Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReset wiem że jest kretynem, ale to tak zabolało... Nigdy w życiu bym komuś tak nie mogła powiedzieć, nie rozumiem jak tak można. Jakby powiedział to obcy to by to po mnie spłynęło. Leż z nogami w górze, pojadę z emkiem na bigmaca i mi trochę przejdzie.
Vivanilka gratuluję serduszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 19:34
-
Luna, ja też wyznaje zasadę, że "jedzenie nie pyta, jedzenie rozumie" :*
summer86, Karma88, Achia, Emiilka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Luna cycki opadają
wiesz, że to totalne głupoty!
Zjedz 2 bigMcki- jednego w moim imieniu :*
Mamunia -ja mam urodziny 8.02 jestem zajebistai skromna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 19:39
Luna1993, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuna i jeszcze kupcie sobie lody. Ja wiem ze te słowa już zostaną i tak łatwo się ich z pamięci nie wymaże. Ale pamiętaj, bo jesteś mądra kobieta, że tatuaż nie ma wpływu na takie sprawy, jemu po prostu zostało to w pamięci że jego mała ksiezniczka się wytatuowała, ale czas się pogodzic z tym faktem. Buziaki dla Was!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak tylko przestanie mnie brzuch boleć z nerwów to przysięgam, że zmieszczę nawet i lody. Już bym wolała żeby czepił się mnie. Jest różnica powiedzieć komus, że to głupota, szanuje zdanie innych, nie każdemu musi się podobać. Ale powiedzieć córce, że przez nią jej dziecko jest chore? To mi się w głowie nie mieści. Naprawdę jakbym za mało się stresowała ta wada serduszka Zuzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 19:53
-
Lunka, sama bym się na żaden tatuaż nie zdecydowała...ale szanuję czyjeś wybory. I jeśli ktoś chce, to niech sobie robi
Takie komentarze Twojego taty są nie na miejscu. Gdyby to chociaż miało jakieś logiczne przesłanki. Ale Twój tatuaż nie ma żadnego wpływu na serduszko Twojego maleństwa. W żadnym wypadku nie możesz wpędzić się w poczucie winy.
Jesteś wspaniałą mamą i zrobisz wszystko dla swoich dzieci. I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej!
Niestety, bliscy czasami swoimi komentarzami potrafią nas wyprowadzić z równowagi. -
Luna teraz potrzebujesz spokoju, nerwòw masz aż za nadto.
Ja teraz mam podłączoną kroplówkę z magazynu ( nie wiem po co jak nie działa), no-spe w tyłek i relanium na nocprzynajmniej wyśpię się
Ewelina jedną nogą tam jesteś
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Luna dla Ciebie :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b55f27bf5aec.jpg
PS. Mam tatoosa. I zdrową córe - nosek do góry -
nick nieaktualnyMi naprawdę nie chodzi o to, że komuś się to nie podoba, każdy robi jak chce i ja się nie mieszam. Wiem, że to absurdalne co on tam sobie uważa, ale naprawdę przegiął, dawno nic mnie tak nie zabolało. No oprócz tego jak słyszałam od nich, że moja ciąża to błąd
nie męczę wam już, jakiś się ogarnę . Dziękuję że mogłam to z siebie wyrzucić
Vivanilka moja córka też jest zdrowa, to że teraz Zuzia ma wadę serca jest zwykłym przypadkiem i ja to wiem. Chodzi raczej o to, że niektórych rzeczy się po prostu nie mówi, a już na pewno nie wpedza się matki w poczucie winy
Flower to w takim razie spokojnych snów :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 20:02
-
Tak Was czytam i stwierdzam, że podstarzali ojcowie to jakaś dziwna nacja.
Anìa gratulacje! No i jednak jaka super waga młodego! Jak dobrze, że te pomiary były błędne i Oskar jest odpowiednio duży. OdpoczywajZasłużyłaś po tym dreptaniu w te i nazad
-
nick nieaktualnyDziękujemy wszystkim.
Czuję się w miarę ok.
M zdążył. Chyba godzinę był przed.
