X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 21 września 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena - Ty 13.10. zaszłaś w ciążę, a ja miałam tego dnia donoszoną :p I obie urodziłyśmy 16-go ;)

    Lena21, Rucola lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem że jak byliśmy u fizjoterapeuty to on nam zalecił szerokie pieluchowanie. Mówiła że kiedyś się tak robiło i dzieci nie miały tyłu problemów z bioderka co teraz.

    Dziewczyny super wyglądacie ;)

    My miałyśmy dziś ciężka noc. Ania się budziła chyba co godzinę i non stop na cycu. Teraz odsypia a ja załatwiam sprawy związane z macierzyńskim .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    A ja Wam powiem że jak byliśmy u fizjoterapeuty to on nam zalecił szerokie pieluchowanie. Mówiła że kiedyś się tak robiło i dzieci nie miały tyłu problemów z bioderka co teraz.

    Dziewczyny super wyglądacie ;)

    My miałyśmy dziś ciężka noc. Ania się budziła chyba co godzinę i non stop na cycu. Teraz odsypia a ja załatwiam sprawy związane z macierzyńskim .
    O właśnie.. Jak byłam z Nadia na usg bioderek,to mnie pochwalono,ze szeroko pieluchuje ,bo już od tego się odchodzi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka mi wszyscy wróżą poród 13.10 więc bardzo chętnie się wtedy rozpakuje :) może wtedy mój okruszkek dobije 3 kg tak jak Rucola mi życzy :) :*

    Napisałam do emka, że mam dziś straszny spadek formy, pewnie jednodniowy, ale kręci mi się w głowie, zaliczyłam porcelane. A on jaki wyedukowany! Napisał mi, że to pewnie organizm się oczyszcza przed porodem :D chyba naprawde nie może się doczekać ;) A ja zrobię wszystkim na złość i urodze w terminie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 11:49

    lamka, Achia, Emiilka, Patrycja20, KateHawke, Aga9090, Lusesita, Nadzieja22, Rucola lubią tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 21 września 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, jak już tyle wytrzymałaś to teraz już poczekaj co najmniej do 30.09 :)

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset taki jest plan :) chyba że ora przewiduje jakieś profity dla dzieci urodzonych podczas egzaminu, to można negocjowac... ;)

    JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 21 września 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    Reset taki jest plan :) chyba że ora przewiduje jakieś profity dla dzieci urodzonych podczas egzaminu, to można negocjowac... ;)

    Ja postuluję profity dla dzielnych matek, podchodzących do egzaminu i np. trzyletnie zwolnienie z opłat za aplikację :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 12:14

    Emiilka, Karma88, Luna1993 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Ja postuluję profity dla dzielnych matek, podchodzących do egzaminu i np. trzyletnie zwolnienie z opłat za aplikację :)
    <3 <3 <3 Już widzę, jak kogoś zwalniają z choćby części opłat ;) niby jest to możliwe, jeśli sytuacja aplikanta tego wymaga. Będę musiała się rozeznać, jakie to są te trudne sytuację i może złożę wniosek do mojej ora.

    A propo odpłatności, rozwalił mnie kiedyś tekst babci, że skoro płacę za egzamin to na pewno to zdam, nie da się nie zdać czegoś za pieniądze :D moja mama wczoraj się ze mną śmiała, że jak nie daj Boże nie zdam to już w ogóle cała rodzina będzie miała mnie za głupka, który nie zdał płatnego testu ;)

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 21 września 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna tak patrzę na twój suwaczek i co oznacza te 64dni? Bo do terminu masz 21 więc nie mam pojęcia co te 64 oznacza

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 21 września 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amal wrote:
    Zawsze taka byłam. Przed ciążą max co widziałam było 45. A jadłam wszystko w dużych ilościach.. więc żadna anoreksja ,bulimia itp. i przyznam że jak dobilam do 50 to już się zaczęłam źle ze sobą czuć . A teraz już 55 na liczniku..


    Gratuluję dziewczyny donoszonej ciąży :)

    I kciuki za wizyty.

    Niechcacy polubilam.
    Amal ale to chyba logiczne, ze w ciazy nie przybiera sie 5 czy 6 kg? Nie wiedzialas, ze tak bedzie?

