Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja pewnie gdybym była w domu to też by szafa młodej była większa hehe
A tak z innej beczki ja wiem ze milion razy było napisane już co się dziecku daje profilaktycznie na ten brzuszek ale nie zapisałam a teraz bym wrzuciła do koszyka w aptece i zamówię jak resztę rzeczy będę kupować -
nick nieaktualny
-
Ania cieszę się że się odezwałaś. Tak jak mówią dziewczyny nie staraj się być perfekcyjna - żadna z nas taka nie będzie, tak się nie da. Po prostu bądź - a resztą przyjdzie sama
buziaczki dla Oskarka no i oczywiście dla ciebie :*
-
A ja wywiozłam emka na imprezę firmową i znów jesteśmy sami w domu... w zasadzie mogłam poprosić zeby nie szedł, ale nie miałam serca. Najgorsze jest to, ze wszystkie moje koleżanki są zaabsorbowane maluchami i nawet nie mam z kim wyjść po prostu na herbatę czy sok w piatkowy wieczór... hehehe ponarzekam jeszcze miesiąc a potem się zacznie#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Aaa jeszcze odnośnie tego karmienia, wybudzania i te sprawy to dzisiaj na szkole rodzenia akurat położna o tym gadała. Z tego co zapamiętałam to żeby maluszka nie przebierać/przewijać po karmieniu bo te ruchy powodują chlupotanie pokarmu i może (acz nie musi co pisze Kaczorka) powodować ulewanie. Lepiej nawet jak widzicie że się "skopcił" do pieluchy dać mu trochę pospać bo te kremiki i tak ochronią jego pupcię na tą godzinkę więc po co go stresować wybudzaniem i przewijaniem.
I co do częstego karmienia z wybudzaniem to właśnie opowiadała o tej żółtaczce fizjologicznej. Częste karmienie jest po to żeby jak poje to siusiał często i kupkę robił bo tak wydala się szybko bilirubina z organizmu.
No ale porady poradami a życie życiem więc różnie to bywa dlatego opowiadam Wam to tylko tak informacyjnie jako bardziej wskazówkę. W końcu sama jeszcze nie wiem jak to będzieAle zaczęłam już 7 miesiąc więc coraz bliiiżej (i też nie wiem jak sobie poradzę, tak jak Jeżowa ciąża jest piękna ale zupełnie zapominam że po niej będzie dziecko
)
Jeżowa, Rucola, Aga9090, Achia, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:A ja wywiozłam emka na imprezę firmową i znów jesteśmy sami w domu... w zasadzie mogłam poprosić zeby nie szedł, ale nie miałam serca. Najgorsze jest to, ze wszystkie moje koleżanki są zaabsorbowane maluchami i nawet nie mam z kim wyjść po prostu na herbatę czy sok w piatkowy wieczór... hehehe ponarzekam jeszcze miesiąc a potem się zacznie
Mój jeszcze pracuje, córka starsza na wyjeździe i też same siedzimy.
Młodsza raczyła właśnie przysnac. Teraz to już chyba tylko do siebie będę gadac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 21:13
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:To posiedzę z Wami... Emek wraca około 3 nad ranem, dzieci śpią od 19:30.. I jak na złość w tv nie ma nic ciekawego..
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:No niestety.. On ma w sumie 4 zmiany. Na 6:30, 12:30, 18:30 i 0:30
-
nick nieaktualnyKateHawke wrote:To najbardziej współczuję zmiany 00:30... Dzień wyjęty z życiorysu a jak robi dodatkową robotę to tym bardziej.
Dziś policzył sobie ile spał w ciągu całego tygodnia i wyszło mu 14 godzin.. Ja nie wiem jak on funfcjonuje
Jak pracował za granicą jako budowlaniec to jak gonił terminy to po 26 godzin pracował, 4 godziny spania i znowu.
A jak pracował jako kierowca po całej Europie to też mało spał, bo w busie nie ma tachografu i jeździ się ile się da aby jak najwięcej kilometrów robić.
Więc on tak umie ale to nie zmienia faktu, że się martwię bardzoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 21:48
-
Aga9090 wrote:Właśnie ta zmiana i 18:30 jemu najbardziej pasuje ale nie wiem czemu.
Dziś policzył sobie ile spał w ciągu całego tygodnia i wyszło mu 14 godzin.. Janie wiem jak on funfcjonujeBajkaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKateHawke wrote:Mój jak łapnie jakąś fuchę i chce to szybko zrobić to też tak nie śpi. W końcu się wkurzyłam i powiedziałam mu dosadnie że wolę biednego męża niż martwego. Chyba trochę dotarło bo teraz stara się spać przynajmniej tej 5-6 godzin przy dodatkowych robotach.