Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach, mieszkanie w akademiku... Imprezka pod oknem, już ponad godzinę słucham sobie muzyczki, nawet przyjemna - teraz leci Happysad - no ale wolałabym spać
jeżowi chyba też się nie podoba, bo nie wie co ze sobą zrobić, ale mąż śpi głęboko. A moje myśli wędrują ku lodówce... 
EDIT: no, imprezka skończona, serek wiejski w brzuchu, audiobook załączony, radosne kopniaczki - spróbujemy usnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 04:33
Karma88, Bajkaaa, summer86, blue00, Rucola, Bocianiątko, KateHawke, Achia, Lunaris, Aga9090, Nadzieja22, Emiilka, Lusesita lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Dzien dobry.
Jezowa witaj w klubie nie spiacych.
pewnie z pol godziny/godzine poleze i pojde jeszcze spac.
Aniu Oskar jest przepiekny.
Flo biedna babeczka, mam nadzieje, ze ja odratowali.
A Wy z Szymkiem wlasciwie zaraz sie widzicie. Cos pieknego, ale ten czas zlecial.
U nas kociol i brak czasu na nic, bo z centralnym walka.
Ja drugi dzien na wieczor czuje takie delikatne, tepe ciagniecie w dole, wiezadla moze? Nie wiem. Nie sa ciagle, ani mocno dokuczliwe i nic wiecej nie boli. Powiem ginowi na wizycie na wszelki wypadek.
Co do zakladania jak bedziemy sie Emilka zajmowac, smoczki, karmienie, lezenie itp, nie mam na razie zadnych zalozen. Kompletnie. Zycie i tak zweryfikuje wszystko.
Bocianiątko lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Dzień dobry w niedziele
Zostało tylko 13 dni do donoszonej ciąży
Jeżowa kiepsko z imprezami pod oknem ale plusem chociaż to że nie musiałaś czekać do rana z jedzeniem
Karma a może macica poprostu rośnie? Ja często pytałam gina i wszystko żeby być spokojna bo spokój ciężarnej jest najważniejszy
Karma88, olik321, Anna Stesia, reset, Aga9090, Nadzieja22, Emiilka, Lusesita lubią tę wiadomość
Córeczka Zosieńka -
Dzień dobry,
U mnie nadal kiepsko z żołądkiem. Może w dzień przejdzie.
Karma ciągnięcia w dole to normalne tym bardziej wieczorami.
Flo a Ty masz cc w czwartek czy w piątek? Bo już się zgubiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 07:13
synek 18.08.18
-
Olik, sprawcą zamieszania z terminem porodu Flower jestem ja... Wiedziałam, że to 27go, ale nie wiem skąd wzięło mi się, że to czwartek. Tymczasem to piątek
Edit: Flower twierdzi, że ta pomyłka to wina budyniu zamiast mózgu w ciąży, a ja w końcu jestem w jakimś 15 dniu mojej własnej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 07:43
summer86, Bajkaaa, blue00, Lena21, olik321, Rucola, Bocianiątko, KateHawke, lamka, Lunaris, JustynaG, Flowwer, Jeżowa, Aga9090, Nadzieja22, malka, Emiilka, Lusesita, pilik lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Heeej, wczoraj Was nadrobiłam, nawet napisałam długaśnego posta, ale jak byłam przy samym końcu to rozładował mi się telefon i powiem Wam, że myślalam że się popłacze oczywiście nie mam pojęcia co tam było ale spróbuje coś z mojego mózgu wydusić
Pilik kochana myślałam wczoraj cały dzien o Was, jak ten rezonans ? Mam nadzieję, że wszystko Oki, dobrze pamiętałaś my wczoraj mieliśmy wizytę u neurologa - w piątek zrobiłam największy błąd życia choć zawsze tego unikam to zaczekam czytać w necie o niepokojących sygnałach neurologicznych i tak się strachu najadłam, że ofc pol nocy nie spałam i jechałam na wizytę z sercem w gardle, ale na całe szczęście p neurolog nie widzi niepokojących sygnałów - jedyna rzecz do obserwacji to to, że Franio często układa główkę w prawą stronę. Za miesiąc mamy się umówić z fizjoterapeuta żeby jeszcze zobaczył Franusia a za 3 miesiące do niej do kontroli.
