Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Piąteczka!
Koooocham te mini stopki
Chociaz jedna tak właśnie ugniata mi wnętrzności i to już mniej kocham.
Lunaris, też już mam te kotki
-Mamunia-, Lunaris lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyMamunia fajna stópka
Myślę, że Jeżowa się nie obrazi, jak przekażę w jej imieniu, że są już całą rodzinką w domu.
Siwulec super wynik krzywej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 20:49
-Mamunia-, StaraczkaNika, Luna1993, Rucola, Lunaris, Aga9090, Morusek, Karma88, JustynaG, Lusesita, Patrycja20, Siwulec, summer86, Nadzieja22, reset, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczkanika ja zawsze twierdze ze lepiej niech ugniata, pozniej milo powspominac jak juz bedzie plakało w nocy na cyca
Wreszcie weekend! Dziewczyny czas zaktualizować Nasze brzuszki
i nie tylko.
Jeżowa na pewno sie nie obrazi!!! cudowne chwile
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 20:51
-
U mnie te ruchy ciągle budzą raczej niepokój. Chyba jestem lekko wyrodną matką-Mamunia- wrote:Staraczkanika ja zawsze twierdze ze lepiej niech ugniata, pozniej milo powspominac jak juz bedzie plakało w nocy na cyca
Wreszcie weekend! Dziewczyny czas zaktualizować Nasze brzuszki i nie tylko.
A ja się dzis przygotowywałam do niedzielnyvh wyborów. Jsk to możliwe, żeby wśród tyyylu kandydatów było tak ciężko znaleźć chociaż 1 sensownego... ?
Serio, przeczytałam duzo programów, wywiady itd i jedyny wniosek to jaka szkoda że inteligentnych i jednocześnie uczciwych ludzi jakoś nie ciągnie do polityki
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Dobry wieczór moje panie!
Karma no to trochę sobie w tym szpitalu powiedziałaś, ale najważniejsze, że z Emi wszystko w porządku. Mam nadzieję, że reszta dnia upłynęła Ci miło!
Lamka Domin pięknie rośnie a to, że obrócił się główką do kręgosłupa to chyba bardzo dobra wiadomość, tak podobno łatwiej wypchnąć
Fozzie ekstra dostawka! Bardzo mi się podoba? To Chicco?
Luna powodzenia dla Ciebie i Zuzi w walce z brzuszkiem! Przykro mi, że się męczycie
Rucola no widzisz, do Lewcia trzeba po męsku
pięknie posłuchał mam nadzieję, że zaraz Ci minie to zamartwianie się o laktację... Bo jeśli dobrze rozumiem, to nie ma żadnych przesłanek, że coś jest nie tak? Tylko "po prostu" się martwisz? (Nie lekceważę tego, tylko nie wiem jak to inaczej ubrać w słowa)
Ja chciałam zameldować, że JESTEŚMY W DOMCIU przywitała nas banda pluszaków:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a90d5a9e0470.jpg
Ogólnie czuję się bardzo dobrze, tylko karmienie piersią mnie wykańcza fizycznie i psychicznie... Brodawki bolą jak cholera, zagryzam ręcznik, by nie wrzeszczeć z bólu w trakcie karmienia. Miałam dwa spotkania z doradcą laktacyjnym w szpitalu, oglądała, jak karmię i ogólnie wszystko jest perfekcyjnie: piersi, przystawianie Małej, wędzidełko etc. Diagnoza: brodawki muszą się zahartować. No to niech lepiej się skurczybyki hartują szybko, bo mi psycha siądzie. Karmiłam dzisiaj kilka razy przez nakładki, ale nie wiem czy jakoś znacząco zmniejszają ból szczerze mówiąc, jedyne co, to łatwiej mi przystawić Agatkę. Niestety jest niecierpliwa i bardzo się wierci na początku, a ja jeszcze niedoświadczona i tak się ganiamy z cycem i jej buzią. No, a jak już się przyssie... To mroczki z bólu przed oczami.
No i główny problem - bardzo szybko usypia przy piersi. Je łapczywie 5 minut, słychać jak ssie i łyka, potem zwalnia, to trochę ją tam pobudzam, jak za długo nic nie robi, ale potem pyk i sama się odstawia. Jak ją dobudzę i przystawię znowu to albo w ogóle nie słyszę już połykania, albo bardzo sporadycznie, więc wydaje mi się, że już nic nie je... Tylko się bawi, a ja umieram z bólu, ech
-Mamunia-, Yoselyn82, Lunaris, Rucola, Luna1993, Aga9090, StaraczkaNika, lamka, Morusek, Achia, Kaczorka, Karma88, 91Ewela09, Lusesita, Amal, Patrycja20, Bobisia, Nadzieja22, moniśka..., olik321, blue00, reset, pilik lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
nick nieaktualnyJezowa wspolczuje tego karmienia, moja siostre miala ten sam problem. Pamietam jak uzywala jakis nakładek. Najwazniejsze to miec wsparcie w mężu. Ja Wiem ze sobie poradzicie!
