Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu , skąd pomysł, że tu nie pasujesz? W żadnym wypadku!
Szkoda, że nie możesz w pełni cieszy się weselem. W końcu to taki piękny dzień!
A jak sukienka? Jesteś zadowolona z efektu po poprawkach? Dobrze się w niej karmi?
Aniu, a może lepiej byłoby gdyby eMek zmienił pracę? Oczywiście, zarobki byłyby mniejsze ale byłby na miejscu. Byłby z Tobą i Oskarem. Z tego co piszesz, to każdy jego rejs sporo Cię kosztuje...
Twój eMek jest wspaniałym ojcem, szkoda by omijały go ważne chwile z życia jego syna.
Szczerze mówiąc, podziwiam Cię! Nie wyobrażam sobie nie mieć obok siebie eMka. Szczególnie wtedy, gdy jest dziecko. Wolę by wracał po 8h pracy do domu ale był z nami. Mógłby wyjechać za granicę i pewnie wtedy nie trzeba byłoby brać kredytu na mieszkanie (albo byłby zdecydowanie mniejszy) ale uważam, że koszt w postaci braku kontaktu namacalnego z rodziną jest zbyt wysoki.
Mój tata, korzystając z okazji - wyjechał do Niemiec na 2 miesiące by dorobić. Zostawił wtedy w domu moją mamę z dwójką małych dzieci. Gdy wrócił - moja młodsza siostra go nie poznała. Dopiero po chwili dotarło do niej kim jest ten PAN.
Dlatego też, jeśli tyle stresu Cię to kosztuje, to może warto przemyśleć sprawę i poszukać innej pracy na miejscu?Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rucola obiło mi się o oczy wcześniej że pisałaś że marzysz o przespanej lepiej nocy bo młody w ciągu dnia się szybko regeneruje zatem łączę się w bólu bo moja kruszynka twardo śpi tylko na dworze w ciągu dnia (tak jak twój Lew) a w domu tyle co jest wozony w wózku a gdy przestanę to dosłownie 321... I oczy otwarte nawet jak usnie na rękach moment odlozenia do łóżeczka jest momentem pobudki... Dlatego taka noc jak ma Ania to dla mnie Marzenie...
Ale kiedyś będzie lepiej prawda?a tymczasem idę robić kawę by jakoś ten dzień prawdopodobnie cały w domu przetrwać
-
Lamka piękne macie te zdjęcia!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
Bajka u nas tak nie było, coś się ostatnio popsuło ale ja dziś odpoczywam, emek przejmuje stery. Ale Mały przy emki jest inny, dużo spokojniejszy...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyLamka cudowne zdjęcia.
W ogóle chciałam zauważyć że tutaj w tym wątku to są i piękne maluszki ale też przepiękne dziewczynymiło popatrzeć !
Ja właśnie jem śniadanie i czekam zwarta i gotowa na Aneczks która póki co dosypia a raczej czuwa. Ale chociaż jest spokojna.
Bajeczki na pewno przyjdzie czas że i Zosia będzie ładnie spala i da Ci trochę odpocząćmoja Ania miała to samo przez dłuższy czas że co ja odkladalismy to oczy jak 5 zł i nici że spania.w zasadzie takie ustabilizowane noce są od tygodnia. Sama jestem w szoku i aż nie wierzę że to może trwać długo...
A ja jestem wypoczęta tylko dlatego że idę spać tak naprawdę z Ania. Ona zasypia i ja się kładę. Przez to cierpi Emek ale trudno. Dziś mu obiecałam że spędzimy wieczor razem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 08:18
-
Rucola wrote:Lamka piękne macie te zdjęcia!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
Bajka u nas tak nie było, coś się ostatnio popsuło ale ja dziś odpoczywam, emek przejmuje stery. Ale Mały przy emki jest inny, dużo spokojniejszy...
Zośka przy moim też jest inna ale jego nie ma całymi dniami a czasem i nocami także może z tego zdziwienia że widzi starego jest spokojna hehe
Dziewczyny udanego weekendu życzę kto może niech leniuchuje
-
nick nieaktualny
-
Lamka przepiękne zdjęcia! Prześlicznie wyglądałaś
ostatnie super hot, a Runa to śliczny psiak
Veritaserum faktycznie pisałaś o tym przybieraniu wagi, jakoś mi uciekło, przepraszam. No nasza zdecydowanie nie wisi na piersi, więc nawet nie mam na co jej pozwalać, je raz dwa i pyk, odstawia się i śpi.
Justyna bardzo dziękuję, za te wyznaczniki dobrego karmieniateż żyłam w przekonaniu, że dziecko samo najlepiej wie czy jeszcze jest głodne czy już nie, ale teraz przy takich krótkich karmieniach nabieram wątpliwości, czy z niej po prostu nie jest mały leniuszek...
Flo to podziwiam, że wytrzymałaś tak 1,5 miesiąca z bolącymi piersiami! Ja na pewno tyle nie dam rady, jeśli się nie zahartują... Super, że u Was wszystko w porządku. Czas szybko leci, a po dzieciach widać go najlepiejmoże jakieś zdjęcie Szymusia?
Za nami pierwsza noc w domu, nie było tak źle, karmiłam chyba 2 albo 3 razy i Mała spała po ok. 2 godziny po każdym. A teraz wracam do łóżka się powylegiwać na porządnym materacubałagan poczeka!
Miłej soboty dziewuszkiPatrycja20, Rucola, Lusesita, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzeczytałam forum, mała wstała i już połowy nie pamiętam
za nami bardzo kiepska noc, musimy popracować nad przestawieniem Zuzi na spanie w nocy a nie cały dzień
mam wartę od 3 i tak czerwonych oczu jeszcze w życiu nie miałam
zaraz idę robić kawę
Lamka o kurde! Przepiękne zdjęcia!!! Ale tworzycie cudowna rodzinęa zdjęcie z Runa środkowe w ramkę i na ścianę w salonie
aż brak mi słów takie piękne :* a Ty promieniejesz
a co się dzieje, coś jej zaszkodziło?
