X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik!!!!
    Ja na szczęście zasnęłam w miarę nad ranem i uznaliśmy z emkiem że ten czop który zaczął wypadać był na tyle mały że szyjka na pewno jest dalej zatkana więc znów wkroczyliśmy do akcji masażu :p
    Brzuch mam strasznie napięty, niemal kwadratowy, bidulko już tam kompletnie nie ma miejsca... Coś tam machnie nóżką nieporadnie i to tyle. Już chciałabym Go uwolnić mimo tego, że się strasznie boję...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    Oliku wszystkie kciuki na pokładzie :)

    Amal ja też uważam że lepiej wrócić, choćby na spokojny poród. Nie masz gwarancji że mąż będzie przy Tobie w szpitalu a w czasie porodu nie masz wpływu na to co się dzieje z Tobą. Dobrze by było żeby był ktoś obok i żebyś nie musiała zastanawiać się czy dobrze rozumiesz co lekarze mówią i jakie decyzję musisz podejmować.
    Nie zrozum mnie źle ale ja bym zwariowala z nerwów jak by się okazało że zostałam z tym wszystkim sama i z wizja zapłacenia kasy której nie mam.

    Achia lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • staraczka1111 Autorytet
    Postów: 1820 3238

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flower kochana gratulacje!! <3

    U nas super mały rośnie jak na drożdżach obraca mi się na boki i z boku na brzuszek. Gaworzy a ulubionym słowem jest cham. Kocham tą istotke nad życiem i już myślę nad następnym :) niestety muszę rok czekać. Alergia chyba mu mija zjadłam ostatnio loda pizze z serem i kawałek czekolady małemu nic nie dolegało. Jeżdżę z nim wszędzie do sklepów do znajomych na baseny :) uwielbia pływać kupiłam mu to koło na szyję ale ma radoche. Ostatnio jego ulubionym zajęciem jest szkubanie trawy hihi ale muszę pilnować bo co do rączki to do buzi. Czasem są dni że nie mam czasu się uczesac a czasem takie ze siedzę z nogami na stole i mam wszystko porobione. Dodaje foto na chwilę :D

    Achia, lamka, KateHawke, Flowwer, Rucola, JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e75ssm4p5.png
    bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534 <3
    25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
    26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 :( *
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie o poranku z owsianka :-)

    Lunaris, staraczka1111, Aga9090, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik mocne kciuki za was !! :-)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka współczuję zębowego marudkowania. Stosujesz jakieś żele na dziąsła? Mnie ratowały życie, najtańszy z apteki ale przynosił ulgę a jak już bardzo bolało to dawałam przed spaniem p/bólowe.


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal ja już nie chciałam komentować Twojej sytuacji ale naprawdę Ci współczuję. My jak się troszkę posprzeczamy to jest mi cholernie ciężko i ryczę jak bóbr.
    Zrobisz jak uważasz, co czujesz. Na nic nasze doradzania bo to Twoja decyzja ale wygadać możesz się zawsze. Oby przyniosło Ci to odrobinę ulgi...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Amal czyli jak mówił że ma pieniądze na szpital to Cię okłamał? Pisałaś że rodzice mogli Cie zabrać do Polski. Jest to nadal możliwe? Bo wydaje mi się że mimo wszystko to najlepsze wyjście... Oszczędzasz nawet na badania! A to jest szalenie ważne! Gdyby coś wyszło w tym moczu i zaszkodzilabys dziecku? W Polsce poród za darmo, rodzice na pewno by Ci pomogli- choćby z opieką. Stres też nie jest dobry dla dziecka. Przemyśl to. Naprawdę

