X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie weźcie mnie błagam za hipokrytke albo jakaś niewdziecznice ale mam zalamke :(

    Pierwszy okres dostałam po porodzie normalnie końcem lipca bo tabletki jednoskladnikowe zaczelwm brać dopiero w połowie lipca i było już po owu. Raz zdarzyło mi się nie wziąć tabletki ale potem uważałam w miarę. Teraz okresu nie dostałam ale nie wiem czy to kwestia tego że brałam pełny cykl czy moze...
    Duzo gorzej się czuje. Jestem senna. A d ponad 2tyg boli mnie brzuch jak okres.. Chciałam rano zrobić test. Ale przerwał mi dzwonek do drzwi i test zamiast poziomo odłożyłam pionowo i pociagnelo tylko do polowy pierwszego Okienka (tego co ewentualną druga kreska jest) i wiem że test do wyrzucenia ale jest tam cien.. I teraz się jeszcze bardziej boję bo nie mam pojęcia czy to wadliwy wynik czy coś jest na rzeczy.

    Nie zlinczujcie mnie ale naprawdę sobie teraz nie wyobrażam ciąży teraz. Cholera jasna o pierwszą się dwa lata starałam, ile leków brałam, hsg non stop, pozamaciczna, mój stóp porażki i tragedie.a teraz co los na przekór? Biorę tabletki, karmie piersią i miałabym zajść w ciążę?
    Gdzie w tym życiu jakąś sprawiedliwość. Tylko jest kobiet czekających na upragnioną pierwsza ciąże..
    A. Ja co? Jestem teraz wrakiem fizycznym. Mało śpię. Mam. Wyniszczony organizm. I pamiętam jak się czułam w ciąży i nie wyobrażam sobie przejść przez to znowu mając pod opieką raczkujace lub uczące się chodzić maleństwo. Tylko wszystko nie tak miało być..

    Przepraszam nie uważajcie mnie za niewdziecznice bo wiem że dinusie się latami starają i dałyby wiele za brzuszek.. Ale jeśli się okaże że jestem w ciąży to nie wiem ile czasu mi zajmie zanim to zaakceptuje i zacznę się tym cieszyć :(

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 mam nadzieje ze uda sie wam dojsc do porozumienia i bedzie jak dawniej. Licze bardzo na to! <3

    Flowwer ciesze sie z nowego sukcesu KP :P

    Justyna gratuluje karmienia :)


    Ja zaczelam robic liste co mam kupic dla malucha i robi sie bardzo spora :)

    Ostatnio bylam w ccc kupilam sobie sandalki i weszlam na sklep i zobaczylam 2 piekne poszewki na poduszke z gwiazdkami oraz z misiami :) kupilam je :)


    Ostatnio mam wrazenie ze maz nie do konca mnie rozumie, nie moze sluchac jak ja non stop mowie ze mnie swedzi i ze wychodza mi nowe krosty, ze on juz jest zmeczony psychicznie tym, ze ja o tym w kolko nawijam i ze pokazuje mu gdzie mnie swedzi i gdzie co wychodzi.. A co ja mam powiedziec? latwo mu mowic skoro nic mu nie dolega a ja cierpie, smutno mi bylo ze on tak mysli o tym. Latwo sie mowi komus kto nie przechodzi tego co dana osoba. Z kolei moja tesciowa to wlasciwie ona mnie namowila bym polozyla sie do szpitala na badania zeby wiedziec co to jest bo juz sie z tym mecze dlugo. W ogole ostatnio chyba mi hormony fest buzuja bo non stop bym plakala, mam wrazenie ze maz mnie nie rozumie a ja jestem z tym sama.

    lamka, JustynaG lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna mnie też tak traktowali że wyolbrzymiam a potem trafiłam do szpitala i już nikt tak nie mówił bo jak się dowiedzieli co mi jest to bali się że urodze to niespełna 1kg dziecko... Potem niektórzy niewiedzieli co mówić, ale wiesz co? Olej ich a jak nie umiesz to powiedz coś niemilego trudno ciężarnej wypada :) pozwól sobie na humorki ciążowe do innych skoro ciąży nie masz nudnej to chociaż klasycznie bądź humorzasta :)

