X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 października 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa ciesze sie ze lepiej sie czujesz i ze juz masz wyznaczony zabieg zeby zobaczyc sie z Agatka :)

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 października 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis za roczek będziesz tulić :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 4 października 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim <3

    Rucola Lewcio z bujną grzywą jest do schrupania! <3 <3 <3

    Jeżowa dobrze że masz już wyznaczony ten termin. Może tak jak mówi Melevis Agatka ma swoje plany i jeszcze cię zaskoczy :)

    Achia ale zgrabniutki masz ten brzuszek <3 i słodki pępuszek :D

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Malwas Autorytet
    Postów: 1058 1347

    Wysłany: 4 października 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Achia super wyglądasz!!! masz piękny okrąglutki brzuszek, ciekawe jaki okrąglutki będzie za 10 tygodni :P
    Ja dziś liczę na średni dzień, bo noc była srednia :P a regułu dobry dzień = słaba noc i odwrotnie, wiec wsuwam owsiankę póki Młody śpi. Może zdąże się jeszcze pomalowac, a co??!! :)
    Gratuluję tak optymistycznego podejścia :). Synek sliczniusi :), skąd wytrzasnelas taka ładna poszewke na pościel?

    Jezowa, mam te same rozterki co Ty. Młoda wazy już 2,5kg,nastawiamy się na duże dziecko, a przy tym nadal jest ustawiona miednicowo. Sama nie wiem, co myśleć. Niby może się jeszcze odkręcić, tak mówią lekarze, kobiety też rodzą dzieci koło 4kg,ale im większa tym będzie jej trudniej. Coś czuję się będzie się szykować cc na zimno, ale kto to może wiedzieć. I też właśnie zastanawiam się, czy już teraz nie zaopatrzyć się w laktator elektryczny, nawet dla komfortu psychicznego. Z drugiej strony różnie to bywa z laktacja, jak opowiadają dziewczyny.

    3i49px9iphyqib5j.png
    7u22ugpjteqyoky0.png
    Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo;
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 4 października 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciągle próbuję znaleźć czas, by Wam tu dziś naskrobać dłuższą wiadomość, ale telefon i mail dziś rozgrzane do czerwoności, więc na szybko tylko życzę Wam miłego dnia. I dodatkowo trzymam kciuki za Lunę, by to całe złe samopoczucie i rewolucje brzuszkowe skończyły się rewelacjami w postaci szybkiego i łatwego porodu <3

    KateHawke, Luna1993 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 października 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwas to nie jest poszewka tylko pościel z firmy CAMPHORA. pisałam tu kilka razy o tej firmie. Pościel jest bambusowa i na ich stronie z przesyłką kosztuje 149zł :)

    Malwas lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Melevis Autorytet
    Postów: 1316 4760

    Wysłany: 4 października 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Luna! O 7:46 pisałaś ostatni raz. Odsypiasz, dalej w wc czy może w drodze do szpitala? :)

    l22nj48ay1qfqnoi.png
    klz9jw4z9e5d3ouc.png
    qb3cg7rfn0fbukfn.png
    02.2017 [*] 6tc
    01.2019 [*] 10tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis wrote:
    Właśnie Luna! O 7:46 pisałaś ostatni raz. Odsypiasz, dalej w wc czy może w drodze do szpitala? :)
    to samo pomyslałam 5 minut temu ;)

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 4 października 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa moja siostra miała 2 razy cc na zimno i karmiła piersią za każdym razem ponad 2 lata, w tym raz bliźniaki :) Owszem pokarm dopiero na 2-3 dobę był, ale to przykład, że jak najbardziej się da.

    Ania, Rucola śliczne chłopaki :)

    Achia piękny brzuszek :)

    Luna, jesteś bardzo dzielna. Trzymaj się!

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 4 października 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja laktator kupiłam dla spokojnej głowy. próbowałam go użyć przy nawale, ale nic nie poleciało. Takie moje cycki, słuchaja tylko Lewka :) Laktator leży i sie kurzy ale mam nadzieję, że po powrocie do pracy cycki się namyśla i cos ściągnę laktatorem... bo inaczej pewnie nie wrócę do pracy... Myślałam o powrocie koło 7 miesiaca ale nie mam parcia, mogę siedzieć w domu i cały rok jak tylko będe karmić i nie da się tego pogodzić czy odciągać

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 4 października 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwas wrote:
    Gratuluję tak optymistycznego podejścia :). Synek sliczniusi :), skąd wytrzasnelas taka ładna poszewke na pościel?

    Jezowa, mam te same rozterki co Ty. Młoda wazy już 2,5kg,nastawiamy się na duże dziecko, a przy tym nadal jest ustawiona miednicowo. Sama nie wiem, co myśleć. Niby może się jeszcze odkręcić, tak mówią lekarze, kobiety też rodzą dzieci koło 4kg,ale im większa tym będzie jej trudniej. Coś czuję się będzie się szykować cc na zimno, ale kto to może wiedzieć. I też właśnie zastanawiam się, czy już teraz nie zaopatrzyć się w laktator elektryczny, nawet dla komfortu psychicznego. Z drugiej strony różnie to bywa z laktacja, jak opowiadają dziewczyny.

    To u Was praktycznie taka sama waga jak u nas w 32 tygodniu plus jeszcze ustawienie miednicowe... Ja do końca wierzyłam, że jednak uda się siłami natury, zwłaszcza, że pomiary sprzed 3 tygodni były obiecujące. Ja zamówiłam laktator z Ali z polecenia lamki i daje mi on jakiś komfort psychiczny, aczkolwiek dużo dziewczyn już mi tutaj pokazało, że może okazać się zbędny :) trzymam kciuki, żeby uparciuszek fiknął główką w dół, no bo bez tego to niestety już na pewno cesarka... I może wyhamuje troszkę ze wzrostem i nie postanowi pójść w ślady mojej Agatki, która ewidentnie żyje według motta "najpierw masa, potem rzeźba" :D

    Melevis no to u Ciebie faktycznie cyrk na kółkach z tym co chciałaś, czego się spodziewałaś, a co dostałaś :D faktycznie życie jest jest po prostu nieprzewidywalne :)

    Luna mam nadzieję, że słodko śpisz lub przynajmniej odpoczywasz... albo rodzisz :D

    Kate i Emilka rozumiem, że u Was cisza? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 11:55

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 4 października 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik , a gdy kładłaś Marcelka do kolyski to płakał? Jeśli tak, to jak sobie z tym radziłaś?

    Rucola , kupiłam śpiworek w wersji Comfort i próbuję Aneczkę do niego przyzwyczaić. Pierwsza noc za nami. A ubieram ją w body na długi rękaw. Wydaje mi się, że wtedy w śpiworku jest odpowiednia temperatura.

    Aneczka nakarmiona, przebrana, po spacerku leży w łóżeczku. I teraz dylemat. Najpierw drugie śniadanie czy wstawić pranie? hmmm...
    P.S Forum nadrabiam podczas sesji ściągania mleczka dla Aneczki :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna- drugie śniadanie! Bo skąd weźmiesz siły na pranie?:p

    JustynaG lubi tę wiadomość

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 4 października 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś siędzie od 1,5 h z śpiącym synkiem na rękach, nie dlatego, że on tego potrzebuje - to ja tego potrzebuje :) mam dziś jakiś taki dzień, że wzruszam się każdym jego oddechem - kuzynka męża wstawiła teledysk z dnia ich ślubu, a ja się totalnie rozkleiłam, bo zamiast oglądać piękna uroczystość to myślałam tylko: o my już byliśmy wtedy w szpitalu, o Franio już był na świecie, o jak tańczyli 1 taniec to my czekaliśmy ba karetkę z Zabrza, o oni się tak pięknie bawili a nam się lały łzy strumieniami...

    Nikt z nich nie wiedział, że coś jest nie tak, wiedzieli tylko, że się urodził. Nie chcieliśmy im zabierać tego szczęśliwego dnia, bo tez długo na niego czekali.

    Przepraszam za smuty i że tak o sobie, oczywiście jestem najszczęśliwsza na świecie, że wszystko z Franiem tak dobrze i tym bardziej to doceniam

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 4 października 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Ja dziś w biegu! Rano pobranie krwi na poziom kwasów i zakupy. Wróciłam po 10 na śniadanie i wzięłam się za sprzątanie bo dziś imieniny mojego Synia. Mamy po południu gości: mój ojciec z macochą- perfekcyjną panią domu także zapewne będzie 5 ton komentarzy...
    W przerwie śniadaniowej nadrabiam forum. Miłego dnia wszystkim!


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 4 października 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo halo ktoś tu rodzi? :)

    Achia, przyznaj się, skąd miałaś przypinke? Chcę znać jej genezę :D

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 4 października 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, tak właśnie zrobiłam. :) W końcu nie wiadomo ile czasu pośpi córcia... a jeść drugie śniadanie o 15 to słaba perspektywa.

    Lena, tul swojego synka tyle ile tylko potrzebujesz! W końcu przytulanie jest nie tylko dla niego ale też i dla mamusi :) A Franio jest cudowny. Naprawdę rezerwowałabym go dla Aneczki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 12:20

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 4 października 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa cisza nadal u mnie. Umówiłam się do lekarza jutro na 15:00 i zobaczymy co powie.

    Rucolka chyba ty mówiłaś żeby nie myśleć o tym czy już rodzę bo jeszcze nawet terminu nie ma. Podejrzewam że też bym na spokojnie czekała do terminu i się nie przejmowała brakiem oznak. Tylko u mnie to ciąża po ivf i Doktorek powiedział że lepiej byłoby urodzić do TP. Bo po terminie u dziewczyn z ivf często zaczynają się różne powikłania (wynika to z leków jakie na początku przyjmujemy) i lepiej tego uniknąć. Wiadomo nie każda dziewczyna będzie od razu mieć problem po terminie ale dobrze byłoby dla mnie urodzić przed. No to właśnie czekam i obserwuję postęp (a raczej jego brak) i próbuję domowych sposobów.
    Oczywiście z domowych sposobów to mam 2S zamiast 3S... EMek nie chce wprowadzić tego trzeciego S... Zasłania się bólem ucha ale ja wiem że musi chodzić o coś innego. Zostaje mi Shopping zamiast seksu :P

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 4 października 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka jakie tam smuty - sama bym się rozkleiła przy takiej dawce wspomnień. I też bym się pewnie do dzieciątka tuliła.

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 października 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie mi napisala kolezanka ze dwoch moich podopiecznych z pracy zmarlo. Wczoraj jeden a dzisiaj drugi pan.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
‹‹ 2005 2006 2007 2008 2009 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