X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos wagi u mnie już +4,4kg :/ ale zaczęłam puchnąć. Moje palce u nóg wyglądają jak kiełbaski :(

    Amal - świetny deal :) gratuluję!

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i mi się przypomniało, że chciałam się pochwalić :) coś o miodzie zaczęłyście pisać... no to ja co? do kuchni - łyżka i już zaczęłam szukać słoika :P
    ALE kątem oka zobaczyłam KALAREPĘ i wciągnęłam całą zamiast tego miodu :D hehe jestem z siebie dumna

    lamka, Aga9090, Flowwer, JustynaG, Emiilka, Czrna 81, Lunaris, Nadzieja22, Karma88 lubią tę wiadomość

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka piłam ten syrop trzy dni po 45ml i nic. A jest ohydnie słodki. :-P

    Nadzieja ja lubię New Look w Renomie, ale w Wroclavii też spoko. Reserved lubię w pasażu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, w szpitalu dawali czopki tylko za cholere nie pamiętam jak się nazywał. To były jakieś czopki glicerynowe.

    Edit coś takiego :
    https://www.e-zikoapteka.pl/eva-qu-czopki-przeciw-zaparciom-6czop.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 18:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia, tak mam te czopki Evaqu, to jest jedyna rzecz która mi pomaga.

    Justynka super brzuszek :-)

    Aga9090, JustynaG lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jeszcze pomaga kefir, a najlepiej w wersji niezdrowej pierogi ruskie z śmietana

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamuś, ja na zaparcie polecam zjeść jogurt probiotyczny i zaraz potem pół kilo czereśni... poleci wszystko :/
    Ale to wiesz, jak już będziesz zdesperowana.

    Rucola, Lunaris, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika uwierz mi, pół kilo czereśni nie pomaga :-D raz na jakiś czas kawa jedynie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc tak, goście poszli, to mogę w końcu się wylegiwać w mało atrakcyjnej pozycji ;D

    1. Nad Tulikiem myślę, ale właśnie przez obecne obserwacje młodego czuję że będzie niezależny i nie da się ścisnąć. Dlatego chyba po rozpakowaniu będę zdecydowana. Na początek mam rożek i kilka otulaczy bambusowych, więc ten Tulik na ten moment jest 'po porodzie'.

    2. Nenusia- poniekąd te giry przyczyniają się do moich skurczy wulkanowych. Dokładnie wiem jak jest ułożony. Nie rusza się z tej pozycji od kwietnia. Nogi tylko coraz dłuższe i albo je wyprostuje w przód- wtedy mam 'skurcz 150' na ktg. W szpitalu myśleli że to porodowe, a ja mówiłam NOGI! No ale...
    A druga poza to wpychanie ich pod prawego cycka. Tak perfidnie. Nawet M czuje dokładnie Tuptusia. Wtedy się potrafi tak odepchać, że moja szyjka mam wrażenie wychodzi sama. I to jest bardzo upierdliwe ostatnio już. Zwykle jak chcę coś zjeść przy stole. Dlatego albo rezygnuję i apetyt przechodzi, albo się kładę z jedzeniem... Wystarczy usiąść, działa jak płachta na byka.
    A teraz jestem już na takim etapie, że nie ma co hamować i leżeć całkowicie plackiem. Pomału czuję że kroplówki puszczają. A też nie mam zamiaru rodzić po terminie i aktywność wskazana jakaś. Coś tą akcję musi rozkręcić kiedyś. Tym bardziej że jestem TOTALNIE bez leków teraz.
    Także moje wulkany i wchodzenie pod żebra to młody na 1 000 000% a nie skurcze.

    3. Miesiączki miałam zwykle bardzo bolesne. Czasami do nieprzytomności. Także te godzinne pobolewania brzucha, które przechodzą bez nospy, są dla mnie niczym. Akcja przed karetką to był ból 5/10 a teraz nawet nie wiem czy dałabym 1/10. Chociaż odczuwam to.

