Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Więc najpierw trzymam kciuki za Karmę o 17, jak rozumiem będą również wyniki...
O 18 Lunka jestem cały czas z Tobą :*
O 20 wchodzimy my razem z Lewciem, który w ostatnich dniach przechodzi chyba skok wzrostowy, bo brzuch rośnie jak szalony
Lunaris trzymaj się dzielnie i nie daj się chorobie, swoją drogą dużo osób teraz boryka się z przeziebieniem, nie wiem o co chodzi...
Bajka ogromny szacun za to lezenie, ja od kilku dni znów mam problemy z biodrami, ale tylko wtedy gdy leżę, przy chodzeniu wszystko przechodzi jak ręką odjął, więc mam nadzieję, ze nie będą musiała leżeć przed rozwiązaniemBajkaaa lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Pilik! Bardzo się cieszę, że z Ninką lepiej! Dobrze, że jesteś spokojniejsza już. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Ci ją oddali.
Lamka brzusio rośnie
Kciuki za wszytskie dzisiejsze wizyty.
Mam założony ten balonik. Nie była to przyjemna procedura, ale do przeżycia. Tylko ponoć go się trzyma 24h!! I dopiero po tym czasie jak się zrobi rozwarcie to oksytocyna. Chyba, że sam wypadnie i się zaczną skurcze. Ale jakoś się nie nastawiam, że to będzie dzisiaj.
Rano miałam ktg, tętno było ok, ale Fela przez godzinę się praktycznie nie poruszyła. Zapis do powtórki. Oczywiście jak tylko wstałam z kozetki to się zaczęła wiercić.
Zostałam sama na sali, jedną koleżankę wzięli na cesarkę, a drugiej odeszły wody jak ją rano badali na samolocie więc wylądowała na porodówce.Lunaris, summer86, Sarna84, admiralka, Aga9090, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa właśnie chciałam pytać o tą gimnastykę - ja na razie nie mogę przez te bóle brzucha po aktywności a po wczorajszej wizycie u alergologa również przez astmę, bo mi się trochę pogorszyły wyniki. Zapytam przed 1 zajęciami,ile to u nas będzie trwało i co mam wtedy robić :p
Nika- ja się boje ze w grudniu przez przenoszenie klinicznej będzie jakieś zamieszanie.. czy będę do końca roku na pewno przyjmować? Wiesz coś? Bo na Dębinki to już od nas daleko,dalej niż zaspa. -
nick nieaktualny
-
Pilik Trzymam kciuki aby do końca tygodnia wyklarowała Wam się sytuacja z leczeniem. Ninka poza tym zdrowa to ważne przy walce z infekcją, zdrówka dla malutkiej!
Malka może nie zdążą do jutra wyjąć i szyjka sama zacznie reagować na "ciało obce"tak czy inaczej do jutra już będzie rozwiązane
U mnie się zaczęło od tego że po niecałej godzinie zauważyłam krew na gaziku (końcówka cewnika była tak zabezpieczona). Przestraszyłam się i poszłam do położnej, dr pociągnęła delikatnie i balon wyleciał. Potem tak jak piszesz- oxytocyna w ruch poszła i na blok porodowy. Trwało to wszystko do wieczora ale wiedziałam że już się nie zatrzyma tylko idziemy do finału. Powodzenia Kochana!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 09:58
malka lubi tę wiadomość
-
Achia ja dostałam taką kartkę - zezwolenie do podpisu przez lekarza prowadzącego na wykonywanie ćwiczeń. Są na niej dokładnie wypisane typy ćwiczeń, jakie będą wykonywane i jeśli nie ma przeciwwskazań, to lekarz prowadzący podpisuje i tyle. Natomiast jeśli według niego/niej nie powinno się wykonywać danego bloku ćwiczeń, to musi to wykreślić i zaznaczyć, że na to nie zezwala. I dopiero jak takie zezwolenie się przyniesie podpisane to fizjoterapeuta pozwoli ćwiczyć
Lamka sama jestem zdziwiona, że poszło tak gładko, bo nastawiałam się na najgorsze. Polecam glukozę cytrynową, słodka jak diabli, ale spokojnie do wypiciaa jeszcze jak piłam to akurat dziewczynce pobierali krew i straszne płakała, więc odciągnęła nieco moją uwagę od picia
Bajka trzymam kciuki, żeby Zosia miała 1900g, tyle ile Ci się marzy
Oj kciuki wieczorem będą drętwieć, ale nieważne, najważniejsze, żeby wszystko było dobrze u Rucoli, Karmy i Luny i ich lokatorówBajkaaa lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Jeżowa właśnie chciałam pytać o tą gimnastykę - ja na razie nie mogę przez te bóle brzucha po aktywności a po wczorajszej wizycie u alergologa również przez astmę, bo mi się trochę pogorszyły wyniki. Zapytam przed 1 zajęciami,ile to u nas będzie trwało i co mam wtedy robić :p
Nika- ja się boje ze w grudniu przez przenoszenie klinicznej będzie jakieś zamieszanie.. czy będę do końca roku na pewno przyjmować? Wiesz coś? Bo na Dębinki to już od nas daleko,dalej niż zaspa.
