CZERWCOWE TESTOWANIE 2017- pierwszy powiew lata
-
WIADOMOŚĆ
-
I niestety z płodnością jest coraz gorzej
mam nadzieję, że nie czeka nas kiedyś jedynie opcja IVF, cudownie było by PO PROSTU zajść w ciążę, jak nasze babki... Moja była w niej 8 czy 9 razy (sama już nie pamięta bo przeżyło 5 dzieci). A my teraz na rzęsach stajemy jak tu w jedną zajść!
Jestem Ateistką ale jak by mi ktoś powiedział, że urodzę jeśli się nawrócę to pewnie i to bym była w stanie zrobić! Każda droga jest dobra- czy się leczymy farmakologicznie, czy alkohologicznie
czy duchowo- jeśli Ci to pomaga, rób to! Widzę w szpitalu ile zmienia w leczeniu nastawienie, wiara w wyzdrowienie. Więc może wiara w to, że w końcu się uda, że będziemy w upragnionej ciąży to połowa sukcesu
-
Ja jakbym miała myśleć że wszystko dzieje się wolą nieba to załamałabym się już dawno i nie mówie tu o ciaży ale o innych problemach które mam od 3 lat wiec dla mnie idealnym rozwiązaniem jest że Bóg nie misza się w wiele spraw,
ale dalej jestem osobą wierzącą lecz już poprostu w bardzo małym stopniu
Córeczka
Zosieńka -
nick nieaktualnyJak juz tak o in vitro rozmawiacie.. przebaknelam pare dni temu mojemu tacie, ze mozliwe ze z koncem roku podejdziemy do in vitro (jeszcze wtedy nie wiedzialam ze owulacja mi wrocila :0). Nadal sie jak taka ryba glebinowa, chocbym nie wiem jak go obrazila i jedyne co wydukal pod nosem to to, ze mam takich rzeczy nikomu nie gadac.. nie kontynuowalam dyskusji bo byloby to bez sensu. Ale jakiego zrozumienia czy wsparcia oczekiwac od ojca ktory splodzil syna w wieku 50 lat. Jego zona (moja macocha) miala 42 lata kiedy zaszla w pierwsza ciaze (pol roku po slubie). Ja pierdziele.. nie zebym zazdroscila ale pierworodka w wieku 43 lat.. po 6 miesiacach staran zaszla w ciaze. A ja tu jeszcze 27latka i od 6 lat o dziecku to tylko snie. Dziecko zaniedbane totalnie. Ja to bym nieba swojemu przychylila. Gdzie ta sprawiedliwosc??
-
nick nieaktualny
-
Ja się śmieje że mój M już trzecie wiadro nasionek zużywa na pierworodnego a inne zachodzą jak tylko jednego zobaczą na rogu ulicy hahhahaAnn89 wrote:Jesli ktos nie mial problemu z poczeciem dziecka to nas nie zrozumie. Jak patrze na niektore ze swoich znajomych to mam wrazenie, ze zachodza w ciaze na sam dzwiek slowa "seks"...
Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Ja już niby raz to przechodziłam i sama dla siebie jestem przykładem, że się dało i udało! nie wiem więc dlaczego teraz czuję się jałowa zestaw chirurgiczny skąd to przekonanie, że jestem jak pustynia? chyba mam jakieś czarne myśli przed @ lepiej to prześpię!
-
nick nieaktualnyA ja wam powiem ze ivf ma dodatkowy mega plus
nie ma seksu na zawołanie!!!! :p bo szczerze mega Nas to denerwowało 
chciało Nam sie zawsze tylko nie wtedy kiedy trzeba było a teraz jak za narzeczeńskich lat hihihi to jest świetne!
A ludzie niestety syty głodnego nigdy nie zrozumie, a sprawiedliwość nie istnieje
Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Agniechaaa - to wbrew pozorom duży plus. Kiedyś nie do końca rozumiałam, o czym mówiła mi moja znajoma, która starała się długo o ciążę (ostatecznie ma słodkiego bobasa z in vitro) i twierdziła, że dla niej, ale zwłaszcza dla jej męża, uprawianie seksu wtedy, kiedy trzeba, a nie wtedy kiedy ma się ochotę, było bardzo trudne. Teraz trochę to zaczynam rozumieć, bo czasem człowiek pada na pysk, jest zmęczony i zapracowany, ale trzeba się poprzytulać, żeby nie stracić kolejnego cyklu.
Z kolei jeśli chodzi o testowanie to nie wiem, jak wytrzymam do soboty. Na razie nie kupiłam sobie ani jednego testu, bo chcę wytrzymać i nie robić wcześniej. Zwłaszcza że ustały mi wszelakie objawy. Co w moim przypadku też może być sygnałem, bo zazwyczaj drugą fazę cyklu mam ciężką - z bólami piersi, brzucha, trądzikiem i dreszczami. A teraz nic, czasem coś w brzuchu zakłuje, ale piersi nie są ani obrzmiałe, ani bolesne. Czy poprawa samopoczucia w drugiej fazie może być też spowodowana braniem bromergonu?
