X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, to mój piesio ma bicie serca, szym i 3 kołysanki. Aktywuje się pod wpływem płaczu i potem wycisza. Tylko nie umiem tego przetestować - udawałam płacz dziecka, ale nie dał się nabrać ;) Może puszczę mu płacz z youtube!

    Achia, pilik, Rucola, lamka, Jeżowa, JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rożek mam jeszcze po Tosi, ona nie używała bo właśnie było bardzo gorąco. Ze względu na nasze alergie i astmę mamy nawet zimą uchylone okno chociaż w kuchni i nie grzeje mocno kaloryferami bo mamy z Tosia AZS. Więc chyba ten kocyk i rożek wystarcza :) dziękuję!

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny. Od rana dobrze Wam tu idzie, ciężko nadrobić.
    Flowwer ZAZDROŚĆ!!! jeszcze ani razu nie narzekałas na to, co dzieje się od porodu :) Albo takie grzeczne dziecko, albo taka wyrozumiała Mama :)
    Ibishka to na bank nie jest ciąża, u Melevis było podobnie, tym bardziej ze bierzesz tabletki i karmisz, możesz zrobić betę, ale będzie nagatywna, zobaczysz.
    Mi osobiście złosci już przeszły, postanowiłam nie odbierać telefonów. Do mamy zadzwonię jutro pod jakimś byle pretekstem i wyczuję sytuację, ale nie dam się dręczyc pytaniami. Nie zepsuje mi to końcówki ciąży, tym bardziej, ze dziś męcza mnie dolegliwości fizyczne. Ledwo chodzę, bo mam straszne kłucie w lewej pachwinie i prawym biodrze. Lepiej już pewnie nie będzie do porodu, oby tylko dało się spać, bo przyleżeniu też nie jest kolorowo. Ale dośc narzekań.
    Z pozytywów byłam dziś na badaniach, wyniki bez większych odchylen, hemoglobina 14,3 :P Ponadto odebrałam zestaw do pobierania krwi pępowinowej i poczułam automatycznie w środku - teraz już mogę rodzić :) Co prawda na jutro i pojutrze jestem umówiona z koleżankami, na piątek też mam plany, ale z radością dam pierwszeńswto Lewkowi. Kupiłam też emkowi ubranie jednorazowe na porodówke (takie są u nas wymogi) no i dziś idziemy ostatni raz na zajęcia ze szkoły rodzenia. Czuję, ze to powoli koniec...

    pilik, Achia, KateHawke, lamka, Jeżowa, Phnappy, Emiilka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do drzemek w ciągu dnia Tracy Hogg sugeruje zacienienie pokoju, nie mam na mysli zasłon nie przepuszczających światła, ale należy dziecku strworzyć klimat do spania. Autorka tłumaczy to w ten sposób, że sami chcialibyśmy mieć przyjazne warunki do spania w dzień, więc stwórzmy takie dziecku. To samo tyczy się hałasu czy dźwięku tv. Autorka nie mówi że musi być bardzo cicho, ale tak cicho, jak my byśmy chcieli mieć. Wszystkie swoje rady opiera na zasadzie szacunku do dziecka.
    Ogólnie kobieta pieknie pisze o dzieciach, widać, ze bardzo je kocha i bardzo liczy się z ich potrzebami. Zarzuca rodzicom, ze nie próbują wsłuchiwać się w potrzeby dziecka, tylko zawsze wiedzą najlepiej. Według mnie to są bardziej zarzuty do babć, ale autorka jest bezwzględna :P
    Wiecie, dla mnie to tylko teoria, ale przekonuje mnie jej podejście i będe próbowała je wprowadzać przy wychowywaniu mojego dziecka. jedną książkę mam pożyczoną, drugą własną zakupiłam i oboje z emkiem czytamy i co najważniejsze zgadzamy się co do planowanych metod wychowawczych ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przywołana ,witam :) .Czytam was codziennie,aczkolwiek nie mam polotu do udzielania się.Obecnie latam po mieście by załatwić zasiłek chorobowy,bo ciężko to idzie szefowej.Mam zaległe 3 zwolnienia.Dziś jak wróciłam z miasta to ledwo się teraz ruszam.Ciągnie w kroczu,brzuch się spina.Zdarzają mi się pojedyńcze skurcze,że aż dech zapiera,ściska nie tylko macicę ale i płuca.A tak to ok.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka kocyk bawełniany możesz wykorzystać jako otulacz, sa specjalne metody dzięki którym robisz z dziecka tortilkę :) Ja mam 2 tuliki i jeden jakiś inny plus 2 elastyczne bawełniane kocyki i jeden stosunkowo cienki rożek, taki lekki letni. Co do okien to my w zimie mamy aktywne wszystkie wywietrzniki przy oknach, mamy taki bajer ale co do grzania, to na pewno podkręcimy na jakieś 22 stopnie zimą, bo standardowo mieliśmy koło 20tu

