X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal wrote:
    Laski... Jestem załamana.. Mąż miał wypadek. Rozwalił auto które było mu potrzebne do pracy. Jemu się nic nie stało ale auto... No trochę w serwisie napewno spędzi.. Więc będzie bez roboty jakiś czas.. A za naprawę też trzeba płacić.. I skąd ja wezmę na szpital jak to zostało ile. 2miesiace? Może mniej? Mam ochotę się spakować i wrócić do domu.. :(

    nieciekawie.
    Ale coś pisałaś, że ma kilka aut i na nie wydaje kasę zamiast na poród itp? Więc nie może pracować na innym?

    edit. ok już doczytałam, że drugie w warsztacie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 18:40

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to drugie auto ściągnał własnie w razie takich sytuacji, żeby mieć stały zarobek, ale w tym aucie była turbina do zrobienia, rozrząd i kilka innych rzeczy a tu częsci nie ma, sprowadzanie trwa, do tego robota.. i tak się ciągnie... przez to nie wyrobi się z premia do piątku 1000zł, plus zarobki z nastepnych dni... a czas ucieka :(

    ps. wiecie jakie % są w tym kraju na kredyty... uwaga, padniecie, i od razu uprzedzam, tęz w to nie wierzyłam dopóki nie zobaczyłam w banku na wlasne oczy... 83% !!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal ja naprawdę nie wiem co Ty tam jeszcze robisz...po prostu. Życzę powodzenia z całego serca..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z dobrych wiadomości, zaczął się ogarniac w temacie mojej ciąży, coraz częsciej sam głaska brzuszek, pyta jak się ma Nadunia (tak do niej mówi), bez zająknięcia wczoraj kupił ze mną fotelik i stwierdził że idziemy na lody uczcić zakup..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Amal ja naprawdę nie wiem co Ty tam jeszcze robisz...po prostu. Życzę powodzenia z całego serca..

    Z moją sytuacją wiem, że mogę mieć problem, żeby wrócić tu po porodzie, a nie chcę pozbawiać męza opieki nad córką.. Gdybym była sama to tak, ale jakby nie było, on też się liczy 50/50. Nie chcę się wdawać we wszystkie szczegóły, po prostu jeżeli wrócę, najprawdopodobniej będę sama wychowywać dziecko, a on bedzie znać dziecko z rozmów na skypie i zdjęć. Nie chcę tak :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż, wypadki się zdarzają.. ale sytuacja no średnia.. mam nadzieję że jego ogarnięcie z ciąża potrwa dłużej niż ostatnim razem. Trzymam kciuki i życzę dużo siły w dalszym ciągu, bo ja bym chyba oszalała w takiej niestabilnej sytuacji. Miejmy nadzieję że auto/auta szybko naprawią

    My jedziemy do SR. Prawdopodobnie kąpać lalki :p

    Amal, Minie Black lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój emek chyba ma wyrzuty sumienia (bardzo dobrze) i on mnie naprawdę słucha! Wczoraj mówiłam, że chce otulacz muślinowy, pojechał, kupił i zrobił mi ogromną niespodziankę <3

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d5d8162da2f.jpg

    Amal, Rucola, Achia, Kaczorka, Bajkaaa, pilik, Minie Black, Lusesita, emi2016, Lunaris, KateHawke, Patrycja20, Nadzieja22, lamka, olik321, JustynaG, Karma88, Aga9090, Emiilka, Bocianiątko, Lena21 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cfe92a244763.jpg

    Na pocieszenie strzeliłam sobie fotkę :)

    Rucola, Bajkaaa, pilik, Lusesita, emi2016, Luna1993, Lunaris, KateHawke, veritaserum, Patrycja20, Nadzieja22, -Mamunia-, olik321, Aga9090, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal kurcze przykro mi. Nie wiem jak Cię pocieszyć. Macie jakieś racjonalne rozwiązanie w tej sytuacji? W kraju w którym mieszkasz (domyślam się) mieszkacie w jakimś sporym mieście rozumiem?
    Edith. Śliczny brzusio

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 19:13

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Amal kurcze przykro mi. Nie wiem jak Cię pocieszyć. Macie jakieś racjonalne rozwiązanie w tej sytuacji? W kraju w którym mieszkasz (domyślam się) mieszkacie w jakimś sporym mieście rozumiem?
    Edith. Śliczny brzusio

    Tak...

