bóle jak na okres a ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
ja bd testować za 2 dni, 10 lutego. To będzie mój 14 dpo o ile @ nie postanowi zrobić mi niemiłej niespodzianki Póki co dzisiaj czuję się fantastycznie, nic mi nie dolega poza porannymi klociami w dole brzucha po bokach i lekkim bólem piersi. Nie nakręcam się na razie, wybuchnę ze szczęścia dopiero jak zobaczę 2 kreski Jesli bym miała dostac @, to dzisiaj powinny pojawic się już lekkie plamienia, zawsze tak mam, ale na razie czysto.
Moniqaaa lubi tę wiadomość
16+2dni - 181g synek? , 20+2dni - 409g synek potwierdzony! , 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
-
Hej dziewczyny:) Testuję z wami w walentynki tzn. jeśli do tej pory nie dostanę @ Starania 5 miesiąc tak na poważnie. Jakoś tak czuje, że tym razem może się udać. Głośno tego nie mówię, bo pewnie mój mąż powiedziałby, że co miesiąc jestem w ciąży;) Na wykresie mam drugi skok temperatury. Nie wiem, czy można to nazwać wykresem trójfazowym. Jak myślicie? Do tego brzuch pobolewa mnie inaczej niż zwykle. Mam takie jakby skurcze. Czasem tak silne, że najlepiej usiadłabym z bólu. Bardziej przypomina mi to zapalenie pęcherza, ale zwiększonego parcia na pęcherz nie mam, więc to nie to. Nawet psychicznie jakoś tak inaczej w tym cyklu do wszystkiego podchodzę, nawet do testu jakoś mnie tak nie ciągnie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moniqaaa, po wizycie nastrojona pozytywnie.. Pokazałam mu mój wykres, Gin powiedział, żebym zrobiła test w czwartek, a ja że się wstrzymam i że w Niedziele 14.02 tak żeby było pewniej
Nie wiem czy brać ten Duphaston... w sumie to w tej ciąży co poroniłam, nie miałam żadnych plamień, nic nie wskazywało, że mam niski progesteron... nawet badań nie mam żadnych
Jak czytam ulotkę, to już mi się odechciewa tego brać...Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
ja mam przepisaną luteinę- też jest progesteronem. i wlasnie na ewentualne podtrzymanie ciaży. myślę, ze lekarz ci przepisal zeby zminimalizowac poronienie (poniewaz tak stracilas pierwsza ciaze). duphaston ma lagodniejsze skutki, nie wplywa tez na temperature. wg mnie nie ma czego sie bac
ps ja bym nie wytrzymała do niedzieliWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 19:32
Jestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
dzięki łazienkowa22 to może jednak wezmę.. zresztą powiedział, że jakby coś było nie tak z płodem to nawet duphaston nie pomoże. a Ty od kiedy masz brać luteinę?
Ps. na pewno będzie ciężko wytrzymać do niedzieli, ale jak nie przyjdzie @ to będzie sama przyjemnośćMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
ja mam niby brać od 16dc ale lekarz srednio cyklom sie przygladal. dziewczyny radza brac po 3 wyzszych temperaturach jak bedzie po owulacji. wiec pojutrze zaczne brac.
ja juz bym testowala w Twoim przypadki w 15dpo najpozniej!!!Jestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
Dziewczyny wiecie co??
To forum razem z Wami ma tyle pozytywnej energii, że aż to czekanie na te dni testowania nie są takie straszne...
I przejście przez tą moją stratę, jakoś tak łatwiej :-*łazienkowa22, Marteczka93 lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Moj syn ma bunt 2 latka! Juz powoli trace cierpliwosc. Bylam na niego zla a teraz patrze jak spi i mi przeszlo nawet mam troche nerwa na siebie ze mialam nerwa na niego. Jutro go wycaluje i bedzie dobrze. Macie jakies metody zeby wiedza szybciej wchodzila do glowy? Za 2 tyg kurs a mi wszystko opornie idzie
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Agulka901 wrote:Moj syn ma bunt 2 latka! Juz powoli trace cierpliwosc. Bylam na niego zla a teraz patrze jak spi i mi przeszlo nawet mam troche nerwa na siebie ze mialam nerwa na niego. Jutro go wycaluje i bedzie dobrze. Macie jakies metody zeby wiedza szybciej wchodzila do glowy? Za 2 tyg kurs a mi wszystko opornie idzieJestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
sy__la 10dpo to trochę chyba za wcześnie ja nie będę testować przed @ chyba, ze będą mnie sutki boleć już raz testowałam w listopadzie w 11dpo i była jasna kreska ale beta wyszła ujemnie, po 2 dniach przyszła wredota... wiec wole uniknać kolejnego takiego rozczarowania i myślenia, że było tak blisko... i ztej wielkiej radości tak szybko upaść... cały dzień aż mi się ręce trzęsły z emocji że się udało, a potem beta rozwaliła wszystko... taką miałam niespodziankę na naszą 9 rocznicę że byłam zła i rozzalonaJestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(