X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 14 września 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa- a może pismo do uczelni z wnioskiem o umorzenie/ rozłożenie na raty należności za październik w związku z trudną sytuacją życiową tj. zwiększone wydatki przy zmniejszonych dochodach? Uczelnia ma na tyle suwerenności, że może takie decyzje jak umorzenie opłat wydać.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 14 września 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, zaskoczyła mnie Twoja siostra. Po 3 miesiącach starań chce robić badania? no niewiarygodne...
    a młody może mieć focha, że będziesz miała dziecko. Może ktoś coś skomentował, że dla cioci teraz najwazniejszy jest Oskar...

    Jeżowa, na porodówkę dobrze mieć oddzielną torbę. Jeśli podczas porodu będzie Ci towarzyszył eMek to on będzie ją obsługiwał i wyjmował co potrzeba.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 14 września 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Achia, zaskoczyła mnie Twoja siostra. Po 3 miesiącach starań chce robić badania? no niewiarygodne...
    a młody może mieć focha, że będziesz miała dziecko. Może ktoś coś skomentował, że dla cioci teraz najwazniejszy jest Oskar...

    Nie wiem, któa z sióstr Achii się stara (czy ta od Michasia, czy jakaś inna), ale ja na moim przykładzie powiem, że warto badać się tak wcześnie. My zaczęliśmy starania pod koniec czerwca ubiegłego roku, a pod koniec września byłam na pierwszym monitoringu. Mało tego - jeszcze przed czerwcem profilaktycznie zrobiłam już część badań, w tym całą wirusologię, cytologie itp. A problemy wyszły u nas już od pierwszego cyklu z monitoringiem (wtedy jeszcze o dziwo była owulacja, ale już np. wiaodmo było, że tsh za wysokie dla staraczki, że endometrium żałośnie małe itp.)Także ja to popieram, jeśli ktokolwiek ma przeczucie (bądź jakieś podstawy - nie wiem, wcześniejsze problemy hormonalne, wywiad rodzinny itp.), że coś jest nie tak.
    Mój mąż wtedy lekko kręcił głową, że od razu podchodzimy do starań tak z grubej rury, teraz mi dziękuje za przezorność.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 14 września 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, ja wiem. Ale wydaje mi się, że podejście bliskich do Achi było lekceważące w temacie ciąży (więc pewnie i starań). Dlatego mnie to zadziwiło.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna[- okazuje się ,że niby miał focha że do niego nie dzwonie,ale coś mi to podejrzanie brzmi. bo za kazdym razem jak gadam z siostrą to ona go pyta to on z reguły nie chce rozmawiać (ale ma tak od zawsze), no chyba że rozmawiam z nią jak on jest w szkole czy gdzieś lata na podwórku. więc raczej może być jak piszesz, że ktoś coś skomentował. no ale pogadalismy przed chwilą- opowiedział o urodzinach, szkole, jakiejś nowej budowli lego i mamy się zdzwonic w niedziele- będzie po imprezie rodzinnej i mi powie co dostał a co by jeszcze chciał..
    może sproboujemy np w padzierniku jednak na weekend skoczyć- pogadam z mężem.
    mi samej ciężko jak pomyślę że zobaczę go dopiero po nowym roku czy coś...

    Jeżowa Reset też ma dobry pomysł.. bo to wygląda że wszystko zależy po prostu od dobrej woli uczelni..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset-ja myślę, że przebadać się nigdy nie zaszkodzi. ona robiła niedawno cytologie- wyszła ok, bodajże tsh-- tez norma. jedynie co jej wspominałam to żeby zrobiła prolaktyne i progesteron- zeby sprawdzic czy ma owulacje. i wtedy z wynikami do lekarza jak chce. to wiem ,ze progesteronu nie zrobiła- bo nie mogla dojsc do labu. więc myslalam,że daje sobie luz jeszcze. niestety znam podejście lekarzy w luxmed- ja poszlam po 6mcach starań- to kobieta mnie wręcz wyśmiała.ale jakoś wyprosiłam skierowanie gdzie wyszło i tsh i prolatyna masakra,ale wtedy z wynikami juz szłam do innego lekarza.
    Może trafi lepiej...
    ale faktem jest, że mam wrażenie, że w ciąży znajomi i przyjaciele więcej się przejmują nami niż ona czy moja mama. druga siotra- choc młodsza i absolutnie dzieci jej nie w głowie- więcej się interesuje. no ale nieważne. na pewne rzeczy nie mamy wpływu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 15:43

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 14 września 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis pięknie wyglądacie. A zmęczenia po Tobie w ogóle nie widać.

    Pilik, Ninka cudnaaaaa <3 już się nie mogę doczekać kiedy ją na żywo zobaczę ;)

    Summer, w takim razie koniec z zamartwianiem. Wprowadzaj nabiał i ciesz się życiem ;)

    Jeżowa, słabo z tym akademikiem. Ale może rzeczywiście spróbuj zrobić tak jak pisze reset.

