@Biochemiczka dziękuję!
Ja dzisiaj dowiedziałam się o ciąży mojej koleżanki i znowu przepłakałam pół dnia. Mąż wyjechał na weekend, więc zostałam sama z tymi emocjami. To takie nie fair. Każdy kolejny miesiąc coraz bardziej gasi we mnie jakikolwiek entuzjazm. W zasadzie ostatnie 4 miesiące są już taką plamą w mojej pamięci, wszystko się zamazuje. Jeszcze nigdy nie czułam się taka samotna. Jak Wy sobie z tym radzicie? Zastanawiam się nad powrotem na terapię, ale jakoś mnie odrzuca jak sobie przypomnę słowa mojej terapeutki na naszej ostatniej sesji na samym początku starań - "jestem pewna, że Pani szybko zajdzie w ciążę"...
👱🏼♀️ '96 👱🏼♂️'94
Staramy się od maja 2025
Ja:
🫴🏼 Niedoczynność tarczycy (uregulowana)
🫴🏼 Endometrioza
🫴🏼 Torbiel endometrialna 2.8cm na lewym jajniku
🫴🏼 Polip w macicy
🫴🏼 Problemy jelitowe
✅ Potwierdzona owulacja
✅ Drożne jajowody
Mąż:
🫴🏼 Morfologia 0%
🫴🏼 Indeks teratozoospermii 2.04
🫴🏼 Leukocyty w nasieniu
🫴🏼 Problemy jelitowe
✅ Wszystkie posiewy czyste
👱🏼♀️ '96 👱🏼♂️'94
Staramy się od maja 2025
Ja:
🫴🏼 Niedoczynność tarczycy (uregulowana)
🫴🏼 Endometrioza
🫴🏼 Torbiel endometrialna 2.8cm na lewym jajniku
🫴🏼 Polip w macicy
🫴🏼 Problemy jelitowe
✅ Potwierdzona owulacja
✅ Drożne jajowody
Mąż:
🫴🏼 Morfologia 0%
🫴🏼 Indeks teratozoospermii 2.04
🫴🏼 Leukocyty w nasieniu
🫴🏼 Problemy jelitowe
✅ Wszystkie posiewy czyste