Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola wrote:Pilik jeszcze raz Ci dziękuję, mata jest czadowa, już zamówiłam, myślę, ze posłuży Lewkowi a mi zapewni troszkę wolnego czasu
Teraz mam pytanie do Was Dziewczyny, bo mam kartę podarunkową do smyka na 300zł i chciałam zamówić karuzelkę i szmatkę sensoryczną i zastanawiam się jak to zrobić. Bo np mogę zamówić to do konkretnego sklepu i zapłacic tą kartą podarunkową? Orientujecie się jak to wyglada?Rucola lubi tę wiadomość
-
blue00 wrote:Cześć dziewczyny,ja już czekam w kolejce do gin,ale wiem już na pewno,że cukry mam za wysokie,czułam to.A wynik to 89/154/144,hemoglobina też spada,ketony w dalszym ciągu istnieją.
-
Lunaris wrote:Nika admirałka się pokazała na poprzedniej stronie
Znaczy podczytuje, Admirałka daj nam znać jak tam u Ciebie
Flo dzięki- wczoraj się temat rozwinął na kilka stron i dużo się doedukowałam bieżących rzeczy. Mam na liście dopisane wit.D w kropelkach na recepte i nawilżany papier toaletowy
Dziewczyny kciuki wizytowe dla wszystkich i miłego dnia.
Ja leniuchuję do południa a potem na działkę ze znajomymi jedziemy.
O mnie mowa?
U nas wszystko dobrze!Dawałam znać w zeszłym tygodniu po wizycie - niecałe 900g zdrowej dziewczynki
Taśma już też właściwie nam nie zagraża.
Nic nowego się nie dzieje, mało mnie tutaj, bo jeszcze wciąż pracuje (głównie z domu) i nie zawsze daje radę tu być na bieżąco. Ale myślami zawsze jestem z Wami!Lunaris, StaraczkaNika, Achia, KateHawke, Rucola, Karma88, Aga9090, JustynaG, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
DZiewczyny uciekam na działkę a wieczorem SR. Miłego dnia!
KateHawke, Rucola, StaraczkaNika, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlue dwa pierwsze cukry są ok, jedynie po 2h jest poza normą, możliwe że będziesz musiała się kłuć glukometrem.
Nika ja zamówiłam bambusowy otulacz z aliexpressu, miał bardzo dobre oceny na grupie, a jest znacznie tańszy niż w Polsce. Jeszcze mi nie dotarł. Brałam z tego linku:
http://s.aliexpress.com/jQzyy2qYWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 15:05
Rucola, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do czyszczenia buzi, dla mnie te nakładki były baaaardzo niewygodne, użyłam może z 2 razy, a buzię przecieralam teterką nawinieta na palec wskazujący
Staś nigdy nie miał, więc chyba działa
Ja jak zaczęłam rano od sprzątania leków, tak przelecialam połowę szafek robiąc porządki, mąż będzie miał dużo śmieci do wyrzuceniaciągle się zastanawiam skąd my tego wszystkiego nabralismy do chomikowania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 15:26
JuicyB, KateHawke, summer86, lamka, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMinie ja już się tak od tygodnia zbieram do ogarnięcia tych wszystkich małych pierdół i nadal się nie zebrałam, ale chyba najwyższa pora, bo dzisiaj będziemy prawdopodobnie kupować szafę z półkami i wyrzucać starą.
W ogóle mówiłam Wam? Wczoraj na szkole rodzenia była u nas babeczka z narodowego forum muzyki i uczyła nas śpiewać kołysanki. Zajebiste to byłoRucola, JustynaG, Minie Black, KateHawke, Anna Stesia, pilik, Kaczorka, Nadzieja22, Lunaris, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do takich porządków i skakania po krzesłach, to chyba ostatni moment, brzuch "przeszkadza" już dość mocno....
Mój Staś na dobranoc słyszał ode mnie: "zabiłem byka, cóż to był za byk, krew z niego sika - siku siku sik". Mimo pięknego paniejskiego nazwiska, talentem muzycznym nie zostałam obdarzonaNadzieja22 lubi tę wiadomość
-
A ja stwierdzając, że ostatnia chwila by porobić porządki... odkurzyłam i pozmywałam podłogi w całym mieszkaniu. Wyczyściłam również łazienkę i WC. Jestem padnięta. A jeszcze okazało się, że do obiadu zabraknie mi jednego składnika więc jeszcze musiałam do sklepu iść. I po raz pierwszy podeszłam do przodu kasy i zapytałam czy mogłabym z jednym produktem... Bo ludzie przede mną mieli pełne koszyki. Być może ktoś by mnie przepuścił ale jakoś nie miałam dziś siły stać i na to liczyć więc zwyczajnie poprosiłam.