    Torby miałam dwie. Jedna typowo na porodówkę i druga już na salę po porodzie. Ubrań dla Feli nie brałam, bo były w szpitalu. Tylko Pampersy, chusteczki, linomag, trochę próbek balsamu żeby mieć czym ją smarować, bo była bardzo sucha i ze dwie tetry. Jedna to była taka sportowa torba fitness z Decathlona, a do porodu taka torba wielkości standardowej reklamówki.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 14 września 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    ale faktem jest, że mam wrażenie, że w ciąży znajomi i przyjaciele więcej się przejmują nami niż ona czy moja mama. druga siotra- choc młodsza i absolutnie dzieci jej nie w głowie- więcej się interesuje. no ale nieważne. na pewne rzeczy nie mamy wpływu.

    Pogubiłam się, myślałam, że to ta młodsza siostra oczekuje porad :) A tak to rozumiem trochę rozgoryczenia postawą starszej siostry, bo faktycznie nie raz i nie dwa pisałaś o jej braku zainteresowania Twoją ciążą.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 września 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja popieram reset co do wczesnych badań. Zaczęlismy starania w marcu 2016 od kwietnia już zaczynałam obserwować cykl a w czerwcu robiłam pierwsze badania hormonów (wcześniej robiłam w styczniu badania tarczycowe i wszystkie przeciwciała toxo, cytomegalie itd.) i szłam z nimi do ówczesnego gina. Ten od razu chciał mnie posłać na laparo (ściemniłam, że staramy sie od stycznia), to było dla mniw trochę za wcześnie, więc we wrzesniu zaczęłam leczenie u nowego lekarza typowo od niepłodności. Z zalecenia poprzedbiego jeszcze w sierpniu eMek robił badanie nasienia, w listopadzie byłam już po HSG, więc dość szybko to poszło. U mnie jednak były krótkie cykle, więc one na liczniku dość szybko lecialy. Gdybysmy czekali książkowo rok, to miałabym pewnie z 15 cykli za sobą na poczatku leczenia.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poryczałam się. Jeszcze chyba tyle przykrości od kogoś nie usłyszałam. Napisała do mnie znajoma (też w ciąży) co tam slychac, i że jest w szpitalu, generalnie nic takiego im nie dolega ale doskonale rozumiem że się martwiła i pojechała. Kiedy tylko napisałam co u mnie, to znów dostałam cegła w łeb, że o co mi chodzi, przecież już donosiłam ciążę, po co leżę, to nic nie daje bo tak mówiła mamaginekolog. I a propo niej to dlaczego ja panikuje jeśli chodzi o wagę małej, ona urodziła kilogramowe dziecko a ja sobie nie zdaje sprawy jakie ludzie mają problemy. Jest mi tak przykro... Naprawdę wiele w tej ciąży przyszłam, mialam z tyłu głowy myśl, że Zuzia może mieć chore serce i nie daj Boże operacje. Strach przed porodem przedwczesnym... Może i teraz trochę na wyrost się martwię o jej wagę, ale po tym wszystkim chyba mam prawo być trochę przewrażliwiona... Nie wiem, moze to dziwne ale kocham ją nade wszystko i nawet jak będzie robiła brzydka kupę to będę się martwić :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna! olej koleżankę! ona nie wie co przeszłaś- choć nie rozumiem jej podejścia skoro najwyraźniej sama też ma za soba trudną ciążę skoro urodziła kilogramowe dziecko.
    TY jesteś Mamą Zuzi i sama wiesz najlepiej że im dłużej pozostanie w brzuchu tym dla niej lepiej. a mamaginekolog też modliła się o każdy dzień i tydzień w dwupaku i z tego co wiem sama mówi,że nie daje porad i nic nie zastąpi wizyty u lekarza. więc skoro Twój lekarz zna Wasz przypadek i mówi, żeby leżeć- to to należy zrobić.
    szlag mnie trafia jak słyszę jak ktoś się wtrąca i jeszcze ciążarna ciężarnej sprawia przykrość :/
    zapytaj ją następnym razem po co jedzie do szpitala skoro NIC JEJ NIE DOLEGA.
    a tak naprawdę- - nie pisz z tą koleżanką do rozwiązania jak nie dłużej.
    szkoda łez i nerwów. niech Emek Ci skoczy po czekoladę :)
    Masz prawo być przewrażliwiona i fakt że się własnie martwisz sprawia że jesteś super Mamą! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 16:10

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 września 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, postaraj sie nie płakać i uspokoić, bo Twoje nerwy odczuwa też Zuzia. Słowami znajomej bym się nie przejmowała, każda z nas ma swoje indywidualna historię,która wpływa na podejście do ciąży. Mnie też wiele osób nie rozumiało dlaczego ograniczylam chodzenie gdy szyjka zaczęła sie skracać.
    Glowa do góry, najważniejsza jestes Ty i Zuzinka!