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola kochana to nie koniec a dopiero początek dla Waszej cudownej rodziny i Waszej miłości do Lewka. Oczywiście wiem co masz na myśli, też mi smutno że niedługo koniec ciąży.

    Nie wiem czy ten kocyk całoroczny się nada do otulania, wydaje mi sie za gruby. Muszę się zagłębić w temat i poczytać :)

    Achia, Rucola lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola jaki koniec? to dopiero początek będzie :)
    edit- Luna chyba myślimy podobnie :D jak dodałam post zobaczyłam Twój wpis ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 14:37

    Luna1993, Rucola lubią tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka te z lullalove są zbyt grube, to musi być taki cieniutki bawełniany kocyk.
    Dziewczyny ja wiem, ze to poczatek, ale etap, kiedy mam Małego tylko dla siebie się kończy :( uwielbiam go czuć, nie rozstawać się z nim a teraz już wszystko będzie inaczej ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola- myślę że rozumiem :) pewnie pod koniec mojej ciąży będę miała podobne odczucia :) koniec a zaraz początek. bo ewtn druga ciąża pewnie nie jest taka sama jak pierwsza:)

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny stosujące heparynę w ciąży. Ja mam dawkę 0,4 i jestem na Neoparin + acard 75.
    Przepisane ze względu na 2 poronienia, mutacje MTHFR (obie), PAI-1 homo, obniżone białko S i negatywny wywiad rodzinny (zakrzepica po stronie mamy).
    Dawkę taką dała mi hematolog i potwierdził lekarz prowadzący. Teraz recepty dostaję od swojego ginekologa co wizytę. Hematolog kazała mi się zgłosić po jakiś 3 m-cach (byłam w lux medzie) no i nie mam teraz żadnych dostępnych terminów. Gin nie zlecił mi żadnych dodatkowych badań w ciąży. Czy Wy badacie cokolwiek, żeby miec pewnosć, że dawka heparyny jest wciąż wystarczająca?

    Ja dzisiaj na własną rękę robiąc morfologię i mocz dołączyłam sobie APTT, Fibrynogen i Białko S. Na wyniki białka muszę poczekać do 5 dni.
    APTT mam 28 (norma 25-40)
    Fibrynogen 7,23 (norma 2,0-4,5)

    Jutro mam wizytę u gina i się go podpytam. A jak to jest u Was?

    Wiem, że Nika ma zwiększoną dawkę, ale czytałam gdzieś, że APTT jest wskaźniiem który nie służy do monitorowania leczenia heparyną drobnocząsteczkową tylko niefrakcjonowaną... Jestem w kropce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 15:10

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuźwa, wlasnie prawie rozjechal mojego psa i mnie rower. idziey sobie z Bajlą taką mini leśną drogą jakby. i bajla sobie wącha to tu to tam a nagle rower prawie w nią wjechał. oczywiscie babka słuchawki na uszach i dzwonka też nie uzyla-a była za moimi plecami.a ja oczu z tyłu głowy nie mam :/ jechała też nie najwolniej. potem kolejne 2 rowery jadą i też -po co dzwonić.a obok jezdnia więc teoretycznie powinni jechać ulicą. teoretycznie bo nie jechali chodnikiem a nieutrwardzoną ziemią :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 15:16

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka, ja nie pomogę niestety.
    Achia nic nie poradzisz, współczuję stresu. teoretycznie nic nie mozesz zrobić w tej sprawie, najwazniejsze, ze ostatecznie nic Wam się nie stało.
    W koleżankę w 36tc weszła babka, zagapiła się i z całym impetem weszła w wystający brzuch koleżanki, która stała przed przejściem. Tyle stresu coś ojadła koleżanka to jej, bo oczywiscie IP i 3dniowa obserwacja...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ludzie chyba myślą że są ze stali. do nas jak się wjeżdza na osiedle dziś tez, babka zapierd** autem-a już droga,osiedle, parking pod chmurką, ze spokojem by nas potrąciła ale ja tu akurat uważam, więc obyło się bez stresu. patrzę a ta zamiast patrzeć się na wprost gapi się sobie na paznokcie. noż kurde. zero uwazności i mózgu chyba

