X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania- zgadzam się z Olik i Luna. Druga opinia z innego szpitala potrzebna. Zadecydujcie może o 18 czy od razu jechać do Wrocławia(ja bym tak zrobiła) czy nad ranem. Bo ten szpital to naprawdę jakiś kiepski zart

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też męczy wstawanie w nocy do łazienki, dosłownie co godzinę. Zuza też już mocno kopię i mnie budzi.

    Aga mój też mnie zawsze budzi jak idzie rano do pracy, bo zawsze czegoś szuka albo musi akurat coś ważnego mi przekazać ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna najpierw budzik o 3:00 żeby go obudzić (tak śpi, że nie słyszy) jak już się położyłam spowrotem i prawie spałam to o 4 pobudka, "Aga gdzie są moje klucze z auta" myślałam, że udusze, a klucze na stole leżały....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I właśnie ta druga opinia mnie trzyma bo może będzie ok mimo wszystko tylko całe to podejście do sprawy nie będzie takie jak tu. Bo ja usg kolejnego się nie doproszę przez kolejny tydzień jak nie więcej. Ostatnio zrobili po 12 dniach od pierwszego.
    A tutaj mimo że jest realne wskazanie, to zapewne będzie tak samo i będą mnie męczyć co 3 dni badaniem na samolocie. Gdzie sama wiem że to nic nie da bo ta stal pokroplówkowa nie puści... a przepływy oleją.
    Na tą chwilę wychodzę tylko M jeszcze uwiązany w domu. Mama też mówi żeby zostać a nikt mnie nie chce słuchać...
    Ale jak nie sprawdzę gdzie indziej teorii buca że cc na ten moment niepotrzebne, to zwariuję drugi raz tutaj.

    Teraz mi się przypomniało, że zrobiłam sobie ksero skierowania od mojej ginki. Przezorny zawsze ubezpieczony :D
    Może jako podkładka cokolwiek da przy przyjęciu 'że nie wydziwiam'.

    Teraz muszę się tylko zdecydować na konkretny szpital.

    Achia lubi tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, ja dziś zgonuję od rana. Byłam na badanku krwi i zrobiło mi się słabo, a w domu mimo drzemki i żarcia jakoś mi nie przechodzi takid osłabienie.

    Zagrzmiało!

    Achia zrewiduj plany o namiocie. Może lepiej jakiś domek wynająć?


    I mam takie pytanie - jak jest zima, to co nosi noworodek po domu?
    Na bodziaki trzeba ubrać kaftanik i półśpioszki?
    Bo ja ma z darów w pip bodziaczków ale nic do tego na nóżki. No i teraz nie wiem, co się z tymi nogami robi :/
    Wiecie, ja od wielu lat unikam młodych mam. Nie odwiedzam, nie widuję, nie biorę na ręce itd. Tak zawsze było łatwiej, ale ma to taki minus, ze teraz muszę się na biega doszkolić, bo gucio wiem o opiece nad noworodkiem. Ogarniam za to od 3 latek wzwyż.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 16:17

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, body, śpiochy i jak zimne rączki to skarpetki :)

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Nika, body, śpiochy i jak zimne rączki to skarpetki :)
    A jak ma pieluchę, body i na to śpiochy czy półśpiochy to dupka się nie przegrzewa? Strasznie dużo tego w tej okolicy.
    Niedawno koleżanka mnie nastraszyła swoim podejrzeniem, że ugotowała synkowi jajka i teraz się zastanawiam

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikuś kaftanik i półśpiochy, spodenki albo po prostu body a na to pajacyk, tak też wygodnie :)

    Aga haha skąd ja to znam! Jeszcze wieczorne hity- ja już śpię a on sobie coś czyta albo ogląda na yt i mnie popycha z dzikim okrzykiem radości : "Nat! A wiedziałaś, że..."/ "Nat zobacz to!" :D

    Ale w poniedziałek powiedzIał coś co zapamiętam do końca życia. Po diagnozie spytałam, czy nie ma tego dosyć, bo niektórzy faceci sobie nie radzą w takich sytuacjach i potrzebują odetchnąć. A on powiedział, że nie jest facetem tylko mężczyzną. <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 16:41

    Aga9090, StaraczkaNika, Bajkaaa, Lena21, Nadzieja22, JustynaG, Kaczorka, summer86, KateHawke, Lunaris, Lusesita, Rucola, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    A jak ma pieluchę, body i na to śpiochy czy półśpiochy to dupka się nie przegrzewa? Strasznie dużo tego w tej okolicy.
    Niedawno koleżanka mnie nastraszyła swoim podejrzeniem, że ugotowała synkowi jajka i teraz się zastanawiam
    To zależy jak masz ciepło w domu, malucha nie powinno się przegrzać ale za zimno też nie może być. Ja na zimę w domu ubieralam (córka z października) body, śpiochy i skarpetki, a jak za zimno to spodenki i sweterek zamiast śpiochów

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, ja bym stawiała na body i polspiochy - dla mnie to był najlepszy zestaw i najwygodniejszy do przebrania malucha, pajacow, śpiochów, rampersow nie trawilam z uwagi na pierdylion zatrzaskow :)

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika domek nie wchodzi w grę ;) tylko i wyłącznie namiot. Ale mam nadzieję że czary pomogą i tam nie będzie deszczu. To jednak jakieś 300km od nas :p

    Ania o widzisz, super że masz ksero :) trzymam kciuki żebyście że bezpiecznie dojedziecie do innego szpitala i żeby tam się Tobą dobrze zajęli.

