Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Małgonia
koko jumbo i do przodu! 
Bazylkove pięknie wyglądasz! rośnij okrąglutka
Malgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem po wizycie. Poki co wszystko wyglada jak nalezy. W jajniku jest tirbiel ale to sie wchlonie. Zadnych krwiakow nie widac, endonetrium pogrubione.
Dostalam clexan i luteine 200mg dopochwowa. Pierwszy raz sie z taka spotykam. Brala ktoras z Was liteibe tylko raz dziennie? Troche mnie to stresuje.
No ale poza tym humor super. Zaraz wracam do domu sie w koncu pakowac.
Cabrera, Lunaris, nowa na dzielni, summer86, Rucola, JustynaG, KateHawke lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Małgonia, gratulacje! No to jeszcze tylko 36 tygodni ciąży przed Tobą 10% ciąży za Tobą!
A jak wrócisz z wakacji to już będzie prawie 20%.
Wiem, że mdłości by Cię uspokajały ale może lepiej niech Cię ominą bo przytulanie toalety w trakcie urlopu nie brzmi najprzyjemniej.
Malgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalgonia wrote:Jestem po wizycie. Poki co wszystko wyglada jak nalezy. W jajniku jest tirbiel ale to sie wchlonie. Zadnych krwiakow nie widac, endonetrium pogrubione.
Dostalam clexan i luteine 200mg dopochwowa. Pierwszy raz sie z taka spotykam. Brala ktoras z Was liteibe tylko raz dziennie? Troche mnie to stresuje.
No ale poza tym humor super. Zaraz wracam do domu sie w koncu pakowac.
Malgonia- ja brałam luteinę 2x dziennie, ale 100mg więc w sumie na jedno wychodzi, a przynajmniej aplikujesz raz co jest chyba wygodniejsze
-
Problem z luteina sie rozwiazal, bo nigdzie tej 200 nie bylo. Bede wiec aplikowac standardowo.
Nudnosci trosze mam, ale falami. Ogolnie czuje sie jak w ciazy ale takuej bezproblemowej. Troche jestem spokojniejsza, ze mimo ladnego przyrostu objaewy raz sa raz nie to nie bede panikowac za kazdym razem gdy sie lepiej poczuje.
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
No i super, w sumie większość objawów pewnie pojawi się dopiero po powrocie wiec akurat jeszcze sobie skorzystacie z dobrego samopoczucia. Bardzo się cieszę! w sumie to się super wstrzeliliście z tymi ostatnimi wakacjami
Bazylek brzuszek cudo
Malgonia lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Małgonia ogromne gratulacje takiego pieknego przyrostu!!! Progesteron tez masz bardzo ładny, o wiele wyższy niż w ciąży którą zaczynałyśmy razem. Jestem bardzo dobrej myśli.
Bazylku piekny brzusio!!!!
Malgonia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziekuje Dziewczyny.
By 7 nie mow tak prosze. Mi tez sie wydawalo, ze skoro rok sie nie udalo to naturalnie juz nie zaskoczy. A zaskoczylo - zwlaszcza mnie.
Buziaki dla Was, obiecuje sie odzywac. Poki co jestem po pierwszym zastrzyku, mdlosci mam na tej bezclowce takie, ze oszalec idzie.
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Małgonia dostałaś bonus za narzekania o braku objawów
Tak to jest- jednego dnia się martwisz że nic nie czujesz a na drugi dzień prosisz żeby już minęło.
Udanego urlopu! -
O tak... Lunaris ma rację.
Miałam mdłość dość długo bo do 23 tygodnia. I jak miałam dzień/dwa przerwy to panikowałam czy na pewno maluch dobrze się rozwija. -
by7mistake wrote:Juz chyba zostalam jako jedna z nielicznych która nigdy nic nie wysikała
Bo to trzeba raz, a skutecznie Ale znam te odczucia - też nie raz i ni dwa myślałam, że choćby jakiś biochem dałby mi nadzieję... a tu zawsze biel (no poza sikaniem po Ovi ). Po czym, nieco z zaskoczenia, się udało. I tu akurat mamy podobną sytuację - sądzę, że u Ciebie też kluczem może być doprowadzenie do normalnych, wartościowych owulacji. U mnie zaskoczyło w drugim cyklu z owulacją, choć nie ukrywam, że miesiącami miałam obawy, że wcale to nie wystarczy, że wrócą owulacje, a potem zaczną się schody z immunologią, wynikami M. itp.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyMałgonia, udanego urlopu we Trójkę
By7 - my będziemy kibicować tak długo, jak będzie trzeba. Wiem, ze kiedyś i u Was zaskoczy. A wiem, bo tylko na tym forum byłam świadkiem ciąż, które mogłyby śmiało nosić znamiona cudu, a się udało
Najtrudniej tylko w tym wszystkim nie tracić nadziei...także pamiętaj, ze jak tylko będzie ci gorzej, to śmiało pisz, a my tu podniesiemy cię na duchu 😘
