X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z badań, mam nadzieję że ostatni raz.
    Pierwszy raz odwazylam się poprosić o przyjęcie bez kolejki.

    Jeśli chodzi o poród to u mnie znów wszystko ucichlo, choć zaczyna boleć mnie coś w środku, szyjka? Tak jakby mi się rozpychala. Dziwne uczucie.
    No i mam dziwnie twardy brzuch :/

    Amy333, Flowwer lubią tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91Ewela09 wrote:
    Cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z badań, mam nadzieję że ostatni raz.
    Pierwszy raz odwazylam się poprosić o przyjęcie bez kolejki.

    Jeśli chodzi o poród to u mnie znów wszystko ucichlo, choć zaczyna boleć mnie coś w środku, szyjka? Tak jakby mi się rozpychala. Dziwne uczucie.
    No i mam dziwnie twardy brzuch :/


    Polubilam za to ominiecie kolejki, ja jakas taka dupa jestem i mi glupio sie odezwac. A ludzie sami z siebie oczywiscie brzuchola nie widzą, heh;-) i tak ostatnio kwitłam 40min w labo, ehh

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela- pierwszy raz poprosiłaś? a wcześniej ktoś Cię przepuszczał w kolejce?
    a co porodu- to ja nie pomogę , ale kto wie, może to to :)

    Amy- no właśnie tak się zastanawiam... nie mam dużego brzucha oczywiście jeszcze,ale w kolejsce cięzko mi stać- do sklepu raczej chodzę z mężem, bo od razu jakoś mi słabo. ale z tego co słyszę to znieczulica panuje straszna...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 08:48

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika mi kiedyś powiedzieli ze ból krzyża bywa w ciąży ale też bywa przy złych objawach więc na dwoje babka wrozyla wiem że ci nie pomogłam za bardzo ale nie potrafię powiedzieć czy to normalne czy nie... Chyba też ważne czy to ból ciągły czy taki skurczowy ja miewalam ciągły ale też mam zwyrodnienie całego odcinka lędźwiowego także u mnie to mega ciężko było odróżnić co boli od czego

    Ewela dobrze ze poszłaś bez kolejki w końcu to ostatnia okazja :))

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika- akurat dziś moja aplikacja mówi
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ec917742f4e.png

    Ale myślę podobnie jak Bajka- na dwoje babka wróżyła. Może to po prostu kolejny objaw ciąży :)

    Rucola lubi tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 lipca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika trudno powiedzieć, tak jak Bajka pisze to może być normalne a może się coś dziać... ja bym chyba wzięła Apap i się położyła i sprawdziła czy lepiej coś.

    Ewela ja w całej ciąży dwa czy trzy razy się odważyłam...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik, super pokoik wygląda. Zdradzisz skąd zamawiałaś naklejki? Muszę poszukać coś do pokoju Ani, bo niedługo będziemy urządzać :)

    Nika, mnie w II trymestrze długo męczyły bóle w krzyżu i mocno mnie to niepokoiło. U mnie nie było to objawem niczego złego, ale zawsze mówiłam o tym na wizycie i lekarz dokładniej sprawdzał czy wszystko jest ok (z tego co kojarzę sprawdzał czy nie jest to objawem skurczów macicy i czy z szyjką wszystko ok).

    Flowwer, niedługo przytulisz Szymonka <3

    Anna Stesia, co u Was? jak się czujesz?

    Pilik, Malka moja jak przysypia głęboko to nie ma siły, żeby ją obudzić, nawet zmianę pieluchy prześpi. Jak jest płytszy sen to lekko łaskoczę ją w stopki i to ją rozbudza. Dotykanie policzka, noska, szyjki w ogóle u nas nie działa.
    Dziś miała 4,5 h przerwy w karmieniu w nocy. Pierwszy raz się tak zdarzyło, ale może to przez to że od 17 jadła co pół godziny po 20 minut, myślałam że już nie wyrobię.