Staraczka nie jestes wyrodna matką, tylko taką ktora sie martwi bo chce dla swojego potomka jak najlepiej....
Nie to co ja....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:10
-
nick nieaktualnyLunaris wrote:Miałam kupić tylko worki próżniowe...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ffdfbe4c6724.jpg
no ale te kocie grzechotki!!!
Blue, Amal jak tam na froncie?
U mnie bóle/kłucie w szyjce, mała uciska w dole mocno, chodzę jak poobijany pingwin. Jak mocno zakluje to ból nie raz promieniuje na wewnętrzna cześć prawego uda. Do tego nie raz bolą biodra i nie raz plecy aż do wysokości cyckow. Dziś dostałam skurcz jelit i biegunki ale jednorazowo, a tak to ciężko z dwojeczką.
Mała dużo wierzga, kopie, uciska. No i tak sobie czekam...
-
Jezowa cudownie, ze się odezwałaś !!!
Co do Malutkiej 5 minut to świetny wynik!!! Jak się sama odstawi to zrób jej przerwe np pół godzinki. Brodawki odpoczną a Mała jak się znów zassie to będzie to efektywne
Jesteś super silną babką!!!
Co do mnie to wróciła moja osobowośc sprzed ciąży, czyli po zakończeniu połogu znów zaczęłam się zamartwiac na zapas. I zamartwiam się o laktację, ale pracuję nad sobą, ze nie warto Ale ja mam tak, że czasem dla zasady się zamartwiam i uważam to za dobrą wróżbę.
W miarę mozliosci pisz nam co u Was!! Mocno całuję i Ciebie i Agatkę!!!
EDit. Co do nakładek to ja bym je ograniczyła do sytuacji gdy grozi krwawienie z brodawek, tym bardziej że Ci nie pomagają. Brodawki szybciej się zahartuje i Mała lepiej Cię poczuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:13
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Jeżowa nie wiem czy to jest pocieszające ale te dolegliwości faktycznie mijają. Daj sobie czas wiem że to nieprzyjemne teraz i bolesne ale jeśli Agatka sie nie zniechęca to warto jeszcze pocierpieć trochę.
Piękne powitanie
Mamunia ale stooopa cudna! jaki to już rozmiar buta?
Blue może Wojtuś będzie skłonny posiedzieć do Zaduszek
wyjdzie na cukierki Haloweenowe :] Odpoczywaj.
Amal ufff spokojnego weekendu szpitalnego. Nie zazdroszczę tego leżenia i patrzenia na wszelkie przypadki. Niech czas Ci szybko leci!
Fozzie mnie też się to łóżeczko strasznie podoba na pewno będzie Ci wygodnie korzystać z niego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:13
Amal, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
Podzielę się z wami radością jaką daje nam nasz Maluszek Przed chwilka Go przebieralismy i cyknęliśmy kilka fotek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2753e7bd84d7.jpg
edit. Na żywo jest długi i dość szczupły a tu wygląda na puchatą kulkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:29
Aga9090, veritaserum, Achia, Amal, Karma88, Yoselyn82, lamka, Jeżowa, Morusek, Lena21, 91Ewela09, JustynaG, Lusesita, Lunaris, Patrycja20, Bobisia, Siwulec, Flowwer, Nadzieja22, moniśka..., Bajkaaa, olik321, blue00, Luna1993, KateHawke, Kaczorka, JuicyB, pilik, Meśka, emi2016 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyJeżowa wspaniale że jesteście już w domu , będzie tylko lepiej !!
Co do piersi to nie powiem nic odkrywczego tylko zgodzę się z dziewczynami że ten ból przejdzie. Co do usypiania przy piersi to ja tez mam taki egzemplarz i walczymy z tym do dzisiaj ja po prostu w trakcie karmienia jak widzę że ona juz spi to ja pionizuje odbijam itp bo głaskanie po policzku nosku to nic nie daje w naszym przypadku. Ania uwielbia być na piersi ale mi też sprawia przyjemność to że widzę jak ona się bezpiecznie przy tym czuję i słodko zasypia
Lamka super że Domis się odwrocil , jest to podobno najlepsza pozycja do porodu . Ania też tak była ułożona już od 25 tyg i ekspresowo poszło
Rucola Lewcio to po prostu typowy facet. Musisz mu komunikować wprost bez owijania a bawełnę .
Fozzie fajne łóżeczko szkoda że takiego nie widziałam wcześniej
Moje dziecko dziisaj przypomina aniołka. Po wspaniałej nocy i jednej pobudce o 3 !! Kolejna była o 7 i jeszcze do 9.30 dociagnela myślałam że dzień będzie straszny. A ona była bardzo zadowolona. Mało spala bo tylko dwie drzemki po godzinie ale padła o 20 i zobaczymy co dziś przyniesie noc
Edit. Rucola Lewcio cudowny !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:28
Rucola, lamka lubią tę wiadomość
-
Veritaserum to miałaś dobę marzenie. ja ostatnio marzę o dwóch godzinnych drzemkach w ciągu dnia... przysypia mi tylko na spacerze a w ciągu dnia zasypia na mnie i 2 minuty snu zapewniają mu energię na 15 minut jęczenia. I tak w kółko dzisiaj a spacery będziemy powoli ograniczać, bo jakośc powietrza się cholernie psuje...
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Jezowa piekne zdjecie z domku. Mam nadzieje, ze dacie sobie rade z karmieniem.
Ja tam jestem dzis potwornie umeczona. Zrobilam zamowienie z roznymi pierdolami. Jeszcze w weekend wyskocze po jakies kosmetyki, woreczki strunowe, zeby jakos w torbie to wszystko mialo sens.
Mala wierzga w brzuchu az milo, a ja jak zwykle sie zamartwiam. Nika teznsie doszukuje.
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Rucola naprawdę uważasz, że 5 minut to ok? Bo mi cały czas mówią, że na jedno karmienie to po 15 minut z każdej piersi... Lewcio super a zdjęcia z Wami musicie robić koniecznie! Od jutra dyscyplina w tej kwestii
Veritaserum a Ty na początku też tak wybudzałaś? Bo boję się po prostu, że nie będzie przybierać... I tak już straciła całe "dozwolone" 10% swojej masy urodzeniowej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:45
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
nick nieaktualnyRucola koniecznie musisz nadrobić i koniecznie musisz się pochwalić a Lewek wygląda szczupło i przystojnie. a co do karmienia to myślę, że nie masz się czym martwić, już rozkręciłaś laktację i nie ma powodu, dla którego miałoby się coś zmienić w tym względzie.
Veritaserum, Jeżowa - nie wiedziałam, że takie ułożenie jest najlepsze do porodu, myślałam, że główkowe ale bokiem do moich pleców. To super, przekażę Dominowi, żeby już się nie przekręcał
Jeżowa super przywitanie i jeszcze raz powodzenia w domku
Karma co tam ciekawego zamówiłaś?
Blue odpoczywaj!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:46
-
Myslę, ze jak najbardziej ok, tylko przystawiaj Małą często. Bez sensu żeby wisiała nieefektywnie pół godziny. Lepiej 2 razy po 5 minut ale porzadnie w przeciagu pół godziny.Jeżowa wrote:Rucola naprawdę uważasz, że 5 minut to ok? Bo mi cały czas mówią, że na jedno karmienie to po 15 minut z każdej piersi... Lewcio super a zdjęcia z Wami musicie robić koniecznie! Od jutra dyscyplina w tej kwestii
Mój Lewcio na poczatku jak nie leciało albo leciało mało to wisiał nieco dłuzej a teraz jest w stanie najeśc się w 5 minut
Każde dziecko jest inne ale z praktyki powiem Ci, ze fajnie ze Mała się sama odstawia wtedy jej nie zmuszaj tylko odczekaj chwilkę. Będzie dobrze.
A mleczko już masz czy na razie siara?
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Myslę, ze jak najbardziej ok, tylko przystawiaj Małą często. Bez sensu żeby wisiała nieefektywnie pół godziny. Lepiej 2 razy po 5 minut ale porzadnie w przeciagu pół godziny.
Mój Lewcio na poczatku jak nie leciało albo leciało mało to wisiał nieco dłuzej a teraz jest w stanie najeśc się w 5 minut
Każde dziecko jest inne ale z praktyki powiem Ci, ze fajnie ze Mała się sama odstawia wtedy jej nie zmuszaj tylko odczekaj chwilkę. Będzie dobrze.
A mleczko już masz czy na razie siara?
Myślę, że jesteśmy na końcówce siary i początku mleczka, bo piersi mi dzisiaj nabrzmiały nieco (do tej pory flaczki, dziś mąż nawet skomentował je w sposób na tyle sprośny, że nie przytoczę)
I przepraszam, że tak tylko o sobie znowu! Mam wrażenie, że nic nie wiem, a ten mały człowieczek jest ode mnie i męża całkowicie zależny...
Rucola lubi tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
No napisz jak mąż powiedziałJeżowa wrote:Myślę, że jesteśmy na końcówce siary i początku mleczka, bo piersi mi dzisiaj nabrzmiały nieco (do tej pory flaczki, dziś mąż nawet skomentował je w sposób na tyle sprośny, że nie przytoczę)
I przepraszam, że tak tylko o sobie znowu! Mam wrażenie, że nic nie wiem, a ten mały człowieczek jest ode mnie i męża całkowicie zależny... zżera mnie ciekawość
I pisz o sobie, o Was. To Wasz czas
Fozzie Bear lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
