Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika co do ryzyka osteoporozy to nie przekonuje mnie ten argument. Dużo bardziej "szkodzi" menopauza. Dobra dieta, witaminy i do przodu!!!
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyNika- witaj w klubie, Oskar też miał jakiś mniej aktywny dzień, nockę też. Za to ja nie karmię, a dziś wstawałam co godzinę! Dosłownie. I to, nie że do wc. Po prostu.jestem nieprzytomna.brzuch pobolewał też i jakoś tak nie mogłam spać. Mogłabym z którąś z Was prowadzić nocne rozmowy telefoniczne - towarzysząc Waszemu karmieniu
Patrycja- teraz już pogna ten czaaas
A co do plam na bluzce-Mi póki co do tej pory nic nie leci... Ale to chyba nie jest powód do zmartwień?
Pięknego dnia! Przykro mi, że nie wszędzie jest słoneczko, u nas dziś właśnie całkiem ładna pogoda:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 09:11
Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Rucola wrote:Nika co do ryzyka osteoporozy to nie przekonuje mnie ten argument. Dużo bardziej "szkodzi" menopauza. Dobra dieta, witaminy i do przodu!!!
Tu jogurcik, tam brokułek i już kości są ubezpieczone
Rucola, pilik lubią tę wiadomość
-
Justyna a ty na pojedynczym laktatorze jedziesz?
Ja jestem dziś załamana. Próbujemy z małym mm już jakiś czas. Do tej pory 1 porcja dziennie w różnych godzinach, aby sprawdzić na pewno czy to mu się spodoba i czy mogę spokojnie kończyć laktację. Bywały dni kiedy wciągał to jak świeże bułeczki, ale tylko w dzień. W nocy nic a nic, ryczy, rzuca się, ale mm nie weźmie, tylko moje
Ech ryczeć mi się chce, bo decyzję o zakończeniu karmienia podjęłam dawno temu i chcę mieć to już za sobą.
Małż mi podpowiada, aby znowu CDL zaprosić (przy okazji podpowie nam co w kwestii rozszerzania diety).
Głupio mi tylko, bo wiem jak wiele z Was walczyło i walczy o każdy mililitr mleka, a ja chcę zakończyć produkcję, którą bym chyba dziś bliźniaki mogła wykarmić
Szkoda, że nie można teleportować mleka, bo bym swoje zamrożone 16 litrów chętnie rozdała, wzięła bromergon i od dziś była tylko na mm. -
nick nieaktualnyDzień dobry,u nas też piękne słońce.Wstałam o 3-ciej bo mój M zszedł wtedy z konsoli,jak się przebudziłam tak nie mogłam zasnąć.Mały buszował a i ja zrobiłam się głodna,no to poleciałam do kuchni.Udało się zasnąć znów o 4.35.Teraz tez juz wcinam śniadanko wraz z wiercącym się szkrabem
.
-
Achia, siara przed porodem nijak się ma do późniejszego karmienia- ciesz cię brakiem konieczności pamiętania o wkładkach i tyle
Ja chyba wyciągnę męża na mini spacer na wybory a potem jakaś drzemka -
nick nieaktualny
-
Hej kochane
u nas również piękny dzień się zapowiada
słoneczko ładnie świeci i aż się chce coś porobić
a będę miała co robić bo muszę zrobić jakiś obiadek i lecieć po tort dla mojego 5latka
Boziu kiedy ten czas minął...
Muszę tylko zaczekać aż wieczorkiem mój synek wróci od taty i zaczynamy bardzo kameralną imprezę
Miłego dnia Wam życzę kobitkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 09:32
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
Kubuś ❤ 21.10.2013
10.2017- cb
08.2018- || ❤
28.04.2019 ❤ Mikołaj
03.2020 || 😁❤
27lat
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dndma5eq5.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Blue, a jak Ty się trzymasz? Żadnych oznak przedwczesnego porodu?
Morusek - wszystkiego najlepszego dla synkaŻeby się odnalazł w roli starszego brata i nie przynosił kataru z przedszkola
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 09:34
Morusek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Juicy!! Rozumiem że chcesz zakończyć laktację ale mam pytanie, co zamierzasz zrobić z tym mlekiem z zamrażarki?? Ja mam je cały czas przed oczami :p gdybyś była z Rzeszowa to kupiłabym je z zamrażarką i przewiozła do siebie na agregacie :p
A tak serio możesz zbić majątek na tym mleczku
Współczuję że napotykasz trudności przy kończeniu kp ale co jak co,Ty akurat sobie poradzisz !!!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyNika,skurcze mam,ale rzadko.Jednak jak już się pojawią to kierują sie też i na krzyz.Wczoraj miałam bóle jak na @,więc spokoju jako takiego całkowitego nie mam.5 listopada mam wizyte u gin,to zobaczymy czy cos się zmienia czy nie.A bóle krzyzowe to niestety będę mieć przy porodzie,żadna przyjemność
-
nick nieaktualnyJuicy miałam takie same odczucia, dziewczyny tak walczą a ja po prostu nie chce, Bóg jeden wie czemu... Ale dzięki temu jestem mega szczęśliwa i przez to moja rodzina też
bo wiedzą codziennie uśmiechnięta mamę, która z radością biegnie po butle i cieszy się z miny najedzonego dziecka
także kochana przegoń te myśli :* co do zmiany na mm niestety nic nie doradze
Ewela powodzenia ! Malutka i tata wyspani to wstaną w dobrym humorze i dzień będzie udany
Pilik w nocy miałam stan podgorączkowy, ale mam też lekki katar, więc może to nie mieć związku z krwawieniem... Będę obserwować, ale dla swojego świętego spokoju do gina zadzwonię
Morusek sto lat dla synka, dużo uśmiechu i zdrowia
Lamka jak u Tarzana? U Ciebie noc spokojna?