Flo aż mam gęsia skórkę po tej historii, oby miała szczęśliwe zakończenie. Cieszę się, że już niedługo widzisz sie z Szymciem
Aniu Oskar mały model, jesteś dzielną mamą pk przejściach wiec tak jak dzuewczyny piszą daj sobie luz, odpocznij ile sue da i zadbaj o siebie, wtedy i laktacja się rozkręci, a Oskar będzie szczęśliwy
Olik soolczuje tych problemów żołądkowych, mam nadzieję, że to chwilowe. Zdrówka !
Reset trzymam kciuuuuuuuuuuki, aż mi się emocje z wątków staraniowych przypomniały, a Ty już jesteś „nasza” wiec musisz szybko dołączyć tutaj na stałę a Wasze spotkanie z Bajeczka doszło do skutku? Jakby coś to dostałam nowiutka przypinke do segregatora pediatrycznego, daj znać - jak wyślę jutro to do srody dojdzie :*
Rucola ja nie prałam pokrowca - był w folii a na nim jest prześcieradło takie jakby warstwowe, które z góry jest bawełniane ale nje przepuszcza wody w razie niespodzianki
Bajeczko co my będziemy codziennie odliczać jak Ty nam już urodzisz ? Chyba Nice trzymać kciuki za szyjkę
Więcej nie pamietam, serdecznie żałuje i postanawiam się poprawić
Miłej niedzieli, prześlijcie mi trochę pozytywnej energii, bo muszę jechać do teściowej na obiad i już mi słabo na samą myśl o słuchaniu jej przez parę godzin oby mnie dziś zaskoczyła i było ok, bo ją chyba pogryzę jak znowu zacznie swoje wywody jak ona to „będzie mi kradła Franka” i „nie będziemy pytać mamy o zdanie”
Rucola, KateHawke, summer86 lubią tę wiadomość
-
Lena, dziękuję za pamięć :* ale od wczoraj jestem dumna posiadaczką przypinki "jestem w ciąży" zawirusowanej przez Zosię i dzielna Bajkę powiem Wam dodatkowo, że zszokowana byłam jak ją ujrzałam, bo po tylu miesiącach spodziewałam się smutnej, zmęczonej i takiej trochę szpitalnie rozmemłanej dziewczyny, a tu wita mnie dziewczyna, która ma delikatny makijaż i w ogóle nie wygląda na pacjenta! Wiecie jak to jest z pierwszym wrażeniem... można zrobić je tylko raz, a tu właśnie ten uśmiech Bajki potwierdził nasze wrażenia z forum, co do jej optymizmu i pozytywnego nastawienia!
Zjadlysmy obiecane za egzaminacyjne kciuki lody (kto następny, obiecałam wszystkim wszak!), poplotkowalysmy o życiu i o staraniach, a ja łapałam wirusy, bo minęło mnie chyba ze 30 ciężarnych.
Lena21, Rucola, blue00, Bocianiątko, Kaczorka, KateHawke, summer86, Achia, lamka, Lunaris, JustynaG, Flowwer, Jeżowa, Aga9090, Phnappy, Tosia2323, Meśka, Nadzieja22, malka, Anna Stesia, Emiilka, Sanka, Lusesita, E_w_c_i_a, pilik lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Pozwolę sobie Wam tu wrzucić krótka anegdotę z mojego Facebooka (właśnie mi przypomniał, że mija rok od tego zdarzenia). Jako obecne i przyszłe matki na pewno się zasmiejecie (a jeśli nie to przepraszam za spam):
Czas akcji: wczorajszy wieczór.
Miejsce akcji: kolejka do kasy w Almie.
Uczestnicy: (rozbawiona) ja, bardzo szczera blond dziewczynka oraz (nieco zażenowana) matka.