    Flowwer gratuluję kp:)

    A ja jestem jakaś dziwna, ja nie potrafię być na zawołanie dla Zosi... Ja potrzebuje czasu dla siebie... Mimo iż piszecie tu o 4 trymestrze to ja tak nie umiem dla mnie kawałek siebie musi być bo inaczej moja psychika pada...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka, postaraj się opanować emocje i powtórz test, bo z tymi cieniami to różnie bywa. W zależności od wyniku wtedy przyjdzie pora na myślenie co dalej i jak to poukładać. W dużej mierze rozumiem Twoje odczucia, poza tym nasz do nich prawo.

    Z drugiej strony czasem lepiej gdy los zdecyduje za nas, ja bardzo bym chciała drugie dziecko, ale wiem że przy podejściu męża i koniecznosci mojego powrotu do pracy, to się raczej nie wydarzy. Zatem taka wpadka zdecydowalaby za nas.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka- nikt Cię nie ma za niewdzięcznicę. spokojnie :)
    co do karmienia i ciąży- jest to możliwe. tabletki-brałas na pewno?bo piszesz "w miarę"...
    była juz tu historia u Melevis chyba? że na teście był cień, poszła na betę- to nie ciąża. jakies zawirowania hormonalne najprawdopodobniej. może u Ciebe jest podobnie?
    mozesz iść po inny test i siknąć jeeszcze raz?

    myślę że jesli to ciąża,to na pewno ją zaakceptujesz-w swoim czasie. ale jak na razie nic nie wiadomo to postaraj się nie martwić ok? a tutaj nikt Cię nie zlinczujesz przecież :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibisha to jest całkiem normalne! Nie przesadzaj, kto ma Ciebie zlinczować? Ostatnio wychodziły melevis takie jasniutkie kreski na teście, najlepiej zrób betę.

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka ja cie totalnie rozumiem bo ja pierwsze co po połogu to pójdę po tabletki bo aktualnie uważam że jedno dziecko mi starczy, za dużo nerwów w ciąży plus to że nie potrafię się odnaleźć jako mama przeraża mnie przed ciąża rok po roku, a a ze ja karmie mm to plodna będę lada moment, kochana życzę Ci by test okazał się wadliwy <3

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika :D

    Luna - no niestety ludzie roszczą sobie prawo do komentowania ciąży i macierzyństwa wokół siebie. Jedyne co nas uratuje to spokój :)
    Ja znowu przeczytałam ostatnio, że matki, które twierdzą, że ich dzieci nie chcą cycka to fanaberia, bo przecież 200 lat temu nie było laktatorów i dzieci jadły. I pełna zgoda, 200 lat temu bym musiała męczyć dziecko cyckiem, głodzić tygodniami, aż w końcu by zaczął jeść. O ile 200 lat temu po pierwsze - nie przeżyłabym ataku wyrostka robaczkowego, a potem nie zaszłabym w ciążę bez HSG, a na sam koniec nie przeżyłabym porodu.

    Summer - u nas zielone kupy ciągnęły się tygodniami i też nas pediatra uspokoiła. A zieleń była wręcz oczojebna. Samo przeszło chyba po 2-3 tygodniach. Teraz też raz na jakiś czas się zdarza, ale przechodzi szybciej. Do tej pory jak nam się zdarza zielona kupa, to śpiewam przy przewijaniu "przez twe kupy twe kupy zielone oszalałam" :D i potem chodzi to za mną cały dzień :D
    Jeśli właśnie kogoś tym zaraziłam, to sorry.
    Mam jeszcze drugi hit "zielone włosy z zielonej kupki, całe zielone są dwa półdupki" :) to chyba przeróbka fasolek

