Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadzam się te testy też mnie oszukały!
🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
nick nieaktualnyDzięki dziewczynki :* te plamienia zawsze mi towarzyszą, więc nie pokładam w nich nadziei, jeszcze gdyby temperatura mówiła co innego niż mówi ( od trzech dni wyraźnie spada) to mooże bym się jeszcze chciała ponakręcać, ale dziś nawet szkoda było mi testu. Obstawiam okres w niedzielę lub poniedziałek.
Wjedźma , ja tam widzę kreskę...ale mnie też konkretnie TE testy kiedyś oszukały ;( może nie tak perfidnie jak Ciebie BuBu90, ale kreska była bardzo widoczna.
Zrób jutro inny test, i mam przeogromną nadzieję, że u Ciebie to prawdziwe kreseczki!!!
Słomka lubi tę wiadomość
-
Tedka jeśli przez weekend nie dostanę okresu to pójdę.
Słonko nie jesteś bezwartościowa, nawet tak nie myśl! I nie mów, że nie masz szans, bo tego nie wiesz. Szanse masz i uwierz w to, że w końcu się uda. Proszę Cię, nie bądź tak negatywnie nastawiona, ja wiem, że to jest bardzo trudne i że gadanie "myśl pozytywnie" brzmi jak gadka nawiedzonego coacha, ale ja uważam, że coś w tym jest. Może spróbuj afirmacji na płodność? Poczytaj o tym. To na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, a już na pewno będzie Cię pozytywnie nastrajać.
https://www.chcemybycrodzicami.pl/afirmacje-na-plodnosc/
Ja ogólnie jestem zazwyczaj sceptycznie nastawiona do takich rzeczy, ale z drugiej strony myślę sobie, że nasz mózg jest zbadany w tak małym stopniu, że kto wie, może to naprawdę działa i ktoś kiedyś to naukowo udowodni? Efekt placebo jest udowodniony, to może i coś takiego naprawdę działa
Jesteś dzielna, walcz dalej o to czego pragniesz. Oczywiście pozwalaj sobie na łzy i doły, bo to bardzo oczyszcza, wyrzucaj z siebie ten żal i złość na bieżąco, a później wstawaj z kolan, cycki do przodu, głowa do góry i WALCZ!
Tule Cię z całych sił
Jolcia90 lubi tę wiadomość
-
Wjedzma wrote:Bubu o ku*wa. Aż takiego oszusta to ja nigdy nie widziałam! Masakra
Na jutro mam tylko ten facelle niestety, zobaczymy co tam pokaże... Jadę na zakupy jutro to kupie ewentualnie jakiś bobotest czy coś 🤷♀️
Koniecznie daj znać co wyszło bardzo potrzebuje tego typu wieści i… przepraszam ze to powiem atrakcji bardzo Ci kibicuje i takie oczekiwanie na te testy i ich analiza sprawiają mi przyjemność. będę sie cieszyć razem z Tobą pewnie jakby to było moje
Wjedzma, Maciejka🌸 lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Wjedzma wrote:Tedka jeśli przez weekend nie dostanę okresu to pójdę.
Słonko nie jesteś bezwartościowa, nawet tak nie myśl! I nie mów, że nie masz szans, bo tego nie wiesz. Szanse masz i uwierz w to, że w końcu się uda. Proszę Cię, nie bądź tak negatywnie nastawiona, ja wiem, że to jest bardzo trudne i że gadanie "myśl pozytywnie" brzmi jak gadka nawiedzonego coacha, ale ja uważam, że coś w tym jest. Może spróbuj afirmacji na płodność? Poczytaj o tym. To na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, a już na pewno będzie Cię pozytywnie nastrajać.
https://www.chcemybycrodzicami.pl/afirmacje-na-plodnosc/
Ja ogólnie jestem zazwyczaj sceptycznie nastawiona do takich rzeczy, ale z drugiej strony myślę sobie, że nasz mózg jest zbadany w tak małym stopniu, że kto wie, może to naprawdę działa i ktoś kiedyś to naukowo udowodni? Efekt placebo jest udowodniony, to może i coś takiego naprawdę działa
Jesteś dzielna, walcz dalej o to czego pragniesz. Oczywiście pozwalaj sobie na łzy i doły, bo to bardzo oczyszcza, wyrzucaj z siebie ten żal i złość na bieżąco, a później wstawaj z kolan, cycki do przodu, głowa do góry i WALCZ!
