Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
malka wrote:Summer, skoro materac nie wchodzi to ja bym zamontowała to na odwrót. Większe znaczenie to ma jak już są ściągnięte boki łóżeczka, bo wtedy te białe deski są ograniczeniem dla materaca. Jak są boki to materac będzie stabilnie się opierał na szczebelkach. Tylko będziecie coś musili wykombinować później, jak Ania podrośnie.
Malka, dziękuję za radę.
Właśnie dziwne to dla mnie jest, bo materac kupiłam wg wymiarów łóżeczka i jestem zaskoczona, że nie pasuje -
Pilik, Ninka jest cudowna!
Uwielbiam jej minki.
Yos, brzuszek jest piękny i w sam razYoselyn82 lubi tę wiadomość
-
A odnośnie tego co pisała Rucola znalazłam coś takiego "W ciągu pierwszego miesiąca życia dziecka kofeina nie jest wydalana z jego organizmu, tylko się w nim odkłada. Może to powodować bóle brzucha u dziecka, nadmiernie pobudzenie i problemy ze snem."
Rucola, pilik, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySummer no to tak to mniej więcej jest napisane w artykule u Hafiji co linka wrzuciłam wcześniej. Fragment:
"Mniej niż 1%spożytej kofeiny pojawia się mleku matki. Ma ona jednak tendencje do pewnej kumulacji. Noworodki kilkudniowe nie potrafią sobie z kofeiną poradzić, a niektóre niemowlęta mogą reagować na nią mimo niskiego stężenia, dlatego więc jeżeli u dziecka pojawiają się objawy niepokoju, drażliwości, po wypiciu znacznych ilości kawy, to należy sobie zrobić parodniowy detoks kawowy. I to jest jedyna uwaga w stosunku do kobiet karmiących. Należy zainteresować się kofeiną w diecie, jeżeli zaobserwujemy u dziecka problemy!"Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 13:00
summer86 lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:A odnośnie tego co pisała Rucola znalazłam coś takiego "W ciągu pierwszego miesiąca życia dziecka kofeina nie jest wydalana z jego organizmu, tylko się w nim odkłada. Może to powodować bóle brzucha u dziecka, nadmiernie pobudzenie i problemy ze snem."
Edit. Położna przestrzegała mnie przed piciem teiny, bo działa gorzej niż kofeina czyli odstawiłam czarną i zieloną herbatę. Oprócz tego kazała się wystrzegać mleka a ja mleka nie znoszę więc no prob. zakaz nie tyczy się przetworów mlecznych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 13:22
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Pilik, Ninka cudowna!!!! Zresztą ja mam słabość do niej i do jej min... zaczepa jedna
I już nie mogę doczekac się świadomego uśmiechu Lewka, oczywiscie dowiecie się o nim zaraz po emku i szybko postaram się udokumentować uśmiech i Wam pokazać
summer86, pilik, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola, rozumiem Twoje podejście, również miałam w planach wychodzić z założenia źe dieta matki karmiącej nie istnieje, a po nocy płaczu z bólu brzuszka odstawiłam wszystko co mogłoby go powodować. Wiem że na wyrost, bo u maluchów często wynika to z niedojrzałości układu pokarmowego, ale nasłuchałam się położnej srodowiskowej i po prostu bałam się a myślenie przy jedzeniu czy nie zaszkodzę tym małej nie miało sensu. Dopiero teraz zaczynam jeść stopniowo wszystko.
Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Summer ja w zasadzie jem normalnie, choc przyznaję się z reką na sercu że kapusty na razie się nie tykam, grochu tez, mimo tego, ze to brednie z tym wzdymaniem dziecka, ale jak to mówią, przezorny-ubezpieczony. Co do teiny i kofeiny to teorie brzmią wiarygodnie a przy nadpobudliwym dziecku odstawiam wszystko co możliwe. Zresztą rozumiesz mnie...
Co do brzuszka to Mały od nocy dostała 2 razy espumisan po 5 kropli, niedawno 5 kropli dicofloru i espumisam dam mu na noc. Zobaczymy czy będzie lepiej. Śpi teraz bardzo spokojnie, śpią sobie z emkiem w sypialni więc moze ten espumisan coś działa... choć bez porannego rzyga się nie obeszło, ale jestem przekonana, że to wynika z obżarstwa Małego, bo jak zje kulturalnie, to rzadko mu się nawet uleje a jesli już to odrobina#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Chyba zawsze matka będzie sobie odmawiać różnych rzeczy bo dzieciaczka boli brzuch, a nagonka na te biedne matki jest jednak. Na mnie krzywo patrzą bo Ninka często płakała, zwykle nie przez brzuszek, no ale przecież to oczywiste że płacze bo zjadłam fasolkę szparagowa, każdy wie lepiej
...
Ja po kawie nie widzę różnicy w zachowaniu dlatego z rana zawsze pije, czasami po południu się druga zdarzy, ale to bardziej jak ktoś u nas jest i dla towarzystwa się napije.
Ja mam dzisiaj jakiś kryzys samotności, Ninka jest nieodkładalna więc dzień na kanapie u nas...
