Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z nudów chyba zadzwonię gdzieś, zeby usłyszeć ludzki głos. Ciężko pracującym nie bedę przeszkadzać, więc pozostaje mi obdzwanianie laboratoriów z ankietą jak szybko zbadają mi białko s i d-dimery. Trochę się z tym zagapiłam a niedługo mam wizytę u immunolożki.
Z tymi ruchami to tak coś podejrzewałam że apka ściemnia. Bo ja to byłam zadowolona ze w ogóle coś czuję na tym etapie a co tu wymagać stałości -
Olik ja też czułam mniej ruchów ostatnim tygodniu przed urodzeniem Frania, nawet byłam na IP sprawdzić, ale to nie miało związku z tym, że u nas tak się potoczyło - ablacja łożyska jest sytuacją nagłą i podibno nie da jej się przewidzieć wiec u Ciebie na pewno będzie wszystko ok. Dobrze, że jesteś czujna i reagujesz.
Powiem Wam, że dzień przed porodem chciałam sibie nawet detektor tętna kupić bo tak mnie schizowaly te mniejsze ruchy i dziękuje Bogu, że nie było i nie kupiłam, bo pewnie wtedy w sobotę zmierzyłabym tętno i nie pojechała na IP - nie ma szans żeby mnie coś zaniepokoiło skoro nawet mój lekarz mówił, że zapis ktg nie był jednoznaczny i dobra była czujność lekarzyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 08:58
-
A tak z przemyśleń matczynych: przerywany sen jest jak przerywany sex, niby fajnie, że jest ale przyjemności z tego niewiele
olik321, Phnappy, Rucola, Malgonia, summer86, Nadzieja22, Siwulec, Sarna84, Patrycja20, Aga9090, Jeżowa, Flowwer, Lusesita, Lunaris, Amy333, pilik, Anna Stesia, KateHawke, Karma88, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Nika - ja poza momentami jaj leżę w łóżku to ruchow praktycznie nie czuje. Trochę naciągane te 10 co 2 godziny. Ja na poczatku 20 poczułam dwa puknięcia dopiero a wsluchiwalam sie non stop.
No i co dzidzia to inne ruchy. Mam dwa to widzę rozniceGroszek dzisiaj od rana fika sporo a Groszki nie czuje np jeszcze w ogóle. Wczoraj obydwa tak zaczęły szaleć jak im Mozarta puscilam
w ogóle Groszka jest ułożona zupelnie inaczej, jak kopie to czuje ja z boku brzucha i tam widać ruchy. A Małego najczęściej na wysokości pępka.StaraczkaNika lubi tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Dziewczyny różne są szkoły z tym liczeniem ruchów, na szkole rodzenia babka mówiła o wyraźnych 10ciu ruchach na dobę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 09:16
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyOlik dla Twojego spokoju faktycznie warto sprawdzić, myślę że mniejsza aktywność przed porodem jest normalna, a taki jednorazowy zapis nie musi o niczym złym świadczyć. Czekam na informacje po wizycie i trzymam kciuki, żeby mały już nie straszył więcej
Nika teraz czułam szybko ruchy, a z Tosia dopiero koło 22 tygodnia, może później, ale to było tyko takie mizianie. Spokojnie, jeszcze będziesz miała dosyć kopniaków w środku nocy czy w pęcherz
Rucola wierzę, że będziesz miała okazję zrobić taką imprezę, albo możesz teraz po urodzeniu Lewkaja chce zrobić takie przyjęcie ale nie tylko dla koleżanek, raczej dla wszystkich naszych bliskich, po wizycie w Łodzi. Albo będzie potrzebne ich wsparcie albo będziemy świętować dobre wiadomości. Dla wszystkich bliskich- brzmi jakbym zapraszała z 50 osób. Smutne ale nie zapraszam rodziców, a tesciow, rodziców chrzestnych przyszłych, moja babcie i dwie przyjaciółki. No i ojciec też niech przyjdzie
tak w ogóle w nocy zmiękłam, było mi smutno i się przytuliłam. Teraz nam niemalże kaca moralnego
-
Luna nie miej kaca... uznaj że pokazałaś emkowi że bardzo Ci zależy i że sama walczysz ze sobą, bo dobrze wiesz iż jego zachowanie jest złe.