    Postanawiam odstawić całkiem słodycze, przy niewyspaniu mega mnie ciągnie do słodkiego, ale widzę że mi nawet małe ilości nie służą, bo waga stoi jak zaklęta mimo spacerów po 6-7 km. Może to coś pomoże. Zostały 2 tygodnie połogu, więc byłoby fajnie żeby chociaż kilogram jeszcze spadł.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 09:04

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZień dobry,

    U mnie też dziś pobudka o 3.30 ale postanowiłam nie odpalać kompa żeby się nie wybudzać mocniej, zmuliłam się książką i po godzinie jeszcze zasnęłam :)

    Wczoraj miałam latające popołudnie- dostałam L4 i o dziwo Dr na NFZ zbadał mnie na pilocie (szyjka ok) i słuchaliśmy tętna :)
    Potem poleciałam z koleżanką na spacerek i do kina na "Whitney" smutny strasznie ten dokument. Cały czas myślę jak to można mieć w życiu wszystko (pieniądze) i jednocześnie nie mieć nic :(

    Dziś nie będzie lepiej - za chwilę lecę na zastrzyk do koleżanki a potem na zakupy idziemy bo dziś dzień za 1zł w ciuszku. OBIECAŁAM sobie że nie kupię już nic małemu tylko starszemu lub sobie. Zobaczymy... Potem jeszcze szukanie prezentu dla Pani z przedszkola która odchodzi a po chwili oddechu w domu wieczorne urodziny koleżanki na mieście. Uff przynajmniej leci mi szybciej czas i nie denerwuję się jutrzejszą rozprawą!

    Flo za tydzień będziesz z Szymonkiem! O mamo! To niesamowite! a Ty Reset rozgrzewaj testy!
    Bajka będziemy Ci śpiewać za chwilę "Final countdown" :D a serio to powinnaś sobie przyznać jakąś specjalną nagrodę za wytrwałość! Ja bym już szperała za czymś ładnym na pamiątkę tych tygodni w szpitalnym łóżku!
    Olik piękna ta ściana <3 też myślę o naklejkach ale ciągle nie mogę się zdecydować czy zostać tylko przy lampkach czy jak...

    Rucola, Bajkaaa lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze grzecznie czekałam na swoją kolejkę. Niestety dzisiaj gorzej się czułam, byc moze z glodu, dlatego poprosiłam Panią w recepcji czy mogłabym wejść bez kolejki i nie było problemu.
    Niestety ludzie są okropni i jak widzą kobiete w ciąży to odwracają wzrok albo udają że nie widzą brzucha.
    Ja będąc w 6 m-cu ciąży jak przepuszczalam kobietę w ciąży (młodszej od mojej,ale widziałam że ona źle się czuję) to kobiety ok 50-55lat zrobiły mi taką awanturę,że lekarz przyjmujący obok punktu pobrań wyszedł i zaczął się drzec. Koniec końców ta ciężarna weszła za mnie,a ja za nią...

    Moim zdaniem to jest temat rzeka, ale w każdym punkcie/miejscu gdzie tworzą się kolejki powinny wisieć kartki,że kobiety w ciąży obsługiwane są poza kolejką. Powinno być to nakazane ustawowo.

    staraczka1111, Amy333 lubią tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Flo za tydzień będziesz z Szymonkiem! O mamo! To niesamowite! a Ty Reset rozgrzewaj testy!

    Testy mam w gotowości - 5 cholernych bobo zamówiłam jeszcze w jakiejś listopadowej promocji i od tamtej pory nie było ich kiedy wykorzystać! Także wstrzelę się albo w termin porodu Flower albo urodziny Melevis, imieniny każdej z obecnych tu Ań i Aneczek, tudzież poród Eweli lub Olik, gdyby się Maluchy zdecydowały nie czekać do ostatniego dnia terminu :) No tyle szczęśliwych dat, że nie ma opcji, muszę wysikać coś pozytywnego ;) (co po Ovi nie juest trudne :P)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 09:11

    staraczka1111, Achia, Rucola, Sarna84, summer86, Kaczorka, KateHawke, Lunaris lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • staraczka1111 Autorytet
    Postów: 1820 3238

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamuśki. My Wczoraj robiliśmy mus z jabłek i brzoskwin (domowe) na zimę wyszedł prze pyszny myślę że synkowi będzie smakować. Aktualnie drzemka przy cycu nauczył się mnie trzymać za koszulkę i nie puszcza póki się nie obudzi mały cwaniaczek heh

    Miłego dnia życzymy i czekamy z niecierpliwością na kolejne dzidziusie.

    Bajkaaa, summer86, Sarna84, Flowwer, Karma88, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e75ssm4p5.png
    bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534 <3
    25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
    26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 :( *
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja się za bardzo nie odniose, bo się nie znam się ma alergiach itp, piersią też nie karmiłam, a moja Tosia jadła wszystko nawet w nocy. Nika takie bóle też mam i tak samo jak Summer mówiłam lekarzowi i nic się takiego nie działo. Jak masz problemy z szyjka, to jak nie przejdzie może pojedź na ip? A narazie nospa/apap?