    Ktoś tam miał mu oddać kasę, słyszałam sama rozmowę więc się cieszył że będzie mieć. Ale patrząc na to co teraz mówi to chyba jednak nic z tego nie będzie, ja się nawet boję pytać, ale skoro mówi że nie ma tzn dla mnie ze z tamtym znajomym dupa. Tak to jest. On zawsze wszystkim pomaga ale jak sam potrzebuje to wszyscy mają gdzieś. Dodam że ma 3!samochody. W każdym co chwilę trzeba coś robić. Więc wiecie ile to $ pochłania. No i oczywiście ma argument ze on teraz dziecka nie chciał bo wiedział że tak będzie ze go nie stać będzie.. Ja jestem oszczędna dziewczyna. Potrafię zacisnąć zęby i odkładać jakiś czas na coś. A on.. Pizza. Mac Donald. I inne takie. Był czas na jakąś fajną kanapkę w KFC to codziennie jadal. 12zl zestaw. To można sobie policzyc ile pieniędzy szło. Teraz robił podsufitke do jednego z aut.. Poszło prawie 500zl na to. Co zarobi to wkłada w te auta. Ja nie wiem co będzie dalej. Przepraszam że tak o sobie i jęczę od rana ale jestem tutaj sama jak kołek. Z nim nie ma rozmowy bo tylko się wkurza że on nie chciał teraz dziecka. A ja się stresuję. I tym że nadal nie mam tu papierow. I pieniądze nie odlozone. I tym że jak się małe urodzi to będę zdana sama na siebie. W pl nikt się z roboty nie zwolni a on mi nie pomoże bo będzie w robocie. A jak nie w robocie to będzie odsypiać. Już teraz widzę go po pół godziny dziennie a tak to go nie ma albo śpi. Już nawet nie rozmawiamy ze sobą bo on nie ma na to czasu. Nie mam tu rodziny żadnej. A z pl nikt się z roboty nie zwolni żeby mi pomóc. Więc będę sama. Jak się zapytałam kiedy on chce mieć czas dla dziecka. To powiedział że czas mam mieć ja a on ma mieć pieniądze. Jestem psychicznie zmęczona. Miesiącami prosiłam żeby odkładal coś co miesiąc. To mnie nie słuchał. Nie wiem co to będzie dalej... :(

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nareszcie jest i Ignas!!!!
    Stacja wracasz do świata :p

    staraczka1111 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal to masz teraz obraz jak to będzie wyglądało: nie ma ani czasu ani pieniędzy :( myśl o sobie i dziecku :(

    Karma88 lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal, mój eMek nie chciał dzieci, przeszedł wszystkie badania, jeźdżenie po lekarzach, szpitale i moje kryzysy bo wiedział jak ja tego pragnę. Gdy kilka tygodni po narodzinach córki w trakcie jednej z nielicznych kłotni w emocjach powiedziałam, że on jej nie chciał.. nie chciałabym raz jeszcze widziec takiej złosci w jego twarzy. Powiedział, że nigdy więcej mam tak nie mówić, bo mi tego nie wybaczy. Dlatego dla mnie niepojęte jest, że Twój mąż potrafi tyle razy Ci takie rzeczy powtarzać. Ja chyba bym nie wytrzymała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 09:57

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal, żadna z nas nie podejmie za Ciebie decyzji. oczywiście jesteśmy tu, wysłuchamy Cię za każdym razem jak będziesz chciała się wygadać- o to się nie martw.
    ale przemyśl po prostu czy chcesz takiego życia dla siebie i swojego dziecka.
    oczywiście że w Pl nikt się z pracy nie zwolni-ale czy dla nas ktoś coś takiego robi?czy to mama,siostra czy ciocia? też nie. ale z tego co pisałaś - w Pl dadzą Ci psychiczne wsparcie, Twoja mama cały czas się angażuje. a to jest bardzo, bardzo ważne.
    może po prostu się zorientuj na początek co rodzina na to jakbyś wróciła do Pl?

    Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik kciuki trzymamy z Domisiem i Runą od rana!!

    Staraczka śliczny synuś :-)

    Rucola lubi tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka, ale słodziak z Ignasia <3

    Uwielbiam fotki naszych forumowych dzieciaczków :)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mi to powtarza codziennie. Ostatnio nawet usłyszałam że na mój brzuch nie może patrzeć bo ile razy go widzi tyle razy mu się przypomina ile jeszcze miał rzeczy załatwić zrobić kupić a tu trzeba na dziecko odkładać. I że czemu ja z pół roku nie mogłam poczekać. (a ja się pytam, jaka do diabła gwarancja że za pół roku byłoby lepiej, i że zaskoczyloby tak szybko jak teraz?). On się w ogóle do kopniakow nie garnie żeby poczuć. Raz czuł bo akurat stał obok to na kilka sekund przyłożył rękę. Dostał kopniaka. Stwierdził że czuje i to wszystko. Jak mnie coś boli, pyta co mi jest, mówię że mała kopie albo plecy bolą itd to słyszę:chciałaś dziecko to cierp. Ile razy prosiłam żeby mi plecy pomasowal bo tak mnie bolały. Taaaaaa... Ile razy zapomni coś z auta i co słyszę? Żebym poszła po to do auta. Ciul z tym że 3 piętro bez windy. Ja mam biegać? Nie biegam już bo mi ciężko. Także tak to się przejmuje i skacze wokół mnie.. Czy pyta codziennie jak tam mała się miewa? Czy kopie czy się rusza? Nic. Ile już filmików nagrałam z ruszającym się brzuchem. Nie jest zainteresowanym. Raz mu wysłałam na telefon. Zero reakcji i odpowiedzi. Jego udział to tyle co pojedzie że mną do lekarza na wizyte (chyba tylko dlatego że ja się nie ze wszystkim dogadam). Czuję się całkiem sama z tą ciążą. Równie dobrze mogłabym mieć to dziecko z obcym facetem jakimś. Chyba nawet bym się lepiej czuła bo nie czuła bym rozczarowania takiego. Wiecie że on do dziś nawet zdjęcia wózka nie widział jaki znalazłam i jaki rodzice w końcu kupili? Rzeczy małej musiałam pochować żeby ich nie widział, bo nie jest zainteresowany łupami jakie zdobyłam. On poza kilkoma wizytami i usg nie wie nic. Nawet nie wiem czy wie który to tydzień teraz. Nie pyta co się w danym tygodniu zmienia, jak mała rośnie. Nic. Jakby go temat nie dotyczył.

    Jego rodzina też się kompletnie nie interesuje ani mną ani dzieckiem. Dobrze ze chociaż moi codziennie pytają, doradzają. Ile rzeczy chciałam wybrać czy się jego doradzić co lepiej.. Ale po co.. Więc doradzam się was i mojej mamy, cioć i koleżanki co ma 4 letniego synka. Chyba w życiu nie czułam się taka samotna jak w ostatnich miesiącach..

    Raju znowu smece i tylko o sobie :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal ja nie wiem jak Ty takie traktowanie wytrzymujesz, już bym dawno w dupę kopnęła i trudno. Jesteś silna, masz rodzinę, poradziłabyś sobie bez niego. Bo to jest po prostu przemoc psychiczna, wcale nie lepsza od fizycznej. Aż się gotuje we mnie jak to czytam.

    Aga9090, Melevis lubią tę wiadomość

  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal popieram w 100% Lamkę... nie dodam nic więcej.

    blue serio? Serio?? Nie zadzwoniłaś nawet na policję słysząc coś takiego? Nie musiałaś widzieć, co się dzieje, ale wystarczyło powiedzieć, gdzie. Naprawdę lepiej nic nie zrobić?

    Kaczorka biedna Alutka... spojrzałam na Twój suwaczek - toż ta pannica zaraz rok skonczy!

    Olik kciuków nie puszczam <3

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    Amal, żadna z nas nie podejmie za Ciebie decyzji. oczywiście jesteśmy tu, wysłuchamy Cię za każdym razem jak będziesz chciała się wygadać- o to się nie martw.
    ale przemyśl po prostu czy chcesz takiego życia dla siebie i swojego dziecka.
    oczywiście że w Pl nikt się z pracy nie zwolni-ale czy dla nas ktoś coś takiego robi?czy to mama,siostra czy ciocia? też nie. ale z tego co pisałaś - w Pl dadzą Ci psychiczne wsparcie, Twoja mama cały czas się angażuje. a to jest bardzo, bardzo ważne.
    może po prostu się zorientuj na początek co rodzina na to jakbyś wróciła do Pl?

    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 18:14

  • Sarna84 Autorytet
    Postów: 817 1648

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliczku sercem i myślami jestem przy Tobie od rana!

    Amal jeśli mogę zapytać to w jakim kraju jesteście? Nie kojarzę czy juz była o tym mowa. Współczuję Ci tej niepewności i uzależnienia od człowieka, na którym nie możesz polegać, tak jak piszą dziewczyny, bezpiecznie dla Was byłoby rozważyć powrot i poród w Pl.
    Edit: doczytałam, że powrót do Pl nie jest najlepszym rozwiązaniem.

    Edit2:a teraz przeczytałam Twój post z 10:13 i jednak uważam ze powrót mimo wszystko lepszy. Popieram Lamke

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 10:37

    Yru0p1.png
    yusqp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak przeczytałam przedostatni post to mam podobne wrażenie jak Lamka...
    On nie pomaga(mówiąc delikatnie), jego rodzina też nie,a Twoja rodzina tak, pyta, doradza.. nie miałabym chyba żadnych wątpliwości- dzwoniłabym pytać czy pomogą bo chce wrócić do Polski.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 10:30

‹‹ 1546 1547 1548 1549 1550 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