X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 4 października 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa ciężko przewidzieć czy laktator będzie potrzebny. A w szpitalach bardzo często wypożyczają w razie co. Na pocieszenie Ci powiem - leżałam na sali z dziewczyną która miała nagłe cc w 32tc, wody odeszły, dziecko skrajny hipotrofik (700g ważyła Zuzinka), a mimo cc, wczesnego porodu i mega stresu od pierwszej doby ściągała po 100ml mleka w pol godziny! A ja po sn, też wstręcie, no ale jednak sn i w terminie wyciskałam (dosłownie) po 2ml! I tak przez cztery dni, w czwartej dobie był szał bo się udawało 10ml z jednej piersi. Dopiero jaki tako rozkrecilam w domu, chociaż nigdy nie starczało na cały dzień, a jak tylko wróciłyśmy do domu to mała się przyssala i od tego dnia butli nie ruszyła. Więc sama widzisz, nie ma się co nastawiać bo może być bardzo różnie i na pewno nie źle! Będziesz miała małą obok do pomocy <3.
    Rucola och skąd ja to znam! Co by nie robił to Ninka płacze po 15-20 minutach beze mnie... ale za to więcej do niego gada niż do mnie więc chociaż coś ma swojego :)

    Jeżowa, Rucola, JuicyB, Emiilka lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3637 10029

    Wysłany: 4 października 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, jaki piękny kocyk na tym Twoim przecudownym Synusiu! I widzę jeżyka na karuzeli :D on też ma imię Marie po Marii Skłodowskiej-Curie, jak zresztą wszystkie wersje jeżyków z serii Zabawa na łące :D (dlaczego ja to wiem?).

    Justyna zawsze można się zdrzemnąć w ubraniu :D może dzisiaj też będzie taki łatwiejszy dzień jak wczoraj? :)

    Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi odnośnie karmienia <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 08:36

    Rucola, KateHawke lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to skoro zaczęliśmy nowy tydzień musi być fotka brzuszka ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 10:04

    Yoselyn82, Jeżowa, olik321, Rucola, JustynaG, Aga9090, blue00, Bajkaaa, Kaczorka, 91Ewela09, Patrycja20, summer86, agulineczka, Emiilka, Luna1993, Lusesita, Lena21, KateHawke, Lunaris, Nadzieja22, pilik, Karma88, Izape_91, admiralka, Bobisia, -Mamunia-, Morusek lubią tę wiadomość

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3637 10029

    Wysłany: 4 października 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia pięknie <3 widzę, że możemy być psiapsiółami od wystających pępków :D

    Achia lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 października 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia super wyglądasz!!! masz piękny okrąglutki brzuszek, ciekawe jaki okrąglutki będzie za 10 tygodni :P
    Ja dziś liczę na średni dzień, bo noc była srednia :P a regułu dobry dzień = słaba noc i odwrotnie, wiec wsuwam owsiankę póki Młody śpi. Może zdąże się jeszcze pomalowac, a co??!! :)

    JustynaG, Achia lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 4 października 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa, szczerze mówiąc - wolę łatwiejsze noce :)
    EDIT: U mnie tak samo jak u Rucoli, słaby dzień = przespana noc, dobry dzień = ciężka noc.

    Rucola, Lewcio śpi pod kołderką? A gdzie śpiworek?

    Achia, pięknie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 08:49

    Achia, Rucola lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 4 października 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc ok. Od kilku dni daje małemu cyca na śpiocha kolo 23 jak sams idę spać i tym sposobem pierwsza pobudka była dziś o 4 i druga o7 czyli juz jak wstaję. Teraz usypiam Marcelka na drzemkę.

    Achia pięknie wyglądasz!

    Rucola lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia ślicznie:*

    Achia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Achia pięknie <3 widzę, że możemy być psiapsiółami od wystających pępków :D
    U mnie to ponoć już przepuklinka :p
    Rucola- już się tego boje :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 08:56

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 października 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie fajny dzień - fajna nic
    Słaby dzień - słaba noc...

    Rucola lada moment Lew będzie musiał odwrotnie leżeć bo będzie już taki duży :)!

    Dziewczyny wiecie nic mnie tak nie dobija jak fakt że nie umiem usypiac dziecka własnego tak żeby zasnela głęboko...
    Juz zapomniałam o porażce kp ale ten sen mnie dobija normalnie poszłabym na jakieś warsztaty usypiania hehe

    Aha no i kończymy dziś 2 miesiące może uda mi się ładne zdjęcie zrobić później

    Rucola lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 4 października 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia piękna <3

    Achia lubi tę wiadomość

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 4 października 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka a może musisz małą odkładać do kołyski/ łóżeczka jak jeszcze nie spi?

    U nas dużo dają proste zasady:
    usypiamy zawsze w tym samym miejscu - w dzień w salonie, wieczorem w sypialni
    zawsze w ten sam sposób - w dzień siedzę na kanapie i trzymam go na rączkach, wieczorem odkładam zaraz po kp do kołyski i usypia sam
    Nie noszę, nie nosiłam od początku bo był zwyczajnie za ciężki i kręgosłup mi siadał.
    Jak jest większy problem z zaśnięciem to kładę do kołyski i czekam aż uśnie co róż wciskając mu smoka jak wypadnie.
    Nie mówię nic do niego jedynie "ciiii" i często głaszcze po główce to go uspokaja.
    Na początku spędzałam przy kołysce 40 minut zanim usnął teraz jest o wiele lepiej. Ale wszystko wymagało czasu.

    Rucola, Jeżowa lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 października 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Jeżowa, szczerze mówiąc - wolę łatwiejsze noce :)
    EDIT: U mnie tak samo jak u Rucoli, słaby dzień = przespana noc, dobry dzień = ciężka noc.