Flower super że się odezwałaś, brakowało tu Ciebie
Veritaserum lubię czytać jak Wasze dzieciaczki dają Wam trochę pospac, odpocząć, po prostu żyć
I że książę Lew dał mamie tak wczoraj szybko coś zjeśćnie chce nic mówić, ale jak podrośnie to niewiele się zmieni, wtedy będziesz kochana jadła szybko zanim młody coś zmajstruje w domu
a zdjęcie prześliczne i naprawdę tak pasuje do Niego to imię
mały przystojniak!
Jeżowa ja tylko napiszę, że ogromnie się cieszę, że jesteście już w domu, bo co do kp to sama wiesz że jestem zielona
Nadzieja śliczne zdjecia, super pamiątkai cudownie że z maluchem też wszystko w jak najlepszym porządku
Wczoraj wieczorem obejrzeliśmy z emkiem film! Oczywiście Zuzia w międzyczasie wstała, ale miałam ją na rękach i dała rodzicom odpocząć.
Później siedzieliśmy i patrzeliśmy na nią z godzinę, ja oczywiście ryczałam. Nie możemy uwierzyć, że już ją mamy, że jest z nami. 1,5 roku starań, 9 miesięcy stresu w ciąży a ona jest w naszych ramionach. Nie dociera to do nas, jesteśmy strasznie szczęśliwii wspominaliśmy jak zrobiłam test. Wstałam cichutko rano, zrobilam, siedziałam w kuchni, bo wiedziałam że emek będzie zly (3 test pod rząd bo mi się ubzdurało że w końcu się udalo, a nic nie wychodziło). A tam bladziutka kreseczka. Emek akurat wstał i już zaczął się denerwować, że tylko ryczę przez te testy i że przecież on pójdzie się przebadać skoro chce. A ja płakałam ze szczęścia
i teraz moje szczęście ma prawie 2 tygodnie. I pozdrawia eciocie :*
]Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 19:19
veritaserum, blue00, Patrycja20, Rucola, Bajkaaa, -Mamunia-, Morusek, Achia, JustynaG, Yoselyn82, Bobisia, Jeżowa, Amal, ibishka, Lunaris, lamka, Aga9090, Nadzieja22, Kaczorka, pilik, Phnappy, Flowwer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Na dobry początek dnia:
Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają miać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Tak?
- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Co znowu?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?Bajkaaa, Morusek, Achia, Lusesita, Aga9090, Nadzieja22, pilik, Flowwer lubią tę wiadomość
-
My na nogach od 6.
Dziś weselimy a młodej zaczęły iść górne jedynki ..Mam .nadzieje że wesele nie będzie tragedia . Wieczorem odwożę mała do domu i mama moja do niej przyjdzie . Mamy słuchawki wygłuszające dla niemowląt to mam nadzieję że trochę pospi w razie czego na sali.
Flo uwielbiam Cię czytać !!
Jezowa napisz co mąż powiedział bo ja ciekawa tak jak Rucola jestem -
nick nieaktualny
-
KateHawke - napisz coś kiedyś. Jeśli nie masz czasu się rozpisywać, to opracowałam system do szybkiego przekazu informacji:
- czuję się świetnie
- mogło by być lepiej
- choojowo
Uu - cyce bolą
kp - karmię z cyca
dom - jesteśmy już w domu
Szpital - gnijemy w szpitalu
Grr! - mąż mnie wkurwia
- mąż-anioł
]:-o - moje dziecko to pomioten szatana
- dziecko-anioł
Zzzz - śpiąca jestem
Nie ukrywam czy czeksm na wiadomość:
dom kp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 09:26
Achia, Jeżowa, Patrycja20, ibishka, Lunaris, lamka, JustynaG, Morusek, Luna1993, Lusesita, JuicyB, Aga9090, Nadzieja22, Kaczorka, KateHawke, Rucola, pilik, Phnappy, Flowwer, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hahaha, Nika, normalnie stoisz na straży mojego dobrego humoru
świetny system
Rucola i Ibishka tak w dużym skrócie, to mąż się ucieszył, że w końcu mam wyposażenie do seksu hiszpańskiegonajwidoczniej 7 lat mówienia, że lubi moje małe piersi skończyło się w dniu, gdy urosły
lamka, ibishka, Patrycja20, veritaserum, Aga9090, Nadzieja22, Rucola, pilik, Lusesita, Phnappy lubią tę wiadomość
-
Lamka Jaka Ty jesteś piękna!
Jeżowa Twoje dziecko wie, że masz obolałe brodawki więc skraca czas Twojego cierpienia do minimumDlategoje 5minut i pyk, odstawione
Dlatego też, jeśli będzie moczyła pieluszki i ogólnie będzie spokojna to znaczy, że wszystko gra!
Pamiętaj, zdrowe dziecko poinformuje Cię gdy jest głodne.
Dziewczyny, ostatnio trafiłam na podcast dotyczący snu. Myślę, że warto się z nim zapoznać: http://www.magdalenafar.pl/jak-przespac-noc-z-dzieckiem/
Przede wszystkim - pierwsze 6 tygodni jest dla dziecka na zapoznanie się z otoczeniem. Około 6 tygodnia dziecko samo zauważa różnice między dniem a nocą. I jedyne co możemy zrobić to pomóc mu zasnąć poprzez stworzenie optymalnych warunków.Jeżowa, summer86 lubią tę wiadomość