Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak wstaje to mi brzuch twardnieje i mam wrażenie, że waży tone, plecy bolą, ale nic poza tym. Czekam aż emek wróci co będę mogła chwilę się przespać po tej nocy
Jak bym miała kogoś spoza rodziny, to bym poprosiłaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 14:10
-
Nenusia, no ewidentnie coś jest nie tak na tle hormonalnym - jak ktoś się zdrowo odzywia i ma ruch, a mimo wszystko tyje, to xnaczy ze trzeba się pobadać.
Postaraj się potrząsnać koleżanką - staranie o dziecko to nie polega na regularnym seksie i czekaniu na efekty - niektórzy muszą się postarać trochę bardziej. Nie ma letko!
Aga9090, Rucola lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Luna1993 wrote:Jak bym miała kogoś spoza rodziny, to bym poprosiła
Jakbym była bliżej to bym się zgłosiła!
Luna1993, summer86, Emiilka, Jeżowa, Rucola, Bocianiątko lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Aaaa! To przepraszam za pomyłkęMelevis wrote:Nika ja robiłam
dawniej częściej mi się myliłyście z Malką bo obie na M
To przypomnisz jak to było?
Swoją drogą, jakie baby są kreatywne, zeby tylko poogladać dziecko na USG. Ja się w sobotę wcisnęłam na darmowe USG na targach Akpolu
Achia, Rucola lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Ale Was ciężko dzisiaj nadrobić. Jestem obecnie na 1995 stronie
Luna , trzymam za Ciebie i Twoją córeczkę kciuki. No niech ta akcja się rozkręci (no chyba, że się rozkręca ale po cichaczu)
Rucola , wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.
Lunaris , czyżby wizja komornika spowodowała, że się Exior opamiętał? No i dobrze mu tak
JuicyB , ohh to musiało być piękne, usłyszeć po raz pierwszy mama
Melevis , tak jak całe forum - nie wątpię w Ciebie! Czekam na Twoje dwie kreseczki.
Nika , skąd ja to znam... mi taka wpadka 3 razy się zdarzyła. I oczywiście zorientowałam się po czasie. W najgorsym wypadku trafisz na jakąś stronkę "Kurierzy"
Achia , odpoczywaj ile się da a siostra chyba jednak coś zrozumiała... tak można wywnioskować po smsie.
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDla mnie to żadna różnica, czy to ktoś z rodziny, czy przyjaciele. Niestety nasze ostatnie problemy bardzo zweryfikowały osoby, którym naprawdę na nas zależy do kitu ten dzień, wiem że hormony mi buzują, ale poczułam,że za chwilę poznam malutką, przytulę, a teraz tylko czekam żeby iść spać
-
nick nieaktualnyZ tego wszystkiego zapomniałam Wam pokazać to ubranko do zdjęć
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3c1cca3ce9da.jpg
Achia, Yoselyn82, Patrycja20, Bajkaaa, Lunaris, Aga9090, Emiilka, Jeżowa, Nadzieja22, KateHawke, JustynaG, Karma88, olik321, Rucola, pilik, Lena21, Lusesita, blue00, Anna Stesia, Morusek lubią tę wiadomość
-
Doskonale Cię rozumiem, u mnie ostatnie lata też mocno zweryfikowaly znajomości. Przykre, ale prawdziwe!Luna1993 wrote:Jak bym miała kogoś spoza rodziny, to bym poprosiła
I powiem Ci, że nawet nie chce mi się "szukać", bo jak czasem wyjdziemy ze starymi znajomymi, to ich życie i problemy wydają mi się tak trywialne, że aż gadać się nie chce...
Edit. A może to ja się tak mentalnie zestarzalam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 14:22
-
nick nieaktualnyFozzie, myślę że to raczej my jesteśmy zbyt wrażliwe i tak jak dziewczyny piszą, nie potrafimy być obojetne na zachowania innych osób. Czasem o to ciężko, szczególnie jak brakiem empatii wykazują się najbliżsi. Ciężko mieć to wtedy gdzies. Więc z dwojga złego wolę moją nadwrażliwość niż znieczulicę naszych "przyjaciół" czy rodziny
Achia, Fozzie Bear, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Dziewczyny!
Achia, bardzo się cieszę, że na usg usłyszałaś dzisiaj same dobre wiadomości Szyjka - piękności! Hihi, tylko żeby nie było, jak u mnie, że najpierw człowiek pod niebo skacze, że szyjka długa, a potem by dał się pokroić za słowa, że się ta cwaniara skraca A tak na serio - super, że długaśna i że odpoczniesz sobie psychicznie po dobrych wieściach
Lamciu, pytałaś wczoraj, dlaczego „moja” położna jeszcze na wiesiołka „niet”. Jej zdaniem, dziecko samo wie, kiedy opuścić brzuszek i póki nie jestem w terminie, to mam nie przyspieszać. Uprzedzając pytanie - nie wiem, dlaczego mam zatem zgodę na liście malin. Może wiesioł dowcipnie naprawdę przyspiesza? Chcę być w stosunku do niej „fair” - zresztą marny ze mnie kłamca - więc na razie sobie tabletki darowałam. Ale przyznam szczerze, że wygooglałam sobie co nieco o koktajlu położnych! Sama bym na to nie wpadła, ale połozna powiedziała, by mi ta mikstura do głowy właśnie nie przyszła PRZED terminem Dziewczyny, to specyfik na bazie oleju rycynowego (przepis jest w internecie). Z tego, co doczytałam, to skuteczność prawie 100%. Niektóre osoby pisały, że ledwo do szpitala zdążyły dojechać. Czy nasze dietetyczki, lekarki, pielęgniarki mogłyby się wypowiedzieć, czy to jest bezpieczne, czy lepiej zapomnieć? Oczywiście PO terminie porodu. Boję się strasznie przenoszenia i tego, że wtedy Domin może już ważyć ponad 4 kg, a wtedy sn oddala się milowymi krokami.