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika spokojnie znajdziesz swój najwygodniejszy sposób ubierania dziecka :) raz się na coś wkurzysz, na jakieś portki albo pajac i więcej nie włożysz ;) czujesz się już lepiej po tym pobraniu?

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bylam rano w labie, bo cos mi ta moja opuchlizna nie daje spokoju. Zrobilam morfologie, próby wątrobowe i kwasy żółciowe. Do tego mocz, pod kątem białka. Wkurzyłam sie tylko, bo na te kwasy czeka sie az 3 tygodnie- to chore. wynik który mówi o tym czy można podejrzewać cholestaze, a ja mam czekać 3 tygodnie... Wiem ze sa jeszcze te próby, mocz, itd, ale i tak zła jestem. Na szczęści dzisiaj od rana mam niskie ciśnienie i oby już więcej nie rosło i mnie nie straszyło.

    Ania, mam nadzieje, że mąż zaraz dojedzie i pognacie do drugiego szpitala.

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, dziewczyny. Muszę kiedyś przeliczyć w końcu czego mi brakuje i dokupić conieco. Ale poczekam na połówkowe z nowym prowadzącym - jak i on stwierdzi, że słabo widzi moje szanse na donoszenie do terminu, to trzeba będzie poszukać trochę 50tek albo i nawet 44 możnaby mieć w zapasie :/
    Ja ważyłam 2200 w 32 tyg. i matka nie miała mnie w co u ubrać, więc tylko mnie w pieluchy owijała, ale sama chciałabym ponosić trochę dłużej, jak szyjka pozwoli!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też będę kupować więcej 50 tek teraz. Zuzia jest ciągle 200 g w tyle za Tosia na tym etapie, a ta była przecież maleńka, 48 cm. Więc już się boję jakie to maleństwo może się urodzić.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    Nika spokojnie znajdziesz swój najwygodniejszy sposób ubierania dziecka :) raz się na coś wkurzysz, na jakieś portki albo pajac i więcej nie włożysz ;) czujesz się już lepiej po tym pobraniu?
    Dzięki. Ja jestem zadaniowa, jak już będzie pora ogarniać, to ogarnę. Ale teraz staram się przygotować do wyzwania.
    I jest niby lepiej, ale podejrzanie mnie nie wynosi z łóżka. Normalnie to aż przebieram nogami, tak mi sie nie chce leżeć. A dzisiaj mi tu dobrze, wcale mi się nie chce ruszyć. A miałam mężowi ciasto upiec w nagrodę, że wczoraj zjeździł całe miasto celem wykupienia 3 opakowań clexane na 1 receptę ( w Gdańsku to graniczy z cudem - mało ktora apteka ma więcej niż 1 pudełko).

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    Ja też będę kupować więcej 50 tek teraz. Zuzia jest ciągle 200 g w tyle za Tosia na tym etapie, a ta była przecież maleńka, 48 cm. Więc już się boję jakie to maleństwo może się urodzić.
    Ja się ratowałam przy córce, która miała 50 cm skarpetkami, nie przypuszczałam, że będzie taka mała

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika to ładnie ważyłas jak na 32tc :) u mnie waga szacunkowa Zosi w 32tc to 2kg, a myślę że 50 i tak możesz kupić choćby symbolicznie na jakiś wyprzedażach a szyjka pozwoli zobaczysz że jeszcze będziesz narzekać że już byś chciała urodzić :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Dzięki, dziewczyny. Muszę kiedyś przeliczyć w końcu czego mi brakuje i dokupić conieco. Ale poczekam na połówkowe z nowym prowadzącym - jak i on stwierdzi, że słabo widzi moje szanse na donoszenie do terminu, to trzeba będzie poszukać trochę 50tek albo i nawet 44 możnaby mieć w zapasie :/
    Ja ważyłam 2200 w 32 tyg. i matka nie miała mnie w co u ubrać, więc tylko mnie w pieluchy owijała, ale sama chciałabym ponosić trochę dłużej, jak szyjka pozwoli!

    Nikuś tych portek dla maluszka polecam sibie kupić w lidlu :) nam się świetnie sprawdzają - są takie w całości, gdzie nie trzeba skarpetek i nic malucha nie uciska albo takie jak zwykle spodnie i wtedy skarpetki. Moja położna mówi, że temperatura w domu dla noworodka to 22 stopnie, żeby więcej nie grzać - tylko do kapania można dogrzać.

    StaraczkaNika, Rucola lubią tę wiadomość

  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 11 lipca 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika u mnie syn i córka ze środka zimy, zawsze w domu ubierałam tak samo - body + półśpiochy (czyli te spodenki ze stopkami). Body i na to jeszcze pajac to za dużo wg mnie. W domu przecież masz normalną temperaturę. I pamiętaj, że temperatury niemowlęcia nie sprawdza się po dłoniach czy stopach. Takie maleństwo nie ma wykształconego do końca układu krążenia, więc te kończyny praktycznie zawsze będą chłodne. Sprawdzamy na karczku, jeśli za ciepły to dziecku za ciepło, jeśli jest zimny - wiadomo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 16:53

    Rucola lubi tę wiadomość

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
‹‹ 1149 1150 1151 1152 1153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