Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReset chyba musisz mnie bardziej ochrzanić po prostu
a tak serio to naprawdę wiem, że nic nie jest pewne, po prostu się cholernie martwię. Na pocieszenie znalazłam dla małej bujak taki jak chciałam, czekam aż babka odpisze i jak będzie wszystko ok to go kupię na otarcie łez i znak tego, że musi być wszystko dobrze
I po raz setny Wam dziękuję za pomoc, mam nadzieję że nie będzie konieczna. Wspieracie o wiele bardziej niż niektórzy ludzie wokół nasWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 08:48
reset, Rucola lubią tę wiadomość
-
Lunka nie martw się, tak jak pisza dziewczyny - jest rodzina więc coś się poradzi na rozłąkę, a najważniejsze, żeby Zuzia miała dobrą opiekę. Oczywiście życzę Ci tej najbardziej optymistycznej wersji, ale wiem, że w każdej sytuacji sobie poradzicie :*
Aniu trzymam kciuki za pomyślny rozwój sytuacji :*
Tak poza tym, to dobrego dnia wszystkim !
Luna1993 lubi tę wiadomość
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2 😞
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
Cross match 29,8 %❌
NK 14% ❌
ANA1 - 1:80
Kariotyp ✅
Zespół antyfosfolipidowy ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 😔
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 7+1💔😞😇
28.04 ----> ❄ 3.2.2 (+ relanium, +neoparin) 7dpt - beta 0,4 😞 -
Minie Black wrote:Reset - dziś ważny dzień, dla Ciebie i Twoich rodziców! Są pewnie najdumniejsi na świecie! I mają dobry powód
Minie, siedzę pod gabinetem i ryczę przez Ciebie:)
Rodzice są dumni na pewno, mama to na bank będzie płakać. Żałuję tylko, że nie dożyli tego moi ukochani Dziadkowie, ale wierzę, że beda patrzeć na mnie z góry!
pilik, Luna1993, summer86, JustynaG, -Mamunia- lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Luna z własnego doświadczenia powiem, że Tosia sobie świetnie poradzi. Na pewno będzie miała tak zaplanowany czas, że ledwie zauważy brak Twojej obecności chociaż Ty będziesz wariować bez niej, to pewne. Leżałam w szpitalu po porodzie marne 6 dni, ale ryczałam codziennie jak tylko pomyślałam o Stasiu, wszyscy mieli zakaz wysyłania do mnie zdjęć z nim bo wariowalam, a ten skubaniec tylko kilka razy zająknął o mamie i za chwilę od razu odwracali mu uwagę, ani razu za mną nie zapłakał, niewdzięcznik
Tobie będzie ciężko, nie ma się co oszukiwać, ale tak jak z porodem - trzeba to potraktować zadaniowo, bo inaczej zwariujesz... chociaż i tak emocje będą brały górę... ale kto jak nie my, Matki, mają sobie poradzić z takimi sprawami?
Luna1993, JustynaG lubią tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
nick nieaktualnyAniu trzymam kciuki żeby tym razem nie było tak fatalnie w tym szpitalu..może Emek w razie co postawi ich do pionu
Reset- my też jesteśmy dumne:)
Luna- za Was nie puszczam kciuków! Jak kupisz bujaczek po pokaż zdjęcia
Idę szukać cudownych sposóbow na pozbycie się kataru.. a właśnie-mamy których dzieci są na świecie, kupowałyscie ten słynny katarek?
I dziś obiad z teściową
Miłego dnia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 09:10
reset lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReset - nie mów przy mnie o płaczu bo jestem w stanie w każdym momencie wybuchnąć rykiem, jak w japońskich bajkach, że łzy aż na boki będą tryskac!
Achia, Ja mam aspirator z conpolu, dla mnie był ok (Staszek chyba mniej go polubił?), ale po każdym jego użyciu byłam chora razem ze Stachem. -
Achia Katarek kupuj, nawet się nie zastanawiaj! Do odkurzacza, pach i po sprawie, żałuję, że przy Stachu tak późno się na niego zdecydowałam. Używałam tych ustnych wysysaczy, ale co chwilę łapały mnie infekcje (pomimo filtru - o kant dupy go), a Katarek to wybawienie. Bierz!
reset cały czas czytam „durne” zamiast „dumne”, a czytając post Minnie, że rodzice są najdurniejsi na świecie, parsknęłam kawą
Ale Twoja mama będzie ryyyyczeć
reset, Rucola lubią tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
nick nieaktualnyMelevis- teraz to dla mnie by się przydał :p
A jeśli chodzi o dziecko- moj odkurzacz jest głośny i ja bym się bała że ta siła ssania coś dziecku zrobi... Owszem widziałam katarek w użyciu u bliźniaczek ale kurde jakoś pewnie stresa będę miała przed użyciem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 09:17
-
Achia - my mamy tylko Fridę na katar. Myślałam, że będzie mnie obrzydzać, ale jak przychodzi co do czego to się o tym nie myśli
W Katarek się nie bawiliśmy, bo jakoś nie widzi mi się odpalanie odkurzacza np. w nocy. A z Fridą sobie radziliśmy.