    Mi się wczoraj posypało wszystko do końca, długo myślałam i nie chce chyba mówić co się stało, bo byłoby mi głupio przed wami że pozwoliłam na coś takiego. Na jakiś czas zostaje sama z małą, boję się jak to wszystko ogarnę i jak pojadę sama do łodzi, narazie się trochę wycofam z pisania na forum, bo nie chce wprowadzać tu smutków :) ale jestem każdego dnia, czytam i wspieram :* poukładam sobie w głowie i będzie ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 11:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka kochana, jakie głupio? tutaj nie masz się czego obawiać, sami swoi przecież. ale rozumiem jeśli nie chcesz powiedzieć. ale pamiętaj że zawsze możesz się wyżalić, czy nawyzywać jeśli masz taką potrzebę!
    wierzę że sobie ułożysz co musisz, bo jesteś turbo mądrą kobietą i na pewno dasz sobie radę. trzymam za Ciebie kciuki i czekamy na Ciebie i na wieści co u Zuzanny słychać <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 09:23

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikuś nie odważę się powiedzieć że to zupełnie normalne, bo każda z nas jest inna, ale ja w takich sytuacjach brałam nospe i magnez - jeśli nie ustępowało to dzwoniłam zapytać gina.

    Karmienie... nie jestem fanka :) daje radę, obiecałam sibie, że wytrzymam chociaż 3 miesiące, ale czasami mam takie momenty, że mam ochotę wsiąść w auto i pojechać po mm

    Muszę Wam się przyznać, że jak czytam o tym odkładaniu to nagle doceniam mojego łobuza. Po karmieniu, tuleniu i odbijaniu mogę go spokojnie odłożyć - czasem nawet na dwie godziny, ale żeby nie było tak różowo to męczą mnie te ulewanie jego, zaczynam się tym martwić i zastanawiam się nad wuzyta u pediatry. Aaaaa i o 4 mój synuś się budzi „na kupę” czasem ta jego robota trwa aż do 6 (oczywyscie przysypia na 15-20 minut budzi się, pręży i zasypia znowu)

    Bajeczko to niemożliwe, że już tak niewiele ! Cudownie ;)

    Flo wow czekamy i odliczamy ! Całe forum jest w Bytomiu ;)

    Ewela może Cię wezmie z zaskoczenia, czeka aż stracisz czujność

    Pilik ukochaj od nas Ninke, cieszę się ze kp tak dobrze poszło mimo przeszkód


    Bajkaaa lubi tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, jesteśmy tu od radosci i smutków. Jeśli ulży Ci to w jakimkolwiek stopniu to napisz co się dzieje..

    Luna1993, Rucola lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka kochana co się stało? Jeśli nie chcesz mówić to zrozumiemy, ale niech Ci nie będzie głupio ! <3

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja chciałam tylko 'wytłumaczyć' moje milczenie, nie wiedziałam że się tak zmartwicie, bardzo dziękuję i naprawdę jestem tu cały czas z Wami tylko jakoś sama nie wiem co pisać. Emek nawalił na całej linii i taka podjęłam decyzję, że jakiś czas wolę być sama niż się denerwować przy nim. Przed babcia, Tosia muszę udawać że jest ok, dlatego wiem że na was mogę liczyć :*

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris już mniej więcej wiem co chce dostać ale za urodzenie Zosi :)

    Luna sytuacja jest u ciebie trudna ale głęboko wierzę że wszystko się ułoży pod każdym względem, ja wiem że kryzysy dopadaja ludzi nawet z mniejszymi problemami ale pamiętaj że masz nas i nie musisz wszystkiego pisać o swoim prywatnym życiu ale chociaż mów co u Zuzi albo jakieś bzdury taka odskocznia od rzeczywistości <tule> <3

    Luna1993 lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    Lunaris już mniej więcej wiem co chce dostać ale za urodzenie Zosi :


    Co? Pokazuj! :) Ja szukam inspiracji na pierwszą rocznicę ślubu ;) Jak będę liczyć w tej kwestii na M. to dostanę np. nowe hamulce hydrauliczne do roweru (i choć są boskie i rzeźnickie, bo dostałam je dwa lata temu na walentynki to jednak teraz ja coś mu podrzucę do inspiracji;))

    Jeżowa, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 18 lipca 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna ❤

    A jeśli chodzi o poród to czekam, ostatnio straciłam wszystkie siły. Całe dnie leżę w łóżku i zmuszam się wstać zrobić obiad, wstawić i wywiesci pranie. Nic poza tym nie robię.

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
‹‹ 1225 1226 1227 1228 1229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