    4. Justyna masz rację. Jakoś w ciąży ta intuicja nie zawodzi... dlatego ostatnio była karetka a nie machnęłam ręką 'przejdzie'. Jak nie ja... Więc teraz na spokojnie czekam na konkrety. Wiem na co zwrócić uwagę i się tego trzymam. A dziewczyny też miały skurcze i nie szło, dlatego chcę jak najdłużej poczekać w domu żeby mnie nie odesłali na salę a skończyć wszystko na porodówce.
    I wiem, że będę mieć najbardziej przytomną głowę. Po wczorajszej panice M, jeszcze się sama zawiozę do szpitala. Na razie mnie nic nie niepokoi tak aby sprawdzać na IP.

    5. Flo miałam mordowanie flaków właśnie od początku marca i jakoś wypadało wtedy 17/18tc. Aż płakałam. Teraz co prawda inaczej czuć przez wielkość, tylko przybrały na sile. Ja schudłam przez szpital. Dzisiaj się okazało że mam mniejszy obwód brzucha niż ponad miesiąc temu. Młody jest mały wagowo. Raczej ma ciasno, bo ja baaardzoo wąska tam i dlatego jestem mordowana od dawna i teraz mocniej. Słaby przyrost wagi jego... tzn. tłumaczę sobie to tak, że skoro nikt nie potwierdza hipotrofii, to albo to hipotrofia albo po prostu moje ciało nie pozwala na większego klocka... no i niska hemoglobina do tego też się przyczynia.

    I tak sumując, czuję że jutro będzie stała śpiewka 'miękka, zamknięta, krótka, bez zmian'. Jestem jakoś spokojna. Już chyba gorzej z moimi wnętrznościami utrzymującymi młodego być nie może ;D Zostaje tylko porodówka w kolejnym etapie. I staram się myśleć pozytywnie.

  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    Amy a ja tez puchnę, bo nie wierzę, że w dwa tygodnie przytyłam ponad 2 kg. I wszystko poszło w nogi i nawet na buzi widzę, że jestem spuchnięta

    Nadzieja ja pokupowalam sukienki z hm mama, używane na allegro i na znizkach w hm, bardzo ładnie leżą :) a na te buty polowalam z 1,5 roku jak nie lepiej :d

    Kurcze, ja wlasnie to samo, palce mam jak serdelki. Dobrze ze obrączke wcześniej zdjełam, bo teraz zakładam ją tylko za paznokieć;-)
    Biorąc pod uwagę pogodę i nasza zaawansowaną ciąże, to chyba bedzie takie napompowane juz do samego porodu, ehh

    A co do sukienke, to zerknijcie dziewczyny jeszcze na bonprixa. Mozna cos fajnego upolowac w tym dziale ciążowym, ale tez maja bardzo duzo kiecek o takim luznym fasonie w "normalnym" dziale damskim. Ja sobie juz kilka kupilam i super legginsy:)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Hahah jak ja, pokaż to gin bo z takim obrzękami dziewczyny leżą.


    Flo, dziewuchy leza bo maja obrzeki? Kurcze, bo nie wiem czy dobrze zrozumialam. Powinna sie martwic tymi paluchami serdelkami? Myslalam ze to takie typowe, ciązowe..

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie zrobiłam sobie budyń :) W ramach podwieczorku.

    Aga9090, Luna1993 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, bo jeśli młody się tak rozpycha i jest nieruchomo tzn. wyprostuje nogi i się chwilę nie rusza to się nazywa stawianie macicy, wtedy też brzuch na chwilę twardnieje (choć czasem może to trwać dosłownie minute, a czasem dłużej) czyli nic innego jak skurcze. Dlatego pytam jak to wygląda, bo pamiętam, że wcześniej nie wiedziałaś jak wyglądają skurcze.

    A jeśli chodzi o hipotrofie to w drugiej ciąży córka była zawsze na usg za mała dla lekarzy (nawet na patologii z tym leżałam przez miesiąc) , urodziła się 3300 i 56 cm.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Flo, dziewuchy leza bo maja obrzeki? Kurcze, bo nie wiem czy dobrze zrozumialam. Powinna sie martwic tymi paluchami serdelkami? Myslalam ze to takie typowe, ciązowe..