    Rucola lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czytam Was w miarę na bieżąco ale jakoś nie mam natchnienia pisać.. Widzę, że u Was znowu "problemy" rodzinne i z znajomymi...
    Dziś się trochę wkurzyłam na moją matkę.. Zadzwoniła z życzeniami do Wiktora (miał urodziny 5.09),a ta sobie dziś przypomniała, powiedziałam jej tyle, że dobrze, że pamięta kiedy dzieci od mojej siostry maja urodziny.. :/

    Umówiłam się dziś do ginekologa prywatnie na podgląd malucha, bo temu mojemu nie ufam do końca. No i może jakieś fajne zdjęcie wkoncu będzie :)

  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 14 września 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, kiedyś zaprzyjaźniona Pani gin z lux medu mi powiedziała po cichaczu, że oni nie mogą za bardzo już (nie wiem od kiedy) leczyć problemów z zajściem w ciaze, bo lux podpisał umowę jakąś z invimedem.

    Luna, dokładnie rozumiem Twoje rozgoryczenie. Wspominałam wam o mojej koleżance, która niedawno zaszła w ciaze (pomimo, że ma endometium i tarczyce? Dodała, że niedoczynność i nadczynność razem ;) ) ostatnio dzwoniła, że jest już 3 raz w szpitalu, bo krwawi bo ma krwiaka i po bzykaniu kolejny raz była krew. I zdziwiona, że mnie to jakoś wyjątkowo nie ruszyło (chyba, że chodziło jej o zjebe za brak odpowiedzialności), bo przecież ja swoje "niby" też przeszłam i powinnam wiedzieć jakie to trudne... Także podsumowując, ja Ciebie rozumiem, Twoje zmartwienia i żal, ale pamiętaj, że (trochę przykre) nikt i nikt nad tak nie zrozumie jak Nasze dziewczyny....

    Malevis, wygladacie obłędnie... Cóż ja mogę powiedzieć? Zazdrość mi dupe ściska :) a Lena bym zjadła, jest w niej tyle słodyczy! Współczuję zabkowania, ja do dziś pamiętam jak Stachu dał mi w kość jak mu szły wszystkie czwórki na raz, oszaleć szło. Czekaj na męża i idz na godzinę pooglądać towar na półkach w biedrze :)

    Tak poza tym, to przespałam pół dnia. Rosół się robił 5 godzin - ale jest boski, w pełni już rozumiem powiedzenie, że ma się gotować aż kamień będzie miękki :)
    Od Laryngologa dostałam steryd na zatoki... Niby nie przenika (choć w ulotce, że niby nie polecają), ale też się stresuję. Mam nadzieję że szybko pomoże, bo oprócz kaczkowatej mowy i cholernego bolu zatok objawów żadnych nie mam, ale wiem ile zatoki mogą zrobić złego w ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 16:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna tule mocno, ty jesteś najlepsza mama dla Tosi i Zuzi, a z tą "koleżanka" może nie utrzymuj kontaktu już wogóle. :*

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 września 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, przykro że babcia nie pamiętala :( dobrze jej odpowiedziałaś. Kciuki za wizytę i czekamy na wieści!

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie- teraz tez juz wiem,że luxmed się tym nie zajmuje,ale raz - że mogła mi to powiedzieć,i powiedzieć żebym najlepiej szukała lekarza spoza luxmedu w tym celu,albo coś poradzić, na podstawowe hormony w końcu dała skierowanie- choć z wielką łaską. i była najzwyczajniej w świecie nieuprzejma. więc ja wszystko rozumiem, ale podejście do pacjenta to była porażka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej chodziło o to, że mamaginekolog urodziła kilogramowe dziecko, więc o co mi chodzi. Kochane ja rozumiem że każdy ma swoje problemy, ale do cholery nie można nikogo tak besztać i porównywać, bo każdy się martwi o swoje dziecko czy rodzine niezależnie co się dzieje :( nic jej nie odpisałam, mam zamiar już ż nikim nigdy nie rozmawiać o moich sprawach bo ludzie albo czekają na czyjąś porażkę albo wybijają nóż w plecy.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 14 września 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga czekamy na zdjęcie!!! Poproś na wstępie, że nie masz żadnego, że bardzo Ci zależy i jej gadaj od początku. Niech się postara ;) i pamiętaj, już niedługo. Już wiesz na kiedy mniej więcej masz zaplanowana cesarkę?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 14 września 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna takie koleżanki olej ciepłym moczem, serio. Wiem, jak takie słowa potrafią zaboleć...

    Fozzie się zarumieniłam! I nie uwierzysz, ale właśnie jestem w Biedrze :D nawet nie wiesz, jak czytanie składów każdej szynki dostępnej na półce jest fascynujące!

    Fozzie Bear, JustynaG, Emiilka, ibishka lubią tę wiadomość

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
‹‹ 1835 1836 1837 1838 1839 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