Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka wrote:Podziwiam, że Wam się chce bawić w pieluszki wielorazowe. Ja chyba za leniwa na to jestem.
A na początku, jak maluch robi kupkę po każdym szamanku, to już w ogóle bym się zapłakała
Kaczorka, ze mnie też chyba leniwiec.. aktualnie nie wyobrażam sobie prania pieluch. Przewijam po 10-12 razy dziennie.. a Ania uwielbia zrobić kupkę akurat w trakcie zakładania świeżej pieluszki.
Dlatego szczerze podziwiam mamy korzystajace z wielorazówek.
Aga9090 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Cały czas Was czytam i zachwycam się Waszymi brzuszkami i maleństwami ❤
Ania,Bajkaaa,Flowwer jestem z Wami serduchem w waszych szpitalach. Flowwer jeszcze raz bardzo dziękuję za priv :-* To była bardzo miła niespodzianka ☺
Staraczka1111 bardzo się cieszę że Cię widzę! Pisałam wczoraj na Dinusiach, mi się wydaje że dopiero co testowałaś A to rok już minął
Bajkaaa, Flowwer lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Aniu, jeśli chcesz przyspieszyc akcje to jeszcze probuj stymulowac sutki, wywołuje to skurcze, wiec moze tez pomoze.
Mi w trakcie porodu pomagalo przy parciu, zeby częściej skurcze były, bo godzine sie meczylam z partymi zeby Mlody dobrze wpasowal sie w kanal
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
Justyna - pytałaś o pozycję Aluśki do spania. Więc na chwilę obecną mąż chyba śpi w nogach
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0d8cd46d7977.jpg
Jakość słaba, bo nie pozwoliło mi lampy włączyć a mamy już ciemno w pokoju.
Yoselyn82, Lunaris, Lena21, Luna1993, Flowwer, Czrna 81, Aga9090, Jeżowa, Rucola, Emiilka, JustynaG, KateHawke, blue00, Nadzieja22, Amy333 lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Jeżowa ja tak zrobiłam przy synku -pierwsze 3 miesiące na jednorazowych. Potem moje dziecko robiło kupkę raz dziennie (zawsze o tej samej porze
). Nawet jeśli posiłkowałam się jednorazówkami w nocy i na spacerach to w dzień po domu były wielo. Ułatwiło mi to znacznie odpieluchowanie potem. No i one są takie słodkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 23:11
Emiilka, Jeżowa, Lena21, Luna1993, Flowwer, Malgonia, Yoselyn82, Bajkaaa, Czrna 81, Rucola, JustynaG, KateHawke, blue00, lamka lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Kaczorka, ze mnie też chyba leniwiec.. aktualnie nie wyobrażam sobie prania pieluch. Przewijam po 10-12 razy dziennie.. a Ania uwielbia zrobić kupkę akurat w trakcie zakładania świeżej pieluszki.
Dlatego szczerze podziwiam mamy korzystajace z wielorazówek.
U nas trochę mniej schodziło, ale czy to by było 8 czy 12, to i tak dużo za dużo..
Alicja
Oleńka
-
Był boskim bobasem mam nadzieję że Stasio będzie podobny do braciszka
choć nie koniecznie w pielęgnacji
-
nick nieaktualnyRobim co możem
Prysznic był raczej cieplejszy, cycki też wymasowane pod prysznicem.
Zgaszą światło w sali to będę jeszcze się macać. No i 2 dni przede mną.
Brzuch cały czas masuję. Napina się więc może coś poskutkuje.
Jak nie do końca to uprę się na oksy a odmowę podania poproszę na piśmie. W mojej sytuacji to nie są już przelewki... a 39tc to już późno z tego co zdążyłam się dzisiaj skonsultować. Najważniejsze że mamy 2kg przeskoczone.
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, idę powoli spać! Postaram się odzywać - o ile rachunek za tel mnie nie przerosnie!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c55d42a263ff.jpg
Czrna 81, olik321, Aga9090, Lusesita, Jeżowa, Rucola, Emiilka, Kaczorka, JustynaG, Lunaris, reset, Nadzieja22, Lena21, lamka, Bajkaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu to trzymam kciuki za jutrzejsze kursowanieAnia1003 wrote:Robim co możem
Prysznic był raczej cieplejszy, cycki też wymasowane pod prysznicem.
Zgaszą światło w sali to będę jeszcze się macać. No i 2 dni przede mną.
Brzuch cały czas masuję. Napina się więc może coś poskutkuje.
Jak nie do końca to uprę się na oksy a odmowę podania poproszę na piśmie. W mojej sytuacji to nie są już przelewki... a 39tc to już późno z tego co zdążyłam się dzisiaj skonsultować. Najważniejsze że mamy 2kg przeskoczone.
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wszytskie komplementy.
Minie zazdroszczę wakacji.
Jeśli chodzi o pieluchy to u nas chyba 12 na dobę będzie. Jakbym miała to prac to tragedia!
Chyba nam jutro odpadnie pępek. Już wisi na takim jednym włosku.
Chyba Luna pytała czy jak nie mleka w ciąży to czy później będzie problem z laktacja. Ja nie miałam ani kropelki a teraz nie mam zadnego problemu z karmieniem.
Olik przewidywania lekarzy co do terminu porodu moga być mylące. Leżałam na sali po porodzie z dziewczyną która o 19:40 była na wizycie u lekarza i który mówił że nic się nie dzieje i że jeszcze pochodzi w ciąży, a o 1 w nocy było po wszytskim. Do tego nie zdarzyła dojechać do szpitala bo "nie wiedziała, że rodzi" i urodziła na parkingu przed szpitalem. A dokładniej dziecko z niej "wypadło" jak wysiadała z samochodu. Cały szpital o tym gadał. Ratownicy na SORze byli w szoku jak weszła zakrwawiona z dzieckiem na rękach i łożyskiem. Jak dla mnie historia jak z filmu
Edit: przy zmianie pieluszki właśnie odpadł pępek. Nie wytrzymał do rana;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 23:04
JustynaG, Kaczorka, Lunaris, olik321, Lusesita, Nadzieja22, Aga9090, summer86, Tosia2323, lamka, Rucola, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Kaczorka, przypomniałam sobie moją chrześniaczkę. Gdy byli u nas w gościnie, Mała uparła się, że chce spać z nami. Miała wtedy 5 lat. Nawet dobrze się spało. Do czasu. Wyjście z łóżka do toalety sprawiło, że nie miałam gdzie wracać. Naprawdę pozostało mi spanie w nogach.
Olik, do 40stego tygodnia masz jeszcze sporo czasu więc sytuacja może się odmienić.
U mnie Mała też już jest nisko w kanale, szyjka ma 35mm ale lekarz kazał się oszczędzać bo z tygodnia na tydzień Mała będzie bardziej naciskać i sytuacja może się odmienić.
Gin mówił, że pozycja siedząca jest najmniej korzystna dla szyjki.
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Malka lekarka mówiła w sumie, że mogę urodzić w czasie jej urlopu ( do końca lipca) a nie muszę.
Ja jakoś przyjęłam, że skoro szyjka długa to urodzę bliżej terminu. Nie mam żadnych skurczy, czasami boli mnie dół brzucha.
Mały jest już bezpieczny więc będzie co będzie, nie nastawiam się
Choć jeszcze chociaż tydzień czy półtorej mogłabym z nim pochodzić, już wtedy będzie ciąża donoszona
synek 18.08.18
-
nick nieaktualny
-
Yoselyn, super, że sytuacja pod kontrolą, a z tym Twoim sercem, to na pewno z miłości
Minie udanych wakacji!
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017