W necie piszą tylko że przeniosą się "w drugiej połowie 2018".
Achia, a Wy to chyba musicie mieć 2 opcje szpitala - na wypadek gdybyś zaczęła rodzić w porze korków do Gdanska to może łatwiej jechać do Gdyni albo i Wejherowa. Nie chcialabys rodzić w korku na Spacerowej -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Ja mam nadzieję, że do grudnia już się zadomowią w nowym szpitalu i będę rodzić w luksusach
W necie piszą tylko że przeniosą się "w drugiej połowie 2018".
Achia, a Wy to chyba musicie mieć 2 opcje szpitala - na wypadek gdybyś zaczęła rodzić w porze korków do Gdanska to może łatwiej jechać do Gdyni albo i Wejherowa. Nie chcialabys rodzić w korku na Spacerowej
Hmm jak będzie godzina korków to zadzwonię po karetke :p
Chociaż i tak czy to zaspa czy kliniczna to zjeżdżamy Słowaka, spacerową chyba nigdzie. Ale tak czy siak musimy to ustalić
O Gdyni w sumie mało co słyszalam a jak już coś to takie średnie opinie.
Będę rozmawiać z dzieckiem żeby zaczęło się wieczorem albo w nocy- wtedy o korki nie będę się martwic :pStaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Amal jak sytuacja, jedziesz na IP?
Malka juz bliżej niż dalej, choć pewnie bardzo Ci ciężko jak wszystko się tak przedłuża.. choć to już finish.
Rucola nie martw się biodrami, to, że teraz bolą nie znaczy, że za tydzień też będą.
Mi mały uciskał na pośladek i nie mogłam chodzic tydzień a teraz jest ok.
Uciska na wątrobe i żołądek, po każdym jedzeniu mnie mdli, ale cóż ciąża
Lekarka kazała mi mierzyć obwód brzucha i dupa.. nic się nie powiększył przez ostatnie 2 tyg. Mierze w pępku, żebym miała punkt odniesienia. Jak tak dalej pójdzie to moje dziecko przez pępek wyskoczy samoRucola lubi tę wiadomość
-
Witam się z Wami w 8 miesiącu
Kończymy 31tc i wchodzimy w 32tc.
Troszkę zaczęłam się obawiać bo ostatnio dość często Mała szaleje w brzuchu. Jak za dużo próbuję robić to brzuch mi się napina i czuję dyskomfort. Tylko raz do tej pory, tak mocno bolało, że musiałam wziąć nospę (ale założyłam, że to Mała się ustawiła i uciska jakby jajniki). Jak się oszczędzam, sporo poleguję to jest ok. Ale jak cały dzień jestem na nogach to czuję dyskomfort, ucisk na Grażynie? - nie wiem czy tak to można opisać. No i zaczęłam troszkę się martwić, że może to szyjka się skraca i stąd takie uczucie... w piątek wizyta więc dowiem się więcej.
StaraczkaNika wrote:Kurczaki, w tym artykule piszą, że dziecka 0-2 mc nie wolno wozić w foteliku więcej niż 40 minut, bo robią się problemy z krążeniem. A ja myślałam, że będziemy dużo jeździć
https://mamotoja.pl/jak-dlugo-mozna-przewozic-dziecko-w-foteliku,aktualnosci-artykul,21576,r1p1.html
Chyba są różne szkoły bo słyszałam też, że można przewozić około 2h. Ale tak naprawdę małe dziecko potrzebuje częstego karmienia, przewijania więc to wychodzi naturalnie, robisz postój, przebierasz karmisz i dalej jedziesz.