    Rucola, Lewcio śpi pod kołderką? A gdzie śpiworek?

    Achia, pięknie!
    Justyna śpiworek zostawiam na zimne noce. na razie w mieszkaniu mamy koło 22 stopnie a zimą jak będzie chłodniej, to celowo nie będziemy przegrzewać sypialni, max 20 stopni i wtedy będzie spiworek :) i ewentualnie na to kołderka, bo jest cieniutka bambusowa :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 października 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Bajka a może musisz małą odkładać do kołyski/ łóżeczka jak jeszcze nie spi?

    U nas dużo dają proste zasady:
    usypiamy zawsze w tym samym miejscu - w dzień w salonie, wieczorem w sypialni
    zawsze w ten sam sposób - w dzień siedzę na kanapie i trzymam go na rączkach, wieczorem odkładam zaraz po kp do kołyski i usypia sam
    Nie noszę, nie nosiłam od początku bo był zwyczajnie za ciężki i kręgosłup mi siadał.
    Jak jest większy problem z zaśnięciem to kładę do kołyski i czekam aż uśnie co róż wciskając mu smoka jak wypadnie.
    Nie mówię nic do niego jedynie "ciiii" i często głaszcze po główce to go uspokaja.
    Na początku spędzałam przy kołysce 40 minut zanim usnął teraz jest o wiele lepiej. Ale wszystko wymagało czasu.
    Jakbym czytała o sobie :) tylko ze ja zawsze usypiam w sypialni w fotelu, a raczej uspokajam bo na wpół spiącego odkładam do łóżeczka, zeby mi nie usnął na rękach i poza ciiii mówię mu jeszcze "kocham Cię" :)

    olik321 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 4 października 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia piekny brzuszek!:)

    Rucola super ta posciel/kocyk w szopy :)

    Ja sie w zeszlym tyg ucieszylam, bo pozamawialam sporo rzeczy w smyku w outlet, jakos chyba trafilam na dobry rzut. Wczoraj przyjechal kurier z malutka paczuszka, a tam tylko 2 ubranka... myslalam, ze reszta przyjdzie w drugiej paczce, bo juz kiedys rozbili mi zamówienie na 2'czesci, ale zagladam na skrzynke, a tu anulowanych 10 pozycji z powodu braku dostepnosci. No i jak tu sie sie nie wku....? To jak oni sprawdzaja stany magazynowe. To nic, ze spedzilam pol dnia przy kompletowaniu zamowienia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 09:41

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 4 października 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    Wpadłam zobaczyć czy "mamy" kolejne dzieciaczki.
    Czytam o waszych dniach i nocach to u mnie nie ma reguły. Zawsze jest na najwyższych obrotach.
    U mnie w domu kipisz, zaczęliśmy mały remont przed chrztem (głupia ja).
    A my chyba zaczynam "normalnie" żyć.
    Nauczyliśmy się siebie nawzajem. Emek jest wyrozumiały i stara się pomagać jak może, karmi, kąpie, nosi,tuli i strasznie dużo gada do Anastazji.
    A mała znaczenie lepiej funkcjonuje, zauważylam że łupi ciepło, ciepłe mleko, ciepła kąpiel i uwielbia jak się ją przytula.
    Niestety pierwsze przeziębienie nas złapało,ale na szczęście po szczepieniach.

    Dziewczyny, starszych dzieciaczków, czy wasze dzieci też się slinily w drugim miesiącu? U nas dużo śliny i łapki w buzi.

    Ania , Rucola piękne macie dzieciaczki ❤️

    Linka, bardzo się cieszę że Zuzia wytrzymała do 38 tc. Byłyście bardzo dzielne ❤️

    Rucola lubi tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 4 października 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela u nas tez jest slina i łapki w buzi

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 4 października 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa też byłam rozczarowana i przerażona cc.
    Trafiłam do szpitala z myślą, 3 tygodnie leżenia przede mna. A tu przed północą lekarz mówi że poród wywolujemy. Po 8 godzinach oxy, gdzie skurcze były lżejsze niż przy okresie, padlo haslo cesarka. (Już wcześniej coś przebakiwali ale ja wierzyłam w sn).
    Od tego momentu 20min i mała już była. Ale dla mnie to była trauma bo nie miałam nawet chwili żeby się z tym oswoić.
    A co do karmienia. Mała była 2 doby na sali adaptacyjne i dawali jej mm. Poznurj proby kp i karmie do dzisiaj. Tak wiec po cc jak najbardziej sie da.

    JuicyB, Jeżowa lubią tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18898

    Wysłany: 4 października 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia piekny brzuszek!:) ladnie rosnie

    Rucola ale Lewcio slodko spi i jakie sliczne zdjecie! :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 4 października 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeźowa dziewczyny już wszystko powiedziały :)
    U mnie była kompletna ironia losu, bo przy pierwszym porodzie byłam nastawiona na sn, w szpitalu już byłam w drodze na salę porodową, ale nagle zapadła natychmiastowa decyzja o cc.
    Z Leną byłam nastawiona na cc, nie dość, że byłam w drodze na salę operacyjną to nawet do niej zdążyłam dotrzeć, no i młoda wyszła sn :D
    Morał: dziecko jeszcze w brzuchu ma swoje plany i matka nie ma nic do gadania :D

    Achia słodki brzusio z najpiękniejszą zawartością <3

    Rucola Lewko jak na Lwa przystało posiada bujną grzywę :D boziuniuniu jakbym chciała wziąć w ramiona takie małe niuniuniu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 10:29

    Rucola, Lunaris, Jeżowa, Achia lubią tę wiadomość

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
‹‹ 2004 2005 2006 2007 2008 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