Czerwcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maciejowa wrote:Haha
hmm mam to samo. Gapię się na wykres z nadzieją, że sobie na nim wyczaruję ciążę.
Ufff..czyli dobrze, że nie jestem jedyna
bo już się zaczynałam martwić o swoje zdrowie psychiczne
Włączam wykres...wyłączam, za chwilę znowu wchodzę tak jakby się przypadkiem coś samo miało na nim zmienić
Maciejowa, a Ty za dwa dni testujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 15:24
Helmi, AJA_S lubią tę wiadomość
7 cs szczęśliwy
-
nick nieaktualnyPrzeważnie wyróżnia się dwie fazy cyklu ze względu na dominujące hormony, choć jest i podział ścisły na 4 fazy.panan12 wrote:a jak będzie temp rosła to trzecia faza jak nic
W zależności od ww. interpretacji jesteś w 2lub w 4 fazie. O jakiej 3 myślisz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 15:46
-
No to teraz się zastanów czy warto cały cykl mieć nadzieję, wmawiać sobie, że "o! pewnie jestem w ciąży bo mnie cycki bolą" a później przychodzi okres i jest deprechapanan12 wrote:Nikt się nie nakręca ja przynajmniej sobie opowiadam że coś odmiennego mnie spotkało ale zawsze trzeba być przy nadziei a nie myśleć negatywnie
u jednych chwilowa a u innych do kolejnej owulacji (i kolejnych "ciążowych" objawów) i nie pisz, że się nie nakręcasz, bo śledzę forum 
U was też taka okropna pogoda? Zimno... deszczowo...
AJA_S lubi tę wiadomość
-
Crisperss wrote:
U was też taka okropna pogoda? Zimno... deszczowo...
Zimno strasznie, deszczowo i do tego 2 stopień zagrożenia nawałnicami. Zapowiadają burze, wiatr do 90 km/h i grad. W weekend kwiatki i zioła przesadziłam na balkon. Małż przymocował doniczki na balustradzie i coś czuje, że nic z nich nie zostanie. Zioła da się schować, reszta przymocowana na stałe. Najbardziej szkoda mi będzie lawendy, po ostatnich wiatrach ledwo kilka kwiatów jej zostało. Plan na dziś był przejść się nad jezioro, a tu dupa, trzeba się z kaloszami przeprosić.
-
Dziewczynki a czy u mnie na wykresie widać coś podobnego do owulacji?
Z reguły cykle mam ok. 30 dni. Nie robię testów owulacyjnych, ciążowych też nie, bo @ mnie uprzedza
Dodam jeszcze, że nie wspomagam się żadnymi lekami typu duphaston, castangus, bromergon i in.
Takie normalne starania "na luzie"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 16:15
Szczęściu trzeba pomagać.. -
kika77 na moje to temperatura spada, bo zapowiada się owulacja za moment. Zobaczymy, czy będzie skok, wtedy będzie można coś bliżej powiedzieć. 100% pewność daje tylko monitoring. Zobacz mój wykres, w sumie jest bardzo podobny, jak narazie
Edit: A nie sprawdzasz śluzu? To ułatwia określenie dni płodnych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 16:22
-
Maciejowa wrote:Moje testowanie to jeszcze sporna kwestia póki testu nie kupię to go zrobię. Dzisiaj nie kupiłam i uważam to za sukces
Brawooo, jestem z Ciebie dumna! Ja bym już miała pewnie kilka za sobą.
Daj znać, kiedy dokonasz zakupu
7 cs szczęśliwy
-
nick nieaktualnynie ma fazy "jeszcze wyższej" temperaturypanan12 wrote:Hej Madziu chodzi mi o temperatury. Pierwsza faza niskich druga wyższa po owulacji a trzecia jeszcze wyższa a Ty co miałaś na myśli ?
Jest faza niskich i wyższych temperatur, po prostu.
Wykres może być co najwyżej trójstopniowy, ale nie twórz fazy, której nie ma
kark lubi tę wiadomość
-
Dzięki
Co do śluzu to można powiedzieć, że się mu przypatruję, ale nie mam pewności czy to on czy pozostałości po
Dzisiaj coś było na wkładce jakby białko kurze, więc to by nawet pasowało na zbliżające się owu..
Kiedyś OF wyznaczył mi owulację na 9dc, więc zaczynam już tuptać kiedy kiedy..
Ale mnie uspokoiłyście pozdrawiam słonecznie
Szczęściu trzeba pomagać.. -
Kika - to jest logiczne. Moje cykle są 30-34 dniowe i owulacja występuje najwcześniej 16dc, wtedy mam 30dniowy cykl. Przy 31 dniowym owu będzie w 17dc itd. Powodzenia!Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
kika77 wrote:Dzięki
Co do śluzu to można powiedzieć, że się mu przypatruję, ale nie mam pewności czy to on czy pozostałości po
Dzisiaj coś było na wkładce jakby białko kurze, więc to by nawet pasowało na zbliżające się owu..
Kiedyś OF wyznaczył mi owulację na 9dc, więc zaczynam już tuptać kiedy kiedy..
Ale mnie uspokoiłyście pozdrawiam słonecznie
No własnie miałam ten sam dylemat Teraz jest już po owu, przynajmniej wszystko na to wskazuje (wykres, temperatura, test owulacyjny, więc już nie dochodzę do tego, jaki naprawdę ten śluz był
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Dziękuję! jak ja napisałam że za dużo sobie wkrecają to mnie zhejtowały. Więc dziękuję że nie tylko ja to widzęCrisperss wrote:No to teraz się zastanów czy warto cały cykl mieć nadzieję, wmawiać sobie, że "o! pewnie jestem w ciąży bo mnie cycki bolą" a później przychodzi okres i jest deprecha u jednych chwilowa a u innych do kolejnej owulacji (i kolejnych "ciążowych" objawów) i nie pisz, że się nie nakręcasz, bo śledzę forum
U was też taka okropna pogoda? Zimno... deszczowo...
Kika który to twój cykl starań z wykresem? Dzięki niemu możesz zinterpretować kiedy masz owulacje bo dł fazy lutealnej
Crisperss lubi tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
Ja sie niestety podlamalam
byłam w czwartek u gin pęcherzyk 22mm endo15mm- testy owulacyjne dodatnie mowi ze pęcherzyk dzisiaj w nocy powinien peknac (pierwszy raz usłyszałam ze ovu z lewego jajnika zawsze spał sobie a prawy co miesiąc działał ) wzięłam dupka, wyjechaliśmy na weekend z M, dzisiaj poszłam na usg sprawdzić jak tam pęknięcie a tu dupa nie pękł lewy, prawy śpi nic nie ma a testy ovu pozytywne czyli cykl bezowulacyjny następny cykl tez odpada bo M wyjeżdża i tak dalej i tak dalej......sami
-
Dziewczyny chociaż macie sobie co wkręcać, a u mnie zero objawów....nic mnie nie boli, nie chce mi się spać....nic
lis87 nie martw się to się zdarza nawet zdrowym. Miałam taki cykl w kwietniu, ani śladu pęcherzyka, a co dopiero pękniętego, testy owulacyjne zawsze negatywne, dopiero ten cykl jakiś "udany" pod tym względem. Będzie dobrze!⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
