X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 28 września 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka- a jaki oddział?
    edit: ok, pewnie onkologia/ urologia.

    Bliższe znajomości mam na gastroenterologii, nie na ww. niestety.
    Ale ja bym walczyła, by szpital na piśmie odmówił wskazania terminu mimo skierowania na cito.
    No i pytanie, czy nie warto poszukać innego oddziału w Krakowie na cito?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 11:23

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 września 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis,trzymaj się jakoś. Zdrowia dla taty i siły dla Was wszystkich

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 28 września 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oddzial urologi onkologicznej.
    bardzo chcemy tam bo operuje.tam.prof Chłosta u ktorego byliwmy na.konsultscji.on jako jedencz.nielicznych w polscr operuje.to laparoskopowo bo opracowal ta netode.w.takich przypadkach.wszedzie indzoej.rozbebeszaja z gory na.dol od mostka do spojenia.
    szpital ma wytlumaczenie ze maja.kolejke.pacjentow ktorzy czekaja dluzej a wyszky im jakies.problemy ze.nie.mieli dosc dlugo anestezjologa i sie wsio przedluza. ustalaniem terminow.zajmuje.sie.niejaki dr Dudek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 11:27

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka- a on ma kartę DILO leczenia szpitalnego czy ambulatoryjnego? bo się dowiedziłam ostatnio ,że istnieją włąsnie 2 rodzaje tych kart. jak ma się dot leczenia szpitalnego to wtedy idzie szybciej- niby. szczerze jestem zdzwiona że tak u Was zwlekają. mam niestety przypadki w rodzinie i "przyszywanej" rodzinie nowotworów i nigdy nie musielismy tyle czekać z operacją...
    może warto rozważć jednak inny szpital?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 11:34

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 28 września 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis Bardzo mi przykro, trzymaj sie!!

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 28 września 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z rakiem za pan brat :/
    Jedna babcia po jelicie grubym, druga z rakiem płuc i przerzutami, jej brat też rak płuc (zmarł na co innego ale wiele lat się leczył). Dziadek rak prostaty. Sama jestem po usunięciu nerwiako-włókniaka z potylicy (łagodna forma nowotworu). U nas w rodzinie to już raczej forma przyjmowania do wiadomości i działania bo każdy coś ma :/

    Ibishka może to kwestia regionu/ilości pacjentów też? W Lublinie kolejki owszem są ale nie takie długie, generalnie załatwia się to w ciągu kilku tygodni góra. Mamy wiele szpitali Klinicznych i jeden świetny Onkoogiczny Ziemi Lubelskiej. Może stąd ta różnica. Mam nadzieję że uda się Wam coś przyspieszyć. Ja też bym szukałą w różnych placówkach- tak jak pisze reset.

    ibishka lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 28 września 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibiska- ani tych nazwisk, ani tego oddziału nie znam. Ale tak jak mówię - pisemne podanie o wyznaczenie terminu z uwagi na taki status pacjenta (tj. pacjent ze wskazaniami onkologicznymi na cito).
    No i szczerze- w razie raka to nie wiem, czy nie wolałabym mieć nawet poważniejszej operacji, ale wcześniej niż laparoskopowej za późno. Może na wszelki wypadek umówcie drugi termin w innej placówce, gdyby UJ nie wypalił.

    ibishka lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 28 września 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    achia szpitalna. no ustalalilismy ze jesli do konca pazdziernika nie dostaniemy terminu to bedziemy szukac gdzie.indziej chociaz moj tata jest anty do lekarzy i ten.prof byl pierwszym ktorenu tato zaufal wiec kiepsko nam idzie przekonanie go zeby.nie czekac tylko probowac gdzie indziej ta stara metoda

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka- to trzymam kciuki żeby tata dał się przekonać i żeby udało się znaleźć szybki termin!

    ibishka lubi tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 września 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Rucola, ja ogladalam w lusterku ;)
    U mnie jest taka lekka falda, ale to polip w ranie po nacieciu (podobno nic groznego, ale warto usunąć laserem), z tym że Ty nie byłaś nacinana. Nie miałas żadnych szwów prawda?
    Summer mi nie chodzi o wejście do pochwy, bo tu jest wszystko ok, tylko w środku jak sobie jeżdżę palcem to czuję taki fałd na przedniej ścianie... mam nadzieję, ze nie strzeliły mi jakies mięśnie ;/
    Nie byłam nacinana ani trochę ani nie popekałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 11:41

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 28 września 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis - bardzo mi przykro :( dużo siły dla Was i dla Twojego taty. Mam nadzieję, że dzięki przyspieszonej diagnostyce i dzięki temu, że Twój tata zostanie przyjęty bez kolejek uda się szybko dziada pozbyć. Trzymajcie się :*

    Morusek - gratuluję i witam na Ex testerkach :) podczytuję dinusie i bardzo mi przykro jak czytam o kolejnych niepowodzeniach i problemach :( mam nadzieję, że zapoczątkowałaś dobrą falę przejściową z dinusiów na extesterki i w październiku będzie wysyp :)

    Morusek lubi tę wiadomość

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phnappy-a jak Ty się czujesz? jak Groszki?:)

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 28 września 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, niedługo będziesz miała wizyte popologową to gin na pewno sprawdzi czy wszystko ok, tylko powiedz mu że to wyczułaś.