Ale z obiadem to mi już eMek pomoże... -
Minie, a Ty się czasem nie miałaś trochę oszczędzać? Zalegnij może już sobie gdzieś spokojnie, zamiast nas tu wpędzać w kompleksy z powodu nieróbstwa
A wracając do mycia pyszczka, wypatrzyłam takie cudo:
https://www.aptekagemini.pl/jack-n-jill-chust-d-myc-dziase-niem-25szt.html
Ale rozumiem ze taka paczka za 30-coś pójdzie w góra 4-5 dni. Chyba się obejdę -
Eh, ja śpiewać nie potrafię ale ogólnie jestem melomanką więc Lewko będzie mieć szerokie horyzonty muzyczne
już mamy dla niego głośniczek i MP3. Zaczniemy od białego szumu i Joe Satrianiego
pilik, Lunaris lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ja ogólnie uważam że muzyka bardzo rozwija, ubolewam nad brakiem ładnego głosu. Próbowałam grać m.in na pianinie ale efekty były niewspółmierne do zaangażowania więc odpuściłam. A w tym wszystkim najdziwniejsze jest to, że mam świetny słuch. Chciałabym żeby Lewko odziedziczył ten słuch i dodatkowo miał talent, dlatego zależy mi na jego rozwoju muzycznym
to w zasadzie moje jedyne marzenie wychowawcze
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
A ja ostatnio zamiast muzyki, puszam dzwięki dziecięcego płaczu - zaczynam przyzwyczajać kota, żeby potem szoku nie przeżył. I o dziwo, nam też to pomaga - wcześniej strasznie nas wkurzało, a teraz już jakby mniej. Doprowadzimy się do znieczulicy na ryk jeszcze zanim mała się urodzi
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Nika, nie będzie znieczulicy.. Mała jest pierwszą osobą, której płacz rusza mojego eMka. Moim płaczem z reguly nigdy się nie przejmował, bardziej go wkurza gdy dorosli płacza, bo wg niego to nic nie daje.. ale jak mała zaczyna płakac i robi podkówkę to na głowie by stanął, żeby ją rozweselić
-
nick nieaktualnyRucola wrote:Eh, ja śpiewać nie potrafię ale ogólnie jestem melomanką więc Lewko będzie mieć szerokie horyzonty muzyczne
już mamy dla niego głośniczek i MP3. Zaczniemy od białego szumu i Joe Satrianiego
oooo też lubie Satrianiego
mi tez słon nadepnął na ucho. do dziś pamietam słowa pana od muzyki w gimnazjum (super gość był)- że bozia głosu nie dała :p
ale za to mąż śpiewa, co prawda kręcą go mocniejsze dźwięki ale ma ładny i przyjemny głos
Justyna no i tak sporo zrobiłaś! my mielismy kupon do knajpy u nas na osowie- i za dwa obiady dałam 20 złWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 16:30
JustynaG, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNika, no miałam się oszczędzać, miałam, ale jak zaczęłam o 8 to właśnie skończyłam, już nie mogłam patrzeć na ten burdel.... Nic się schować nie dało, bo pełno rzeczy wszędzie po szafkach, a ja nie trawie jak mi coś stoi na blatach - niemyta podłoga mi np w ogóle nie przeszkadza!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 16:35
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymąż przelewa zakwasik . mówi "kochanie, który facet robił Ci soczek z buraczka co?" -ja na to że żaden. on "widzsz, to jest miłość!"
i dodał że w jego aplikacji Oskar jest wielkości kokosa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 16:45
KateHawke, Minie Black, pilik, Rucola, Nadzieja22, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Muzyka to super sprawa. My dużo słuchamy już od czasu ciąży. Co ciekawe mały jak mi się na początku spinał po jedzeniu to go kołysałam przy jednej z piosenek, której słuchałam najwięcej w ciąży i zawsze się pięknie uspokajał. Teraz do tego wracamy, bo dużo marudzenia jest przy ząbkowaniu. Talentu muzycznego nie mam, ale staram się coś tam mu śpiewać, bo jak tylko zaczynam to mu się micha śmieje
albo się śmieje z mojego antytalentu