Czerwcowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDo mnie dziś zawitała @ posmuciłam się troche, ale z drugiej strony czuję ulgę po pierwsze, że już wiem, a po drugie, że nie sspóźnił mi się jak ostatnio i będę mogła spróbować ostatni msc w czerwcu. W piątek robię badania po @ do lekarza i mam nadzieję, że dowiem się na czym stoję.
Bożena głowa do góry w końcu się uda na pewno.
Mkl jak masz dobry moment w życiu teraz to są duże szanse, że się uda, bo nawet mózg inaczej pracuje. Trzymam za Ciebie kciuki. Kiedy będziesz testowała? -
Mkl - powiem Ci, ze ja przypadkiem znalazłam w ofercie laboratoryjnej to badanie i stwierdziłam, ze nie zaszkodzi sprawdzić... Zwłaszcza, ze w swoim otoczeniu miałam osobę z dzieckiem bezczaszkowym, właśnie z powodu nieprzyswajalnosci kwasu foliowego i jakoś to na mnie źle wpłynęło...
-
witam, przyłączam się do mierzących temperaturę. i planuję testowanie dopiero w przyszłym tygodniu. Bo już trochę testów zmarnowałam od początku roku
-
Max wrote:Mkl - powiem Ci, ze ja przypadkiem znalazłam w ofercie laboratoryjnej to badanie i stwierdziłam, ze nie zaszkodzi sprawdzić... Zwłaszcza, ze w swoim otoczeniu miałam osobę z dzieckiem bezczaszkowym, właśnie z powodu nieprzyswajalnosci kwasu foliowego i jakoś to na mnie źle wpłynęło...
No właśnie ja też widziałam to w ofercie laboratorium i też się nad tym zastanawiałam, biorę kwas foliowy regularnie i nie powiem było dobrze wiedzieć ile go jest;p
Na razie w poniedziałek idę robić progesteron i być może TSH, ale nad kwasem foliowym warto się zastanowić. Jak patrzę teraz na cennik to koszt 25zł u mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 20:50
-
Magdziulla wrote:Do mnie dziś zawitała @ posmuciłam się troche, ale z drugiej strony czuję ulgę po pierwsze, że już wiem, a po drugie, że nie sspóźnił mi się jak ostatnio i będę mogła spróbować ostatni msc w czerwcu. W piątek robię badania po @ do lekarza i mam nadzieję, że dowiem się na czym stoję.
Bożena głowa do góry w końcu się uda na pewno.
Mkl jak masz dobry moment w życiu teraz to są duże szanse, że się uda, bo nawet mózg inaczej pracuje. Trzymam za Ciebie kciuki. Kiedy będziesz testowała?
Wiesz ja ten dobry moment w życiu mam już od ponad roku, praca u męża była bezstresowa, mogłam wyjść kiedy chce i miałam świetną atmosferę, pełen luz, wcześniej pracowałam gdzie indziej i trochę stresu było, myślałam że jak będę pracować u męża to się uda, ale jak widać nie...
Teraz czeka mnie znów nowa praca i nowy stres dlatego bardzo liczę, że jestem w ciązy. Dziś jest 3dpo także jeszcze trochę czasu mam na testowanie.
Praca u męża to znaczy, że mąż był moim"szefem" bo to jego firma więc było mega bezstresowo:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 20:54
-
nick nieaktualnyMkl fajnie miałaś z tą praca, chociaż niektórzy nie wytrzymują nadmiaru mąż w domu, mąż w pracy:). Może akurat teraz będzie przełomowy moment i wszystko się ułoży tak jak trzeba.
Ja z kolei specjalnie zatrudniłam się tu gdzie pracuję dla bobo ze względu na warunki i umowę, tylko na "jakiś" czas. I tak najpierw wstrzymywaliśmy przez wyjazdową pracę męża a teraz się nie udaje. I będę musiała czekać,aż do przedłużenia umowy. I czuję,że marnuje czas robiąc coś co mnie zupełnie nie interesuje.
a Ty nową pracę masz czy jeszcze nie? -
Dzien dobry, ja tak tylko na szybko, bo ruszamy dalej w drogę, że wczoraj z glupia frant zrobilismy test i neistety negatyw, a dzisaij już zaczęła pomału spadać temperatura, wiec pewnie nic z tego.
Nie mierzylam temperatury w poniedzialek tydzien temu, iwec nie wiem, keidy dokladnie byl skok, jesli liczyc od zeszlego wtorku okres powinnam dostac w sobote, wiec dosc wczesnie zaczela spadac.
Ech, no nic. To dopiero drugi cykl, ale wiecie jak jest -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, miałam jutro biec na betę ale jedna z dziewczyn na innym forum napisała, ze ma przeczucie, ze 4 czerwca bedzie dla którejś z nas szczęśliwy i ja dzis zobaczyłam słabiutką druga kreseczkę. Jeszcze nie wiem czy sie cieszyć, to taka niepewna radość, bo 12 dni temu miałam zastrzyk z ovitrelle, a dzis jest według moich wyliczeń 11 dpo. Mam obawy czy to nie ovitrelle zafałszowal mój wynik. Wrzuciłam zdjęcie mojego sikańcu do galerii, marka inne, 11 dpo. Jesli macie ochotę to zerknijcie. Na razie nie ma euforii, zobaczę jutrzejsza betę.
-
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Mkl fajnie miałaś z tą praca, chociaż niektórzy nie wytrzymują nadmiaru mąż w domu, mąż w pracy:). Może akurat teraz będzie przełomowy moment i wszystko się ułoży tak jak trzeba.
Ja z kolei specjalnie zatrudniłam się tu gdzie pracuję dla bobo ze względu na warunki i umowę, tylko na "jakiś" czas. I tak najpierw wstrzymywaliśmy przez wyjazdową pracę męża a teraz się nie udaje. I będę musiała czekać,aż do przedłużenia umowy. I czuję,że marnuje czas robiąc coś co mnie zupełnie nie interesuje.
a Ty nową pracę masz czy jeszcze nie?
Jeszcze nie znalazłam, pracowałam rok czasu w call center, zarabiałam średnio 2-2,5tys więc nie jest źle, taką pracę dostanę od razu, w moim mieście jest sporo tego, ale nie ukrywam, że gadanie przez telefon i wciskanie komuś czegoś jest męczące:/ -
asienka_wisienka wrote:Cześć dziewczyny, miałam jutro biec na betę ale jedna z dziewczyn na innym forum napisała, ze ma przeczucie, ze 4 czerwca bedzie dla którejś z nas szczęśliwy i ja dzis zobaczyłam słabiutką druga kreseczkę. Jeszcze nie wiem czy sie cieszyć, to taka niepewna radość, bo 12 dni temu miałam zastrzyk z ovitrelle, a dzis jest według moich wyliczeń 11 dpo. Mam obawy czy to nie ovitrelle zafałszowal mój wynik. Wrzuciłam zdjęcie mojego sikańcu do galerii, marka inne, 11 dpo. Jesli macie ochotę to zerknijcie. Na razie nie ma euforii, zobaczę jutrzejsza betę.
Oby to było to! Kciukiasienka_wisienka lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Ja się tak ciupeńkę cieszę, bo temperatura nie spadła,a minimalnie wzrosła. Ovu zupełnie źle wyznacza owulacje u mnie, już drugi cykl, więc nie patrzę na to, że wg owu powinien być okres, a go nie ma. Wg moich obserwacji okres powinnam dostać jutro, więc tak delikatnie się cieszę tym, że dzisiaj temperatura się nie obniżyła. Uch! -
nick nieaktualny