    No i temat przechowywania mleka...
    Jeśli łączymy porcje to takie, które nie dzieli więcej niż 24h i muszą mieć taką samą temperaturę. Czyli jeśli w lodówce. to wsadzamy porcje tuż po odciągnięciu, potem drugą i po godzinie dwóch stania obu porcji w lodówce zlewamy je razem. Można zamrozić porcje z lodówki, która nie stała tam dłużej niż 24h (liczymy od najstarszej porcji). Najlepiej mrozić mleko świeże tuż po ściągnięciu, ale wiem że to nie zawsze tak się da.
    Łączenie dwóch porcji, które przechowywane były w różny sposób czyli np. 50ml z półki, które stoi godzinę plus 50 ml z lodówki - musimy najpierw ocieplić mleko z lodówki do temp. pokojowej, a potem dopiero zmieszać z mlekiem z półki. Najlepiej tuż przed podaniem dziecku, to mamy mniejsze ryzyko, że mleko skwaśnieje.

    Niestety w necie jest bardzo wiele wytycznych dot. przechowywania mleka. Już pierwsza zasada dot. mleka w temp. pokojowej. Są publikacje, że takie mleko może stać maks 4h i takie, że może stać 12h. I tak jest w kwestii lodówki, zamrażarki, a także łączenia mleka, rozmrażania i innych - obłęd. Ja swoje zasady ustaliłam sama metodą prób i błędów.
    1. Sposób przechowywania mleka najlepiej ustalić tuż po odciągnięciu. Czyli albo od razu na półkę, albo od razu lodówka, albo od razu zamrażarka.
    2. Półka max 6h (czasami mi się zdarza 8h, ale wtedy sprawdzam mleko), lodówka max 24h, zamrażarka u mnie 6mcy, ale mam -24 stopnie.
    3. W jedną porcję łączymy mleko tylko o tej samej temperaturze, najlepiej tuż przed podaniem. Ja np. nie łączę w ogóle mleka w lodówce, tylko stoi kilka butelek, potem je wszystkie wyjmuję na półkę, aby się ociepliły same i tuż przed podaniem je łączę w jedną porcję. Tylko ja mam 13 butelek i 8 specjalnych pojemników, więc mogę sobie na to pozwolić :/
    4. Nie podajemy mleka, które dziecko już zaczęło pić. To bardzo ważna zasada. Jeśli masz porcję 80ml, a dziecko zjadło tylko 40ml, to reszta może być podana w super krótkiem czasie, a jeśli dziecko nie zje w tym czasie, to wylać (można do wanienki). Niektóre laski wylewają od razu, inne podają takie resztki po godzinie, dwóch. Ja się staram nie podawać, ale u mnie są spore nadwyżki mleka, więc ja po prostu mam zawsze gdzieś świeżą porcję. Jak był u mnie problem z laktacją, to takie resztki podawałam maks 2h po pierwszym podaniu, ALE najpierw sprawdzałam czy mleko nie skwaśniało.
    Nie mniej jednak takich resztek nie wkładamy do lodówki na później, nie łączymy nigdy ze świeżym mlekiem, nie mrozimy.

    Najważniejsza zasada - jak masz wątpliwości czy mleko jest dobre, to je spróbuj, powąchaj. Jeśli jest kwaśne, to wylej.
    Polecam też takie pojemniki na mleko: https://www.aptekagemini.pl/canpol-pojemniki-do-przechowywania-pokarmu-4x180ml.html
    minus tylko taki, że skala na tych pudełkach jest tak słabo widoczna, że czasami nie mam pojęcia ile tego mleka tam jest. Szczególnie o 4 nad ranem.

    Jeżowa, lamka, summer86, malka, Achia, Emiilka lubią tę wiadomość


    age.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka - oddychaj głęboko! Linczować nie będziemy, bo pewnie niejedna z nas by reagowała podobnie jak Ty. Ale podzielam zdanie dziewczyn - zrób na spokojnie drugi test. A najlepiej betę!
    Kilka miesięcy temu u Melevis też wychodziły dwie kreski a ciąży nie było.

