Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mam takie pytanie...
W ostatnich dniach mam wyjątkowo delikatną skórę na dekolcie. Smaruję biust codziennie. A mam takie odczucie jakbym się za mocno opaliła (tylko bez opalenizny). Ale dotknięcie dekoltu już powoduje dyskomfort. Czy to normalne? -
Agulineczka i jak tam?
Ania od Ciebie też czekamy na wieści
wiecie co, ustawiłam sobie minutnik na 30 MINUT, ogarnęłam co miałam ogarnąć o dziwo, więc oczywiście, że zasłużyłam na loda i dalszy odpoczynek
Mini89, pilik lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Moim zdaniem normalne - cyce rosną to i dekolt się rozciąga. Wtedy skóra jest jakaś taka papierowa. Próbowałaś olejku migdałowego?JustynaG wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie...
W ostatnich dniach mam wyjątkowo delikatną skórę na dekolcie. Smaruję biust codziennie. A mam takie odczucie jakbym się za mocno opaliła (tylko bez opalenizny). Ale dotknięcie dekoltu już powoduje dyskomfort. Czy to normalne?4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyBajka- daj znać po:)
A ja właśnie rozmawiałam z siostrzeńcem który powiedział babci(mojej mamie) że on może wybrać imię dla mojego synka- ja mu powiedziałam w maju jak mówiliśmy mu o ciąży, że może POMÓC wybrać,no ale dobra. I mówi że mały ma mieć na imię Julek :p
Agulineczka-jak wizyta?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 12:18
Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość
-
Aicha, jeśli chodzi o wybór imienia, mój 8 letni siostrzeniec powiedział że "możemy sami wybrać imię,ale on musi je zaakceptować,bo nie chce mieć siostry z PRZYPALASTYM imieniem" ( nie będę wymieniala jakie to są przypalaste imiona )
Achia, Bajkaaa, Lusesita, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
Hejka, zakupiłam i załatwiłam wszystko co trzeba i wróciłam
Co do granicy przeżywalności to faktycznie jak pisze Bajka, została przesunięta na 24tc. jak byłam na studiach to było to 28tc, nie ma co jak medycyna postępuje....
Co do urodzenia dziecka, to napisze szczerze, ze trochę nie rozumiem (przynajmniej na razie) że niektóre z Was chcę urodzić zaraz po 37tc. Wiem, ze ciąża jest donoszona, ale czy dziecko jest gotowe? Może to takie moje wymyślanki, ale jest jeszcze aspekt psychologiczny tego wszystkiego i według mnie dziecko wyczuwa samo najlepszy moment na wyjście na tą stronę. Ja to tak czuję i jestem pewna, ze Lewko wyskoczy wtedy, kiedy sam będzie na to gotowy. Poza tym, moze to dziwne, ale ja jeszcze boję się Go poznać, jeszcze nie jestem gotowa. Potrzebuję jeszcze czasu i On na pewno też. Czuję to i jestem pewna ze jest mu tam w środku dobrze....
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Summer wierzę Ci, ze jest Ci ciężko, malutka Ania, budowa domu. To wszystko na pewno jest przytłaczające ale jak przestaniesz o tym myśleć tak bardzo ogólnie i skupisz się na życiu codziennym, to nawet nie zauważysz jak to wszystko szybko minie i będziesz już z odchowaną Anią chodzić po ogrodzie przy Waszym nowym domu
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
hmmm a może to jakaś alergia albo uczulenie na kosmetyk który użuwasz. ja bym odstawiła wszystko na kilka dni i zobaczyła co się stanieJustynaG wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie...
W ostatnich dniach mam wyjątkowo delikatną skórę na dekolcie. Smaruję biust codziennie. A mam takie odczucie jakbym się za mocno opaliła (tylko bez opalenizny). Ale dotknięcie dekoltu już powoduje dyskomfort. Czy to normalne?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola, przed ukończeniem 37tc też byłam zwolennikiem szybkiego porodu,ale jak nadszedł ten dzień wszystko się zmieniło. Jakiekolwiek próby wywoływania mam zamiar zacząć dopiero po 23 lipca tzn w ostatnim tygodniu.
Górę wziął strachu przed tym czy dam radę z takim maluchem.
Rucola lubi tę wiadomość
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
U mnie aspekt psychologiczny działa zupełnie inaczej - czuję że moje ciało to jest bardzo złe miejsce dla dzuecka - to mu dowalą szalone hormony, tam insuliną dostanie, siam dziecko musi się bronić przed moją immunologią, a jeszcze nadczynność tarczycy mu szkodzi. A im dalej w las tym gorzej, bo oprócz cukrzycy może mi jeszcze dojść stan przedrzucawkowy. Czuję, że mojej małej będzie lepiej na zewnątrz i ona chyba też to wie i dlatego tak szybko rośnie - też chce się stąd jak najszybciej wyrwać Oczywiście wyganiać nie będę, ale jakby się zdecydowała nie czekać do 40 tygodnia to mnie nie zdziwi
Rucola lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa się nad porodem Jeszcze nie zastanawiałam, w którym tyg i w ogóle. Na razie chce cieszyć się ciążą i czekam na wyraźniejsze ruchy, żeby wiedzieć że Mały ma się dobrze,ale fajnie byłoby być w tyg kiedy będę miała świadomość że w razie co, jest szansa na przeżycie.
Oczywiście nie zakładałam takiego scenariusza, rodzę w grudniu zdrowego chłopca i już a w którym tyg to się okaże
Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Jasne, ja to wszystko rozumiem, mówię tylko o sobie Nie chcę po prostu zeby dziecko czuło presję (bo czuje nasze emocje) że ma się wymeldować, bo ja tak chcę. Wyjdzie wtedy kiedy zechce, albo wtedy kiedy coś będzie zagrażać życiu/zdrowiu jego albo mojemu A poza tym jak napisałam, na razie boję się Go poznać i mam nadzieję, ze da mi jeszcze trochę czasu
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola dlatego ja napisałam że niektóre z was nie zrozumieją i pewnie potępia ale każda z nas ma swój rozum i jest dorosła i uwierz mi gdybym była w domu to na pewno spokojnie czekała bym na poród tylko moja sytuacja jest ciut inna, kilka razy było pisane do mnie ze nie narzekam i nie narzekam aż tak jak mogłabym ale właśnie dlatego że w głowie sobie ulozylam tak a nie inaczej i żadne gadanie o gotowości niczego nie zmieni
Edit : a Zosieńka waży 2590g<3Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 12:55
Malgonia, Tosia2323, Aga9090, summer86, malka, Karma88, Lena21, Flowwer, Lunaris, Nadzieja22, JustynaG, Kaczorka, Luna1993, Sarna84, Emiilka, Czrna 81, Czrna 81, Czrna 81, pilik lubią tę wiadomość
Córeczka Zosieńka -
nick nieaktualny
-
Bajka ja Cię nie potępiam, broń Boże. Cały czas podkreslam, ze piszę o sobie i o swoich odczuciach. Jestem w domu i uwierz mi, nie chciałabym teraz leżeć w szpitalu, ale nie zmienia to faktu, ze jestem zdania, ze dziecko i tak samo wybierze sobie moment na narodziny i czasem to, ze nastawimy się na 37tc moze przynieść nam (i tym samym dziecku) niepotrzebny stres. Moze jak Twoje wyniki moczu się poprawią, to też będziesz mogła spokojnie czekać w domuBajkaaa wrote:Rucola dlatego ja napisałam że niektóre z was nie zrozumieją i pewnie potępia ale każda z nas ma swój rozum i jest dorosła i uwierz mi gdybym była w domu to na pewno spokojnie czekała bym na poród tylko moja sytuacja jest ciut inna, kilka razy było pisane do mnie ze nie narzekam i nie narzekam aż tak jak mogłabym ale właśnie dlatego że w głowie sobie ulozylam tak a nie inaczej i żadne gadanie o gotowości niczego nie zmieni
Edit : a Zosieńka waży 2590g<3 Tego Ci życzę!!!
A Zosieńska pięknie waży!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 13:17
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Bajka, super waga! Niedługo okaże się, że jednak już wyrośnie z najmniejszych ubranek zanim zdążysz jej zalożyć
Rucola lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Jako obserwator z boku powiem tak: uważam, że każda matka ma intuicję, której nic nie zastąpi. Jak ktoś czuje, że warto jakoś poród przyśpieszyć to w donoszonej ciąży niech myje te okna do upadłego (potem przynajmniej nie będzie strachu przed położną*).
(Mam nadzieję, że nie pogniewacie się za to teoretyzowanie, ale uważam, że każda ma tu rację i każda z Was zrobi dla swojego maleństwa to, co najlepsze).
* Summer, to oczywiście mocno z przymrużeniem oka pisane i nie bierz tego do siebie, a tym bardziej nie zastanawiaj się teraz, czy aby masz okna wystarczająco czyste!
Rucola, Bajkaaa, summer86, KateHawke, JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
