X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 20 października 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika myślę, ze to raczej nie ma związku z ciążą :( a ogólnie czujesz się dobrze? nie boli Cie żoładek?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 20 października 2018, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, od kilku dni jestem bardziej zmęczona i senna, ale ze strony żołądka nic mi nie dolega.
    Zastanawiam się czy to możliwe, żeby te pawie były z powodu skopania żołądka przez młodą?
    Bo od jedzenia to się raczej nie wzięło (mąż ma się bardzo dobrze a ostatnio jemy to samo). Jelitówko też racxej nje miałam gdzie podłapać.

    Całe akcje trwały dosłownie po 2 minutki - podchodzi nagle i niespodziewanie, bez mdłości.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3636 10028

    Wysłany: 20 października 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, jako towarzyszka Twojego losu, powiem Ci tylko to, co sama chciałabym usłyszeć - że naprawdę świetnie sobie radzisz i nikt nie jest w stanie Cię zastąpić :* mam ogromną nadzieję, że wkrótce będzie Ci łatwiej, bo i Ty poczujesz się lepiej, i Nat się troszkę nauczy tego życia poza brzuszkiem :)

    A u mnie dół maksymalny... Ostatnie 3 "karmienia" nie słyszałam ani jednego przełknięcia pokarmu... Odstawiałam i przystawiałam jeszcze raz, łącznie ze zmianą pozycji, bez skutku. Mała ssała, ale nic z tego nie wynikało. Ładnie obejmuje brodawkę, dolna warga wywinięta. Czy to możliwe, żeby mój ogromny stres przed bólem przy dostawiania aż tak bardzo wpłynął na karmienie? W nocy też bolało, ale mamy za sobą 3 długie i piękne karmienia. A teraz... Teraz tylko widziałam te śliczne oczy patrzące na mnie pytająco "mamusiu, czemu nic nie leci?" :( W końcu dałam jej mleko modyfikowane, to wypiła tak łapczywie, na pewno była super głodna :(

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 20 października 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, od kilku tygodni jak mała mnie kopie po żołądku to mi podchodzą soki żołądkowe (a czasem i wychodzą), ale ja ewidentnie czuję te kopniaki wtedy....

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 20 października 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa, a masz laktator? Spróbuj trochę pobudzić laktację laktatorem - po karmieniu.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 20 października 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Kate, jako towarzyszka Twojego losu, powiem Ci tylko to, co sama chciałabym usłyszeć - że naprawdę świetnie sobie radzisz i nikt nie jest w stanie Cię zastąpić :* mam ogromną nadzieję, że wkrótce będzie Ci łatwiej, bo i Ty poczujesz się lepiej, i Nat się troszkę nauczy tego życia poza brzuszkiem :)

    A u mnie dół maksymalny... Ostatnie 3 "karmienia" nie słyszałam ani jednego przełknięcia pokarmu... Odstawiałam i przystawiałam jeszcze raz, łącznie ze zmianą pozycji, bez skutku. Mała ssała, ale nic z tego nie wynikało. Ładnie obejmuje brodawkę, dolna warga wywinięta. Czy to możliwe, żeby mój ogromny stres przed bólem przy dostawiania aż tak bardzo wpłynął na karmienie? W nocy też bolało, ale mamy za sobą 3 długie i piękne karmienia. A teraz... Teraz tylko widziałam te śliczne oczy patrzące na mnie pytająco "mamusiu, czemu nic nie leci?" :( W końcu dałam jej mleko modyfikowane, to wypiła tak łapczywie, na pewno była super głodna :(
    Jeżowa kotku miałam to samo. Niby coś ciumkała ale nie było widać przełykania. Ale zobacz czy rusza jej się szczęka i szyjka. Ja muszę czasem zamknąć oczy i "poczuć" to zasysanie. Co do sutków u mnie coraz lepiej - smaruję najpierw mlekiem a potem lanomaścią z Ziaji, rewelka. Kapturki mogą pomóc żeby nie poraniła ci sutków ale bólu nie zmniejszą. A butla to nie porażka, to zbawienie przy problemie - i tylko tak traktuj butlę, jako szansę na uregulowanie trybu karmienia.
    Mówi to świeża mama która do tego dochodzi ;)

    pilik, Jeżowa lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 20 października 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate u mnie Wojtuś też szybko zasypiał przy piersi, zwłaszcza wieczorem. Dlatego w dzień przystawiałam do piersi, a karmienie przed spaniem nocnym szło z butelki, ale z moim mlekiem odciągniętym między karmieniami dziennymi. Z butelki zjadał wszystko i spał całkiem ładnie. Trochę to trwało zanim całkowicie przeszliśmy na pierś przed nocą.

    KateHawke lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa przystawiaj przystawiaj do skutku. Nie martw się na zapas, moja Ania na początku twz nie słyszałam żeby przełykala ale nie wiedziałam że trzeba to słyszeć i się tym nie martwiłam. Ale czy jak ja odstawiłas od piersi to była niespokojna ? Płakała ? Widziałaś że chce jeść ? To że wypiła mleko modyfikowane to wiesz...Ania wypilaby każda prawie ilość jaka bym jej podała a jednak jakoś na tym cycku leci.

    Mi dzisiaj chyba dziecko podmienili albo ta aura tak na nią wpływa. Spala w chuście prawie 2h a teraz śpi znowu w łóżeczku już ponad godzinę. Mąż wrócił i pytał czy jakieś prochy nasenne jej podałam bo dziecka nie poznaje. Aż się zaczelam martwić i jej gorączkę zmierzyliśmy ale nie ma. A w przerwie była pogodna.

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 20 października 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja odebrałam wyniki badań zleconych przez hematologa.

    Morfologia ciut lepiej: hemoglobina 10,9 (było 10,6), czerwone krwinki lekko poniżej normy, hematokryt również, ale nie jest źle. Pozostałe parametry w normie.

    Wit B12 336 (norma: 197-771)
    Kwas foliowy 15,9 (norma: 4,6-18,7)
    Żelazo 58 (37-145)
    TIBC 428 (260-390)
    UIBC 370 (112-346)
    FOB : "ślad"
    Ferrytyna 11 ( 13-150)

    Czyli jednak wygląda na problemy z żelazem, tak? Magazyn mierniutki.


    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 20 października 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Rucola, od kilku dni jestem bardziej zmęczona i senna, ale ze strony żołądka nic mi nie dolega.
    Zastanawiam się czy to możliwe, żeby te pawie były z powodu skopania żołądka przez młodą?
    Bo od jedzenia to się raczej nie wzięło (mąż ma się bardzo dobrze a ostatnio jemy to samo). Jelitówko też racxej nje miałam gdzie podłapać.

    Całe akcje trwały dosłownie po 2 minutki - podchodzi nagle i niespodziewanie, bez mdłości.

    Nika - u mnie mdlosci wrocily jakis czas temu i na razie zwalam to na kopniaki, bo to jednak są inne mdłości niż w 1 trym. Ale chyba też hormony robią swoje?

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka koniecznie te żelazo suplementować

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 20 października 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie Bear wrote:
    Nika, od kilku tygodni jak mała mnie kopie po żołądku to mi podchodzą soki żołądkowe (a czasem i wychodzą), ale ja ewidentnie czuję te kopniaki wtedy....
    Czyli to może być to, dzięki.
    Ja dziś jestem kopana bardzo intensywnie- może być tak, że czasem młoda lepiej wyceluje albo coś. No nie ma co - ciąża to zupełnie nie to co pokazują w tv!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 20 października 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum dziękujemy za motywację. Wyszło jako tako ale mój mały Torbacz zadowolony :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/11e9146eafa3.jpg

    Karma88, Aga9090, summer86, lamka, Fozzie Bear, Patrycja20, JustynaG, olik321, KateHawke, Achia, Kaczorka, blue00, Yoselyn82, Jeżowa, Amal, Luna1993, veritaserum, Lusesita, pilik, Anna Stesia, Morusek, Nadzieja22, ibishka, Flowwer, Lunaris, Lena21, emi2016 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka wychodzi jednak, że żelazo jest tu winne. Może spróbuj poprosić o ten preparat, o którym mówiła Lunaris?

