X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc najpierw trzymam kciuki za Karmę o 17, jak rozumiem będą również wyniki...
    O 18 Lunka jestem cały czas z Tobą :*
    O 20 wchodzimy my razem z Lewciem, który w ostatnich dniach przechodzi chyba skok wzrostowy, bo brzuch rośnie jak szalony ;)
    Lunaris trzymaj się dzielnie i nie daj się chorobie, swoją drogą dużo osób teraz boryka się z przeziebieniem, nie wiem o co chodzi...
    Bajka ogromny szacun za to lezenie, ja od kilku dni znów mam problemy z biodrami, ale tylko wtedy gdy leżę, przy chodzeniu wszystko przechodzi jak ręką odjął, więc mam nadzieję, ze nie będą musiała leżeć przed rozwiązaniem

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa zazdroszczę, że tak łatwo Ci poszło z tą glukozą. Ja właśnie wypiłam dwie łyżki syropu z laktulozą i umieram.

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik! Bardzo się cieszę, że z Ninką lepiej! Dobrze, że jesteś spokojniejsza już. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Ci ją oddali.

    Lamka brzusio rośnie :)

    Kciuki za wszytskie dzisiejsze wizyty.

    Mam założony ten balonik. Nie była to przyjemna procedura, ale do przeżycia. Tylko ponoć go się trzyma 24h!! I dopiero po tym czasie jak się zrobi rozwarcie to oksytocyna. Chyba, że sam wypadnie i się zaczną skurcze. Ale jakoś się nie nastawiam, że to będzie dzisiaj.
    Rano miałam ktg, tętno było ok, ale Fela przez godzinę się praktycznie nie poruszyła. Zapis do powtórki. Oczywiście jak tylko wstałam z kozetki to się zaczęła wiercić.
    Zostałam sama na sali, jedną koleżankę wzięli na cesarkę, a drugiej odeszły wody jak ją rano badali na samolocie więc wylądowała na porodówce.

    Lunaris, summer86, Sarna84, admiralka, Aga9090, Lusesita lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa właśnie chciałam pytać o tą gimnastykę - ja na razie nie mogę przez te bóle brzucha po aktywności a po wczorajszej wizycie u alergologa również przez astmę, bo mi się trochę pogorszyły wyniki. Zapytam przed 1 zajęciami,ile to u nas będzie trwało i co mam wtedy robić :p

    Nika- ja się boje ze w grudniu przez przenoszenie klinicznej będzie jakieś zamieszanie.. czy będę do końca roku na pewno przyjmować? Wiesz coś? Bo na Dębinki to już od nas daleko,dalej niż zaspa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka - ale to już bliżej niż dalej :) trzymam kciuki żeby zaczęło się samo :)

    Karma/Luna/Rucola - przemocne kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty i pozytywne wieści!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 10:04

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik Trzymam kciuki aby do końca tygodnia wyklarowała Wam się sytuacja z leczeniem. Ninka poza tym zdrowa to ważne przy walce z infekcją, zdrówka dla malutkiej!

    Malka może nie zdążą do jutra wyjąć i szyjka sama zacznie reagować na "ciało obce" :) tak czy inaczej do jutra już będzie rozwiązane <3
    U mnie się zaczęło od tego że po niecałej godzinie zauważyłam krew na gaziku (końcówka cewnika była tak zabezpieczona). Przestraszyłam się i poszłam do położnej, dr pociągnęła delikatnie i balon wyleciał. Potem tak jak piszesz- oxytocyna w ruch poszła i na blok porodowy. Trwało to wszystko do wieczora ale wiedziałam że już się nie zatrzyma tylko idziemy do finału. Powodzenia Kochana!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 09:58

    malka lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3629 10009

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia ja dostałam taką kartkę - zezwolenie do podpisu przez lekarza prowadzącego na wykonywanie ćwiczeń. Są na niej dokładnie wypisane typy ćwiczeń, jakie będą wykonywane i jeśli nie ma przeciwwskazań, to lekarz prowadzący podpisuje i tyle. Natomiast jeśli według niego/niej nie powinno się wykonywać danego bloku ćwiczeń, to musi to wykreślić i zaznaczyć, że na to nie zezwala. I dopiero jak takie zezwolenie się przyniesie podpisane to fizjoterapeuta pozwoli ćwiczyć :)

    Lamka sama jestem zdziwiona, że poszło tak gładko, bo nastawiałam się na najgorsze. Polecam glukozę cytrynową, słodka jak diabli, ale spokojnie do wypicia :) a jeszcze jak piłam to akurat dziewczynce pobierali krew i straszne płakała, więc odciągnęła nieco moją uwagę od picia :D

    Bajka trzymam kciuki, żeby Zosia miała 1900g, tyle ile Ci się marzy :)

