Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLusesita wrote:Achia pomyślałam o zespole ciesni nadgarstka. Ale jak piszesz że w nocy ok to sama nie wiem.
-
nick nieaktualnylamka wrote:Amal nie masz wyniku glukozy po 1h? Wynik po 2h jest na granicy, zresztą na czczo też, może wskazywać na hipoglikemię reaktywną, więc zalecana jest dieta o niskich ładunkach glikemicznych (taka sama, jaką się stosuje przy cukrzycy). Zwróć uwagę czy nie masz objawów jak drżenie rąk, senność, zlewne poty, mdłości.
Olik kciuki! Jeszcze tylko troszkę!
Jeśli chodzi o zupy, to ja się umiem najeść głównie jak sama robię zupę. Mojej mamy/ teściowej się nie najem.
Pytanie do mamuś - kupowałyście pieluchy flanelowe? Mam je w liście wyprawkowej, a jakoś nie widzę dla nich zastosowania i myślę, czy zamiast nich nie kupić np. bambusowych/muślinowych.
Tutaj robią wynik na czczo i po 2 godzinach. Nie wiem. Może jak lekarz zobaczy za ok 2 tyg to każe powtórzyć czy coś..
Nie mam żadnych tych objawów. Nigdy nic mi nie dolegalo. Nawet w ciazy mdłości miałam tylko kilka dni. -
Olik jesteś bardzo dzielna, już blisko! Trzymam kciuki żeby szybki ruszyło i Marcel był z Tobą po drugiej stronie!
Summer będziemy trzymać kciuki!
U nas jedno danie się zawsze jadało i do dzisiaj tak. Zdarzają się zupy, ale takie treściwe, ale też nie jakiś często bo nie jestem fanką. Dwa dania tylko jak do teściów w niedziele czasem jedziemy
Achia ja tak miałam w ciąży. Podobno jakiś ucisk mógł być macicyz teraz też to czasem mam jak... założę chustę! Ale tak drętwieje że aż puchnie i boli, muszę na jakiś nerw trafiać. U mnie sienpogarszslo niestety jak ciąża była większa, w nocy tez pozniej doskwierało mocno.
Co do pieluch flanelowych - nie miałam ani jednej, ale w szpitalu wymagali więc nakupiłam i teraz nie żałuje bo się przydają. Do wózka jaki „prześcieradełko”, w łóżeczku na prześcieradło kładę i zmieniam częściej (przyjemniejsza flanele w dotyku jest do tego jak uleje czy coś to nie trzeba od razu prześcieradła zmieniać), jak gdzieś jedziemy to biorę, można położyć i na niej przewinąć albo po prostu położyć na kanapie czy gdzieś. Fajnie sprawdzają się też w roli cienkiego kocyka na nóżki np. W smyku mają ładne wzory i dość dobrą jakośćWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 20:07
Rucola, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Olik kciuki kochana i oby szybko poszlo.
Byłam dziś z mała u pediatry. Na ich wadze wyszedł przyrost 300g. Tyle przez miesiąc. Wydaje ki się, że połowa z tego to przez ostatnie dni, bo w niedzielę i poniedziałek dostawiałam mała bardzo często do piersi i piłam jeszcze więcej wody niż zwykle. Dalo to efekt pelnych piersi, więc chyba jest więcej pokarmu.
Lekarka mówiła, ze w te upały przyrost mógł być mniejszy ale jest ok i mam się nie niepokoić. W razie gdybym miała problem z pokarmem, przejdziemy niestety na Nutramigen.
Tak z ciekawości sprawdziłam, puszka 400g Nutramigenu, kosztuje teraz po refundacji prawie 30zl. Szok. Dla starszej na tym etapie, potrzebowalam 8 puszek miesiecznie.
Wiecie że czasem mam wyrzuty, że starsza karmiła tak krotko piersia? Aż mi przykro normalnie.
Ale wtedy nie miałam tej wiedzy i jeszcze pamiętam jak pediatra na wizycie powiedziała mi, że córka tak dlugo przy piersi siedzi, więc chyba się nie najada... usłyszeć to od lekarza - dla mnie był to początek końca jesli chodziło karmienie.
A jutro że starsza muszę jechać rano badania zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 20:13
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 20:06
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyIzape na pewno i tak będziesz musiała iść na kontrolę jak przestaniesz krwawić.
Amal nawet bez objawów te cukry są bardzo graniczne. Na czczo norma jest od 70, Ty masz 70. Po dwóch godzinach masz 60 co już wskazuje na hipoglikemię reaktywną. No ale lekarz pewnie powie, że spoko -
nick nieaktualnyNo tutaj napewno tak powie... tutaj lekarze ogólnie mają wszystko w d... miałam zapalenie nerek, pojechałam kiedyś do szpitala, 40 st gorączki, kiepski mocz, bolało w plecach... a ten mi robi w szpitalu! usg i mówi że to owulacja... a plecy bolą, pewnie kręgosłup, chciał mi zastrzyk robić, blokadę na kręgosłup zakładać, wyobrażacie sobie ? to jest dopiero paranoja jakaś.. strach chorować, strach iść do szpitala.. wyleczyłam się sama, zdiagnozowałam się z internetem plus konsultacja z ciocią lekarką, która powiedziała jakie antybiotyki, i tyle z tutejszych szpitali..