Narzeczony wyjechał w delegację, która przedłużyła się o weekend z rodziną. Z tego powodu moje zakupy spożywcze stały się nieco skromniejsze i ograniczyły się do wina, rzodkiewek i winogron (rzodkiewki miały być na rano, dla tych, którzy wątpią w ten zestaw). Nieobecność narzeczonego wykorzystałam również do zrobienia próbnej fryzury ślubnej, stąd też w kolejce stałam w ładniejszej wersji samej siebie
Wykładam moje zakupy taśmę, gdy w tym samym czasie urocza blond dziewczynka nieustająco gada. Niby do matki, ale raczej sama do siebie, bo matka - w zaawansowanej ciąży, z wózkiem pełnym zakupów (zgoła odmiennych od moich) - odpowiada na co dziesiąte zdanie.
W pewnym momencie, pomiędzy pytaniem o zakup mamby a mm'sów, dziecko stwierdza:
- Mamusiu, a ta pani ma dziś chyba specjalny wieczór ze swoim mężem!
Matka, dla której była to pewnie czternasta godzina takiej paplaniny, nieco automatycznie odpowiada:
- Proszę...?
Dziecko zachęcone pytaniem mamusi, odpowiada jej więc rezolutnie:
- Jak wy z tatusiem macie swój specjalny wieczór i jadę do babci, to tatuś też kupuje wino i owoce, a Ty idziesz do fryzjera i szykujesz sobie do ubrania... no takie coś jak nosi ta pani *.
W tym momencie ja wybucham śmiechem, a matka zastyga z otwartymi ustami. Uwielbiam dzieci
* gwoli wyjaśnienia - nie biegam po sklepie w bieliźnie czy innym dessous, miałam po prostu pod żakietem koronkowy top, ale pewnie dla dziecka koronki kojarzą się głównie ze specjalnymi wieczorami rodziców
Rucola, KateHawke, olik321, Achia, Minie Black, Lunaris, JustynaG, Flowwer, Jeżowa, Aga9090, Phnappy, Tosia2323, Nadzieja22, Lusesita, pilik lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset to super, wszystkie czary odprawione
Pisałyście jeszcze o weryfikacji planów u nas było dokładnie tak samo miałam być anty skoczkowa tym czasem moj syn pierwsze co dostał w Zabrzu to smok (moja pediatra twierdzi, że smoczek to nic złego i lepszy niż jak dziecko ssie paluszki, bobtego zdecydowanie trudniej oduczyć). Miał spać u siebie, a śpi z nami, monitor oddechu mamy z zaleceń lekarza, pije tylko z butli albo przez nakładki, ciuszki miałam prac tylko w wysokich temperaturach i wszystko prasować - może to idiotyczne co napiszę, ale piorę na 40 stopni bo strasznie się niszczą ubranka, prasuje tyle ile dam radę, czasem jak się mu uleje i jestem sama to biorę prosto z suszarki pierwsza lepsza rzecz, byle sucha i czysta. Miałam tez w planach, że nigdy więcej nasz pies nie wejdzie do łóżka a śpimy wszyscy w 4 (mam nadzieję, że nikt nie pomyśli że jesteśmy patologią ale to tez jest nasza córka)
Rucola, olik321, lamka, JustynaG, Flowwer, Jeżowa, Aga9090, Nadzieja22, Anna Stesia, Emiilka, JuicyB, Lusesita, pilik lubią tę wiadomość
-
Reset kochana jesteś mega miło mi się zrobiło jak przeczytałam to co napisałaś, co prawda sama bym siebie tak fajnie nie opisała ale dziękuję za te komplementy
Ja wam powiem że reset w rzeczywistości jest dokładnie taka jaka sobie wyobrażamy: najwyzsza klasa pod każdym względem czy to wyglądu czy zachowania
A anegdota piękna ale dobrze ze okazało się że rodzice mają takie wieczory
Rucola, KateHawke, summer86, blue00, Aga9090, Nadzieja22, Emiilka, Lusesita lubią tę wiadomość
Córeczka Zosieńka -
Dzień dobry!!!! Po wczorajszych remontach jesteśmy totalnie wypruci i nie wiem o której wyprowadzę się z łóżka :p
Jeżowa ogromnie Ci współczuję tych imprez pod oknem, ja jestem bardzo wyczulona bo do spania potrzebuję spokoju... Sama mieszkałam w internacie ( bardzo luźnym ) w liceum u całe studia w akademiku i chyba właśnie po tych latach potrzebuję ciszy i spokoju
Flo, tak sobie myślę od wczoraj, może ta kobieta usnęła na plecach i miała ucisk na żyłę główną dolną i dlatego ją odcięło. To jest bardzo niebezpieczne...
