Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Też mi się wydaje, że po prostu trafił na jeszcze gojącą się tkankę, ale trafił, bez problemu, zaraz kolejny trafi i już się zagnieździ, na 100%
Ja też się trochę boję już starać, niby wydaje mi się mało prawdopodobne, że mielibyśmy nagle znowu zajść, ale gdyby, to na ten moment lekarz mówił, że endometrium jest cieniutke, ale że niby po okresie na pewno będzie ok i mamy się starać. Mam jakieś tam wątpliwości czy ono na pewno się tak super zdąży odbudować i że nie chce zrobić poglądu tylko zakłada, że po okresie samo się odbuduje, ale no może, w sumie co miesiąc się odbudowuje od nowa. U Ciebie Izka zaczęliście jeszcze przed @, nie?2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Izunia przykto mi
wiem jak musi byc Ci ciezko, ale postaraj sie w tej sytuacji znalezc cos pozytywnego. Oby kolejna ciaza szybko otarla Twoje lzy.
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Kurcze, Izus tule mocno
nie napisze nic mądrzejszego niż dziewczyny przede mną, ale mocno wierze ze juz wszystko pójdzie w dobrym kierunku.
Malgon, gdzie lecicie na odpoczynek? Chyba gdzieś przegapiłam jak o tym pewnie pisałaś
Reset, póki co jeszcze Przybycien, a w razie ponownej złości na niego, będę atakowac lekarza Buni:)
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
by7mistake wrote:
Malgon, gdzie lecicie na odpoczynek? Chyba gdzieś przegapiłam jak o tym pewnie pisałaś
Lecimy do Wietnamu wiec emocje sa
Izape_91, nowa na dzielni, Cabrera, JustynaG, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIzulku 😘 tulę Cię Skarbie mocno! 😘😘😘
Małgoń weź mnie ze sobą! Będę grzeczna!
Ana kciuki za "krojenie"
Krótki skrót dzisiejszego dnia: psychicznie marnie, ale bez łez, nie dodzwoniłam się tam gdzie kazał ten lekarz, ale może to dlatego, że to piątek i dzwoniłam grubo po południu. Będę dzwonić w poniedziałek.
Musiałam czymś zająć głowę, więc chłopcy byli u moich rodziców, ja w mieście załatwiałam przyziemne sprawy, typu zakupy spożywki, chemii, zaliczyłam jubilera- oddawałam łańcuszki i bransoletkę do naprawy, niestety mojego ukochanego od krzyżyka nie da się już zrobić i będę zmuszona kupić nowy
Byłam u gin, endo 7mm, jajniki pełne, ale raczej drobnicy, zatoka douglasa wolna, owulacji nie widać. Mogę sobie sikać na owulaki do woli, ale gin twierdzi, że to strata czasu i pieniędzy.
Muszę się teraz ogarnąć z tym syfem w domu, ale to może nocą, jak już mężu wróci...
Aaaaa i dostałam projekt kuchni i jego wycenę. Cena kosmos. Na pewno będę szukać kogoś innego do zrobienia tych mebli. Projekt w sumie praaaawie taki jak chciałam.
Anaaa90 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny :* dobrze ze stało się jak się stało. W sumie lepiej żeby stracić ciążę na kilka dni po zapłodnienia, niż na późniejszym etapie, a teraz może to mi dało jakieś doświadczenie. Po pierwsze zaskoczyło od razu, co i tak jestem w dużym szoku! Po drugie może czegoś jeszcze brakowało w tym moim zestawie leków, więc od nowego cyklu po owu włączam encorton i heparyne, ovi na lame, i metę. a Po trzecie czytałam że endometrioza pozostaje nie bez wpływu na jakość komórek, więc ostro jadę z koenzymem q10, i innymi wsppomagaczami. Poza tym owulacja była jakoś 9 dni po operacji, więc endo też nie miało czasu się odbudować po usuwaniu ognisk endometrioza, z lewego jajnika usuwano cyste co też napewno wpływa na hormony, no poprostu nie było warunków, żeby to się udało. Na początku zalowalam, że się w ogóle staraliśmy w cyklu z laparo, ale teraz myślę że dobrze, bo to daje nadzieję na naturalne poczęcie w kolejnych cyklach. Jakiś pływak dał radę złapać jajeczko, czyli jest dobrze. Marzę o zwykłej zdrowej ciąży, i też miałam od samego początku jak zobaczyłam kreseczka same obawy, czy komórka nie była słabej jakości po narkozie, lekach przeciwbólowych po operacji i antybiotyku który dostałam, czy prawidłowo maluch będzie się rozwijał. Bardzo się bałam i w pewnym momencie plulam sobie w brodę że się nie wstrzymalismh, ale dzięki temu może kolejną ciążę uda się uratować i od początku będzie się prawidłowo rozwijała, a ja odbierając wynik bety, albo patrząc na piękną kreskę na teście wreszcie się uśmiechnę i będę w końcu mogła odetchnąć. Wiem że i tka będę się martwiła, ale to nie będzie ten strach co teraz. Dzisiaj odetchnelam, że beta spada, bo przecież mogła rosnąć dalej, źle, i dalej byłabym niespokojna i zdolowana, niewiadomo co by tam się mogło podziac po operacji...