    Pilik pewnie coś jeszcze będę wrzucać na insta, więc nic byś nie straciła :-)

    Nika myślę, że to może być od kopów, bo jednak ten żołądek i tak jest ściśnięty i nieciężko o ulanie.

    Jeżowa, Kate - jesteście najlepszymi mamusiami, trzymam kciuki, żeby z godziny na godzinę było Wam coraz łatwiej.

    KateHawke lubi tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 20 października 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka, załapałam się na powtorkę foto - piękba z Was rodzina <3

    Rucola, ja żałuję że nie chustowałam małej, ale w te upały nie mialo to sensu, także super że u Was sie sprawdza :) super wyglądasz.

    Nika, wspołczuję dolegliwości :/

    Fozzie, ojjojjoj! Też w zeszlym tygodniu zlamałam w polowie, do chrzcin nie odrośnie :(

    W ogóle stracilam nadzieję, że będę ladnie wyglądac na tych chrzcinach.. a tak mi zależało, żeby Ania miala ładną i zadbaną mamę.
    W ogole chyba zbyt duża ilość czasu z małą mi sie udziela, dzis eMek chciał się brac za odkurzanie i mycie podłóg na co ja niech lepiej posiedzi z mała a ja sama to zrobię.. jakby to jakas przyjemność byla ;)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 20 października 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa, Kate - jestescie dla swoich córeczek najlepszymi mamami pod słońcem i nie probujcie nawet w to watpić! A co do karmienia, u mojej małej ciężko było uslyszeç przelykanie, bardziej zwracałam uwage na to czy ssie i ewentualnie sama sciskałam pierś, żeby zobaczyc czy mleczko leci. Tak jak pisała Kaczorka, trzeba uwierzyć w swoje piersi ;)

    Flowwer, cieszę się, że napisalas <3 Ty naprawdę masz chyba śmietanę w piersiach zamiast mleka ;) a jak Ty się czujesz? Psiaki akceptują Szymka?

    Luna, rozumiem decyzję o przerwie w aplikacji, Ania jutro kończy 4 m-ce i nie wyobrażam sobie póki co zostawic jej z kims na dłużej. I pisze to ja, która myslala że po pól roku wroci już do pracy ;)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 20 października 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówię do małża (z nadzieją na poprawe humoru i niezły seks), że ja taka już ciężka i gruba i w ogóle. I siadam sobie powoli na krzesło, w tym samym czasie małż zaczyna "no coś....." - nie dokończył. Złamało się krzesło. Cóż.
    Sprzedałam spontanicznie dziecko i idziemy do kina. Będę kierowca, po drodze upije męża. I zgwałce. Jak żyć?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 16:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie ja nie moge zgwalcic jego on mnie... przezyjemy i wy przezyjecie.
    Milego wieczoru zycze.

    Rucola i lamka slicznie wygladacie. Mozna oczka nacieszyć.

    Summer ja wierze ze bedziesz pieknie wyglądala na chrzcie Ani, ale i Ty musisz w to uwierzyc.

    Bylam dzisiaj na ciuchlandzie i kupilam spodnie ciazowe z hm nowka ale rozmiar 44 takze pojda do sprzedazy i jeszcze zarobie.

    Rucola lubi tę wiadomość

  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 20 października 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, my możemy oboje i wygląda na to, że nawet chcemy ;) tylko ostatnio moja samoocena sięga dna, więc podświadomie unikam ;)

    Summer, kiedy chrzest Ani? Co do "uciekania" ja jak mantre powtarzam, ze jak Staś był mały to zakupy spożywcze w biedronce były dla mnie jak wyjście życia :) także szoruj matka! Niech Ci służy! Tylko powolutku żebyś zdążyła odpocząć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 17:12

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 20 października 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie, za tydzień w niedzielę.
    A co do krzesła.. a bo to slabe krzeslo bylo, Ty jesteś sexy mamuśka :)

    Mamunia, chciałabym uwierzyc, ale 3 kg nadal wiszą.. brzuszek plaski nie jest, włosy leca a i cera się popsuła..

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 2149 2150 2151 2152 2153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