Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Reset.. ja 85 wiec bez starych matek mi tu, bo się pogniewamy
proga badałam.. i odświeżam. pasjansa odświeżam, fejsbunia odświeżam..
niby jest 1 dzień roboczy, ale liczyłam, ze do 14 się wyrobią
Achia tak miętosiłam dziś przypinkę, że aż mi temperatura na 36.85 skoczyłaBunia86, frezyjciada, Achia, StaraczkaNika, Jeżowa, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Reset.. ja 85 wiec bez starych matek mi tu, bo się pogniewamy
To do Izy z pretensjami! Młodsza od nas o pół pokolenia, a głupoty wypisuje
Malgonia, Izape_91 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Iza samych wspaniałości Niech się spełnią Twoje wszytskie marzenia
Izape_91 lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualny
-
Moja sis '82 a (?) jutro rodzi pierworodną
Na dzieci nigdy nie jest za późno. Szkoda tylko że niektórzy muszą się tyle naczekać i nastarać.
Jesteśmy po szczepieniu. Szkoda tylko żeśmy małej nie zaszczepili na wściekliznę, bo teraz szaleje jakby kilo kostek cukru zapiła mocną kawą, a do tego toczy pienistą ślinę Istna wścieklizna... A ja padam na ryjek.
Wpadłam tylko napisać do Iza_pe żeby zapakowała rolkę ręczników papierowych. Wiadomo - jak może się polać dołem dużo, to higieniczniej takim ręcznikiem jednorazowym wycierać po prysznicu.
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzulku niech Ci Najwyższy Błogosławi a Mateńka czuwa nad Tobą w każdym kroku!
Wybaczcie, że mnie mniej, ale mam urwanie głowy ostatnio(Tymek chory, ja mam problem z kolanami i kostkami, nie mam kiedy nawet do lekarza się wybrać, mama gorzej się czuje, Siostra chyba ma depresje, szukam mebli kuchennych, dzwonię po ludziach, pytam i ciągle coś nie tak)a przesilenie wiosenne mocno daje o sobie znać, bo zasypiam na stojąco! Mimo, że noce o dziwo są względne. Bądźcie dzielne Misie moje!Izape_91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEkhm...ja niby w metryce 83 (na całe szczęście jestem z grudnia;)), ale mentalnie zatrzymałam się w okolicach trzydziestki i postanowiłam, ze dalej nie liczę
A nasze dzieci będą tak mocno przez nas kochane, ze wieku (nawet tego starczego) na pewno nie odczująLunaris lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny macie rację wiek tu nie gra roli, ale czas płynie nieubłaganie i jakoś tak każdy kolejny bez ciąży jest smutny kiedyś to chociaż sobie mogłam powiedzieć że następne urodziny będę spędzała z dzieckiem, a teraz w to nie wierzę :p
Bunia ja tu czekam na konsultacje
Ciężarne jak tam samopoczucie? I zostanicie jedna noga na dinkach bo zaraz wątek umrze!Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Ciężarne jak tam samopoczucie? I zostanicie jedna noga na dinkach bo zaraz wątek umrze!
Melduję, że jestem!
Lucia, Cheresta - za ile u Was owulacja? Bo to chyba jakoś teraz powinno być?
Malgonia- kiedy zaczynasz testowanie?
Iza- jak nastrój przed poniedziałkiem?
Nowa, Cabrera - jakie macie detektory? (edit: Cabrera, widzę już odpowiedź na exach :*)
Frezyjciada- dużo sił! A jak się już uspokoi to wrzuć plan kuchni i meble jakie wybrałaś! Uwielbiam oglądać nowe wnętrzaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 12:28
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Iza - życzeń jeszcze nie składałam, wszystkiego najlepszego!