Ogólnie to polecam zaopatrzyć się w wodę morską dla maluchów, pod nosek maść majerankową, sól fizjologiczną i nebulizator.
Luna1993, Aga9090, Rucola lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Hej, u nas wszystko dobrze. Lekarz powiedział ze szyjka niby "stalowa" ale dziecko nisko w kanale rodnym i co najważniejsze dojrzaly morfologicznie (nie wiem co to znaczy...). Mam przygotować się na poród w każdej chwili. Na ktg skurcze zaczynają się pisać ale do 50 czy jakos tak.
Teraz czekam na konsultacje do anestezjologa i później jeszcze położna.
Później wszystko nadrobie.
Buziaki ❤
summer86, Aga9090, Flowwer, Amal, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
nick nieaktualnyKaczorka - jako naczelny astmatyk mam nebulizator i nawet w zestawie była maseczka dla dziecka- jesteśmy gotowi a po sól morska jednak pójdę do apteki- dla siebie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 09:18
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aniu też pomyślałam u Ciebie o Wrocławiu.. skoro jest taka sytuacji i masz zrozumiały wstręt do Opolskiego szpitala, chyba bym skierowała się na Wrocław. Pewnie referencyjność też jest wyższa.
Lunka tak jak Reset piszę, ze wszystkim sobie poradzicie, a Tosia? Tosia przecież będzie na pierwszych "dorosłych" wakacjach u babci
Melevis też mam katarek, ale serio można go do odkurzacza? od ilu miesięcy dziecka?
trochę mnie ta wizja przeraża ;p
Pilik bardzo mi przykro, że nie możesz mieć Ninki przy sobie.. nie wyobrażam sobie co czujesz..
a u mnie dziś od rana myśli o pizzy.. czekam do 11 max 12 i zamawiam bo inaczej oszaleje
Luna1993 lubi tę wiadomość
synek 18.08.18
-
Achia wrote:Melevis- teraz to dla mnie by się przydał :p
A jeśli chodzi o dziecko- moj odkurzacz jest głośny i ja bym się bała że ta siła ssania coś dziecku zrobi... Owszem widziałam katarek w użyciu u bliźniaczek ale kurde jakoś pewnie stresa będę miała przed użyciem...
Tez się tego obawiałam, ale Katarek jest zabezpieczony przed mocniejszymi odkurzaczami, mocniej ssać niż to bezpieczne nie będzie u bas odkurzacz 2100W.
Achia lubi tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
nick nieaktualny
-
Olik nawet trzeba - on jest tylko do odkurzacza u Leny używałam od urodzenia.
A, odnośnie tego, co pisała Kaczorka o używaniu w nocy - lepiej mieć też zestaw doustny, wtedy jak jest słabszy katar można użyć w nocy zamiast buczeć odkurzaczem
Kaczorka lubi tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
nick nieaktualnyMelevis dziękuję za słowa otuchy. Macie rację, Tosia będzie się świetnie bawiła sama ze starym i babcia zaraz się ogarniam i jadę do niej, bo wczoraj wysłałam jej zdjęcie, że kupiliśmy jej kolejne figurki z bajki psi patrol (Minie, Twój też ma taką obsesję na punkcie tej bajki?) i już dzwoniła kiedy będę
Achia też używamy nebulizatora, ale katarek również chyba kupię. Moja nie miała kataru przez 1,5 roku więc też muszę poczytać co dla maluchów będzie najlepsze
Reset my wszystkie też jesteśmy z Ciebie bardzo dumne !
-
Dziewczyny ja też chyba w ten do odkurzacza się zaopatrze bo mega dużo dobrych opini słyszałam o tym
A co do mnie to u mnie chodzi o to że do wc chodzę 2 razy dziennie a nie raz dziennie i to jest tak że zaczyna mnie brzuch boleć i idę do wc i przechodzi więc może faktycznie coś na rzeczy z jedzeniem bo jem przeróżnie, no zobaczymy bo dopóki to nie jest biegunka to raczej nie powinnam się martwić
Córeczka Zosieńka -
nick nieaktualny