Powiedzcie czy tez tak macie czy tylko mój „problem” - im bardziej zmęczona jestem tym więcej jem, a najchętniej wciagalabum same słodycze (których nigdy jakoś nie lubiłam...), meczy mnie to, ale normalnie chodzę jak na jakimś głodzie.
I tak strasznie bym zjadła dobra kremówkę, o matko, na samą myśl ślinka mi cieknie...
A summer, mamy to samo z materacem! Póki co jedna ścianka wymontowana, ale jak będziemy chcieli zalozyc to nie wiem jak to będzie :-Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 13:51
-
Pilik, ja chyba zamontuję odwrotnie ten stelaż.. widze że niektóre łóżeczka tak mają na zdjeciach.
A co do slodyczy, zmęczony i niewyspany organizm poszukuje łatwo dostępnych źrodeł energii a cukier takim źródłem własnie jest. Jedyna metoda to regularne dobrze zbilansowane posiłki ze źródłami dobrych węglowodanów, ale o to przy braku czasu niestety ciężko -
Pilik właśnie zjadłam całe opakowanie piegusków mimo, że mam zastój i nie powinnam czekolady. Zaraz sobie zrobię dwa tosty z serem w ramach pierwszego obiadu. A na drugi obiad będzie dietetyczny łososik gotowany na parze, bo przecieć ZDROWO SIĘ ODŻYWIAM
Przedwczoraj w nocy znalazłam w chlebaku 4 bułeczki mleczne i ze szczęścia mi łzy poleciały.
O i za moment otwieram puszkę coli 0,2 - mój codzienny nałóg (żadna inna pojemność nie wchodzi w grę).
Co do kawy to piję raz dziennie. Czasami podczas odciągania, czasami na godzinę przed. Żadnych prawoidłowości typu "dziecko nie śpi lub jest bardziej pobudzone, bo wypiłam kawę przed odciąganiem", nie stwierdzone.
Serio macierzyństwo wyciska z nas tak wiele, nie odbierajmy sobie drobnych przyjemnościpilik, Rucola, Achia, Bajkaaa, Lunaris, Emiilka, olik321, Nadzieja22, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Summer u mnie jest sukces jak jestem w stanie zrobić posiłek który nie jest kanapką... niestety gotowanie przy płaczącym dziecku nie dla mnie, a na rękach wiele nie zrobię (chociaż wczoraj zrobiłam mamie hybrydy mając Ninke najpierw w chuście potem przy piersi i na końcu trzymając na ręce :p...) no ale gotowanie odpada. Ostatnie dni coraz dłużej leży spokojnie w koszu mojzesza (w kuchni go używam właśnie), wiec może i jakiś obiad uda się ugotować, ale do zbilansowanej diety daleko... muszę Wam wrzucić na chwile. Nie wiem czy też tak macie że Wasze dziecko wyglada w różnych sytuacjach totalnie inaczej? Jak śpi, po obudzeniu, jak się bawi. No inne dziecko. Uwielbiam tego przylepca mojego
...
A stelaż na odwrót to świetna opcja! Że tez o tym nie pomyślałam...!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 21:14
Yoselyn82, summer86, Rucola, Achia, Bajkaaa, Patrycja20, JuicyB, Kaczorka, Lunaris, Jeżowa, KateHawke, Luna1993, Aga9090, Emiilka, malka, olik321, Lena21, Nadzieja22, Lusesita, emi2016 lubią tę wiadomość
-
Ninka!!! Radość dla moich oczu!!!
Mój na każdym zdjęciu wygląda inaczej a dla babci wybieram te, na których wygląda na grubasa. Co to będzie jak przyjedzie i osobiście oceni że On takim pulpetem jak na zdjęciu nie jest??? Biada mi, oj biada :pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 14:19
pilik lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny jak fachowo wpisać w necie żeby wyskoczyły mi takie trójkątne chustki zapinane na zatrzask pod szyjkę dziecka wyłapujące ślinę??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 14:21
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Yos aż wróciłam do moich zdjęć brzuszkowych, miałam w 20tc jeszcze mniejszy, dopiero koło 28tc go porządnie wywaliło i miałam porządną kulę do końca
Rucola chyba śliniak apaszka lub po prostu chustka pod szyje.
A z tymi zdjęciami to się uśmiałam! Hahami wszyscy mówią że Ninka wygląda na dużo większą na zdjęciach niż jest naprawdę.
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Rucola wrote:Dziewczyny jak fachowo wpisać w necie żeby wyskoczyły mi takie trójkątne chustki zapinane na zatrzask pod szyjkę dziecka wyłapujące ślinę??
bo ja znam albo sliniaki, albo apaszki np takie zamiast szalika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 14:34
-
Fozzie te apaszki właśnie często się używa zamiast śliniaka ostatnio jak obserwuje :p aż sama pomyślałam że muszę jakąś uszyc ładną.
A jak przy szalikach - co się najlepiej sprawdza u maluchów? Nie wiem co kupić/uszyc...
Edit. zapytałam i pomyślałam „ale jaką szyje?!” Haha, przecież tez nasze maluchy to jeszcze nie mają szyjki prawie :p ale tak czy siak, co ubierałyście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 14:44
Rucola lubi tę wiadomość