Nie wiem co i o której było.
Resztę może opiszę na spokojnie kiedy indziej. Bo teraz część wyparłam.
Pękła pochwa, szyjka i nie wiem co tam jeszcze. Szyli mnie dość długo z Oskarem na brzuchu. Jestem obolała i leżę.
Potem cyckowanie było i do tej pory nic. Później mają mi go podrzucić po 12h.
M w takich emocjach jest że przyjechał po niego mój tato z siostrą.
No i młody to ponoć cały M- broda na pewno.
Postaram się odezwać w wolnej chwili. Teraz muszę odpocząć.-Mamunia-, Karma88, Aga9090, Achia, ibishka, Czrna 81, KateHawke, Flowwer, Amy333, Lusesita, Sarna84, StaraczkaNika, Bocianiątko, Lena21, blue00, Nadzieja22, Emiilka, Anna Stesia, olik321, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
Aniu życzę szybkiego powrotu do formy, fajnie że emek zdążył
Odpoczywaj ile tylko możesz
Luna ja jestem pewna że ojciec żałuję teraz tych słów czasem rodzice palna coś głupiego a potem ciężko im przyznać się do błędu, rozumiem jak bardzo cię to zabolało i mam nadzieję że w miarę szybko się uspokoi i chociaż troszkę zapomnisz o tych przykrych słowach -
Ania1003 wrote:12:55 2690g 48cm sn
Aniu, moje gratulacjesuper, że Oskarek jest już z Wami. I jak miło zaskoczył wagą, nie ma żadnej hipotrofii.
Wszystkiego co najlepsze dla Was -
Luna1993 wrote:Vivanilka moja córka też jest zdrowa, to że teraz Zuzia ma wadę serca jest zwykłym przypadkiem i ja to wiem. Chodzi raczej o to, że niektórych rzeczy się po prostu nie mówi, a już na pewno nie wpedza się matki w poczucie winy
Ja to wiem, Ty to wiesz i my wszystkie to wiemy.
Też nieraz usłyszałam swoje... Od bliskiej osoby boli. Mój emek podchodzi do ciąży sławnym tekstem "to nie choroba". Więc jestem leniwa, migam się od robienia czegokolwiek. Bol krzyża czy żołądka. Eg niego ciąża to moja wymówka. A że w lutym/marcu tzucilam fajki i przytylo mi się trochę to do tego dobitnie mi to wytyks. Później ze niby żartował...
Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Lunka, nie męczysz nas. Jesteśmy tu by się wspierać. Szkoda, że Twoi rodzice Cię nie wspierają w Twoich decyzjach. Na szczęście stworzyłaś z eMkiem nową wspaniałą rodzinę, masz za męża MĘŻCZYZNĘ, który Cię kocha. Masz cudowną córeczkę i następną w brzuszku.
Gdy ja się wyprowadzałam od rodziców, to mój tata też puścił komentarz, że "niedługo z brzuchem wrócę". Miał szczęście, że tego nie słyszałam tylko dowiedziałam się po czasie bo bym się od riposty nie powstrzymała.Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Aniu fajnie, ze sie odezwalas. Odpoczywaj i cieszcie sie Oskarkiem.
Lunaslowa najblizszych bola najbardziej. Sama niedawno sie zalilam na moja rodzine. Wywalic z glowy tych slow nie wywalisz i bedziesz miala mu to za zle, ale nie daj sobie tylko wmowic, ze jestes winna czemukolwiek. Nie jestes, jestes zajebista matka. Walczysz dla swoich dzieciakow jak lwica.
Postaraj sie nie denerwowac. Przynajmniej troszke ochlon. Glowka do gory. Tule Cie mocno.Luna1993 lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyWłaśnie to jest w tym najgorsze, że oni nie zdają sobie sprawy że takie słowa zostają w głowie na zawsze. Dziękuję za otuche :*
emek już kończy więc zaraz stąd jadę na szczęście...
Cieszy mnie jedno, tak jak pisze Justyna. Że mój mąż tak nigdy nie powie naszym dzieciom i zawsze będzie je wspierał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2018, 20:26