Dziękuję bardzo za Wasze wsparcie :* dzięki Wam nie składam broni i w kolejnym cyklu może się uda i fasolka z nami zostanie.
A jak się uda w maju to będe miała dla rodziców najpiekniejszy przezent na 40 rocznicę ślubu na koniec czerwca, może warto poczekac:)
Poza tym w same święta albo nowy rok to pewnie nie byłoby mojego lekarza i szansa że akurat będzie miał dyżur podczas mojego porodu byłaby znikoma :p o!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 18:59
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualny
-
Iza dobrze ze sie nie zalamalas. W koncu sie uda.
Ja jak jest mi zle to patrze na luste ex testerek lub na nasza i patrze jak ubywa tych koniczynek. Tez wiadomo, ze nie chodze non stop pozytywnie nastawiona bo nie o to chodzi, ale wazne by sie nie poddac.
Ja bym Was wszystkie chetnie zabrala ze soba. Boje sie tylko, ze maz by tego nie zniosl
Ale obiecuhe, ze jesli bede miec inrernet to bede Was czasem deberwowac.
Teraz trzeba dobrze wycyrklowac z @ i mozna jechac. Pierwszy raz jedziemy zupelnie bez rezerwacji hoteli, mam nadzieje, ze bedziemy zadowoleni z tej decyzji.
Achia wylatujemy w czwartek z postojem w Doha wiec na miejscu bedziemy w piatek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 19:46
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Iza, przytulam do serduszka. Widać, że jesteś niesamowicie silną osobą i życzę Ci, abyś mogła w czerwcu dac rodzicom ten prezent, o którym myślisz.
Malgonia, popatrz, jak się ten świat zmienia. Kiedyś ludzie z Wietnamu przyjeżdzali do Polski, teraz ludzie z Polski leca do Wietnamu Baw się dobrze i odpocznij!
-
Iza, podejście świetne, obyś dala rodzicom ten wymarzony prezent
Frez, kurcze, myślami jestem z Tobą
Ja tymczasem wróciłam z kolejnego monitoringu. Dzisiaj doktor zauważył cztery male pęcherzyki, po dwa w każdym jajniku, a tamten który widział ostatnio nic nie urósł. On twierdzi ze na pewno w końcu ruszą i kazał wrócić za kilka dni. Mowil ze póki co jest za mało estrogenu? I ze to typowe dla długich cykli. Co prawda u mnie zawsze sa bardzo krótkie, ale zgania to na tabletki które brałam na zejście torbieli.
I teraz tak się zastanawiam czy
A) można by jakos wpłynąć na te jajka żeby zaczęły rosnac?
czy jakis wpływ na to, ze nie rosną mogą mieć witaminy które teraz biorę? Wiesiolek, niepokalanek i jakis tribulus?
starania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
Cos zamigotalo. W swietle latarki kreska jest wyrazna, choc moim zdaniem szara.
Pobiore jeszcze luteine na wszelki wypadek.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c118cd675ce.jpg
StaraczkaNika, Izape_91, nowa na dzielni, reset, JustynaG, Cabrera, Karletka, Cheresta, blue00, golonat lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bede sikac dzis wieczorem i jutro rano. Jak ma cos z tego byc to bedzie czy zrobie bete czy nie.
Frez Ty sie wstaw za mnie u Gory
Ja juz tyle evapow widzialam w swoim zyciu ze noc mnie nie zdziwi, ale tez nie cgce jak iza isc na bete i dalej nic nie wiedziec. W poniedzialek jesli to ciaza to kreseczka powinna byc rozowa. Nie chce tez rozpaczac jak dostane @ przy becie powiedzmy 2.5
Summer i mam i nie mam. Dostalam heparyne ale na zasadzie "nie powinno zaszkodzic".
Biore 150 acardu. Mysle ze jeszcze ten jeden dzien mnie nie zbawi, a szczerze to chce sobie choc nadziei porobic. Smutno mi bedzie tak od razu zobaczyc <1.2
Dajcie mi jeszcze te 12h byc w ciazy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 07:30
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
