Czerwcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
AJA_S wrote:O dziwo mam to samo od 3dni i straszne bóle pochwy... Bóle mam tylko gdy mam obfitą @. A o dziwo jeszcze trochę do małpy. U mnie jakiś nowy objaw cyklu... znając moje szczęście
Bóle pochwy też miałam, ale to na 2-3 dni przed @. Jeszcze niedawno krwawienia były obfite i trwały 5-7 dni. Teraz mi się wszystko pozmieniało. Ból pojawia się dopiero po tym, jak pojawi się @, a ta trwa 3 dni + ok. 2 dni słabego plamienia. Mam wtedy strasznie silne skurcze na szczęście tylko przez 1 dzień. Takie kłucie mam pierwszy raz. Chociaż w tamtym cyklu pierwszy raz bolały mnie piersi i sutki strasznie. Nie miałam tak obolałych nawet w okresie dojrzewania, a i tak przyszłą fr@nca. Nie chcę się nastawiać. Nie biorę żadnych leków, czy ziół, prócz kwasu foliowego, a tu takie zmiany w organizmie. Człowiek myślał, że zna swoje ciało, a tu psikus. Nie ogarniam.
Iśka79 wrote:Kasieniaczek - mnie też kłuły jajniki - zaczęły tak parę dni po owulacji, notowałam to jako ból jajników, teraz już tak mniej, bardziej mnie rozpiera w dole, a kłuje czasem w różnych miejscach...także wszystko możliwe, trzymam kciuki
Oby, oby Jak mawia mój Tata "Pożyjom, uwidim", czyli w wolnym tłumaczeniu "pożyjemy, zobaczymy" 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 11:18
-
Kasieniaczek tylko teoretycznie jestem 5dpo (sama nie wiem czy w końcu była, ale od 5dni nie mam płodnego śluzu) i nigdy tak nie miałam... no może na początku jak zaczęłam współżyć... Ból miałam silny po ♡ aż wiłam się z bólu, a wczoraj i dzisiaj w sumie bez niczego z samej siebie boli... mam już serdecznie dość tych objawów, chętnie gdzieś bym się zaszyła
17.11.17-poronienie całkowite
-
Też mam takie bóle jakby skurcze, czy kłucie jajników i do tego bóle w podbrzuszu (wręcz budziło mnie to w nocy), po owulacji były dość silne, aż do samej @ i podczas niej, a teraz już takie delikatniejsze, sama nie wiem czym mogą być spowodowane, bo nigdy wcześniej tak nie miałam... Myślę, że przy staraniach nasz organizm zaczyna świrowac tak jak my
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
Marcia a może coś w tym jest. Ja jestem 8 dpo na okres zawsze mnie bralo a jak pobolewalo przed okresem to sutki nigdy nie bolały tylko piersi ale jak dotykam je od boku. A teraz to mnie tak bola jak np się myje leje woda dotykam poprostu przy dotyku bardzo bola są gorące. A piersi nie bola . Kiedy Marcia testujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 13:06
-
misKolorowy wrote:Myślę, że przy staraniach nasz organizm zaczyna świrowac tak jak my
Też mi się tak wydaje, chociaż nie powiem, że każdy nowy objaw zwiększa nadzieję na zielony finał. Miałam podejść na luzie do tego cyklu, ale jak widać to nie takie proste. W następnym cyklu akurat wyjeżdżam w okresie owulacji na 10 dni, więc będzie bez mierzenia temperatury i robienia testów i jest szansa, że zupełnie na luzie
kark, AJA_S lubią tę wiadomość
-
kasieniaczek wrote:Też mi się tak wydaje, chociaż nie powiem, że każdy nowy objaw zwiększa nadzieję na zielony finał. Miałam podejść na luzie do tego cyklu, ale jak widać to nie takie proste. W następnym cyklu akurat wyjeżdżam w okresie owulacji na 10 dni, więc będzie bez mierzenia temperatury i robienia testów i jest szansa, że zupełnie na luzie
panan, nie mam pojęcia
w tamtym cyklu miałam całkiem inne objawy jak zawsze, do tego @ spóźniła się pierwszy raz od kilku lat i nic.
chyba nie wytrzymam i jutro będę testować, a Ty? -
kasieniaczek wrote:Też mi się tak wydaje, chociaż nie powiem, że każdy nowy objaw zwiększa nadzieję na zielony finał. Miałam podejść na luzie do tego cyklu, ale jak widać to nie takie proste. W następnym cyklu akurat wyjeżdżam w okresie owulacji na 10 dni, więc będzie bez mierzenia temperatury i robienia testów i jest szansa, że zupełnie na luzie
u mnie na luzie było przy owulacji, a później to czekanie...
wykańczające -
Marcia Ty możesz testować bo 13 dpo a ja jeszcze poczekam dopiero 8 dpo. Od wtorku będę jechała z testami będzie 10dpo. Tylko Marcia nie idź na betę zrób test . A może kupisz dwa i dziś zrobisz pierwszy ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 14:33
-
Myślę że już powinna wyjść chociaż blada kreska chyba że się owulAcja przesunela to 2 dni później trzeba będzie powtórzyć . Mówię o Tobie. A popatrz na moje temperatury pewnie za wcześnie jeszcze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 14:42
-
Panan nie ma co podkręcac innych, po co robić test przed spodziewaną @ i to z wieczornego moczu..? Marciaa spokojnie poczekaj i zrób test -trzymam kciuki
AJA_S lubi tę wiadomość
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
panan12 wrote:Czyli to prawda że przy długich cyklach pozniej test wychodzi?
Ciężko powiedzieć, teoretycznie powinien wyjść najwcześniej 10 dni po owulacji. Wydaje mi się, że bardziej chodzi o to, że przy tak długich cyklach jak u Ciebie, to ciężko powiedzieć, w którym konkretnie dniu była owulka, no chyba, że chodzisz na monitoring. Ja obstawiam, że owulacja u mnie była dzień wcześniej, niż wyznaczył ovu, czyli też jestem 8 dpo. Dziś jeszcze do kłucia jajnika, doszedł ból typowo małpowy i ciągnięcie do lewej pachwiny. 22 czerwca mamy 3 rocznicę ślubu i fajnie byłoby zatestować, a jeszcze lepiej zobaczyć dwie kreski, ale będzie za wcześnie. No chyba, że mnie coś podkusi