-
Lamka kontrola z usg dopiero w poniedziałek, bo nasz ginekolog jest na urlopie.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Olik ja dalej trzymam kciuki! Kurcze męczy cię ten synus nie chce jeszcze na świat wychodzić, ale już niedługo oby bolało jak najmniej i jak najkrócej
A ja odkąd mówię wszystkim ze Zosia jest na mm to mi jest lżej co prawda dziś się popłakałam przy bracie mówiąc mu to ale on dla mnie jak ojciec i to dlatego, a powiem wam że mam mega fajna rodzinę bardzo pomocna
Co do kiepskiej pani domu to ja jestem taka właśnie ogólnie bardzo daleko mi do bycia pedantyczna osoba i narazie u mnie emek ogarnia cały dom ja ewentualnie oproznie zmywarkę i rano idę po bułki ale to raczej robię dla własnej psychiki...
No i mam wyrzuty że nie potrafię nawet ciuchów małej ogarnąć tak jakbym chciała wszystko chaotycznie jest ale siostry mówią żebym jeszcze poczekala aż zacznę dobrze się czuć w końcu nawet 2 tyg nie minęło po porodzie...
Także dziewczyny nie martwcie się na zapas będzie co będzie -
nick nieaktualnyUf, nadrobiłam.
Lamka ja miałam flanelowa jako prześcieradło do wózka albo do przykrycia latem, poza tym się nie przydała. Co do diagnozy to straszne, nawet sobie nie wyobrażam, co może czuć kobieta, jak usłyszy że jej dziecko i tak umrzedobrze, że koleżanka ma takie wsparcie w Tobie, to najważniejsze w takich chwilach
Olik jesteś bardzo dzielna i dasz radę, już za moment Marcel będzie na świecie :*
Achia ja kupiłam kocyk ten caloroczny z lullalove i jest super, narazie Tosia go okupuje
Aga gratuluję dobrych wyników połówkowych
Iza kontrola może być w pn moim zdaniem, ja szłam jakiś tydzień po krwawieniu. Jesteś bardzo silna :*
Ewela dziękuję że o nas pytasz
Rucola kochana znów się popłakałam jak przeczytałam Twój post, że Zuzia jest zupełnie zdrowanadal w to nie mogę uwierzyć, ale czuję się lżejsza o sto kilo zmartwień !
Co do zmartwień, to mamy leżeć, szyjka skrócona, rozwarcie jest takie jak było ostatnio na wizycie, ale nie wiadomo ile z tym pochodzę, może jak z Tosia, moze krócej. Narazie odpoczywamy. Usg nie miałam, bo tylko między pacjentkami weszłam, jakby sie cokolwiek działo to ip, jak nie to wizyta za 2 tyg. Mam skierowanie na sterydy na plucka, ale do mojej decyzji, bo uważa że jeszcze nie ma takiej koniecznosci. Na weekend mamy opłacony nocleg nad morzem i nie wiem czy jechać... Trochę się boje ale będę tylko siedzieć i leżeć więc muszę to przemyśleć
Jeżowa kochanie gwarantuje Ci, że będziesz cudowna mama i będziesz kochać Agatke tak, jak to sobie wyobrażasz, mimo zmęczenia, złości, niewyspania. Ja przed Tosia nie miałam nigdy styczności z dziećmi, nie lubiłam ich. I nagle zostałam mamą, też miałam obawy czysto egoistyczne, czy będzie mi się chcialo. Kochana do dziś mi się nie chce często ale wstajesz i z uśmiechem na ustach działasz, opiekujesz się, bawisz, bo tak bardzo kochaszteraz też mimo skurczy, mimo bólu, mdłości nie leżę przez cały czas bo Tosia nie może odczuć zmian, moze to nierozważne waszym zdaniem, ale ona jest równie ważna jak Zuzia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 21:08
Rucola, Jeżowa, pilik lubią tę wiadomość
-
Olik Ty biedaku
Strasznie mi Ciebie szkoda, tak się bidulo męczysz już cały dzień....Ta szyjka tak trzyma? o co chodzi do cholery...
Nie o takich porodach chce się czytać 2 tygodnie przed swoim....#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Olik już najgorsze za Tobą -potem się rozwiera szybciej. Marcelek już do Ciebie idzie
Kibicujemy z całych sił!
Iza ja również nie miałam tego odczucia, pamiętam tylko bardzo silny ból brzucha przez 1 dzień. Dobrze że obyło się bez zabiegu. Oby teraz macica ładnie się oczyściła. Trzymaj się dzielnie
...ja z kolei znowu pocięłam się z mamuśką... nie mogę z tą kobietą! albo ja mam jakieś hormony ciążowe albo ona się robi coraz bardziej upierdliwa! Jak się nie wtrąci w coś to żyć nie może. Już się boję co będzie jak przyjdzie czas na mój powrót do pracy a ona się zadeklarowała do opieki nad dziećmi...
-
malka wrote:Ewela to ciekawe, że po mm jest lepiej niż po Twoim mleku. Zwykle zaparcia są po mieszance a nie przy naturalnym karmieniu. Spróbuj podawać probiotyki i delicol, bo z espumisanem musisz jeszcze poczekać
chociaż ja się złamałam i dałam wcześniej, chyba w 3 tygodniu życia Feli. A co mówi położna? Była już jakaś na wizycie? Do pediatry kiedy idziecie?
Według położnej nie mamy czym się martwić dopóki mała ładnie przybiera (waży już 4100 !)
Pediatra będzie u nas w poniedziałek/wtorek, jeszcze ma zadzwonić i potwierdzić.
U nas najgorszej jest w dzien, w nocy jakoś w miarę śpi.
Mam nadzieję że wkrótce to wszystko minie.
A jesli chodzi o probiotyki to podajemy esputicon wg zalecen poloznej.