Tule Cię z całych sił
Tak, niemyślenie o tym bardzo trudne jest, bardzo. Moze jak sie prześpi trochę będzie lepiej, moze minie. Popatrzę na to co wysłałaś, tez jestem sceptycznie nastawiona do takich klimatów, ale co mi szkodzi… chyba juz nic.
😘 dzięki za wsparcie!Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
W listopadzie też miałam taką kreskę na facelaku 😊 jak znajdę to Wam pokażę 😊34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Tedka nigdy tak o sobie nie myśl! Jesteś wartościową kobietą samą w sobie, w ciąży czy nie.🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
To jest z listopada, ale moja ginekolog bardziej uważa że tutaj był biochem bo mi wywaliło tsh i później węzły chłonne34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Przypadkowo polubiłam 🤦 podczytuje Was i bardzo Wam kibicuje 🙂Maciejka🌸 wrote:Dzięki dziewczynki :* te plamienia zawsze mi towarzyszą, więc nie pokładam w nich nadziei, jeszcze gdyby temperatura mówiła co innego niż mówi ( od trzech dni wyraźnie spada) to mooże bym się jeszcze chciała ponakręcać, ale dziś nawet szkoda było mi testu. Obstawiam okres w niedzielę lub poniedziałek.
Wjedźma , ja tam widzę kreskę...ale mnie też konkretnie TE testy kiedyś oszukały ;( może nie tak perfidnie jak Ciebie BuBu90, ale kreska była bardzo widoczna.
Zrób jutro inny test, i mam przeogromną nadzieję, że u Ciebie to prawdziwe kreseczki!!!
Wjedzma lubi tę wiadomość
-
Kurcze o wiele wyraźniejsze niż moje bladziochy... No to ja już naprawdę nie wiem jakie te testy kupować, żeby się nie napalać bez sensu bo facelki paskowe też mi jakieś durne cienie pokazują.
Co do węzłów chłonnych to mam wywalony za uchem od około tygodnia i to też mi daje nadzieję, że coś tam się dzieje. Bo nie jestem przeziębiona ani nic... Chciałabym już wiedzieć wszystko i przestać się zastanawiać 🤦♀️ -
Wjedzma wrote:Kurcze o wiele wyraźniejsze niż moje bladziochy... No to ja już naprawdę nie wiem jakie te testy kupować, żeby się nie napalać bez sensu bo facelki paskowe też mi jakieś durne cienie pokazują.
Co do węzłów chłonnych to mam wywalony za uchem od około tygodnia i to też mi daje nadzieję, że coś tam się dzieje. Bo nie jestem przeziębiona ani nic... Chciałabym już wiedzieć wszystko i przestać się zastanawiać 🤦♀️
Mi właśnie za uchem wywaliło 😊 tylko te Twoje cienie powinny ciemnieć. Kup sobie testu z doz one są w dwupaku. Ładnie się wybarwiają i nie oszukują 😊34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Podpisuję się niestety pod tym... Facelle ten strumieniowy mnie też oszukał.BuBu90 wrote:Wjedzma absolutnie nie chce odbierać Ci nadziei. Ale pokażę Ci mój test z września
Nie, nie byłam w ciąży. To był oszust. Nie róbcie tych testów. Zrób inny, facelle paskowy będzie już spoko. Ale te oszukują -
Mnie doz w zeszłym mcu oszukal.alr chyba jestem jedyna na forum 😁 nawet mąż widział kreskę. Zdjęć nie mam, bo wykasowalam w złości z telefonu. Ale możliwe, że to był biochem, bo miałam okropny okres potem, inny niż zwykle i jeszcze przez początek następnego cyklu zawroty głowy...BuBu90 wrote:Mi właśnie za uchem wywaliło 😊 tylko te Twoje cienie powinny ciemnieć. Kup sobie testu z doz one są w dwupaku. Ładnie się wybarwiają i nie oszukują 😊
Generalnie nie wiem czym będę w tym miesiącu testować 😁 ale wiem, że nie facelle i nie doz 🤣 a w ogóle obiecałam sobie nie testować tak wcześnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 21:03
-
Słomka wrote:Podpisuję się niestety pod tym... Facelle ten strumieniowy mnie też oszukał.
O ja p...
Zawał gwarantowany.
Ja tylko raz miałam fałszywie pozytywny i to był Nova test z Rossmana.