    A brzusio rośnie ostatnio bardzo szybko.. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal, ja podziwiam, że przy tak niestabilnej sytuacji i w związku i w życiu i majątkowej zdecydowaliście się na dziecko. Ja bym chyba nie potrafila

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 19:21

    Phnappy lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam do 1672 strony... ale Wy dziś szalejecie.
    Dotarła do nas sesja brzuszkowa więc się pochwalę i pokażę też naszego okruszka :)
    -
    Flower
    Co do zasady, Ani śpi w swoim łóżeczku. Gdy zaśnie przy piersi/na rękach to staramy się ją odkładać. ale zdarza się, że wezmę ją do łóżka i przy mnie zasypia. ale eMek pilnuje by ją potem odłożyć bo boi się by mala spała z nami.
    Łóżeczko jest w naszej sypialni.

    Pilik , wydaje mi się, że nie mam zastoju. w poniedziałek miałam więcej mleka niż potrzeba, sciągnęłam 80ml laktatorem i wykarmiłam małą. a wczoraj Ania już pomogła ulżyć piersiom. ale wymacam się dokładnie pod prysznicem.

    Malka też mamy podobne plany z pokojem. :)

    Nika korzystałabym z promocji. za 600zł to Ty możesz w razie trudnej sytuacji coś odkupić na olx. i to będzie wtedy wózek zastępczy :P

    Rucola a mnie Twoje fotki ominęły :(

    Aga Pocieszające jest to, że szyjka nie skraca się :) No i już masz kawał dzieciątka - ponad pół kilo :)

    Sanka , hahaha przepiękne zdjęcie z fontanną :) I Pani dr z pewnością je zapamięta.

    Luna , nie martw się na zapas (wiem, łatwo powiedzieć) bo życie pisze różne scenariusze. Odejście wód nie jest czymś wstydliwym (mi było głupio gdy po porodzie puszczałam głośne bąki i nie miałam na to żadnego wpływu).
    Oczywiście nie zazdroszczę Ci ciężkiego egzaminu na końcówce ciąży. Bo jeśli poród będzie blisko to możesz odczuwać skurcze, a to raczej nie pomaga w skupieniu się.
    Ale póki co, dogaduj się z córką by pozwoliła Ci zdać ten egzamin a potem już może wychodzić kiedy chce.
    Nasza Ania miała umowę z tatusiem na poród w piątek lub sobotę no i życzenie spełniła :) Bajeczka też cały czas walczyła o kolejne tygodnie i urodziła w terminie a gdyby jej to któraś powiedziała na początku to by nie wierzyła.

    Lamka , jesteś niewątpliwym mistrzem racjonalizacji! Ja osobiście żałuję,że wcześniej nie zamówiłam staników do karmienia z ali bo jednak ceny są MEGA, na fotkach wyglądają super. Tylko teraz trzeba czekać... a tak bym już miała i ewentualnie bym robiła większe zapasy.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 04:04

    Amal, pilik, Luna1993, Lunaris, KateHawke, veritaserum, Bajkaaa, Patrycja20, Nadzieja22, 91Ewela09, Achia, Lusesita, lamka, Sanka, -Mamunia-, Jeżowa, Kaczorka, malka, Anna Stesia, Aga9090, Emiilka lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak na szybko. Summer w mojej książce pisze że jeśli kupki mają stały zielony kolor kilka dni to trzeba się zgłosić do pediatry.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna cudowna Ania!!! Piękna Dziewczynka i piękna mama, choć twarzy nie widzę :)
    Super macie pamiątkę!!!

    JustynaG lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, rozmawiałam już o tym z pediatrą.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna piękne zdjęcia <3 a Anulka rozkoszna :) taka mam umowę z Zuzia, do 29 września włącznie siedzi grzecznie w brzuszku i nadrabia masę ;)

    Amal ciężko cokolwiek radzić, skoro musisz tam zostać. Jedyna opcja to chyba sprzedaż auta albo pożyczka, chociażby od znajomych, rodziny emka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 19:48

    JustynaG lubi tę wiadomość

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór!