    Obrzęki, puchnięcie mogą być przyczyną zatrucia ciążowego.
    Leżała ze mną dziewczyna. Wyglądała naprawdę na obrzękniętą- nie mówię że utyła przez ciążę. Odkładała się jej woda. Wyglądałam przy niej jak serdelek.
    Doszło ciśnienie, dziecko przestało rosnąć, mało wód też było. Wzieli ją na cc nagle. Była na końcówce 35tc.
    Dlatego jeżeli coś Cię niepokoi, warto mieć na uwadze. Bo zatrucie jest niebezpieczne. Jak dochodzi jeszcze ciśnienie, to tym bardziej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia masz rację. Ja nie wiedziałam że mam skurcze dopóki nie trafiłam do szpitala. Tylko trafiłam z porodowymi. A potem przez te małe giry leżałam 2tyg. bo oni mnie nie słuchali, że nie mówię o porodowych, tylko o stawianiu brzucha, które jest powodowane wypychaniem nóg...
    To akurat czułam od marca nazywając wulkanami- były nieprzyjemne ale nie powodowały bóli @.
    A jak naprawdę już poczułam okresowe skurcze (chyba 2x w szpitalu), to oni się tym akurat nie przejmowali bo na ktg się nie pisały...
    I cała ta farsa jak dla mnie była bez potrzeby... tylko psychika ucierpiała i teraz się boję szpitala i porodu jeszcze bardziej niż przed tym parszywym pobytem ostatnio. Boję się że znowu mnie nikt nie będzie słuchał...
    Nogi potraktują jako porodowe, rozwarcia nie będzie i będzie niepotrzebnie cc. Albo jak będą porodowe to na ktg będzie cisza i nikt się akcją nie przejmie :(

    Dlatego chcę jak najdłużej poczekać w domu żeby się rozkręciło i dopiero wtedy pojechać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 19:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ja Cię doskonale rozumie czemu nie chcesz jechać do tego szpitala.. Też ich nie lubię..
    Właśnie te stawianie macicy powoduje skracanie się szyjki, co za tym idzie prowadzą do rozwarcia. A bierzesz jakiś magnez lub nospe aby jeszcze młody w brzuchu posiedział?
    Edit: czy już chcesz rodzic?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 19:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy ja w pierwszej ciąży też puchłam i jakoś nic nam nie dolegalo, także po prostu bym spytała lekarza na wizycie. Chyba że jest to bardzo mocne puchnięcie . Ostatnio rozmawiałam o tym z prowadzącym- normalne w ciąży, normalne w upały w ciąży ;) nie straszyłabym od razu zatruciem ciazowym.

    Mam taki stres, że już jestem spakowana na jutro i leżę w łóżku czekając na sen. Znowu sobie wmawiam, że Ci dotychczasowi lekarze to idioci i nic małej nie dolega :) nikomu nie życzę takiego stresu. Dopiero teraz widzę jakie to szczęście mieć zdrowe dziecko. Normalnie się nie zwraca uwagi na to

    Aga kochana przypomnij proszę, kiedy wyniki tego paskudztwa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 19:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna mam dzwonić w tym tygodniu, chyba zacznę ich zamęczać już od jutra, bo z nerwów nie wytrzymam..

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka - masz takie problemy z zaparciami jak ja. Nic nie pomaga. A jeśli coś pomoże to maksymalnie 2-3 razy i później znów to samo..
    Niestety, o ile normalnie jakoś z tym funkcjonuję, tak w ciąży powodowało to bóle brzucha (i hemoroidy..).
    Ale mogę Ci powiedzieć, że w chwilach desperacji brałam tabletki Boldaloin. Ginekolog mi je polecił. Nie wywołują efektu przeczyszczenia, ale ułatwiają wypróżnianie. Są ziołowe i możesz wziąć na wieczór 2szt.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 19:55

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka niestety nie pomogę, ale może to przejdzie za jakiś czas? Też miałam wcześniej zaparcia i jakoś samo minęło. Ale jak owoce i leki nie ruszają to nie wiem :(

    Aga spróbować nie zaszkodzi, może już będą wyniki. Wierzę, że są dobre i czekam razem z Tobą. Takiej walecznej ciężarówki jeszcze nie widziałam ;) no, oprócz Bajki! Obie jesteście fighterki

    Aga9090, Bajkaaa, Rucola lubią tę wiadomość

‹‹ 1114 1115 1116 1117 1118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