Facelli z szybką nie kupuje, tylko paskowe ale o tak mam wrażenie że pinki i bobo testy są chyba najbliższych wiarygodne. Czytałam ostatnio sporo na temat tych testów z krwi i podobno jest masa pozytywnie fałszywych bo rozlewa się kreska testowa która testujące biorą za pozytywną.♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
A właśnie, dozy! Zapomniałam o nich 😅 to kupie jutro w takim razie. O ile mnie w nocy @ nie nawiedzi.
Słomka to faktycznie mógł być biochem skoro miałaś okres inny niż zawsze.
Ja chyba najmniej złych opinii słyszałam o bobotestach, nordach i właśnie tych z doz.
Camarilla miałam chyba 3 cykle temu całkiem wyraźne bladziochy na tych z krwi, także nie polecamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 21:13
-
A wiecie co? Ja jak mogę to sobie u Was przycupne. Opowiem o sobie 🙂 mam 33 lata, mąż za chwilę 40. Mamy trzyletnią córeczkę i w sumie chcieliśmy kolejne dziecko z różnicą około 2 lat. Ale pandemia, potem splot jakiś cholernych zdarzeń i tak wyszło, że zaczęliśmy się starać 4 cykle temu. W ciążę z córką zaszłam w pierwszym cyklu. Przekonana, że to łatwe i tak po prostu mam, w październiku już wypatrywałam drugiej kreski. Nie ma jej do teraz. Wiem, że to nie dramat, ale jednak (choć dla osób dłużej starających się to pewnie niedorzeczne) zderzyłam się z rzeczywistością...
Aktualnie jestem przed okresem. Powinien być jakoś za tydzień. Nie umiem w owulację, codziennie wydaje mi się, że ja mam 🤦🤣 tzn teraz już nie, czuje kiedy jest już po mniej więcej. W każdym razie jestem jakieś 7 dpo. Obiecałam sobie po poprzednim miesiącu, że w tym zatestuje najwcześniej dzień przed spodziewaną 🐒
Wjechał już pms, więc nie mam wielkiej nadziei. Tylko tą małą, co umiera przy pojawieniu się 🐒Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 22:07
Wjedzma, Sowella, Maciejka🌸 lubią tę wiadomość
-
Słomka pewnie, że sobie u nas przycupnij ja też mam 4cs, 3 nieogarnięte na zasadzie będzie co będzie, w tym dopiero konkretniejsze działania, testy owu, mierzenie temperatury.
Myślę że dziewczyny z dłuższym "stażem" pamiętają swoje pierwsze cykle i że też towarzyszyła im frustracja przy każdym kolejnym okresie, chociaż przyzmam, że też momentami czuje się niedorzecznie ze swoimi obawami wiedząc, że tu dziewczyny już latami próbują...
Dobra decyzja z tym późnym testowaniem, ja aktualnie testuje od 5 dni i już szczerze mówiąc jestem tym psychicznie wykończona. Mam nadzieję, że się mylisz z tym PMSem i jednak @ nie przyjdzie ✊
Edit. Jeśli w zeszłym miesiącu to był biochem to podobno po biochemie jest łatwiej zajść! Także niech Cię nadzieja nie opuszcza 💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 22:28
Słomka lubi tę wiadomość
-
Kochana dokładnie to co Ty teraz, ja robiłam miesiąc temu. Także byłam tam i dlatego teraz mam postanowienie poprawy 🙈Wjedzma wrote:Słomka pewnie, że sobie u nas przycupnij ja też mam 4cs, 3 nieogarnięte na zasadzie będzie co będzie, w tym dopiero konkretniejsze działania, testy owu, mierzenie temperatury.
Myślę że dziewczyny z dłuższym "stażem" pamiętają swoje pierwsze cykle i że też towarzyszyła im frustracja przy każdym kolejnym okresie, chociaż przyzmam, że też momentami czuje się niedorzecznie ze swoimi obawami wiedząc, że tu dziewczyny już latami próbują...
Dobra decyzja z tym późnym testowaniem, ja aktualnie testuje od 5 dni i już szczerze mówiąc jestem tym psychicznie wykończona. Mam nadzieję, że się mylisz z tym PMSem i jednak @ nie przyjdzie ✊
Ja w zasadzie poza obserwacja ciała i sygnałów nic nie robię. Tzn nie robię testów owu, temperatury nie ma sensu mierzyć z tego co wiem, bo zwykle mam pobudkę w nocy. Testów owu nie chce kurcze robic. Czuję, że wpadnę wtedy w jakiś taki stres. Ale niewykluczone, że za jakiś czas się przekonam do nich.