Lunka, moje kciukasy cały czas zaciśnięte Śmiało rozpocznij z Zuzią październikowe odpakowywanie Ps. Messenger dalej mi nie działa, więc będę tutaj podczytywać
Bajeczko, Melevisku, Wasze córcie są do schrupania Piękne dziewczynki!
U mnie z prywaty: poszłam odebrać wyniki powtórki moczu i pani rejestratorka do dr powiedziała, że wyniki są idealne i nie muszę czekać do dr Bardzo mi ulżyło Wiadomo, że niefajnie byłoby załapać infekcję na końcówce. No i przyznam się bez bicia: tak mi się przy poprzednim pobraniu próbki moczu chciało siku, że nie podmyłam się wcześniej. Efekt: dość liczne bakterie. Wczoraj rano wstrzymywanie sika i porządne szorowanie Grażyny przed, pobranie ze środkowego strumienia i wynik ideolo Czyli jednak coś w tym podmywaniu musi być...
Kate, Jeżowa, o Was też codziennie myślę i ściskam kciuki za rozpoczęcie akcji!
Miłego dnia Mamusie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 14:47
KateHawke lubi tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Nika w sumie to nie jest jakaś wielka i długa historia
Pojechałam po karmę dla psa do zaprzyjaźnionego gabinetu wet, zobaczyłam, że w sali jest aparat USG i zapytałam dziewczyny, czy mi zrobią „badanie”. Wkoczylam na stół operacyjny dla zwierzaków i miałam szybki podgląd Leny
Emiilka, Yoselyn82, lamka, Achia, Fozzie Bear, Luna1993, Jeżowa, StaraczkaNika, Nadzieja22, KateHawke, JustynaG, Patrycja20, Karma88, olik321, Rucola, pilik, Lena21, Bocianiątko, Lusesita, Anna Stesia, Morusek lubią tę wiadomość
02.2017 [*] 6tc
01.2019 [*] 10tc -
nick nieaktualnyEmilka wg mnie nie warto na własną rękę tego robić. To jest napój zawierający olej rycynowy, który wywołuje silne skurcze jelit z biegunką, przez co wywołuje też skurcze macicy. Z tego, co czytałam, to lepiej nie stosować tego bez kontroli położnej.
Emiilka, KateHawke, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dziękuje Lamciu za fachową odpowiedź. Czyli zapominam i najwyżej zaczynam z wiesiołem, jak położna da zielone światło. Emka nie mogę do zaciągnąć, więc pozostało mi tylko sprzątanie
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
nick nieaktualnyMelevis- brawo dla Ciebie ja bym na to nie wpadła,a nawet jeśli to byłoby mi głupio-nawet u zaprzyjaźnionego weterynarza :p
Emilka- ja wiesz, cały czas mam wizję porodu afirmuje go, nie przewiduje w tej afirmacji opcji pt "szyjka się skubana nie skraca a już powinna"
nawet mąż dzisiaj pytał czy bym chciała rodzic w prywatnym szpitalu (nie,nie mam na zbycou 8tys na takową ewentualność
) a ja,że chyba niee.bo boleć i tak boli gdzie bym nie była, położne stamtąd pracują w publicznych szpitalach i tak, no może jedzenie lepsza i bardziej nad Toba skaczą,ale w sumie ja planuje być w szpitalu tylko 2 dni więc po mi to ;p
matko żebym ja taka odważna była naprawdę na sali porodowej!
Emiilka, KateHawke, JustynaG, Rucola, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya masaż sutków? czy to jak już akcja się rokzręca?Emiilka wrote:Dziękuje Lamciu za fachową odpowiedź. Czyli zapominam i najwyżej zaczynam z wiesiołem, jak położna da zielone światło. Emka nie mogę do zaciągnąć, więc pozostało mi tylko sprzątanie
-
nick nieaktualnyJa bym z tym nie ryzykowała, przeczytałam że przenoszone ciążę to tylko 3 %, więc spokojnie, my mamy jeszcze tydzień do terminu, a i dwa tygodnie po terminie mieści się w normie. Wiem, że martwisz się o wagę Emilka ale sama znasz historię dziewczyn, jednego dnia szyjka twarda i zamknięta, a drugiego dziecko już na świecie naprawdę myślę, że Ty, Jeżowa i Kate rozpakujecie się szybciej, właśnie ze względu na brak objawow, a to ja będę za jakiś czas kombinować jak wywołac poród
Za to dziś biorę emka w obroty, od egzaminu ciągle coś i nie było. Dziś mu nie odpuszczę, może wtedy coś ruszy. A może ciepła kąpiel? Czy to niebezpieczne?
Emiilka, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Chciałam się pochwalić, że skończyłam pisać te prace mgr 4 dni robocze! zostaną tylko jakieś drobne poprawki
Za to za tydzień biorę się za kolejną.....
Cholera, co ja z tym hajsem później zrobię?!
summer86, KateHawke, Bajkaaa, lamka, Rucola, pilik, Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość
