Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jezowa ciesze sie ze lepiej sie czujesz i ze juz masz wyznaczony zabieg zeby zobaczyc sie z Agatka
Jeżowa lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dzień dobry wszystkim
Rucola Lewcio z bujną grzywą jest do schrupania!
Jeżowa dobrze że masz już wyznaczony ten termin. Może tak jak mówi Melevis Agatka ma swoje plany i jeszcze cię zaskoczy
Achia ale zgrabniutki masz ten brzuszeki słodki pępuszek
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Rucola wrote:Achia super wyglądasz!!! masz piękny okrąglutki brzuszek, ciekawe jaki okrąglutki będzie za 10 tygodni
Ja dziś liczę na średni dzień, bo noc była sredniaa regułu dobry dzień = słaba noc i odwrotnie, wiec wsuwam owsiankę póki Młody śpi. Może zdąże się jeszcze pomalowac, a co??!!
. Synek sliczniusi
, skąd wytrzasnelas taka ładna poszewke na pościel?
Jezowa, mam te same rozterki co Ty. Młoda wazy już 2,5kg,nastawiamy się na duże dziecko, a przy tym nadal jest ustawiona miednicowo. Sama nie wiem, co myśleć. Niby może się jeszcze odkręcić, tak mówią lekarze, kobiety też rodzą dzieci koło 4kg,ale im większa tym będzie jej trudniej. Coś czuję się będzie się szykować cc na zimno, ale kto to może wiedzieć. I też właśnie zastanawiam się, czy już teraz nie zaopatrzyć się w laktator elektryczny, nawet dla komfortu psychicznego. Z drugiej strony różnie to bywa z laktacja, jak opowiadają dziewczyny.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Ciągle próbuję znaleźć czas, by Wam tu dziś naskrobać dłuższą wiadomość, ale telefon i mail dziś rozgrzane do czerwoności, więc na szybko tylko życzę Wam miłego dnia. I dodatkowo trzymam kciuki za Lunę, by to całe złe samopoczucie i rewolucje brzuszkowe skończyły się rewelacjami w postaci szybkiego i łatwego porodu
KateHawke, Luna1993 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Malwas to nie jest poszewka tylko pościel z firmy CAMPHORA. pisałam tu kilka razy o tej firmie. Pościel jest bambusowa i na ich stronie z przesyłką kosztuje 149zł
Malwas lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Jeżowa moja siostra miała 2 razy cc na zimno i karmiła piersią za każdym razem ponad 2 lata, w tym raz bliźniaki
Owszem pokarm dopiero na 2-3 dobę był, ale to przykład, że jak najbardziej się da.
Ania, Rucola śliczne chłopaki
Achia piękny brzuszek
Luna, jesteś bardzo dzielna. Trzymaj się!Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja laktator kupiłam dla spokojnej głowy. próbowałam go użyć przy nawale, ale nic nie poleciało. Takie moje cycki, słuchaja tylko Lewka
Laktator leży i sie kurzy ale mam nadzieję, że po powrocie do pracy cycki się namyśla i cos ściągnę laktatorem... bo inaczej pewnie nie wrócę do pracy... Myślałam o powrocie koło 7 miesiaca ale nie mam parcia, mogę siedzieć w domu i cały rok jak tylko będe karmić i nie da się tego pogodzić czy odciągać
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Malwas wrote:Gratuluję tak optymistycznego podejścia
. Synek sliczniusi
, skąd wytrzasnelas taka ładna poszewke na pościel?
Jezowa, mam te same rozterki co Ty. Młoda wazy już 2,5kg,nastawiamy się na duże dziecko, a przy tym nadal jest ustawiona miednicowo. Sama nie wiem, co myśleć. Niby może się jeszcze odkręcić, tak mówią lekarze, kobiety też rodzą dzieci koło 4kg,ale im większa tym będzie jej trudniej. Coś czuję się będzie się szykować cc na zimno, ale kto to może wiedzieć. I też właśnie zastanawiam się, czy już teraz nie zaopatrzyć się w laktator elektryczny, nawet dla komfortu psychicznego. Z drugiej strony różnie to bywa z laktacja, jak opowiadają dziewczyny.
To u Was praktycznie taka sama waga jak u nas w 32 tygodniu plus jeszcze ustawienie miednicowe... Ja do końca wierzyłam, że jednak uda się siłami natury, zwłaszcza, że pomiary sprzed 3 tygodni były obiecujące. Ja zamówiłam laktator z Ali z polecenia lamki i daje mi on jakiś komfort psychiczny, aczkolwiek dużo dziewczyn już mi tutaj pokazało, że może okazać się zbędnytrzymam kciuki, żeby uparciuszek fiknął główką w dół, no bo bez tego to niestety już na pewno cesarka... I może wyhamuje troszkę ze wzrostem i nie postanowi pójść w ślady mojej Agatki, która ewidentnie żyje według motta "najpierw masa, potem rzeźba"
Melevis no to u Ciebie faktycznie cyrk na kółkach z tym co chciałaś, czego się spodziewałaś, a co dostałaśfaktycznie życie jest jest po prostu nieprzewidywalne
Luna mam nadzieję, że słodko śpisz lub przynajmniej odpoczywasz... albo rodzisz
Kate i Emilka rozumiem, że u Was cisza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 11:55
-
Olik , a gdy kładłaś Marcelka do kolyski to płakał? Jeśli tak, to jak sobie z tym radziłaś?
Rucola , kupiłam śpiworek w wersji Comfort i próbuję Aneczkę do niego przyzwyczaić. Pierwsza noc za nami. A ubieram ją w body na długi rękaw. Wydaje mi się, że wtedy w śpiworku jest odpowiednia temperatura.
Aneczka nakarmiona, przebrana, po spacerku leży w łóżeczku. I teraz dylemat. Najpierw drugie śniadanie czy wstawić pranie? hmmm...
P.S Forum nadrabiam podczas sesji ściągania mleczka dla AneczkiRucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja dziś siędzie od 1,5 h z śpiącym synkiem na rękach, nie dlatego, że on tego potrzebuje - to ja tego potrzebuje
mam dziś jakiś taki dzień, że wzruszam się każdym jego oddechem - kuzynka męża wstawiła teledysk z dnia ich ślubu, a ja się totalnie rozkleiłam, bo zamiast oglądać piękna uroczystość to myślałam tylko: o my już byliśmy wtedy w szpitalu, o Franio już był na świecie, o jak tańczyli 1 taniec to my czekaliśmy ba karetkę z Zabrza, o oni się tak pięknie bawili a nam się lały łzy strumieniami...
Nikt z nich nie wiedział, że coś jest nie tak, wiedzieli tylko, że się urodził. Nie chcieliśmy im zabierać tego szczęśliwego dnia, bo tez długo na niego czekali.
Przepraszam za smuty i że tak o sobie, oczywiście jestem najszczęśliwsza na świecie, że wszystko z Franiem tak dobrze i tym bardziej to doceniam -
Hej dziewczyny!
Ja dziś w biegu! Rano pobranie krwi na poziom kwasów i zakupy. Wróciłam po 10 na śniadanie i wzięłam się za sprzątanie bo dziś imieniny mojego Synia. Mamy po południu gości: mój ojciec z macochą- perfekcyjną panią domu także zapewne będzie 5 ton komentarzy...
W przerwie śniadaniowej nadrabiam forum. Miłego dnia wszystkim! -
Halo halo ktoś tu rodzi?
Achia, przyznaj się, skąd miałaś przypinke? Chcę znać jej genezęStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Achia, tak właśnie zrobiłam.
W końcu nie wiadomo ile czasu pośpi córcia... a jeść drugie śniadanie o 15 to słaba perspektywa.
Lena, tul swojego synka tyle ile tylko potrzebujesz! W końcu przytulanie jest nie tylko dla niego ale też i dla mamusiA Franio jest cudowny. Naprawdę rezerwowałabym go dla Aneczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 12:20
-
Jeżowa cisza nadal u mnie. Umówiłam się do lekarza jutro na 15:00 i zobaczymy co powie.
Rucolka chyba ty mówiłaś żeby nie myśleć o tym czy już rodzę bo jeszcze nawet terminu nie ma. Podejrzewam że też bym na spokojnie czekała do terminu i się nie przejmowała brakiem oznak. Tylko u mnie to ciąża po ivf i Doktorek powiedział że lepiej byłoby urodzić do TP. Bo po terminie u dziewczyn z ivf często zaczynają się różne powikłania (wynika to z leków jakie na początku przyjmujemy) i lepiej tego uniknąć. Wiadomo nie każda dziewczyna będzie od razu mieć problem po terminie ale dobrze byłoby dla mnie urodzić przed. No to właśnie czekam i obserwuję postęp (a raczej jego brak) i próbuję domowych sposobów.
Oczywiście z domowych sposobów to mam 2S zamiast 3S... EMek nie chce wprowadzić tego trzeciego S... Zasłania się bólem ucha ale ja wiem że musi chodzić o coś innego. Zostaje mi Shopping zamiast seksu -
Wlasnie mi napisala kolezanka ze dwoch moich podopiecznych z pracy zmarlo. Wczoraj jeden a dzisiaj drugi pan.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️