Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
Frezik ❤️ Piękna jesteś, chlopaki tez cudne!
To pytanie o potomstwo w rodzinie Iza jest naprawdę wkurzające, chociaż u mnie serio większa cześć jakoś tak w miarę poprawnie się pod tym względem zachowuje, już bardziej czasami jakiś przypadkowy daleki znajomy zagadnie coś na zasadzie: a Wy co, już 3 lata po ślubie, nie? A dziecko gdzie? - co mnie niesamowicie dziwi
najczęściej młode matki są takie subtelne. Fakt, znam dużo dziewczyn które zachodzą po każdym jednym seksie bez zabezpieczenienia od razu, ale par starających się długo i bardzo długo tez znam sporo
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Regał kallax albo coś w ten deseń już nie pamiętam nazwyAchia wrote:Izape przykro mi, że trafiłaś na takiego "lekarza", ale mam nadzieję, że chociaż termin u Paśnika się zwolni! A tak btw - jaka to półka z Ikei? Bo chyba podsunęłas mi pomysł
Frez- jaki pasztet? Toż Ty śliczna kobieta jesteś! I dzieci cudne ♥️ mam w pracowni poukładane na nim materiały i chciałam je wrzucić do pudełek, ale się nie da, bo kupiłam za duże haha :p
Jak tak się zagelbilam w temat to wychodzi na to że na 6 najważniejszych Kirow mam tylko 1 implantacyjny.... Chyba gorzej być nie może...
((
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Hej,
Przepraszam że jeszcze nie wrzuciłam foty- znowu trochę mnie życie wycięło z netu. Małgonia te leki mają terminy do 2021 w większości także spokojnie poczekają na lepsze warunki atmosferyczne
Iza nie dziwię Ci się że jesteś rozczarowana -ja bym chyba napisała opinię panu dohtorowi...
uwielbiam takich specjalistów do których idziesz żeby się dowiedzieć że wie mniej niż Ty sama
Na zdjęcie się nie załapałam gadanie olej, jak ludzie przestają pytać i komentować to oznacza że staracie się tak długo że wreszcie do wszystkich dotarło- pamiętam z autopsji, to chyba było gorsze niż te ciągłe " a u Was kiedy?"
By7 KCIUKIIII
Nowa super fajnie że już rodzice wiedzą macie dodatkowych kibiców. Niech brzuszek rośnie w siłę!
Frezku jak zawsze śliczna kobitka z Ciebie
i słodziaki do wyściskania
nowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
Kurde, może jednak te Kiry maja jakieś większe znaczenie, a co można z nimi w ogóle zrobić w takiej sytuacji kiedy ich brakuje?
Ja właśnie byłam robić badania w ciąży i eM mi właśnie uświadomił, ze zrobiłam ładną wtopę, poszłam na badania krwi po zjedzeniu 4 mega słodkich nektarynek brawo ja, morfologia jeszcze chyba przejdzie, ale glukoza na pewno będzie do powtórki
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyFrez, cuudowna z Was rodzinka
Iza podczytuj wątek immunologiczny na ovu - terminy do Paśnika często się zwalniają - sama tak robiłam: zapisywałam się na dostępny termin i polowałam. Prawie zawsze zwalniało się coś wcześniej i wtedy ja mogłam oddać swój termin
Ps. do niego oprócz Kirów warto mieć subpopulację limfocytów i cytokiny. Patrzył też na mutacje. -
Cabrera, dzowniłam dzisiaj do Łodzi i w poniedziałek zaczną się zapisy na październik, więc jak dla mnie spoko, bo chciałabym w tym cyklu zrobić m.in. komórki nk i cytokiny dorobię co mi jeszcze brakuje, żeby pojechać z pełnym pakietem, ale nie liczę na cuda... Immunologia mnie przeraża.
Szczerze powiedziawszy to opadłam trochę z sił, robię to wszystko bo tak trzeba, ale podskórnie czuję, że to się nigdy nie uda... Dobijają mnie te dojazdy wszędzie, cały urlop wybiorę na wizyty u lekarzy i badania. Mam już trochę dość. Sorki, że marudzę, ale obecnie dla mnie świat jest conajmniej beznadziejny i nic mi nie pasuje. Martwię się tylko jak długo jeszcze to potrwa. U mnie coś nie gra i u męża coś nie gra, zawsze coś będzie nie tak jak trzeba.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Iza a gdzie masz marudzić jak nie tu? każda z nas to zna: "ile jeszcze?" jedni mają więcej pary do działania, inni mniej. Prędzej czy później każdego dopada gorszy czas. Zrób coś dla siebie w tym wszystkim- nie wiem czemu ale od razu pojawiła mi się myśl o studiach o których mówiłaś. Może to kolejny znak że trzeba je zacząć żeby trochę oderwać głowę- robić coś fajnego a w tle te wszystkie badania i inne rzeczy. Nie daj się zmorom pt" nigdy się nie uda" :*
-
Kurde to jest bardziej dokładne badanie morfologii? Kurcze nie wiem, a eMem teraz bierze jakieś suple? Jak to morfo to może można łatwo podreperować? Daj znać co lekarz powie koniecznie2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
To takie dokładniejsze badanie plemników w powiększeniu. U nas wyszło 0% plemników 1. kategorii czyli tych prawidłowych, za to 80% 4. kategorii i 20% 3.
Stary dostał profertil na miesiąc po 2 tabletki na dzień i ma prowadzić "higieniczny tryb życia ". Lekarz sam się dziwił że przy morfologii ponad 7% i ogólnie niezłych wynikach ten MSOME taki dziadowy wyszedł
Ja przez ten miesiąc mam brać eutyrox na zbicie prolaktyny i TSH. No i tabletki anty. Jeśli za miesiąc moje wyniki się poprawia to startujemy w kolejnym cyklu z ivf
Lekarz nie zakłada, że nie znajdą się dobre plemniki. Gdyby jednak tak się stało to wtedy będą mrozic moje komórki i czekać na lepszy czasWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 05:12
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Cheresta znowu pod górkę przykro mi ALE na każdą górkę da się wejść! Coś tam się u Was zadziało i wierzę że doczekacie się maleństwa (albo i kilku). Lećcie z ivf, szkoda czekać. Ten jeden turbo pływak na pewno tam jest!
-
Cheresta, lekarz kazał stosować profertil tylko przez miesiąc i wynika po tym, że po tym miesiącu startujecie z ivf? Przecież sama spermatogeneza trwa conajmniej 72 dni, więc trzeba suplementacje ciągnąć przynajmniej te 3 miechy, żeby były efekty. My przy poprawianiu wyników teraz chcielibyśmy conajmniej te 4 miesiące supli i specjalnej diety dla emka znowu zrobić badania, czy to coś faktycznie daje. Może spróbujcie trochę dłużej z tymi suplami, żeby to miało sens?
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyIzulka dobrze prawi, ja wiem, że każdy miesiąc to wieczność, ale może warto to rozważyć, żeby maksymalnie zwiększyć szanse? Ewentualnie może skonsultować się z kimś innym? Sprawdzić czy nie ma jakiegoś innego, lepszego pomysłu?
Ja dziś witam się w 1 dniu cyklu! Pierwszym od listopada 2017roku😱cyklu, który od razu spisuje na staraniowe straty, bo od 9 września będę z małym dinozaurem w szpitalu... -
Frez,chociaż Ci @ wróciła...ja czekam i czekam ... i cisza!
Za tydzień mam wizytę u gina może mi coś powie -
nick nieaktualnyJustyna szczerze to jestem w szoku. Na tą ilość kp, które mamy, to myślałam, że jeszcze dłuuuuuugo czekać będę. Miałam iść do gin właśnie na dniach, ale tak zajęłam się ogarnianiem starszaka do przedszkola, że całkiem o tym zapomniałam. Testy owu robiły mnie w bambuko, więc zaprzestałam nałogowego szczania na nie. I tak żyłam z myślą, że póki będziemy tyle kp, to nie mam nawet o czym myśleć. Niestety mały nic nie chce jeść, za to cycusia to i co godzinę by mógł! Zupełnie jak noworodek!
-
Ja to wiem, bo nawet eMek pytał czy po tym miesiącu ma powtarzać badania i powiedziałam mu, że to bez sensu bo wymiana amunicji u faceta trwa około 3 miesiące. A lekarz powiedział, że ja przez miesiąc odbiorę eutyrox i ogarnę tarczyce i to się dobrze składa bo mąż przez ten czas się wzmocni profertilem18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Trochę mnie nie było tu, ale troszkę poczytywałam i przybyłan napisać do Izy - jak byś chciała to napisze Ci na priv nr do genetyka, który pracuje w Krakowie w szpitalu Jana Pawła. U nas to wyglądało tak, że miałam skierowanie do poradni genetycznej od lekarza rodzinego na NFZ ( tam chyba był jako powód podane poronienia, ale nie jestem pewna) Oczywiście terminów nigdzie nie było, ale dostałam do niego numer i telefonicznie po rozmowie wcisnął nas w terminie ok miesiąca na wizytę. Wizyta w szpitalu, na NFZ tylko tak jak pisałam, trzeba mieć skierowanie.
Cheresta też uważam, że dłuższa suplementacja była by lepsza - i piszę to na naszym przykładzie
Trzymam kciuki za Was wszytskie i postaram się częściej zaglądać
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualny
-
Frez jak wieloryb w tropikach
Odliczam już dni, wczoraj na wizycie dowiedziałm się ze główka nisko w kanale, i nie ukrywam, że wiąże z tym ogromne nadzieje, bo te upały mnie wykończą.
swoją drogą, czy któraś z Was potrzebuje luteinę pod język? mam tego trochę, chętnie przekażę dalej
Taka ze szczęśliwego cyklu to musi zdziałać cuda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 11:12
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Bunia to już chwila moment!. A z upałami ma być chyba po weekendzie sporo chłodniej, nie ukrywam, ze te wyjątkowo na to liczę. Ja się dalej mało odzywam bo dalej czuje się bardzo średnio, dużo mnie mdli i się trochę mecze większość dnia. W środę mam kolejne usg, to będzie już raczej 9 tydzień, boje się dalej ale wydaje mi się, ze skoro się tak złe czuje to chyba jest dalej ok
Cheresta niby się mówi, ze po 3 miesiącach suplementacji jest poprawa, ale moim zdaniem po miesiącu już tez jest różnica
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 14:45
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