Lenka nie miałam wątpliwości że Franio jest zdrowiutki,ale teraz się tylko upewnilaś
Reset bywaj na ex trochę częściej i się powoli przyzwyczajaj
Bajka, szpital to Twój drugi dom więc świetnie że udało Ci się zaklimatyzowac co dobitnie potwierdza opis Reset
My dziś kończymy przełomowy 34tc i z tej okazji idziemy na działkę grillować. Co prawda emek zabrał mnie już wczoraj na kolację "we troje" ale świętowania nigdy dość !!!
reset, KateHawke, Achia, Bajkaaa, Lunaris, Jeżowa, Aga9090, Nadzieja22, Emiilka, Lusesita lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
A co do Osoby Reset, to nie mam żadnych wątpliwości że tak jest Bajeczko
Lenka ja jestem zdania, że zwierzęta są członkami rodziny a wyrzucanie ich z łóżka z powodu pojawienia się kogoś nowego, mogłoby doprowadzić do buntu i niepotrzebnych konsekwencji. Jak tylko macie miejsce w łóżku to bierzcie do siebie co się da !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 08:17
KateHawke, Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Lena normalnie mam wrażenie że czytam o sobie za parę miesięcy ja to JUŻ wiem że właśnie tak będzie bo założenia założeniami ale jak zwykle będzie zupełnie inaczej co do psa to u mnie będzie dokładnie to samo, tym bardziej że mój pies (btw wabi się Lena ) jest tak rodzinny i przytulaśny że nie odpuści póki nie wejdzie
Aa dziewczyny, ja cały czas z wami tu liczę
Bajeczka 13 dni... A zobacz jak pisaliśmy że zaczynamy liczyć z Tobą- ile wtedy jeszcze dni było. A tu buum - zaraz nie będzie komu liczyć
No i Floo - 5 dni. A dopiero co zaciskam kciuki i powieki kiedy testowałaś. Całe forum wstrzymało oddech. A tu Szymek zaraz wyskoczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 08:28
Bajkaaa lubi tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
Lena super informację. Co do założeń po porodzie powiem Wam, ze nie mam żadnych. Będzie jak będzie zobaczymy:)
Laski ja juz do niczego się nie nadaje. Jeszcze mi spuchła dolna powieka oka. Chyba jęczmień mi wychodzi.
Emek od rana mówi do brzucha " synku musisz juz wyjść bo mamusia zła, nerwowa i nie do zniesienia, nawet taka ślamazara się zrobiła"
Także idziemy skręcać łóżko i ogarniać mieszkanie.
Dobrze że jednak nie zdecydowałam się na malowanie:p
Rucola alez okazja!! Gratki, my jutro skończony 37tc wiec z tej okazji dzis steki emek na obiad robi
Rucola lubi tę wiadomość
synek 18.08.18
-
Reset, Bajka super, że się spotkałyście
Lena, gdy przeczytałam o Twojej teściowej to przypomniała mi się moja chcąca tygodniową Anie porwac na 2-godzinny spacer i nie dalo sie wytlumaczyć, że to za długo bo ona je co godzine a nie mam odciągnietego mleka. Pomijam fakt, że ostatnie dziecko którym się zajmowala to mój eMek ponad 30 lat temu i wątpie, że umiałaby zmienic pampersa.
olik321, Bajkaaa lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyGratuluję skończysz tygodni i coraz krótszych dni do CC i/lub donoszonej ciąży
Mam pytanie, jakżeby inaczej :p
Jeśli macie swoje odciągnięte mleko które stoi w lodówce (lodówce tak?nie zamrażarce?) To jak je podgrzewacie? Macie ten taki specjalny podgrzewacz do butelek? W nocy mnie naszło na to pytanie
