wielkosci pecherzyka - jaka najkorzystniejsza do zaplodnienia?
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, odświeżam wątek. U mnie też wyrósł gigant - 27x19mm, usg 2 dni temu pokazywało 20x19mm, więc urósł jak szalony 7mm w 2 dni
Nie wiem czy pęknie i czy w ogóle się nadaje taki duży, usg robiła mi położna więc o wielkości się nie wypowiedziała, powiedziała tylko że może akurat trafiłyśmy na owu bo struktura ścianki pęcherzyka była jakaś dziwna. -
Hej Kacha, ja mialam podawany pregnyl przy pecherzykach 16,18,20 i 22 mm, jeden już pękł, dwa raczej dzis w nocy, bo tez lekarz na usg widzial, ze zaczyna pękać i wszystkie tak przy wielkosci ok 23-24 mm, doktorek powiedzial, ze wielkosc ksiazkowa, wiec u Ciebie tez raczej wielkosc ok i tak komorka najważniejsza, wiec powodzenia w staraniach 😀
Kacha lubi tę wiadomość
-
Ana__33 wrote:Hej Kacha, ja mialam podawany pregnyl przy pecherzykach 16,18,20 i 22 mm, jeden już pękł, dwa raczej dzis w nocy, bo tez lekarz na usg widzial, ze zaczyna pękać i wszystkie tak przy wielkosci ok 23-24 mm, doktorek powiedzial, ze wielkosc ksiazkowa, wiec u Ciebie tez raczej wielkosc ok i tak komorka najważniejsza, wiec powodzenia w staraniach 😀
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Bylam dzis na monitoringu 11 dc pecherzyk 27 mm endometrium 14 mm. Od dwoch dni mam stan podgoraczkowy i ogolne oslabienie ale dzisiaj to juz apogeum. Lekarz podal mi ovitrelle i mowil ze dzis pewnie bedzie owulacja i po tym zastrzyku oslabienie sie wzmocnilo, musialam wziac cos przeciwgoraczkowego. Kiedys juz mialam taka sytuacje na clo (obecnie mialam letrozol) ale wowczas mialam 5 pecherzykow i estradiol 800 wiec lekarz mowil ze to bylo przyczyna. A teraz przy jednym taka sytuacja. Mialyscie cos podobnego? W ogole zdziwilam sie wielkoscia pecherzyka w tym dc.
-
U mnie odstatnio był pęcherzyk 23x21mm i pękł na drugi dzień. Moja gin jak go obejrzała, to stwierdziłą, że jest przerośniety ale u mnie to chyba norma, że takie rosną, bo poprzedni miał 20x18 i pękł po 3 dniach, więc pewnie też zdążył sporo urosnąć. Nie wiem czy to normalna wielkość, czy powinnam brać coś żeby pękł wcześniej?Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Dziewczyny byłam dziś na usg. Brałam clo od 5-9dc dziś 13dc i pj. Pęcherzyk 18,7 . Lj 16,6 I 10,6. Jak myślicie kiedy może pęknąć? Martwię się bo Endo 6,5 powiedział że jak na ten dzień cyklu to ok ale nie wydaje mi się.
Jest szansa w ogóle żeby jeszcze je trochę podratowac czymś? Żeby wzrosło02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
03.2019- szczęśliwy cykl ❤
05.2019- Aniołek [*]👼
11.07.2019 powrót do walki ✊ -
Dla pj to dawałabym jakieś 2/max3 doby do pęknięcia, może i ten większy z lj się załapie i pękną oba tego życzę
Endometrium faktycznie ma jeszcze szansę podrosnąć, a ponoć migdały i czerwone wino dobrze mu służą. (ja stosuję )22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
SylwiaLu wrote:Dla pj to dawałabym jakieś 2/max3 doby do pęknięcia, może i ten większy z lj się załapie i pękną oba tego życzę
Endometrium faktycznie ma jeszcze szansę podrosnąć, a ponoć migdały i czerwone wino dobrze mu służą. (ja stosuję )
W pt idę na usg jeśli nie pęknie to może zastrzyk ? Boję się że mogą nie pęknąć nie wiem czemu.
A te migdały to jak tak normalnie jeść?SylwiaLu lubi tę wiadomość
02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
03.2019- szczęśliwy cykl ❤
05.2019- Aniołek [*]👼
11.07.2019 powrót do walki ✊ -
Ja migdały po prostu kupuję za wagę i zajadam do serialu zamiast chipsów
mleko migdałowe można zrobić, nie wiem w sumie co jeszcze22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Byłam dziś na usg i jestem zrozpaczona. Mój pęcherzyk ponad 24mm dr nie dał zastrzyku bo pow ze trzeba dac mu samemu pęknąć . Boli mnie brzuch jajniki nie mam sił.
