Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Też już nie śpię, dzień dobry wszystkim.
Trzymam dziś mocno kciuki za wszystkie wizytu i badania, czekamy na lawinę dobrych wieści
Yos, strach jest zupełnie zrozumiały, ale robisz wszystko aby było dobrze i ja wierzę, że tak właśnie jest i będzie. Daj proszę znac zaraz po wizycie.
Flowwer, na szczęście to już końcówka i wiem, że dasz radę. Też podziwiam Bajeczkę za tyle tygodni leżenia w szpitalu.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Yoselyn82 wrote:Witam sie w 8 tyg
juz nie śpię takiego mam stracha...
Doskonale Cię rozumiem ale ja i Szymek wierzymy że będzie wszystko w porządku.
Najdłuższa ciąża ile u Ciebie trwała ?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Doskonale Cię rozumiem ale ja i Szymek wierzymy że będzie wszystko w porządku.
Najdłuższa ciąża ile u Ciebie trwała ?
własnie 7t5d dlatego tak sie boje..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Całe of jest z Tobą i fasolką wiem ze dziś trudno odpedzić czarne myśli.Yoselyn82 wrote:własnie 7t5d dlatego tak sie boje..
Ale nadzieją jestem ja popatrz nawet nie sądziłam że kiedykolwiek bedę czy donoszę ciążę a tu końcówka 8 mies.
Ania jak dzis samopoczucie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 06:12
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Cześć dziewczyny,
musiałam nadrobić cały weekend, bo mieliśmy aktywny i nie było jak wejść na forum... trwało to ponad 30 minut, lecicie ze stronami lecicie.
Będę dziś trzymać mocno kciuki za wszystkie Nika super pomysł z tą listą.
Melevis co do rozmiaru 92 rozumiem... mnie na wyprzedażach on też kusił, ale jakoś się opanowałam.
Lunka nie załapałam się na Twoje zdjęcie, ale potwierdzam mi od ok 4 tyg waga stoi w miejscu
Amy też bardzo puchłam w okolicach 30 tyg i już się martwiłam bo potrafiłam 2-3 kg w dzień spuchnąć. Pomogło wieczorne picie melisy z pokrzywą, takie mocniejsze napary. Naprawdę działa, bo w weekend odpuściłam, nie było nas w domu i wczoraj wieczorem znowu wyglądałam jak bania.
Jeśli się zatrzymuje woda to ważne by ciśnienie nie było wysokie - wtedy lepiej jechać do lekarza na IP i sprawdzić czy wszystko ok.
Justyna masz piękny brzuszek !!
U nas chyba też zaczyna się coś dziać.. od piątku siusiam 20 raz dziennie po kilka kropel.. czuję, że mały jest niżej. Mam też wieczorne bóle jak na okres + stawianie się brzucha. W sobote były też bóle krzyżowe, ale po kąpieli ciepłej ustały. Po takich "ćwiczeniach" mam zawsze gęsty biały śluz.. niby nie jakies ogromne ilości ale jest.
Jeśli chodzi o wypychanie żeber to nawet mi się nie chce pisać... nic tak nie boli.
Chciałam Was pytać o te dolegliwości, ale widzę, że na tym etapie to już normalne. Od dziś zaczynam też pić napar z liści malin. Naczytałam się, że porodu nie przyspiesza ale niby może w nim pomóc.. zobaczymy
P.S. i witam się w 36 tc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 06:23
Flowwer, lamka, JustynaG, Amy333 lubią tę wiadomość
synek 18.08.18
-
aaa w sobotę oprócz ćwiczeń małego zostałam uraczona ćwiczeniami mojej cierpliwości.. jak to na imprezie rodzinnej...
kochane ciotunie
ale teksty szły takie, że nie wiedziałam, co mam odpowiadać ( a ja raczej z tych z wrodzoną wredotą ;p)
oczywiście, że mam planowaną cesarkę ( bo teraz każdy ma, przeciez taka moda)
że wracam do pracy po kilku tygodniach od porodu (what?!)
że napewno nie będę karmić piersią ( a nawet jeśli to mój wybór )
że wyglądam nienajgorzej, ale teraz każda tak wygląda, inne czasy i mam pamiętać, że i tak nie schudnę w tydzień czy dwa
że szpital w którym chce rodzić ma najlepszych lekarzy, ale psychicznie tam nie wytrzymam, przez warunki ( spoko już tydzień tam leżałam i jakoś u psychiatry nie wylądowałam)
i tysiące innych pierdół.. w ostateczności musiałam prowadzić auto spowrotem z włącząnym youtubem na maksa żeby sobie humor poprawić, bo myślałam, że komuś zwyczajnie przywalę
także miłego dnia dziewczyny!!!))
synek 18.08.18
-
Dzień dobry na bieżąco czytałam wszystko, ale nie miałam kiedy odpisywać przez ostatnie kilka dni
ale dzisiaj trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i wszystkie dzieciaczki, dawno takiego zapotrzebowania na kciuki jednego dnia nie było! Czekam na same dobre wieści! Karma, Yos, Minie, Nika, Luna, Achia, Ania - moje myśli są dzisiaj z Wami
Ja już z powrotem we Wrocławiu, cztery dni u rodziców z dwójką dzieciaczków brata za mną, było super, choć moja cierpliwość czasem była na granicy
i nie zawsze miałam siłę za nimi latać, ale mój mąż bardzo pomagał, miło mi się na nich patrzyło razem a teraz tydzień ciociowej opieki nad ostatnim skarbem brata - 2letnią dziewczynką już siedzę w tramwaju do niej
Chciałam tylko z bardzo dużym opóźnieniem napisać - Flo, powinnaś być w ciąży całe życie! Wyglądasz ekstra!!! Tak samo Olik patrząc na takie zdjęcia zdecydowałam się, że sesja ciążowa będzie na 100%!