    Oj kciuki wieczorem będą drętwieć, ale nieważne, najważniejsze, żeby wszystko było dobrze u Rucoli, Karmy i Luny i ich lokatorów <3

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Jeżowa właśnie chciałam pytać o tą gimnastykę - ja na razie nie mogę przez te bóle brzucha po aktywności a po wczorajszej wizycie u alergologa również przez astmę, bo mi się trochę pogorszyły wyniki. Zapytam przed 1 zajęciami,ile to u nas będzie trwało i co mam wtedy robić :p

    Nika- ja się boje ze w grudniu przez przenoszenie klinicznej będzie jakieś zamieszanie.. czy będę do końca roku na pewno przyjmować? Wiesz coś? Bo na Dębinki to już od nas daleko,dalej niż zaspa.
    Ja mam nadzieję, że do grudnia już się zadomowią w nowym szpitalu i będę rodzić w luksusach ;)
    W necie piszą tylko że przeniosą się "w drugiej połowie 2018".
    Achia, a Wy to chyba musicie mieć 2 opcje szpitala - na wypadek gdybyś zaczęła rodzić w porze korków do Gdanska to może łatwiej jechać do Gdyni albo i Wejherowa. Nie chcialabys rodzić w korku na Spacerowej ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zapisywałam w sumie telefonicznie, może na 1 spotkaniu dostaniemy taką kartkę.zobaczymy :)

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kciuki za wizyty!

    Malka jestem z Tobą myślami.

    Jutro ja się będe stresowac na połowkowych. Już mi się śnią bzdury jak zawsze przed wizytą.

    malka lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Ja mam nadzieję, że do grudnia już się zadomowią w nowym szpitalu i będę rodzić w luksusach ;)
    W necie piszą tylko że przeniosą się "w drugiej połowie 2018".
    Achia, a Wy to chyba musicie mieć 2 opcje szpitala - na wypadek gdybyś zaczęła rodzić w porze korków do Gdanska to może łatwiej jechać do Gdyni albo i Wejherowa. Nie chcialabys rodzić w korku na Spacerowej ;)

    Hmm jak będzie godzina korków to zadzwonię po karetke :p
    Chociaż i tak czy to zaspa czy kliniczna to zjeżdżamy Słowaka, spacerową chyba nigdzie. Ale tak czy siak musimy to ustalić
    O Gdyni w sumie mało co słyszalam a jak już coś to takie średnie opinie.
    Będę rozmawiać z dzieckiem żeby zaczęło się wieczorem albo w nocy- wtedy o korki nie będę się martwic :p

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal jak sytuacja, jedziesz na IP?

    Malka juz bliżej niż dalej, choć pewnie bardzo Ci ciężko jak wszystko się tak przedłuża.. choć to już finish.

    Rucola nie martw się biodrami, to, że teraz bolą nie znaczy, że za tydzień też będą.
    Mi mały uciskał na pośladek i nie mogłam chodzic tydzień a teraz jest ok.
    Uciska na wątrobe i żołądek, po każdym jedzeniu mnie mdli, ale cóż ciąża :)

    Lekarka kazała mi mierzyć obwód brzucha i dupa.. nic się nie powiększył przez ostatnie 2 tyg. Mierze w pępku, żebym miała punkt odniesienia. Jak tak dalej pójdzie to moje dziecko przez pępek wyskoczy samo :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O! O! W PnŚ mówią o alkoholu w ciąży

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w 8 miesiącu :) Kończymy 31tc i wchodzimy w 32tc.
    Troszkę zaczęłam się obawiać bo ostatnio dość często Mała szaleje w brzuchu. Jak za dużo próbuję robić to brzuch mi się napina i czuję dyskomfort. Tylko raz do tej pory, tak mocno bolało, że musiałam wziąć nospę (ale założyłam, że to Mała się ustawiła i uciska jakby jajniki). Jak się oszczędzam, sporo poleguję to jest ok. Ale jak cały dzień jestem na nogach to czuję dyskomfort, ucisk na Grażynie? - nie wiem czy tak to można opisać. No i zaczęłam troszkę się martwić, że może to szyjka się skraca i stąd takie uczucie... w piątek wizyta więc dowiem się więcej.
    StaraczkaNika wrote:
    Kurczaki, w tym artykule piszą, że dziecka 0-2 mc nie wolno wozić w foteliku więcej niż 40 minut, bo robią się problemy z krążeniem. A ja myślałam, że będziemy dużo jeździć :/
    https://mamotoja.pl/jak-dlugo-mozna-przewozic-dziecko-w-foteliku,aktualnosci-artykul,21576,r1p1.html