Ale wiedzy specjalistycznej nie mam, to tylko słowa ze słyszenia.
StaraczkaNika wrote:
Achia, Czara urodziła wczoraj i narazie jest zadowolona z Klinicznej - dziś pisała, że śniadanie smakowało. Odkąd znam historię Ani to jakoś bardziej doceniam takie rzeczy
Achia wrote:Hmm jak będzie godzina korków to zadzwonię po karetke :p
Chociaż i tak czy to zaspa czy kliniczna to zjeżdżamy Słowaka, spacerową chyba nigdzie. Ale tak czy siak musimy to ustalić
O Gdyni w sumie mało co słyszalam a jak już coś to takie średnie opinie.
Będę rozmawiać z dzieckiem żeby zaczęło się wieczorem albo w nocy- wtedy o korki nie będę się martwic :p
Ania , jak tam u Ciebie? Zdążył eMek na przesiadkę?
Pilik , jak my lubimy takie dobre wieści!
Malka , liczymy godziny do Twojego rozpakowaniaPogadaj z Małą, spróbuj ją przekupić
lamka, Rucola, Flowwer lubią tę wiadomość
-
Olik własnie się zmierzyłam w brzuchu. Startowałam z 70 a aktualnie mam 99
Nie sadziłam, ze to tak szybko się zmienia
a mój przez pępek pewnie nie wylezie, bo pępek mam zapadnięty jak zawsze, ale ponoć łożysko mam centralnie pod pępkiem i dlatego ten brzuch jest taki płaski
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny dziękuję za kciuki
moja Zośka bierze na mase bo dziś wg usg ma 2kg
ja wiem ze może być błąd pomiaru ale te 2 kg mega mnie cieszą także teraz kciuki za resztę trzymamy
lamka, Sarna84, Flowwer, Luna1993, olik321, Rucola, JustynaG, Karma88, Achia, Nadzieja22, malka, Jeżowa, Lena21, reset, Tosia2323, Lunaris, Angelika83, Aga9090, Emiilka, Lusesita, KateHawke, Phnappy lubią tę wiadomość
-
Malka, czekam w napięciu, trzymam kciuki, jesteś już o krok od wielkiego finału
Kciuki za dzisiejsze wizyty Karmy, Luny i Rucoli.
Kciuki za 1900 g Zosieńki i szybki powrót do zdrowia Ninki dzielnej wojowniczki.
Edit: Bajka przeczytałam, że z Zośki to już kawał babeczki!! Cudnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 10:43
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Malwas teraz na profilach z usg dzieci przesłodko wygladają bo później duże i tylko część bobasa łapie. Gratuluję córeczki!!
Gdzie jest Kate i Yos ?
Ja dziewczyny leżę coś się wystraszylam byłam za wiekszą potrzebą na wc i przy lekkim parciu poczułam że cos w środku strzelilo i poleciało strumieniem do wc. Chyba wody odchodzą dłużej? Niż chwila na wc ? Teraz zaczyna brzuch twardnieć i ból jak na @chyba sie w głowie nakręcam... magnez i no-spe wzięłam, może przejdzie.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Pilik, ja jestem przekonana że już godziny dzielą Ninkę od samodzielnego funkcjonowania. Mała jest dzielna, silna i zdrowa. Ty wypoczywaj i zbieraj siły. Co do laktatora to ja kupiłam Lovi pro-lactis na gemini, z kompletem 40tu wkładek laktacyjnych zapłaciłam 323 zł. Opinie ma bardzo dobre, łącznie z tym że w porównaniu z medelą jest cichy. Nie używałam, więc opieram się tylko na zlepku informacji z kilku źródeł#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Flo ja mam cały czas jakieś wycieki.... często są gęste, typowo progesteronowe a czasem rzadkie, jak nie mam wkładki to leje mi się po udach
Mam tak od samego początku a wody płodowe mam w normie, mówiłam o tym lekarzowi, wykluczył infekcje i powiedział, że w ciąży jest dużo wydzieliny i zeby się nie martwić
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021