Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Phnappy brzuszek jak malowany teraz z tygodnia na tydzień będzie coraz większy
Lena piękne zdjęcia cieszcie się sobąjak patrzę na takie zdjęcia to już nie mogę doczekać się aż moja Zosieńka będzie na świecie
Phnappy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
HiHi
Byłam w szoku jak wciągnęłam te ciążowe spodnieone mocno podkreślają brzuszek
Czuję się naprawdę sexi
Zamówiłam na allegro te sukienki, które polecała Lena
Lu - luziktylko mój budyniowy mózg próbował rozkminić czemu piszesz, że brzydki
później dopiero skumałam, że edytowałaś
Bajka - jeszcze Zosia niech posiedziAle zobacz jak szybko ten czas leci!!
Lusesita, lamka, Bajkaaa lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Dziewczyny od 9.07 w Lidlu będą ubranka niemowlęce
https://lidl.gazetki-promocyjne.net.pl/gazetka-promocyjna-lidl/09-07-2018/14836/1/Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 17:00
Achia, Phnappy, malka, Lunaris, JuicyB, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lena! Franio i Ty wyglądacie na przeszczęśliwych!! Cudnie
Phnappy piękny brzuszek!
Dziewczyny, któraś ostatnio pisała o jakiejś grupie na FB dotyczącej karmienia piersią? Nie potrafię znaleźć tego posta. Mogę prosić o namiary, koleżanka nie potrafi sobie poradzić, nawet doradca laktacyjny nie pomógł za bardzo, a bardzo by dalej chciała karmić. Może tam jej dziewczyny coś poradzą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 17:49
-
To ja też się"pochwalę" moim olbrzymim brzuchem ❤
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c38d7efe2a5.jpgAchia, Aga9090, Tosia2323, Karma88, Flowwer, Bajkaaa, Lusesita, Nadzieja22, Kargo31, Emiilka, Madzik34, Lena21, Lunaris, olik321, Kaczorka, -Mamunia-, Yoselyn82, Rucola, Phnappy, JuicyB, Sarna84, blue00, malka, KateHawke, JustynaG, Jeżowa, lamka, Czrna 81, Angelika83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czytam, ale nie wiele dzisiaj do mnie dociera.
Widzę, że Ania w domu, mam nadzieje że Twój M zejdzie ze statku zgodnie z planem!
Lena cudowny Twój synekpowiedz mi kiedy i jak zaczęłaś odciągać? Masz jakieś rady? Mam pożyczony szpitalny laktator, próbuje metodą 7-5-3, na ten moment nic nie ma, ale chce próbować, ale nie wiem właśnie jak często próbować...?
Co do porodu - wczoraj poszłam się kąpać, po 21 i zaczęły mnie łapać skurcze, ale bardzo delikatne, takie bardziej straszaki które już miałam nie raz. W pewnym momencie jednak poleciała mi krew, żywa czerwona. Najpierw skrzepów trochę, potem krew. Pojechaliśmy sprawdzić chociaż z myślą, że zaraz wrócimy pewnie do domu. Na badaniu było ok, czop chyba odszedł w domu i coś naruszył stąd krew, wzięli mnie na ktg i po jakiś 20 minutach zaczęłam czuć skurcze, chociaż nie jakieś mocne nadal. Po ktg wzięli mnie na usg i skurcze już coraz mocniejsze, lekarka Io widziała i czuła (mimo że na ktg prawie nic się nie pisało), chcieli mnie zostawić na patologii, ale koło 23 już miałam dość regularne, choć dalej łagodne skurcze. Położyli mnie na próbę na porodówkę i się zaczęło. Zadzwoniłam po doule, dotarła do mnie po 1, do tego czasu był eMek dzielnie ze mną, skurcze były coraz mocniejsze, ale na badaniu o 1.30 rozwarcie 1,5cm, myślałam że się zapłacze bo już miałam dość. Lekarz powiedział eMkowi żeby pojechał do domu i wrócił 7-8 bo to potrwa. Mój nie posłuchał i całe szczęście bo o 2.30 już rozwarcie 7cm! A 3.22 tuliłam Ninę. Wody były brzydkie zielone, więc na trzecich partych mnie nacięła, żeby szybciej mała wyszła. Sama przecięłam pępowinę, małą umyli i tuliłyśmy się prawie 3 godziny. Dostała 10/10 na początku, ale jak mnie przewieźli na sale, młoda położna zauważyła że Malutka za szybko oddycha, wzięła ją na konsultacje no i o 7 już była diagnoza, że ostre zapalenie płuc i musza zabrać Małą na patologie. Aktualnie leży pod maseczką tlenową, ma pełno rurek, dostaje leki nasenne, antybiotyki, elektrolity i coś jeszcze. Jedzenie też w kroplowce, chociaż rano zanim dali leki wypiła 40ml mm, położne mówią że jest małym glodomorem. Teraz czekamy na jutro i rozwój sytuacji, musiałam zgody podpisać na wszystko. Całe szczęście przewieźli mnie na inny oddział, z którego do Ninki mam dosłownie 20m. Mogę przychodzić na 10-15 minut ale nie mogę Jej dotykać póki co.