    Wszystkie niedogodnosci, ktore teraz masz to sorry, ale normalna kolej rzeczy. Dziecko rosnie, uciska na wszystko. Z jakiegos powodu ciaza trwa tyle ile trwa i lepiej, zeby sie wczesniej porod nie zaczynal dla dobra dziecka.

    Nie wiem mnie osobiscie denerwuje takie podejscie i narzekanie na to co w ciazy jest normalne. Lata walki zrobily swoje i ciesze sie z kazdej niedogodnosci jaka teraz przezywam i chce sie nimi cieszyc jak najdluzej.
    Ale nie kazdy ma takie podejscie...

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem ze to wygląda tak jak wygląda w moich postach, jestem pracownikiem umysłowym, przeżywałam ostatnio depresję z powodu ciąży. Ale nie chce nikogo zagłębiać. Lekarz powiedział że jeśli szyjka będzie 2,5 cm wtedy założy pessar, czekam w następnym tygodniu na wizytę i wtedy podejmiemy decyzje. Szyjka twarda i zamknieta przy nacisku się nie otwiera, biorę luteine dopochwowo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 12:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie czytam na bieżąco. Więc się odniosę tylko do jednego.
    Mamunia- moja szyjka się zaczęła również skracać regularnie od 20tc. Miałam nawet spadek z 4,2 na 1,8!
    Pierwsze ostrzeżenie ginki. Drugie kazała leżeć. Przy trzecim chciała dać skierowanie do szpitala, którego nie wzięłam. Na następny dzień zabrało mnie pogotowie w 33tc z akcją porodową i skurczami co 2 min.
    Przeleżałam łącznie w szpitalu miesiąc.
    Mi nawet szkodziło siedzenie. Gdybym mogła cofnąć czas, to bym inaczej wszystko poprowadziła.
    Nie piszę tego żeby robić Ci przykrość, ale nie warto się upierać 'bo coś' gdy lekarz mówi zwolnić. Ja miałam 3 szanse gdzie dopiero przy trzeciej się opamiętałam...

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 21 września 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamunia- ja zaryzykuję (bo pamięć oraz umiejętność wysnuwania wniosków z różnych podanych informacji), że tu co najmniej polowa z dziewczyn ma pracę umysłową (przynajmniej w takim rozumieniu jak Ty piszesz, czyli lekką pracę biurową, głównie polegającą na siedzeniu przy biurku). I jednak większość z nich przeszła na L4 już wcześniej, a wszystkie z szyjką poniżej 3 cm to dawno leżą już na kanapie.
    Jasne, decyzja jest Twoja, tylko z mojego punktu widzenia czekanie, aż szyjka będzie mieć 2,5 cm (a równie dobrze możesz nie wyłapać momentu 2,5 cm i co wtedy? Na za krótką szyjkę się pessara już nie założy) jest swego rodzaju szaleństwem i niefrasobliwością.

    Edit:Ania, dobrze że się odezwałaś. Ja tylko teoretyzuję, choć wiadomo, że siedzę tu na tyle długo, by pamiętać ile było (i w sumie jest obecnie) trudnych ciąż z krótką szyjką w tle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 12:53

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 21 września 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamunia, też miałam pracę biurową i chciałam pracować jak najdłużej a udało sie tylko do 20 tygodnia.. pozycja siedząca jest bardzo niekorzystna dla szyjki a w pracy biurowej jednak większość czasu w takiej pozycji się spędza.

    Nie piszemy tego, żeby sprawić Ci przykrość, ale jestes na etapie gdzie jeszcze dużo można zrobić, żeby sytuacja się nie pogorszyła.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 21 września 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piękne macie brzuszki!

    Gratuluję z całego serca "donoszonych" ciąż! Wasze dzieci są już prawdopodobnie gotowe na samodzielne życie, ale mimo niekiedy niedogodności i bólu związanego z ciążą jestem z Was szalenie dumna! za Waszą wytrwałość i dbałość o te Małe Stworzenia! Jesteście bohaterkami, które nigdy tak na prawdę nie narzekaly i liczyło/liczy się dla Was tylko dobro waszych dzieci! SZANUJE PO STOKROĆ!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 12:57

    Karma88, Patrycja20, Lena21, Jeżowa, Emiilka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamunia wybacz, ale też miałam szyjke skrócona ale twarda i zamknięta. Lekarz chciał czekać. I co się okazało na następnej wizycie? Rozwarcie na palec i szyjka miękka! A ja do dzisiaj sobie pluje w brodę, że nie naciskalam na szew.

    Jeśli będzie mi dane mieć trzeci Cud, to od razu będę naciskać na lekarza na pessar profilaktycznie.

    Niestety nie każda historia z krótka szyjka, rozwaciem kończy się jak moja :(

    A to moja pozycja do "pracy" dzięki której jesteśmy w tym momencie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0633974a8e6c.jpg

    Bajka nie wiem co jest z tym moim suwaczkiem, od początku mi źle odliczal dni :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 13:04

    Patrycja20, Nadzieja22, Emiilka lubią tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 21 września 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja tylko przypomnę moja historie, gdzie na polowkowych miałam 3cm a pod naciskiem 2cm gdzie mój lekarz mierzył i było wg niego 3,5 ale dla mojego spokoju założył mi pessar jednak 5 tyg później okazało się że szyjki prawie nie ma że ona się jakby zassala w pessar i musiałam jechać do szpitala gdzie zostałam 11tygodni, czy mogłam coś jeszcze zrobić? Tak, mogłam siedzieć na dupie z pessarem a nie udawać że nic nie grozi mi, bo wizja porodu 1kg dziecka mnie przerażala, ja wiem że każda zna ta historie ale będę powtarzać jak mantre że jak trzeba to trzeba leżeć

    lamka, Luna1993, Aga9090, Emiilka lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 21 września 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamunia ja na Twoim miejscu również bym nie ryzykowała ... idz na zwolnienie z szyjka nie ma żartów :/
    Ja poszłam już dawno na zwolnienie i to nie ze względu na szyjkę.. a tez siedziałam za biurkiem i w sumie nikt za to ze będziesz robić w ciąży jak najdłużej pucharu Ci nie wręczy .. są sprawy ważne i ważniejsze :) myśle, ze wiesz kochana co jest ważniejsze :*

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 21 września 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)

    Od rana leżę na hamaczku i korzystam z ładnej pogody. Niby od jutra ma się pogorszyć.

    Flowwer ale słodziaszek <3

    Achia super brzucho :)

    Bajeczko wrzuć jakieś zdjęcie Zosi z bliska :)

    Dziewczyny gratuluję donoszonej ciąży!

    Luna, Emilka wyglądacie bosko :)

    Mamunia, kobieto kochana idź na l4 przy takiej szyjce. Masz teraz ważniejszą "sprawę" niż praca. Rozumiem, że bardzo ją lubisz, ale to staje się niebezpieczne. A co do depresji ciążowej, to może warto wybrać się do psychologa?

    Blue najważniejsze, że wszystko ok :)

    Patrycja petarda! Cieszę się z udanej wizyty.

    Luna Twoja pozycja bardzo mi się podoba :)

    Patrycja20, Flowwer, Emiilka lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 21 września 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja po pierwsze chcę stanąc po stronie Amal. Czasem każda z nas ma gorsze dni a tym bardziej w ciąży, gdy tych niedogodności jest dużo. jak wiemy Amal ma nie tylko anatomicznie trudną sytuację, ale i życiowo, więc może darujmy jej krytyki za to, ze panęła pewnie bez zastanowienia że jest zmęczona ciążą... ja ją rozumiem w pewnym sensie więc może nie dokładajmy jej tu na forum.
    Mamunia, jesteś dorosłą osobą, sama podejmiesz decyzję co i jak z pracą. My tu możemy tylko doradzać z troski o Twojego Synka. Zresztą masz już jednego, wiesz jaki to jest Skarb. Dla niego warto zrezygnować nawet z minimalnego ryzyka nie donoszenia ciąży.
    Idę do terrorysty :)

    Siwulec, Achia, Lunaris, KateHawke, Aga9090, Lusesita, Jeżowa, Emiilka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 1891 1892 1893 1894 1895 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