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Anna Stesia możliwe choć w poprzednim cyklu miałam wysoką prolaktynę ale cisza była. Nasze ciała są skomplikowane.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyAnna Stesia, ja po bromergonie czulam sie fatalnie ale okazalo sie ze bralam go niepotrzebnie.. mialam prolaktyne osiem (OSIEM), a lekarz przepisal mi bromergon twierdzac ze poprawia owulacje.. takze ten.. ponad pol roku mam prawie wyciete z zycia. Wyobrazcie sobie mega niskocisnieniowca zazywajacego bromergon. Mialam ruchy jak zolw. O ciaglym zmeczeniu apatii i sennosci to lepiej nie wspominac. I ciagle beczalam. Ot tak.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Ale ja w te dni to mogę z łóżka nie wychodzić jedynie muszę M oszczędzać hahah powinnam mieć w te dni urlop:DAgniechaaaa wrote:A ja wam powiem ze ivf ma dodatkowy mega plus nie ma seksu na zawołanie!!!! :p bo szczerze mega Nas to denerwowało chciało Nam sie zawsze tylko nie wtedy kiedy trzeba było a teraz jak za narzeczeńskich lat hihihi to jest świetne!
A ludzie niestety syty głodnego nigdy nie zrozumie, a sprawiedliwość nie istnieje
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyFlo to tylko podziwiać, My mieliśmy w te dni obrzydzenie ale u nas wiązało sie to z całkowicie zarwanymi nocami, mój M w tygodniu pracuje ponad 100 km od domu i przyjeżdżał tylko na i po musiał wracać z powrotem słabo to romantyczne
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
starawyga wrote:Cześć dziewczęta
Flowwer proszę o wpisanie na 15czerwca Emiilka wrote:Witajcie Dziewczątka
Również proszę o dopisanie do testowania na 27 czerwca Mam nadzieję, że ostatni raz proszę Kazio14 wrote:Hej bardzo proszę o dopisanie na 29 czerwca. Nawiedziła mnie @ wredna. Ale w tym miesiącu nie podaruję. Z urlopu musimy wrócić we czworo wyjazd chyba wypada w najlepsze dni
A teraz spróbuję nadrobić Waszą twórczość
Trzymam kciuki za upragnione dwie kreseczki
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
fakt to mało romantyczne ale teraz nadrabiajAgniechaaaa wrote:Flo to tylko podziwiać, My mieliśmy w te dni obrzydzenie ale u nas wiązało sie to z całkowicie zarwanymi nocami, mój M w tygodniu pracuje ponad 100 km od domu i przyjeżdżał tylko na i po musiał wracać z powrotem słabo to romantyczne ile fabryka dała teraz czas się odkuć spontaniczności.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Ann89 – to rzeczywiście fajny lekarz, nie wiem, po co Cię truł w sumie silnym lekiem o licznych skutkach ubocznych. Co za brak odpowiedzialności! U mnie jest hiperprolaktynemia, więc grzecznie biorę bromergon od tego cyklu. Lekarki mi mówiły, że sporo osób źle go znosi, ale o dziwo całkiem dobrze go toleruję, mimo różnych problemów z migrenami, żołądkiem i niskim ciśnieniem. Inna sprawa, że u Ciebie był przepisany zupełnie bez sensu, co pewnie jeszcze tylko pogłębiało jego negatywny wpływ. Współczuję
Flowwer, no widzisz! Czyli nie ma reguły! Dałaś mi nadzieję, że to może jakieś stworzonko szarogęsi się już u mnie i wszystko mi wyciszyło, żeby w ten sposób się zaczaić i zaskoczyć mamę. Och och, jak tu mieć cierpliwość do tego 3 czerwca!
Agniechaaa, u mnie właśnie podobnie (tj. nie w sytuacji życiowej – nie zazdroszczę cotygodniowej rozłąki!), po prostu gdzieś z tyłu głowy siedzi przekonanie, że to nie jest dlatego, że się chce, tylko dlatego, że trzeba. Owszem, czasem jedno się z drugim łączyło, ale łapałam się na tym, że sporo rzeczy podporządkowałam temu, że „uwaga, zaraz owulacja, trzeba to i to, tamtego nie wolno etc.”.
-
Dobry.
Ja kończę śniadanie, kawkę i też biorę się do pracy...
Co do seksu na zawołanie to u nas w te dni odchodzi ochota, bo z tyłu głowy wiemy, że trzeba.
Lekarz w tym cyklu powiedział, żebyśmy nie patrzyli na te dni tylko współżyli kiedy mamy ochotę. Tylko po tych latach to już ciężko tak się odciąć od liczenia dni.
Zobaczymy co będzie.
Miłego dnia!!! :*Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