Do tego jak zapytałam o drugi jajniki powiedział że nawet nie mierzy bo są małe pęcherzyki i faktycznie na usg były same małe. To gdzie te co miały dwa dni temu 10,5 I 16,5 mm? Dziś temp skończyła do góry i wczoraj test ovu pozytywny.
Załatwiłam sobie receptę na zastrzyk ale sama to muszę zrobić. I się zastanawiam czy ryzykować. Czy przy takiej wielkości pęknie w ogóle po nim. Jest ki przykro że jestem zdana na siebie . Nie wiem co robić. Dzwonię po lekarzach nigdzie nie ma miejsc.
Ps zmiana konta -
Dziewczyny, w poprzednim cyklu miałam piękny sluz plodny, ból lewego jajnika nigdy mnie tak wcześniej nie cieszył.. niestety nie powiodły się nasze starania. W tym cyklu byłam u gin (9 dzień cyklu) w LEWYM jajniku pęcherzyk 22mm. W prawym kilka malutkich, więc lewy jajnik dominuje, ale w poprzednim cyklu czułam ból lewego jajnika, czy to oznacza że pęcherzyk nie pękł w poprzednim cyklu i teraz rośnie aby się wchłonąć? Czy to oznacza 2 zmarnowane cykle (poprzedni bo nie pękł i obecny bo musi się wchłonąć)?
-
Agusik1992, niekoniecznie. Mogłas normalnie miec owulacje w tamtym cyklu z lewego i w tym też z lewego, albo w tamtym cyklu mimo że czułaś ból po lewej stronie owu mogła być z prawego (miałam tak kiedyś, gin powiedział, że często pacjentki odczuwają bol po lewej stronie nawet jesli owu jest z prawego jajnika). Myśle, że jakby to byla jakas pozostalosc z poprzedniego cyklu, to gin by Ci o tym powiedział.
Powodzenia!
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Agusik, raczej na pewno miałaś w poprzednim cyklu owulację z lewego. Mi się dość często zdarza mieć pod rząd owulki z tego samego jajnika. Raz miałam trzy pod rząd z prawego, a ból odczuwałam po lewej stronie i gdyby nie monitoringi, to myślałabym, ze to lewy jajnik pracuje. Teraz mam drugą pod rząd owulkę z jajnika lewego. To jest zupełnie normalne podobno
-
W 14 dniu cyklu miałam pęcherzyk 24 mm. Mam się zgłosić po 2 dniach na ocenę czy była owulacja ponieważ na dzień owulacji planowane jest zapłodnienie zamrożonych ocytow. Czy jeśli owulacja bedzie dzień wcześniej nie będzie za późno na zapłodnienie komórek ?
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
nick nieaktualnyWitam was dziewczyny . Może wy mi coś doradzi cię bo jestem już totalnie załamana. Pęcherzyki mi nie pękają . Dzisiaj bylam u ginekologa i pęcherzyk 26mm nie pęknięty niby wypisał.mi zastrzyk ovitrelle ale zastanawiam.sie czy przy tak dużym pęcherzyku jest szansa i wysokim estradiolu 530 przy normie do 400. Jeśli ktoś zna się na tym proszę aby mi coś w tym temacie napisał bo jestem całkowicie załamana
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej, proszę was o radę.
Byłam wczoraj na cytologii i usg i prosiłam gin żeby powiedziała mi jak tam wygląda sprawa z owulacja. Więc:
Maz jest tylko na weekendy więc:
14 dc seks
15 dc wizyta u gin pecherzyk 17 mm
W 20 dc w najbliższą sobotę będzie szansa na seks jak mąż wróci, jeżeli pecherzyk będzie rósł ok 1 mm to powinien mieć około 22 mm..
Gin powiedziała, że raczej możemy nie zdążyć, bo komórka jajowa zdolna do zapłodnienia tylko 24h natomiasto było jednorazowe usg, więc nie będę wiedziała dokładnie kiedy była owulacja.
Myslicie ze jest jakaś szansa??Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 17:22
-
Witam ponawiam wpis.
Staramy się z mężem od prawie 3 lat.
Niestety bezskutecznie ;(.
W tym miesiącu zaczęłam stymulację CLO.
Wczoraj na USG 8dc cyklu parę pęcherzyków ale niestety największy 6mm.
Na kolejne USG muszę zgłosić się w piątek.
Co poradzicie by te pęcherzyki zaczęły rosnąć.