    Mi to by się chyba ostatnio jakiś reset przydał. Uchlałabym się, wygadała a później wróciła do życia.. ;)

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka jestem w stanie zrozumieć Twoje obawy. Ot los może być co najmniej dziwny.

    Zrób test jeszcze raz, jak będzie krecha to leć na betę, potem przyrost, a na razie spróbuj się nie denerwować. Przyjdzie czas na strach jak się okaże, że to faktycznie ciąża.
    Wyobrażam sobie ten strach na samym początku przygody z pierwszym Maleństwem. Jeszcze się człowiek nie oswoił, nie doszedł do siebie, a tu taka niespodzianka by była?
    Najwazniejsze sprawdz jeszcze raz.
    Nikt Cię nie linczuje. Jesteśmy tu na kazdym etapie staran i walki i wszelkie emocje moga tu byc normalne.

    Ja tylko nieśmiało poproszę o kciuki o 15, bo mamy podgląd Małej. O ile o nią się prawie wcale nie boję, bo czuję jak pięknie kopie o tyle mam stracha o tę moją szyjkę. Niech będzie w porządku.

    Bajkaaa, Kaczorka, Achia, Phnappy, KateHawke, Rucola, Lena21 lubią tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka, to przecież jasne, że teraz wolałabyś doprowadzić się do porządku i poświęcić dziecku tyle energii ile Ci zostało.
    Po porodzie testy świrują, więc raczej się nie nadtawiaj że taki jeszcze słabo dosikany mówi prawdę.
    Ja bym poczekała kilka dni i jeśli @ nie przyjdzie to beta zamiast testu.
    Wiadomo że życie jest przekorne, ale nigdy nie dopierdala nam bardziej niż moglibyśmy znieść - jesteś super mamą i co by to miało nie być to będzie dobrze

    Rucola lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yosel polubiłam za poszewki, a co do emka to przykra sprawa, sama wiem jak się męczysz. Często swędzenie jest gorsze niż ból, a mało kto to tak odbiera... Mam nadzieję, że szybko uda się Ciebie zdiagnozować.

    Reset daj znać w wolnej chwili czy przesyłka doszła :-)

    Ibishka ja się Tobie w ogóle nie dziwię, ciąża niedługo po urodzeniu dziecka to bardzo trudna sytuacja (zwłaszcza jak ma się wymagające dziecko i ciężką ciążę). Zrób może betę dla świętego spokoju.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka kochana tylko spokojnie. Może poleć po kolejny test? Dokładnie Melevis miała bladziochy niewiadomego pochodzenia, a ciąży nie było. A nawet jeśli jeśli, to wszystko sobie poukładasz. Nie ma co gdybać, trzeba sprawdzić :*

    Bajka to zupełnie normalne, przecież do tej pory byłaś sama dla siebie, a teraz masz małego ssaka obok, który nie daje Ci spokoju ;) przejdziesz przez ten gorszy czas i nie zarzucaj sobie, że robisz coś źle. Każdy ma potrzebę pobycia samemu

    Achia mam do Ciebie pytanie. Używasz tych papierków lakmusowych. Gin mi sprawdzał ilość wód, i jest 140 mm, więc w normie, ale dzisiaj to już nie jestem pewna że to nie wody mi się sączą . Nigdy w życiu nie miałam wody zamiast wydzieliny (jakiejkolwiek). Powiesz mi gdzie je można kupić stacjonarnie i jak się to stosuje? Wiem że w rossmanie są testy lh ale drogie to dziadostwo

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma zobaczysz szyjka będzie piękna :) trzymam kciuki za dobre wiadomości :)

    Ja się wymalowalam i zaraz będziemy ogarniać się z Zosia i szykować do wyjścia :)

    Karma88, Rucola lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn, zemścisz się jak będą go swędziały plecki i będzie miauczał, żebyś podrapała. Wtedy powiesz że Cię męczy opowiadaniem jak go swędzi tu czy tam ;)
    No i jak to tak...? Pisać nam tu o piękbych poszewkach i ani foci nie dać, ani namiarów?