A jak Ty się czujesz reset? detektor mam taki jak Cabrera tylko chyba podróbkę jakaś cholera (bez serduszka różowego). Działa na tej samej apce
Ja według mnie jeszcze tętna nie słyszałam, chyba aplikacja je rejestruje ale dźwięk wydaje mi się nieco za wolny, to chyba jednak póki co echo mojego serca tak to wyglada w zapisie
Niby na logikę skoro tylko na brzuchu mi to wyszukuje to powinno być to, ale jakoś póki co podchodzę sceptycznie do tego sprzętu . Chociaz np na nodze albo u emka na brzuchu nie fa się znaleźć takiego wysokiego stałego tętna, wiec może Umówiłam jednak w poniedziałek wylizyte ekstra, zerknę co tam w środku i przestane wymyślać
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:A jak Ty się czujesz reset?
Fizycznie bardzo dobrze (w sumie tylko trochę zmęczenie mnie dopada, no i od wczorajszego wieczora jakieś straszaki w postaci brązowych upławów). Psychicznie jestem w rozsypce- od stanu 'wszystko będzie dobrze' po totalną panikę i histerię.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
No właśnie niby teraz pisza, ze od 8-10 spokojnie można ale ja tez nie do końca temu ufam, chyba sobie ten sprzed do 12 tygodni daruje (jest napisane, ze do używania od 12 tygodnia ale niby dlatego ze dopiero od wtedy u wszystkich słychać)2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyNowa wiem, że się stesujecie i teraz to tylko od wizyty do wizyty ale mimo wszystko bym poczekała z tym detektorem
Znalazłam to pisała Hope:
"nie Twoje, to tętno dziecka
czytaj teraz - detektor tętna płodu wykorzystuje do badania zjawisko dopplera; żeby je uzyskać, trzeba użyć fal o większej energii niż zwykłe fale ultradźwiękowe usg - to jest dla takiego malucha bardzo duży wzrost temperatury, a co za tym idzie uszkodzenie termiczne genomu i w efekcie zaburzenia organogenezy i zwiększone ryzyko wad
z tego powodu, już od wielu lat mówi się o tym, żeby nie wzbudzać tych fal przy badaniu czynności serca na zwykłym usg do skończonego 12 tygodnia ciąży, dlatego proszę schowaj ten detektor, wyjmiesz go za kilka tygodni"Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 14:34
-
To ja Was pozdrawiam z warsztatow "obudz w sobie zycie". Poza oczywistymi akcjami marketingowymi calkiem jest ok.
Testowac bede pewnie w srode, choc nie wydaje mi sie zeby cos sie dzialo. No zobaczymy.nowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:To ja Was pozdrawiam z warsztatow "obudz w sobie zycie". Poza oczywistymi akcjami marketingowymi calkiem jest ok.
Testowac bede pewnie w srode, choc nie wydaje mi sie zeby cos sie dzialo. No zobaczymy.
Zdaj relację potem
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reseciku ja nadal czekam na @ więc do owu to jeszcze daleko i to mnie denerwuje bo czuję się taka bezużyteczna w temacie ciąży. W sensie taki bezużyteczny stan trwa w najlepsze a ja nie mogę nic zrobić poza braniem luteiny. No i poza tym mój eMek już w Wielkanoc zostaje ojcem. Chrzestnym ale jednak. Zawsze liczyłam że to jednak ja pierwsza dam mu dziecko i dziwnie mi z tym
Co do paniki i histerii to mam nadzieję że szybko się to zmieni jak usłyszysz serduszko. No i myślę że eMek uspokaja i zawsze jest pod ręką jak potrzebujesz ponarzekać
Iza wszystkiego najlepszego -
Cheresta- no tak, zakodowałam sobie, że biel na teście i jakoś tak z rozpędu w umyśle dopisałam Ci @. Szkoda, że tym razem ta cholera się nie śpieszy... Może warto podejść do lekarza i sprawdzić, ewentualnie wziąć dupka? Jak może pamiętasz, równo rok temu o tej porze miałam cykl 100 dniowy (fakt, że wtedy mi się mniej śpieszyło, bo wiedziałam, że kolejny cykl będzie pierwszym stymulowanym, a z uwagi na egzamin nie chciałam eksperymentować z hormonami, ale jak widać 'naturalnie' to sobie można czekać!).
Pięknej niedzieli Wam życzę! U nas słońce, niebieskie niebo (o matko, przed 7 rano! A chwilę temu było ciemno o tej porze!) i zapowiadają 19 stopni. Szkoda tylko, że ja spędzę niedzielę na powtarzaniu badania moczu i wizycie u internisty. Narzekałam na brak objawów ciąży, ale to nie znaczy, że chciałam dostać zapalenia pęcherza Starczyłoby mi coś bardziej typowego - jakieś wymioty, wrażliwość na zapachy, whatever
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cheresta ja jakos tez zaczelam Ci juz dni do owu liczyc kciuki bg ten cykl sie ogarnal.
Reset spokojnie. Objawy moga Cie dopasc w jednej chwili. Jestes pod opieka lekarza i najlepsze co mozesz zrobic to starac sie nie panikowac, choc rozumiem ze plamienia Cie martwia. Ale czasem jakies naczynko peknie, w kobcu to sie wszystko rozciaga. Kuedy teraz masz wizyte?
Co do warsztatow. Bylo nas tam z 50 bab, kazda ze swoim bagazem, ale i nadzieja ze jeszcze wszystko przed nami. Spptkanie bylo ppdzielone na kilka czezci:
- spotkanie z ginekologiem i embriologiem - bardzo fajne. Sporo sie mozna bylo dowiedziec, dostalysmy tez vouchery na jedna wizyte w invimed zeby dopytac o swoj przypadek. Z rzeczy dla mnie istotnych to rozmawialam z pania embriolog, ze brak ciazy moze byc spowodowany przez translokacje, ze zarodki umieraja wczesniej jesli wina jest po stronie kobiety. No i jesli podeszlabym do in vitro to ona jako embriolog jest w stanie udzielic mi informacji jakiej jakosci byly komorki i jak ten podzial wygladal, wiec z czysto diagnostycznej przyczyny warto sprobowac.
- "wyklad" pani z firmy produkujacej profertil i testy clearblue. Strata czasu jak dla mnie, no ale byli sponsorem wiec logiczne, ze chca cos z tego miec.
- wyklad pani seksuolog. To bylo moje najwiejsze rozczarowanie. Skupiony byl na sprawieniu sobie przyjemnosci i troche bylo o skutkach staran ale nic o tym jak sobie w tym trudbym czasie poradzic i jak wyrzucic z glowy mysl ze to sex prokreacyjny
- wyklad pani psycholog. Zakochalam sie w kobiecie. Z ciekawostek kazala nie wyluzowywac i powiedziala, ze nie ma zadnych dowodow na to, by to coklwiek dzialalo. Malo tego jesli nie wyluzujemy to tylko w poczucie winy sie wpedzamy, ze to przez nas. I ze ludzie mieli wieksze stresy kiedys a ludzkosc nie wyginela wiec to mit. I nieplodnosc to choroba i ze przeciez nikt nie idzie do chorego na raka i nie mowi "no czemu ty taki ciagle przygnebiony chodzisz, ciesz sie zyciem".
Bylo tez o tym jak radzic sobie z trudnymi pytaniami o ciaze. Dostalysmy zaproszenie na warsztaty do invimedu. Mam nadzieje, ze sie dostane.
- i na koniec byla pani coach. No to taka byla godzina zeby kazda mogla z siebie wyrzucic emocje i troche sie pozytywnie baladowac.
Ogolnie wrazenia pozytywny, zwlaszcza ze wzgledu na uczestniczki. Powiem Wam, ze baby maja moc i sa niezniszczalne.reset, nowa na dzielni, Lunaris, blue00, Achia, Cabrera, Kargo31, JustynaG lubią tę wiadomość