    Chyba są różne szkoły bo słyszałam też, że można przewozić około 2h. Ale tak naprawdę małe dziecko potrzebuje częstego karmienia, przewijania więc to wychodzi naturalnie, robisz postój, przebierasz karmisz i dalej jedziesz.
    Ale wiedzy specjalistycznej nie mam, to tylko słowa ze słyszenia.
    StaraczkaNika wrote:

    Achia, Czara urodziła wczoraj i narazie jest zadowolona z Klinicznej - dziś pisała, że śniadanie smakowało. Odkąd znam historię Ani to jakoś bardziej doceniam takie rzeczy ;)
    Gdy pytałam położną ze szkoły rodzenia o posiłki w szpitalach to mówiła, że w Trójmieście jest z tym słabo. Ale nie można się dziwić - 1,50zł na pacjenta na śniadanie czy kolację.

    Achia wrote:
    Hmm jak będzie godzina korków to zadzwonię po karetke :p
    Chociaż i tak czy to zaspa czy kliniczna to zjeżdżamy Słowaka, spacerową chyba nigdzie. Ale tak czy siak musimy to ustalić
    O Gdyni w sumie mało co słyszalam a jak już coś to takie średnie opinie.
    Będę rozmawiać z dzieckiem żeby zaczęło się wieczorem albo w nocy- wtedy o korki nie będę się martwic :p
    Rozpakuję się przed Tobą to zdam relację ze szpitala w którym urodzę :)

    Ania , jak tam u Ciebie? Zdążył eMek na przesiadkę?

    Pilik , jak my lubimy takie dobre wieści!

    Malka , liczymy godziny do Twojego rozpakowania :) Pogadaj z Małą, spróbuj ją przekupić :)


    lamka, Rucola, Flowwer lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik własnie się zmierzyłam w brzuchu. Startowałam z 70 a aktualnie mam 99 :P Nie sadziłam, ze to tak szybko się zmienia :P a mój przez pępek pewnie nie wylezie, bo pępek mam zapadnięty jak zawsze, ale ponoć łożysko mam centralnie pod pępkiem i dlatego ten brzuch jest taki płaski :P

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za kciuki :) moja Zośka bierze na mase bo dziś wg usg ma 2kg <3 ja wiem ze może być błąd pomiaru ale te 2 kg mega mnie cieszą także teraz kciuki za resztę trzymamy :)

    lamka, Sarna84, Flowwer, Luna1993, olik321, Rucola, JustynaG, Karma88, Achia, Nadzieja22, malka, Jeżowa, Lena21, reset, Tosia2323, Lunaris, Angelika83, Aga9090, Emiilka, Lusesita, KateHawke, Phnappy lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Sarna84 Autorytet
    Postów: 817 1648

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka, czekam w napięciu, trzymam kciuki, jesteś już o krok od wielkiego finału <3 <3

    Kciuki za dzisiejsze wizyty Karmy, Luny i Rucoli.

    Kciuki za 1900 g Zosieńki i szybki powrót do zdrowia Ninki dzielnej wojowniczki.

    Edit: Bajka przeczytałam, że z Zośki to już kawał babeczki!! Cudnie <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 10:43

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    Yru0p1.png
    yusqp1.png
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwas teraz na profilach z usg dzieci przesłodko wygladają bo później duże i tylko część bobasa łapie. Gratuluję córeczki!!


    Gdzie jest Kate i Yos ?

    Ja dziewczyny leżę coś się wystraszylam byłam za wiekszą potrzebą na wc i przy lekkim parciu poczułam że cos w środku strzelilo i poleciało strumieniem do wc. Chyba wody odchodzą dłużej? Niż chwila na wc ? Teraz zaczyna brzuch twardnieć i ból jak na @ :( chyba sie w głowie nakręcam... magnez i no-spe wzięłam, może przejdzie.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, ja jestem przekonana że już godziny dzielą Ninkę od samodzielnego funkcjonowania. Mała jest dzielna, silna i zdrowa. Ty wypoczywaj i zbieraj siły. Co do laktatora to ja kupiłam Lovi pro-lactis na gemini, z kompletem 40tu wkładek laktacyjnych zapłaciłam 323 zł. Opinie ma bardzo dobre, łącznie z tym że w porównaniu z medelą jest cichy. Nie używałam, więc opieram się tylko na zlepku informacji z kilku źródeł :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 3 lipca 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flo ja mam cały czas jakieś wycieki.... często są gęste, typowo progesteronowe a czasem rzadkie, jak nie mam wkładki to leje mi się po udach :P Mam tak od samego początku a wody płodowe mam w normie, mówiłam o tym lekarzowi, wykluczył infekcje i powiedział, że w ciąży jest dużo wydzieliny i zeby się nie martwić :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 1056 1057 1058 1059 1060 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