    Rucola lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 28 września 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis bardzo mi przykro.....

    Moj tesc mial raka jelita grubego...na szczescie skonczylo sie na wycieciu i stomii(bez chemioterapii).
    Oczywiscie to wszystko kwestia zaawansowania nowotorwu.
    Oby u was tez wszystko skonczylo sie pomyslnie.trzymam kciuki.

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 28 września 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia nie jest źle. Chociaż czuję się jak słonica :( i mam kryzys samooceny, wczoraj pierwszy raz położyłam się spać w piżamce (śpię nago zawsze) - mój ma chyba problem i nie wie jak ma do mnie podchodzić. A jego śmiechowy komentarz, że moje cycuszki już "leżą na brzuchu" jakoś dziwnym trafem mi nie pomógł ostatnio :/ :/

    Groszki mają się dobrze, chociaż moja córa dużo rzadziej się rusza i jest mniej aktywna. Oczywiście miałam momenty, że zaczynałam panikować, że coś jest źle ale zawsze jakieś tam delikatne puk puk zrobiła. Po stronie synka brzuch mi się wygina w każdą stronę. Może to kwestia ich ułożenia. Czytałam na fb na grupie bliźniaczej ostatnio, że to norma, że jeden z bliźniaków jest mniej aktywny i dodatkowo, że jest to bliźniak "nr 2" :) W poniedziałek mam wizytę na nfz, w środę usg 3 trymestru w Medicover, a za tydzień wizytę u gin prowadzącego. Liczę na to, że ustalimy plan na poród - chcę wiedzieć kiedy mam się nastawić.

    Powoli dochodzi też do nas, że będziemy rodzicami :D Włącza się tryb panikowania :D Jak na SR mieliśmy zajęcia z lalkami to po nich mam wrażenie, że jeszcze bardziej nie wiem jak mam brać na ręce Maluchy :( Na razie się śmiejemy z moim, że musimy na początku zadbać o to, żeby one przeżyły - taki trochę paniczny śmiech, ale naprawdę nie wiemy czego się spodziewać :)

    A do psiowych mamuś - wiecie, że mój psiak chyba coś "czuje"?? :) Od kilku dni przychodzi do mnie i kładzie mi łeb na brzuchu i generalnie non stop się "podwala". A on jest raczej taki mało przytulaśny i robi tak jak coś chce tylko. A teraz pies nakarmiony, wyprowadzony a on ładuje mi się na kolana i przytula się :)

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 28 września 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phnappy nie przejmuj się brakiem umiejętności. To przychodzi intuicyjnie jak pojawią się dzieciaki :) Najważniejsze że jesteście wszyscy zdrowi i dotrwaliście do 30 tc. Duże gratulacje z tego tytułu! Dzieciaki też miały łądną wagę ostatnio także zapewniłaś im dobry start <3

    Ja też podchodzę zadaniowo do rzeczy- wyznaczam cele działania i do porodu łatwiej opanować stres :) Potem to już lepiej na nic się nie nastawiać. dacie sobie radę na pewno! Z tego co piszesz to masz fajne podejście do ciąży, dzieciaków :)

    Samoocena wiadomo- na ostatnim etapie szczególnie leci w dół. Każdej z nas chyba. Może jakaś wizyta u fryzjera albo kosmetyczki na poprawę nastroju? małe zakupy dla siebie? rób jakieś małe przyjemności poprawiające nastrój jak najczęściej teraz, potem będzie ciężko o czas dla siebie. I głowa do góry! jeszcze zdążymy się zrobić na miss universum ;)


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 28 września 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis, Ibishka tak mi przykro, dużo zdrowia dla taty. Wstrętne raczysko :/

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 28 września 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phnappy miło Cię widzieć ;)

    Tez po porodzie mam problemy jelitowe, wieczne wzdęcia :/ jakby moje wnętrzności żyły własnym życiem

  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 28 września 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U fryzjera byłam ostatnio, pazurki mam zawsze zrobione, a co do ciuchów... odstraszają mnie te akrobacje w przymierzalni :)
    W niedzielę, mamy sesję może na fotkach ładnie wyjdę i się podbuduję :)

    U mnie (odpukać) w ciąży zniknęły problemy z zaparciami/wzdęciami - wręcz powiem, że dawno nie było tak dobrze :) oby zostało tak na dłużej

    Lunaris, Karma88, Lusesita, pilik lubią tę wiadomość

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phnappy chyba każdej spada w pewnym momencie samoocena. Ja mam dni że czuje się jak totalny brzydal, słoń i co tylko.a są dni , że patrzę w lustro i jest całkiem ok :) najważniejsze że Groszki zdrowe :) i myślę że sesja Cię podbuduje :) dziś wpada chyba do nas koleżanka, która zajmuje się trochę fotografią- zapytam czy zrobi nam mini sesje :)
    Co do psiaka - to całkiem możliwe że coś czuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 13:19

‹‹ 1942 1943 1944 1945 1946 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