Ach i Amal - super, że Ci się udało z tym wózkiem, widziałam to ogłoszenie, bo też mój rejon i też się czaiłam! ale jak widziałam Twoją radość to nawet się nie wtryniałam a my ostatecznie bierzemy gondolę od brata - stan po 3 dzieciaczków na pewno nie idealny, ale jest sprawna i wymaga tylko odświeżenia po strychu trochę kasy w kieszeni zostanie, a kupimy jakąś spacerówkę sami potem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 07:03
Flowwer, mi88 lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
nick nieaktualny
-
Olik chyba te objawy to normalność choc już wolę być po.
Patrząc na dziewczyny ze sali to mi nic nie jest i trzymanie dla pro formy mnie dobija.
Jezowa sesja fajna pamiątka!! 2 latek to sama rozkosz
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Olik, pozwól że Cię przeszkolę:
oczywiście, że mam planowaną cesarkę ( bo teraz każdy ma, przeciez taka moda)
- dokładnie, zaplanowałam, że chcę mieć taką wielką bliznę odtąd dotąd - są baaaardzo modne
że wracam do pracy po kilku tygodniach od porodu (what?!)
- (z politowaniem) tak, ciociu, a dziecko będę podrzucać do lasu, żeby się z wilkami wychowywało. Świetny pomysł.
że napewno nie będę karmić piersią ( a nawet jeśli to mój wybór )
- Ciociu, wiem, że mam fajne cycki, ale nie ma gwarancji, że kazdy facet będzie nimi zainteresowany.
że wyglądam nienajgorzej, ale teraz każda tak wygląda, inne czasy
- (z żywym zainteresowaniem) no tak, kiedyś to kobieta mogła się zaniedbac pod każdym pretekstem, teraz już inne czasy - ciąża to nie wymówka, żeby wyglądać jak słoń czy zarośniety babochłop. Ahhh, trochę cioci zazdroszczę, że przechodziła przez to w innych czasach.
i mam pamiętać, że i tak nie schudnę w tydzień czy dwa
- no tak. Daję sobie 4 tygodnie.
że szpital w którym chce rodzić ma najlepszych lekarzy, ale psychicznie tam nie wytrzymam, przez warunki ( spoko już tydzień tam leżałam i jakoś u psychiatry nie wylądowałam)
- (przechylając głowę, ze współczuciem) oooh, bo ciocia to podobno długo leżała w szpitalu. No tak, do tej pory to ciocia przeżywa, prawda?
Zawsze trzeba odpowiadać... inaczej się nie nauczą, żeby trochę pomyśleć, zanim z czymś do Ciebie wyskoczą. Ja już moją i mężową rodzinę przyuczyłam. Tylko szwagierka się nie poddaje i podkłada co i rusz, ale skoro to lubi, to możemy się i tak bawić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 07:25
Aga9090, olik321, Minie Black, Rucola, Nadzieja22, Achia, JustynaG, Amy333, Karma88, mi88, Czrna 81, Czrna 81, Czrna 81 lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Przypominajka:
StaraczkaNika wrote:Zupdate'owany plan na poniedziałek:
Cały dzień do odwołania:
- Karma - wyniki Panoramy
- Nenusia - odbiór wyników histopatologicznych
12:00 - Yoselyn - podgląd kropka
12:20 - Minie_Black - USG przedwakacyjne
13:00 - Achia - internista
13:20 - Nika - USG i pozegnanie z prowadzącym z kliniki
14:40 - Achia - USG
16:40 - Luna - wizyta w Łodzi i diagnozowanie Zuzinego serduszka
20:20 - Ania - wizyta u gin - potencjalnie może się skończyć w szpitalu - trzymamy kciuki, żeby nie
Kto jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 07:43
Luna1993, Aga9090, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Zedytowałam. Myślisz, że już będą te wyniki?Aga9090 wrote:Nika ja będę męczyć szpital przez cały tydzień o wyniki
Trzymam kciuki, żeby były i to wyłącznie pozytywne4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCała noc śniła mi się IP - nie wiem po co byłam, ale ciągle mnie gdzieś przenosili, stres przed wizytowy daje się we znaki. Dobrze, że wizyta w Renomie, to na odstresowanie zacznę od Zary.
Olik, wiem o czym mówisz, ostatnio też tak mam, że nawet mi się odzywać już nie chce....Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 07:54
olik321, reset lubią tę wiadomość
-
Od rana zaciskam kciuki za Was dziewczyny!! To musi być szczęśliwy poniedziałek
Melevis - mnie wszelkie dźwięki wózkowe doprowadzają do szału więc rozumiem :p
Mąż się ze mnie śmiał na początku, że to choroba psychiczna..
Jeżowa - zdecydowanie polecam sesję ciążową! Można sobie później powspominać patrząc na to jak się pięknie wyglądało
My przy kolejnej ciąży będziemy robić już sesję rodzinną, bo kolejna ciążowa to już chyba za dużo :p
Flowwer - współczuję tego "leżenia" w szpitalu.. mam dzieję, że znajdziesz jakiś sposób, żeby to przetrwać. Póki co musisz być dzielną mamusią
A Alutka ma ostatnio ulubione zajęcie - wstaje w łóżeczku i ćwiczy upadanie na pupę potrafi tak długo.. :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8babec5c299d.jpg
Yoselyn82, Karma88, KateHawke, Emiilka, Lunaris, -Mamunia-, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
