Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka na sińce najlepszy Lioton 1000 - on ma heparynę, która jakby rozpuszcza skrzepy
Jeśli gdzieś masz, to wsmaruj
Minie - bigosWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 10:14
-
A ja dziś chyba dołączam do grona "siarowatych". Z lewego sutka coś mi w nocy pociekło i rano miałam takie zaschnięte Coś na piersi. No i otoczka wraz sutkiem jakaś taka twardsza niż drugi była.
-
Dzień dobry.
Kiepsko dzisiaj spałam, w nocy na dodatek obudziła mnie burza i nie mogłam zasnąć, więc trochę Was poczytałam, no i mi ten trupek do rana siedział w głowie...
Justyna trzymam kciuki!
Achia super, że jesteś zadowolona z wizyty i nowego ginaŁadny synek się szykuje
Lunka trzymam kciuki, żeby Zuza posiedziała jeszcze w brzuszku. No a Zuza jest śliczna
Blue może spróbuj jakichś technik relaksacyjnych?
Nie pamiętam czy jeszcze ktoś coś, mam dziurę w pamięci.
U hematologa ok, wprawdzie białko S mam trochę obniżone, bo 53%, ale nie wiem niestety jaki poziom był przed ciążą, no i w ciąży niby może spadać, prawda to? Także za miesiąc kontrola białka i anty xa robimy jeszcze, a póki co leki zostają jak biorę.JustynaG lubi tę wiadomość
-
Dzieńdoberek!
Justynka, dzisiaj wszystkie kciuki Twoje! Życzę szybkiego i bezproblemowego poroduJuż niedługo przytulisz dzidziusia!
Aksamitna, jak miło Cię tutaj widziećJa również Cię podziwiam i nieustannie dopinguję. Czuję, że wrzesień będzie ekscytujący!
Lunka, od dzisiaj włączasz tryb „leniwej królowej”! Emek to paź, który ma Ci usługiwać, a Tosia to pierwsza dama dworuJeszcze chociaż z tydzień. A jak nie będzie poprawy, to faktycznie najlepszym rozwiązaniem jest chyba szpital.
Achia, gratuluję dobrych nowin po wizycie
My jak zwykle nie mamy fotki buziakaTakże poza tym jednym zdjęciem buzi z badań połówkowych, nie dysponujemy żadną dokumentacją pyszczka. Uparciuch mały. A taka ciekawa jestem, jak wygląda. Ginekologicznie wszystko świetnie. Przepływy wszystkie dobre, wód płodowych dużo, szyjka zamknięta, z pomiaru wychodzi, że ma 4,27 cm. Jak to możliwe, to nie wiem. Albo błędy pomiarów, albo ona się cudownie wydłuża, bo balansuje od 3,5 do tych 4,5 cm. Wg gina nic nie zapowiada wcześniejszego porodu, więc istnieje duża szansa, że Domiś okaże się dżentelmenem i przepuści przodem panie
Chociaż wg pomiarów poród przesunął się już na 1 października, więc nigdy nic nie wiadomo. Rucolka, gin powiedział, że za tydzień mogłabym już spokojnie urodzić (gdyby np. doszło do mechanicznego przebicia pęcherza z wodami) i synek nie potrzebowałby ani sterydów, ani inkubatora. To mnie przeraziło, bo jeszcze nie czuję się gotowa! Faktycznie pora zwolnić i skupić się na ostatnim czasie w dwupaku
Miłego dnia dla Was wszystkich!
Ps. Oliku, gratuluje pierwszej nocy w domku i trzymam kciuka za dwójeczkęLena21, KateHawke, lamka, Rucola, malka, Achia, Jeżowa, JustynaG, Lunaris lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Nie mogę się powstrzymać
muszę Wam to wstawić, bo nawet jesli jako młode mamy mamy dużo zmartwień, czasem niepowodzeń, nawet jeśli jesteśmy niewyspane i wykończone, kiedy musimy walczyć dobrymi radami, teściowymi itd. kiedy mąż nas wkurza a kp sprawia problemy to dostajemy darmowe antydepresanty w maksymalnej dawce:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee7ba76063dc.jpgAga9090, StaraczkaNika, KateHawke, Nadzieja22, Bobisia, Rucola, Luna1993, lamka, Kaczorka, malka, Patrycja20, Achia, Jeżowa, Karma88, admiralka, Lusesita, Siwulec, Bajkaaa, pilik, Minie Black, olik321, Jadranka, Emiilka, Angelika83, veritaserum, Sarna84, Yoselyn82, JustynaG, Lunaris, JuicyB, Bocianiątko, 91Ewela09, Morusek lubią tę wiadomość
-
KateHawke wrote:A ja dziś chyba dołączam do grona "siarowatych". Z lewego sutka coś mi w nocy pociekło i rano miałam takie zaschnięte Coś na piersi. No i otoczka wraz sutkiem jakaś taka twardsza niż drugi była.