Wrzucam na chwile zdjęcie mojej walecznej Panienki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5d2487ead771.jpg
Aga9090, Achia, 91Ewela09, StaraczkaNika, Lusesita, Karolina90, Ania1003, Nadzieja22, Emiilka, Minie Black, summer86, Madzik34, Lena21, Bajkaaa, Lunaris, reset, olik321, Kaczorka, -Mamunia-, Yoselyn82, Bocianiątko, Siwulec, Rucola, Phnappy, Luna1993, JuicyB, Sarna84, blue00, malka, KateHawke, JustynaG, Tosia2323, Jeżowa, lamka, Czrna 81, Barbarka1984, Angelika83, Amy333 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPozdrawiamy z wesela!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6354dce6a5.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 22:06
Madzik34, pilik, Nadzieja22, Achia, Bajkaaa, Lunaris, reset, Lusesita, olik321, Flowwer, Kaczorka, -Mamunia-, Yoselyn82, Bocianiątko, Siwulec, Rucola, Phnappy, Luna1993, Kingulla, blue00 lubią tę wiadomość
-
Pilik próbowałam 7-5-3, ale tez na początku nic nie leciało, piłam femaltiker 2x dziennie i piłam dużo. Zadziałało dopiero we wtorek i już się rozkręcało fajnie. Mi lepiej szło jak zaczynałam od najmniejszej siły laktatora i dopiero jak pojawiały się kropelki to zwiekszakam. Trzymam mocno kciuki za Was. Ninka sobie poradzi, najważniejsze że szybko zareagowali i możecie być w jednym szpitalu a tulić się będziecie jiz niedługo. Jesteś bardzo dzielna
-
Pilik osobiste dziękasy za opis porodu
:* podpytuję bo chociaż już raz rodziłam to poród był indukowany i tak naprawdę nie wiem jak to się normalnie zaczyna. Mam nadzieję że tym razem będzie "książkowo"
Śliczna Ninkai jak sobie wysunęła paluszek
ach jak fajnie by było przeskoczyć chociaż z 10 tygodni!
Lena Franioprzecudny, macie piękne wspólne zdjęcie. Dużo zdrówka i spokoju dla Was!
Brzuchalki jak malowane u Was Phnappy i Ewelka a nasza Minie pięknie się prezentuje w wersji weselnej- bawcie się dobrze!
Moje prośby zostały wysłuchane i wpadła koleżanka z dzieckiem także była chwila luzu na kawkę i ploty a dzieciaki zrobiły meksyk w pokojuna szczęście Ciastek zlitował się nad ciężarną i posprzątał- niech się przyzwyczaja
Nie wytrzymałam i powiedziałam rano Ciastkowi że będzie miał syna. Ucieszył się chociaż stwierdził że dla niego to bez znaczenia, ważne żeby zdrowe było. Dla synka wymyśliliśmy że zrobimy jakąś niespodziankę w pudełku, drobną zabawkę np resorka w kolorze niebieskim. Powiemy mu że dowie się czy to brat czy siostra jak sprawdzi kolor niespodzianki. Chcemy jeszcze poczekać bo dla niego to jeszcze jakaś abstrakcja cała moja ciąża. Stwierdził, że nie zauważył że mama ma większy brzuchFaceci...
Minie Black lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris - moja siostra ostatnio rozmawiała ze swoim synem-lat 7(we wrześniu) właśnie o potencjalnym rodzeństwie. Michał powiedział że nie chce, bo będzie musiał dzielić pokój, że brat/siostra będzie malutki i nie będzie mógł się z nim/nią bawić a jak on będzie miał 12lat to jego rodzeństwo będzie miało 5 lat i on się z 5latkiem bawić nie będzie. Potem dodał że jest członkiem rodziny i jego zdanie też się liczy.
Taki mądrala. Siostrę aż zatkało :p ale rozmowy toczą się nadalWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 19:50