Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kopiuję z ex testerek:
No dobra, wróciłam do domu to mogę na spokojnie odpisać. Nie mam filmiku, bo po pierwsze mój zastępczy telefon ledwo ogarnia cokolwiek, a po drugie lekarz był tak ciepły i sympatyczny oraz zaangażowany w tłumaczenie, że nietaktem byłoby zajmowanie się komórką podczas badania zamiast obserwowania ekranu i ewentualnej rozmowy z nim. Początkowo byłam twarda, ale potem z każdym ujęciem łzy mi leciały same. Pączek - kimkolwiek by nie był (aczkolwiek pan doktor dwa razy powiedział, że wygląda mu na dziewczynkę, choć oczywiście pewności nie ma na tym etapie) - był dziś mega ruchliwy, fikał dookoła własnej osi, ale pan doktor stwierdził, że to pozwoli na więcej ładnych ujęć. Jedynie to kolorowe w całości było ciężko zrobić, bo Pączek jest w jakimś zagłębieniu i lekko schowany. Było widać nawet paluszki u rąk Wszystko jest na swoim miejscu - pęcherz, nerki, serce, przepływy dobre. A ja, jak patrzyłam na profil mojego dziecka, to widziałam tam przez moment nosek naszej Młodej. Nie wiem, czy potwierdzi się dziewczynka, ale po dzisiejszym usg osiągnęłam ten stan, kiedy jest mi to już totalnie obojętne... No i Pączek rośnie jak w maśle - od ostatniego czwartku 17 mm! I wyprzedza termin nie tylko z owulacji, ale nawet z ostatniej miesiączki. A za tydzień drugie prenatalne u prowadzącego ciążę i wtedy decyzja, czy robimy jeszcze jakieś badania.I BARDZO DZIĘKUJĘ za wsparcie i kciuki!
Ryzyka po skorygowaniu wyszły mi dla trisomii 21 - 1:1298, a dla pozostałych mniej niż 1:20 000. Jak na matkę geriatryczną to chyba nieźle
Zaraz wrzucę jakąś fotkę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1734d97e3ac.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/82d69c75dc38.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 21:56
frezyjciada, nowa na dzielni, Malgonia, Anna Stesia, golonat, Cheresta, Anaaa90, Kingulla lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Dziękuję Wam Dziewczyny! Dziś - po raz pierwszy odkąd jestem w ciąży - spałam aż do 9. Nie wiem, czy to zszedł stres czy raczej kwestia (minimalnego) spokoju, który pojawił się od wczoraj.
I powoli mam ochotę chwalić się ciążą przed całym światem
Mnie nie raz i nie dwa wkurzało, jak ktoś, komu się udało - nawet z grona dinusiów - pisał komunały, że "Wam też się uda". Cholera, nadal to brzmi jak banał, stąd nie wiem, czy mi to przejdzie przez palce, ale powiem Wam, że naprawdę w to wierzę. Jak na spokojnie patrzę na to, co się tu dzieje od jakiegoś czasu (i to nawet nie piszę o moim przypadku, bo jak się okazało u mnie wystarczyło 'tylko' wywołać owulację - aczkolwiek, by7mistake, to Ci powinno dawać sporo nadziei!), na przypadki typu skrajnie niskie amh, ciąża po 5 poronieniach, ciąża z fatalnymi wynikami męskimi itp. to serio - cuda się zdarzają, tylko cholera - nie od ręki. Ale będę tu z Wami czekać na te cuda, przesyłając moc wirusów!by7mistake, Malgonia, JustynaG, Anaaa90, nowa na dzielni, Lunaris lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ja sie dziś obudzilam bez bólu cycków. W ciągu dnia róznie bywało, ale rano zawsze bolały. Jskoś msm zle przeczucia, ze moja poprawa samopoczucia nie niesie ze soba nic dobrego
-
nick nieaktualnyMalgonia- wiem, że to niewiele może, ale mocno trzymam kciuki! I wiem,że nie ja jedna objawy są zdradliwe, raz są- raz ich nie ma. Mnie np cycki nie bolały w ciąży. Ale wiem ,że obecność objawów na pewno Cię trochę uspokaja. Nie za wiele tam możesz, więc to pewnie też nie pomaga. Ale powrót już niedługo. A kiedy masz wizytę?
Malgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Reset tez już mam takie podejście ze każdej się uda, każda ma jakiś problem i to nie są często małe rzeczy, ale faktycznie kiedy się ta jedna rzecz wreszcie ogarnie to nagle zaczyna działać i zaskakuje. Mam nadzieje ze naprawdę 2 lata i będą już tylko ex-dinki
Malon - jak pamietam ze swojego fioletowego forum to dużo osób zaczynało mieć jakiekolwiek objawy dopiero w 7 tygodniu, to ze Ty je już masz prawie od początku świadczy dla mnie tylko o fajnym poziomie wszystkich potrzebnych hormonów, na pewno jest dobrze . Masz jeszcze czas na objawy, spróbuj się zrelaksować i cieszyć końcówka urlopu, turaj się do dupy zrobiła pogoda
Ja ponarzekalam na swój cykl, ze tak szybko owu ale chyba jednak to był faktycznie tylko pik na teście bo potem spadł i znowu rośnie, jest od 2 dni blisko pozytywu, śluz się fajnie stopniowo rozwija w płodny wiec co by nie było wyglada jak ładny cykl z owu w odpowiednim czasie Mam emka do niedzieli a potem wyjeżdża na 1,5 tygodnia, wiec zdążymy podziałaćWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 14:15
Malgonia, JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Malgonia- jestem na tym etapie, na którym jestem i do tej pory objawy ciąży miałam przez 3 dni po teście (zawroty głowy i delikatny ból piersi), potem dwa omdlenia w przeciągu pięciu tygodni i tylko zmęczenie aż do dzisiaj... A w ciąży niechybnie jestem i Pączek ma się świetnie!
Też czekałam na objawy, dziewczyny mnie przekonywały, że bluźnię, że po co mi nudności, wymioty i inne atrakcje. I chyba już nie doczekam... a przynajmniej nie w tej ciąży
Aczkolwiek panikę rozumiem, sama do dziś miewam takie napady. W dniu prenatalnych jak oszalała szukałam detektorem serca, bo wydawało mi się, że to już koniec...Malgonia lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Dzieluje Dziewczyny czasem mnie trzeba na ziemie sprpwadzic. Wizyta za 2 tygodnie! To wiecznosc.
Frez dziekuje. Nuech mi tylko nie zabiera tego maluszka i o niczym innym nie marze :*
P.s. nie martwilby mnie brak objawow, gdyby ich nie bylo w ogole, ake takie pojawianie sie i znikanie to juz gorzej.
Do tej pory rozbeobjaey z roznym nasileniem sie pojawialy i znikaly ale cycki byly od dluzszego czasu stale a przynajmnuej ten minimalby poziom tkliwosci. A teraz po calym dniu dalej nicWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 12:49
-
Małgonia, podpisuję się pod tym co mówiły dziewczyny. To, że objawy pojawiają się i znikają - nie musi świadczyć o niczym złym. Miewałam dni z mdłościami, z tkliwymi piersiami a potem było "kilka dni spokoju". I na nowo... I jak widzisz Aneczka ma się znakomicie!
Malgonia lubi tę wiadomość
-
Dziekuje..
No jeszcze dwa tygodnie musicie mnie zniesc. Potem albo w jedna albo w druga.
Zaluje bo mam test elektroniczny w domu. Moze jakbym sobie na niego siknela to bym sie ciut uspokoila. -
nick nieaktualny
-
Si, taki ze sikasz i po poziomie hormonu pokazuje Ci w ktorym tygodniu ciazy jestes. Zakres nie jest duzy bo 1-2 tyg i pptem 3+ no ale moze jak bym zobaczyla to 3+ to by mi bylo lzej..
No nic, jeszcze tydziem -
nick nieaktualny