    Karma, kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 10:21

    Rucola lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lamka wrote:
    Yosel polubiłam za poszewki, a co do emka to przykra sprawa, sama wiem jak się męczysz. Często swędzenie jest gorsze niż ból, a mało kto to tak odbiera... Mam nadzieję, że szybko uda się Ciebie zdiagnozować.

    Mam porobione zdjecia jak wygladalam, jak mnie wysypywalo, musze pokazac jak pojde na oddzial. Najbardziej swedzi wieczorem i w nocy. A w ogole juz chyba mnie cale cialo swedzi nawet tam gdzie nie mam nic.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka wez gleboki oddech, poczekaj pare dni, albo pojdz jeszcze raz po test lub na bete. Rozumiem ze nie jestes jeszcze gotowa na kolejne dziecko, ale moze to falszywy alarm ale jesli nie to na pewno oswoisz sie z wiadomoscia i pewnego dnia powiesz nam ze bardzo sie cieszysz :)

    Bajka to normalne, kiedys robilas to co chcialas i kiedy chcialas a teraz jednak masz obowiazki i juz na przyjemnosci nie mozesz sobie pozwolisc przynajmniej w takim stopniu jak kiedys. Nie mow ze jestes zla matka, wszysto sie ulozy i bedzie dobrze. Cierpliwosci :)

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna - ja mam papierki z zoologicznego :) Tam je sprzedają na dziale z akwarystyką za ok 2- 3 zł paczuszka. Nie wiem czy się czymś różnią od tych z apteki, ale działają - oczywiście po zakupie włączył mi się tryb małdgo eksperymentatora i zbadałam pH połowy artykułów higienicznych w domu :)

    Luna1993, Achia, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój emek taki akwarysta od siedmiu boleści i nie wiedział tego ;) przynajmniej w zoologicznym znajdzie je szybciej niż w drogerii :D

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie piękna Klara! Sentyment mam wielki do imienia Klara <3
    AnnaStesia serio chyba mamy takie same dzieci, wszystki co piszesz, sama mogłabym napisać ;)...
    Ja dzisiaj, czytając o Waszych dzieciach na które wózek działa, pomyślałam ładna pogoda, nie za ciepło, sprobujemy znowu. Wracałam płacząc razem z Ninką bo już mi się serce łamało, a na ręce jej zabrać nie mogłam bo psa na smyczy prowadziłam... chyba prędko nie zrobię kolejnego podejścia...
    Ibishka rozumiem Cię aż za dobrze, ale tak jak dziewczyny piszą - zaraz pi ciąży hormony szaleją i dzieją się różne cuda, sprawdz jeszcze raz, pewnie test zafałszował.
    Mysmy wczoraj mieli wizytę w szpitalu, ale w sumie nic się nie dowiedziałam, bardziej chyba nas sprawdzali czy się wywiązujemy z zaleceń. W piątek jedziemy pobrać krew bo skierowanie na badania dostała. Przy osłuchiwania był taki wrzask, że nie wiem czy ta lekarka w ogóle coś usłyszała ;)... ale kolejna lekarka wyglądała na lekko przerażoną reakcjami Ninki. Nadwrażliwca mamy niesamowitego.
    Miałam coś jeszcze pisać, ale mój zmęczony mózg już nie pamięta...
    Karma trzymam kciuki!

    Edit. Wiem, Nika to że wyniki aptt takie to się nie przejmuj. Heparyna drobnocząsteczkowa nie ma wpływu na wyniki! Nie poprawi ich w żaden sposób. To jakie są to przez ciąże, masz już dużą dawkę i na pewno starczy. Jakby wyniki się drastycznie zmieniły wtedy będą zmieniać dawki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 10:58

    StaraczkaNika, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 1657 1658 1659 1660 1661 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