U mnie coraz więcej tej siary, aż się zaczęłam bać że potem dla odmiany jej zabraknie. To utwierdza mnie w przekonaniu że cycki to jednak głupie i wredne. No bo kogo one chcą karmić w 25 tygodniu?! Nie mogłyby mi dać spokoju jeszcze chociaż z miesiąc? -
Nadzieja22 wrote:U hematologa ok, wprawdzie białko S mam trochę obniżone, bo 53%, ale nie wiem niestety jaki poziom był przed ciążą, no i w ciąży niby może spadać, prawda to? Także za miesiąc kontrola białka i anty xa robimy jeszcze, a póki co leki zostają jak biorę.
Także się niz zdziw jeśli wyjdzue ciut gorzej i doktor zwiększy dawkę heparyny.
Na wyniki anty-Xa i białka czeka się 8 dni (alab/bruss) do 2 tyg (diagnostyka), więc zrób je odpowiednio wcześniej.
Dobrze ze jesteś pod stałą opieką
-
StaraczkaNika wrote:High-five!
U mnie coraz więcej tej siary, aż się zaczęłam bać że potem dla odmiany jej zabraknie. To utwierdza mnie w przekonaniu że cycki to jednak głupie i wredne. No bo kogo one chcą karmić w 25 tygodniu?! Nie mogłyby mi dać spokoju jeszcze chociaż z miesiąc?
Tylko po co skoro nie musi wyciekać to ja nie wiem. Mam nadzieję że jeszcze nie będę musiała wkładek używać.StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i sie okazało że moja gin ma cały wrzesień urlop. No nic umowilam sie do dr sodowskiej. Powiem wam ze zaraz po pogrzebie snily mi sie córy, takie starsze juz, Zuzia sie mocno przytuliła i powiedziała "mami nie płacz w grudniu dowiesz się ze to syn". No i tak wychodzi jak teraz sie by udało to na grudzień pierwsze prenatalne. Cały czas się tego trzymam
Bajkaaa, pilik, KateHawke, Jadranka, Emiilka, olik321, Sarna84, Lunaris, Bocianiątko, malka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadzieja u mnie też białko S obniżone, mam około 40 i badanie do powtórki za 4 tygodnie. Na razie zostaje na heparynie 0,4 i acardzie.
Lena cudowny buziaczek
Emilka mordka mi się śmieje, jak piszesz o Dominiku
Też dołączam do grona siarowatych.Emiilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nika - akurat mam w domu jakąś maść z heparyną (na żylaki)
Chociaż mi akurat te siniaki nie przeszkadzają. Miałam "ciekawsze" kiedyś po spływie kajakowym. Jak wróciłam do domu, to moja ś.p. babka oskarżyła mojego ówczesnego faceta o pobicie :p
A co do siary - widocznie ładnie Wam hormony pracujątylko mogłaby mniej brudzić.
Lena - pięknie się Twój Franio uśmiecha -
nick nieaktualny
-
KateHawke wrote:U nas na SR położna mówiła że to absolutnie nie zmniejsza ilości i wartości siary po urodzeniu. Dała też porównanie na przykładach jakie wartości ma takie mleko i rzeczywiście to co powinno mieć ze składników po porodzie to ma. Mimo że wcześniej wyciekało.
Tylko po co skoro nie musi wyciekać to ja nie wiem. Mam nadzieję że jeszcze nie będę musiała wkładek używać.KateHawke lubi tę wiadomość
-
Nika, tak właśnie hematolog mówiła, że jak za 4 tygodnie się pogorszy to zwiększymy dawkę heparyny. No i jak będę ważyć 70 kg, to też raczej zwiększymy (teraz jakoś 61 kg mam). Co do wyników, to ja miałam pobraną krew we wtorek i wyniki były na czwartek. To u nich na miejscu robią i ze skierowaniem od niej, gdybym sama robiła to na białko S 2 tygodnie trzeba czekać.
Lamka u mnie też zostaje heparyna 0,4 i acard, ale ja biorę 75, a u Ciebie widzę 150. -
nick nieaktualny
-
Ja na szybko, bo jestem dziś ze wszystkim do tyłu.
Luna mi mój gin na ostatniej wizycie przepisał Scopolan w czopkach zamiast No Spy. Mam brać jakby się pokazały właśnie jakieś skurcze czy bóle miesiączkowe. Jeszcze nie zdążyłam ani jednego wziąć.
Leż ile się da. Mam nadzieję, że Zuza posiedzi jeszcze w brzuszku.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia