testy owulcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
z tymi testami rzeczywiście bywa różnie i nie zawsze się sprawdzają. Tak jak napisała jedna z poprzedniczek, jedyną 100% metodą jest monitoring. Ja w tym cyklu nic nie robię, nie mierzę temperatury, nie testuję i naprawdę czuję się dużo spokojniejsza. Byłam sama zaskoczona do jakiego poziomu stresu i nakręcenia się doprowadzałam. Nie ma co nikomu radzić, żeby się wyluzować. Lekarz mi mówił, żeby się uspokoić i wyluzować, ale wtedy nie umiałam. To nie działa w ten sposób. Myślę, że u każdej kobiety prędzej czy później przyjdzie taki czas, że trochę odpuści. Na pewno jest wtedy trochę lżej.
dojrzała lubi tę wiadomość
Maracuja -
Maracuja wrote:z tymi testami rzeczywiście bywa różnie i nie zawsze się sprawdzają. Tak jak napisała jedna z poprzedniczek, jedyną 100% metodą jest monitoring. Ja w tym cyklu nic nie robię, nie mierzę temperatury, nie testuję i naprawdę czuję się dużo spokojniejsza. Byłam sama zaskoczona do jakiego poziomu stresu i nakręcenia się doprowadzałam. Nie ma co nikomu radzić, żeby się wyluzować. Lekarz mi mówił, żeby się uspokoić i wyluzować, ale wtedy nie umiałam. To nie działa w ten sposób. Myślę, że u każdej kobiety prędzej czy później przyjdzie taki czas, że trochę odpuści. Na pewno jest wtedy trochę lżej.
Wiem, wiem, po prostu nie chcę sobie zablokować owulki luteiną, którą mam zażywać, dlatego staram się chociaż testami sprawdzić co i jak z nią -
Zgadzam sie z Maracuja powyżej...
zauwazylam,ze odkad mierze rano tempke...to od polowy nocy juz nie spie tak spokojnie jak kiedys,,,tylko kontroluje aby nie wstawac na siusiu, jak sie przebudzam to spr od razu ktora jest godzina, czy to aby nie 7 rano kiedy mierze temp... itp...zwariowac mozna...
a potem w ciagu dnia cokolwiek poczuje czy to gazik, czkawka;) uklocie w boku czy cos innego - mam ochote rzucic sie na OVU i zapisac w wykresie w objawach
masakra...
to uzaleznia...
tez tak macie? -
Chanela wrote:dziewczyny po jakim czasie wynik testu jest wiarygodny? Jak wam wychodziły pozytywne to po jakim czasie pojawiała się mocna druga kreska?
u mnie druga wyraźna kreska pojawiła się raz w 12dc i była tak samo intensywna jak kontrolna. -
magda8869 wrote:
Ale po kiego grzyba robisz testy tak późno? Od ciąży są testy ciążowe, NIE owulacyjne. Nie ma co sobie mętlik w głowie robić, odstawić testy i czekać. -
http://t-time.pl/dni-plodne?fertilex=true
dziewczyny zobaczcie...14 lutego w kalulatorze pokazuje ze poziom progesteronu moze pokazywac owulacje i zgadzaloby sie dokladnie w tym dniu test zaczal pokazywac dodatnio owulacje ...potem co mi sie zgadza wedlug kalkulatora to to ze niby okolo 7 luyetgo byla owulacja tez mis ei tak wydaje bo wtedy byl pierwszy sok temperatury a temparatura [isze w kalulatorze ze moze byc podwyzszona tak na prawde dopiero po dniach spodziewanej miesiaczce wiec chyba zrobilam sobie jakas nadzieje ze to moze wczesna ciaza