Każdy ma chwile słabości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 09:29
Luna1993, Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Lena21 wrote:A tak z przemyśleń matczynych: przerywany sen jest jak przerywany sex, niby fajnie, że jest ale przyjemności z tego niewiele
Lepiej bym tego nie ujęła
Rucola, Sarna84, Lena21, Anna Stesia, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Achia wrote:Nika jak to w ogóle mega rzadko coś czuję, a wszyscy mówili że poczuje szybko bo łożysko na tylnej ścianie. I jak tu się nie denerwować? Wiem że mam czas ale same wiecie jak to jest..
Na Twoim etapie nie czułam jeszcze zupełnie nic :* -
Lunka masz rację, moze coś zorganizujemy jak urodzi się Mały i dojdziemy do siebie
A co do emka, to sama dobrze wiesz, ze są wzloty i upadki. Nie ma sensu żywić urazy i gryźć się w środku, o ile przewinienie było z typu "tych wybaczalnych".
Na początku mojego związku z emkiem też mieliśmy ciężkie chwile, oboje z 2 różnych światów, inne typy wychowania, inne priorytety. Pierwsze 6 miesięcy to była katorga, trzymała nas tylko miłość. To był najgorszy okres naszego związku. Dokładnie, sam początek był najtrudniejszy, sama się dziwię ile wybaczyłam i ile mi zostało wybaczone, ale to nas naprawdę umocniło i teraz kłócimy się sporadycznie i to bardziej na zasadzie, trzeba się podąsać, bo sie monotonia wkrada
Każdy związek jest inny, ale jeśli dwoje ludzi chce się dogadać, to zawsze dojdą do porozumienia. Prędzej czy później#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
a liczenie ruchów zalecane jest według naszych położnych od 30tc. Na wywołanie ruchów położna zalecała wykonanie 5 głębokich oddechów przeponowych, u nas działa tak w 70%#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
aaa i do rzeszowa nadeszło świeże powietrze!!!! Nia ma już tej duchoty i aż chce się żyć
Mimo wszystko jadę zatankować auto i na kaaaaaaaaaaaaawwwwwwwwwwwwwwweeeeeeeeeeeee z ekspresu
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola u nas dokładnie tak samo, pierwsze pół roku było ciężkie, trzeba się dotrzeć, wiadomo. Dla mnie to zachowanie jest niewybaczalne, nigdy nie będę na to nikomu pozwalać. Ale wiem, że nie odejdę od niego, bo naprawdę się kochamy i to ta jedyna miłość. Inaczej byśmy nie decydowali się na dzieci. Musi minąć trochę czasu a jemu muszę dać do zrozumienia, że kolejnej szansy nie będzie. Zawsze łatwo się mówi, że jakby ktoś zrobił tak, to ja bym odeszła. A przecież sama jestem teraz w sytuacji, której bym nie wybaczyła. Mimo to tak bardzo go kocham, a widzę że on też żałuję. Muszę to wszystko przemyśleć po prostu. I mieć nadzieję, że to się więcej nie powtórzy. Naprawdę oprócz tej sytuacji było między nami wręcz idealnie, sama Was pisalam, jak nas zbliżyła choroba Zuzi
-
nick nieaktualnyLuna- dobrze że żałuje, a nie że ma to gdzieś i by nie widział że zrobił coś bardzo nie tak. Pamiętajmy że jesteśmy tylko ludźmi, każdemu zdarza się popełnić błąd.a ślubowaliśmy na dobre i na złe. Oczywiście są rzeczy niewybaczalne, takiego turbo grubego kalibru, ale Ty tak pięknie piszesz o Waszej miłości że wierzę, że sobie to ułożycie a Emek więcej tego błędu nie popełni. Ma za wiele do stracenia - i mam nadzieję że jest tego świadomy i będzie o tym pamiętał!
Luna1993, Siwulec lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny posiadające coreczki, mam pytanie
czy u takich maluchow sprawdzaja sie legginsy (mysle o rozmiarach 62-68)? Sukienki pewnie nie bardzo? Opaski? W domu mam synka i jego to najczęściej ubieralam w body + pospiochy/spodenki, obecnie T-Shirty i spodnie na gumke. Ubranka dla dziewczynki to dla mnie nowosc (siostra tez ma samych chlopakow) i nie chce, zeby w wyprawce znalazly sie jakies bardzo niepraktyczne rzeczy. A wybor jest taki duzy, ze ciezko przystopowac
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