My dzisiaj jedziemy do mojej prababci (praprababci dziewczynek) pokazać Zuzię. A później randka z mężem (i Zuzią) bo Tosieńka jedzie do babci wedle życzeniaczytamy jej Kicie Kocie (też o emocjach) i naprawdę jest o wiele lepiej! Chyba ta książeczka o braciszku jej dużo wyjaśniła
ktoś właśnie pytał jak Tosia, a ja nie pamiętam kto
najmocniej przepraszam i melduje że jest poprawa
Rucola ja używałam w aucie motylka żeby amortyzował wstrząsy (w wózku nie pamiętam ale chyba też). Ale to jak Tosia miała z 4 miesiące, na jesień, bo wcześniej było za gorąco na poduszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 09:49
Morusek, Rucola lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:Juicy!! Rozumiem że chcesz zakończyć laktację ale mam pytanie, co zamierzasz zrobić z tym mlekiem z zamrażarki?? Ja mam je cały czas przed oczami :p gdybyś była z Rzeszowa to kupiłabym je z zamrażarką i przewiozła do siebie na agregacie :p
A tak serio możesz zbić majątek na tym mleczku
Współczuję że napotykasz trudności przy kończeniu kp ale co jak co,Ty akurat sobie poradzisz !!!
Wiesz co ja mam taką lodówkę, którą można w aucie podłączyć i dzięki temu z wakacji przywiozłam do domu zamrożony litr mleka nienaruszony. Lodówka chłodzi tak do około 10 stopni, więc nie ma szaleństwa, ale jeśli zabezpieczy się mleko pampersami (one trzymają ciepło lepiej niż termopakowania), oraz dorzuci wkłady mrożące, to 5 godzin jazdy powinno wytrzymać. Niestety do Rzeszowa z Wawy dość daleko, ale może da się dojechać w 4-5h? np. w nocy?
Jeśli chcesz to chętnie dam Ci tyle mleka ile chcesz. Sama nie wiem czy to wszystko wykorzystam, bo ta sytuacja przejściowa w jakiej jestem teraz mnie po prostu dobija.
A lodówkę odeślecie pocztą
Jeśli poważnie o tym myślisz to daj znać na prv. Tylko bez żadnej kasy. To jak z krwią, wszystko za free. -
Luna1993 wrote:Juicy miałam takie same odczucia, dziewczyny tak walczą a ja po prostu nie chce, Bóg jeden wie czemu... Ale dzięki temu jestem mega szczęśliwa i przez to moja rodzina też
bo wiedzą codziennie uśmiechnięta mamę, która z radością biegnie po butle i cieszy się z miny najedzonego dziecka
także kochana przegoń te myśli :* co do zmiany na mm niestety nic nie doradze
No właśnie się wkurzam bo ostatnio znowu stoję non stop przy mikrofali i grzeję termofory na zastoje, albo jak teraz ryczę sobie po cichu, a synek patrzy i się zastanawia ocb. Gdyby dziś ktoś magiczną różdżką usunął mi mleko z cycków i zapasy mleka, to bym to brała w ciemno. Najgorzej z tą wiedzą, że mleko jest, że mogłabym dalej karmić, przez to ryczeć mi się chce najbardziej. -
nick nieaktualnyJuicy też ryczałam, jak przyszedł dzień nawału i widzialam, że trochę tego pokarmu mam. Miałam straszne wyrzuty sumienia... Ale wiem że bym się męczyła i nie była szczęśliwa (najgorsze że nie umiem logicznie wytłumaczyć dlaczego nie chce kp, może to trauma po 1 ciąży). Nie myślałaś żeby faktycznie isc po receptę na ten lek wstrzymujący laktację? Bo się biedna zameczysz psychicznie jeśli to będzie długo trwało
Patrycja gratuluję 100dniówki, teraz zleci w momentWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 10:13
Patrycja20 lubi tę wiadomość
-
Ewela powodzenia dzisiaj
My też niedługo zbieramy się na chrzciny, dzisiaj będę mamą chrzestnąlamka lubi tę wiadomość