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Dziewczyny stosujące heparynę w ciąży. Ja mam dawkę 0,4 i jestem na Neoparin + acard 75.
    Przepisane ze względu na 2 poronienia, mutacje MTHFR (obie), PAI-1 homo, obniżone białko S i negatywny wywiad rodzinny (zakrzepica po stronie mamy).
    Dawkę taką dała mi hematolog i potwierdził lekarz prowadzący. Teraz recepty dostaję od swojego ginekologa co wizytę. Hematolog kazała mi się zgłosić po jakiś 3 m-cach (byłam w lux medzie) no i nie mam teraz żadnych dostępnych terminów. Gin nie zlecił mi żadnych dodatkowych badań w ciąży. Czy Wy badacie cokolwiek, żeby miec pewnosć, że dawka heparyny jest wciąż wystarczająca?

    Ja dzisiaj na własną rękę robiąc morfologię i mocz dołączyłam sobie APTT, Fibrynogen i Białko S. Na wyniki białka muszę poczekać do 5 dni.
    APTT mam 28 (norma 25-40)
    Fibrynogen 7,23 (norma 2,0-4,5)

    Jutro mam wizytę u gina i się go podpytam. A jak to jest u Was?

    Wiem, że Nika ma zwiększoną dawkę, ale czytałam gdzieś, że APTT jest wskaźniiem który nie służy do monitorowania leczenia heparyną drobnocząsteczkową tylko niefrakcjonowaną... Jestem w kropce
    Do monitorowania skuteczności leczenia heparyną służy badanie o nazwie anty-Xa (X jako 10 a nie iks, gdybyś musiała podawać nazwę w labie). To badanie trzeba zrobić równo 4 godziny po wstrzyknięciu heparyny. Warto też badać białko S i d-dimery. U mnie właśnie to anty-Xa i białko coraz słabsze, więc pani immunolog wymyśla coraz większe dawki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 15:41

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestesmy po. Jest ok. Mala pieknie rosnie. A szyjka przez 2 tygodnie UWAGA wydluzyla sie z 2,9 na 4,0cm!!!!! Az W byl w szoku. :-)

    Luna1993, Aga9090, Achia, agulineczka, Rucola, StaraczkaNika, summer86, pilik, Patrycja20, KateHawke, Kaczorka, Lena21, Yoselyn82, lamka, malka, Phnappy, Lusesita, Minie Black, Bajkaaa, Nadzieja22, JustynaG, Bocianiątko, Flowwer, Angelika83, Lunaris, olik321, Emiilka, Sanka lubią tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia jedyna rada to uważać bardzo i mieć oczy dookoła głowy zawsze... ludzie są bezmyślni, głupi po prostu. Pamiętasz moja sytuację na przejściu dla pieszych w Łodzi? Facet jechał na czerwonym z 80 km/h i gdyby emek mnie nie pociągnął do siebie to już by mogło mnie i małej tu nie być. Ale co się zrobi... nie nauczysz ludzi myśleć i mieć na względzie zdrowie i życie innych :/

    Karma brawo dla Emilki, dzielnej mamusi i długaśnej szyjki <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 15:50

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KARMA-EXTRA! grzeczne te nasze szyjki są, oby tak dalej! <3

    Luna- wiem niestety... moja kolezanka została potracąna właśnie na pasach, na zielonym swietle. facet skręcał- nie wiem czy miał strzałke czy w ogóle na czerwonym ale że były pasy i światła jeszcze(!) i nie zauwzyc? nie wiem co sobie myślał. na szczęście nic powaznego jej się nie stało.

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika dziękuję!

    Karma super wiadomosc! Ja mam jutro wizyte, mam nadzieję, ze te moje górskie wyprawy nie skrocily bardzo szyjki, choc u mnie problemow nie bylo.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma super!!!! Emi dzielna, daje rade i się dobrze zabarykadowała ;)

    Karma88 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 1659 1660 1661 1662 1663 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