    Justyna świetna sesja, ja dalej nie mam nic konkretnego do albumu. Zastanawiałam się jak się sprawdzi u nas kołyska i nie umiałam sobie wyobrazić w niej Stasia. Dzięki za fotkę Ani <3 teraz łatwiej mi sobie to zwizualizować :D

    Amal współczuję kolejnych kłopotów. Pomysł ze sprzedaniem jednego auta bardzo mi się podoba -zawsze to zostaje jedno do naprawy i trochę kasy. Brzusio zacny :)

    Lusesita masz piękne córki i przyjemnie patrzeć jak starsza siostra przytula młodszą :)

    Amy jak tam Twoje wkładki że tak wprost zapytam?

    rany... ponadto mam czarną przestrzeń ale przez to że dziś nie spałam -ani w nocy ani w dzień. Zrobiłam 3 pralki ubranek dzieciowych i przerobiłam jabłka na prażone do słoików (wyszło 6 także Stasio będzie miał na rozszerzanie diety nasze własne). Załatwiłam 2 urzędowe sprawy i pewnie padnę przed 21 :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 19:56

    Lusesita, JustynaG lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie.. Tu za wiele nawet nie ma co radzić, po prostu mnie przytłacza nawał problemów na końcówce.. Rodzina emka nie pomoże. Sami nie mają za wiele $, w zasadzie ma tylko mamę schorowaną, i brata z żoną i dzieckiem. Z resztą rodziny nie ma nawet za bardzo kontaktu. Są moi którzy nam zawsze pomagają ale ja już się głupio czuje w stosunku do nic.. Ale nic.. Wiem że jak będzie sytuacja na ostrzu noża to mi przysla na ten poród..


    A zmieniając temat.. Jak mała kopie ostatnio boleśnie.. Momentami aż. Mi łzy lecą.. A brzuch tak często się spina że nie mogę nawet drgnac.. A jak mam "napad" w trakcie chodzenia to się wyprostować nie mogę tylko stoję taka pokrzywiona aż minie.. To normalne już jest na tym etapie? To są te skurcze przepowiqdajace? Czasem chyba od małej mi się to robi jak się przekreca ale czasem nie czuje żeby to była ona, chociaż może jest, sama nie wiem.. Ale robi mi się to coraz częściej, codziennie już po ładnych kilka razy... A. Najgorzej jest wieczorami i w nocy..

    Kurde.. Chciałam zamawiać Gemini a tu lakratora nie ma na stanie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 20:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skończyliśmy zajęcia :) też położna mówiła że żadnych gąbek ani nic do wanienki a wanienka najprostsza, kwadratowa, taka jak z Ikei.
    Jedyne co ciekawego sprzedała to to żeby dziecko zawinąć w ręcznik i tak włożyć do wanienki ,głównie po to żeby nie płakalo, potem odwijać i ręczniczek może służyć jako myjka. I że ogólnie dziecko może mieć taki ręcznik jak my :) i żeby nie dogrzewać pomieszczenia gdzie kąpiemy maluszka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 20:42

  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Chyba nigdy Was nie nadrobie.
    Gratuluję dobrych wiadomości z wizyt ❤
    Justyna,piękne zdjęcia.
    U nas niestety dalej problemy brzuszkowe, a dokładnie brak kupy. Nic na nią juz nie działa ani masaże, uciski, czopki :(
    Dostaliśmy zbow nowe krople (delicol),które maja juz na pewno pomóc.
    Mała ciagle placze,az się zanosi,a ja razem z nią bo nie umiem jej pomoc.
    Całe dnie trzymam ją na rękach, odkładam tylko na przewijanie.
    W piątek mamy kolejną wizytę u pediatry i wtedy decyzja co dalej. Został jeszcze jeden lek,ale dostaniemy go dopiero jak wszystko inne nie da rady. Jestem załamana.

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
‹‹ 1676 1677 1678 1679 1680 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