Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna1993 wrote:Juicy też ryczałam, jak przyszedł dzień nawału i widzialam, że trochę tego pokarmu mam. Miałam straszne wyrzuty sumienia... Ale wiem że bym się męczyła i nie była szczęśliwa (najgorsze że nie umiem logicznie wytłumaczyć dlaczego nie chce kp, może to trauma po 1 ciąży). Nie myślałaś żeby faktycznie isc po receptę na ten lek wstrzymujący laktację? Bo się biedna zameczysz psychicznie jeśli to będzie długo trwało
Patrycja gratuluję 100dniówki, teraz zleci w moment
Najpierw CDL, a jak nie poradzi nic nowego, to lekarz.
Jesteście dalej na Hippie? Co do karmienia, to ja rozumiem. U nas planów kolejnego dziecka nie ma, ale jakby się nam zdarzyła kolejna ciąża, to też bym raczej na mm od początku była. Najważniejsze to duuużo miłości w każdej sekundzie do końca życia -
Bajka, czemu spacer odpada? My wczoraj byliśmy na spacerku (co prawda było jakiś 12 stopni) ale deszcz przeszkadzał nam. Aneczka smacznie spała i leżąc w gondoli deszcz jej nie przeszkadzał.
Nika, u mnie jogurty/serki homogenizowane to jedna z opcji przekąski.
JuicyB, jadę na pojedynczym lovi prolactis. Taki kupiłam gdy myślałam, że będę ściągać od czasu do czasu. A teraz boję się inwestować w podwójny bo podobno piersi muszą się przyzwyczaić i na początku jest mniej mleka a ja teraz jadę na styk. W październiku nie udało mi się żadnej mrożonki zrobić. A raczej musiałam z mrożonek korzystać.
Melevis, co tam u Was? Wszyscy zdrowi?
Rucola, nie stosuję tego typu poduszek. W końcu mówi się, że dziecko ma leżeć na płasko w gondoli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 10:24
-
Juicy, a dlaczego nie zużyjesz całego swojego mleka? Ile teraz masz sesji? Ile mleka dziennie ściągasz?
-
nick nieaktualnyJustyna- też właśne wydawało mi się,ze poduszki to lepiej później,motylek może do spacerówki ? widziałam u mojej koleżanki fotograf motylka w spacerówce,bo młody był z nami na sesji,ale on ma już skończony rok. choc nie wiem od kiedy ma tam tą poduszkę :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 10:34
-
JustynaG wrote:Juicy, a dlaczego nie zużyjesz całego swojego mleka? Ile teraz masz sesji? Ile mleka dziennie ściągasz?
Od dwóch tygodni 4 sesje co 6 godzin i mam około litr mleka, więc w końcu spadło z 1300ml.
Od dziś miałam być na 3 sesjach i nie robić ściągania nocnego. Co do zużywania swojego mleka to plan miałam taki, że dopóki leci moje to karmię świeżym, potem zużywam mrożonki, ale w nocy tylko mm.
Plan nadal taki jest, tylko jak mi młody odmawia jedzenia mm, to wpadam w panikę, że odrzuci je całkowicie.
Dziś w nocy musiałam podawać mm, bo mam tak wielkie zastoje, że mi nie wystarczyło mleka na jedną porcję nocną, a podgrzewanie mrożonki (wcześniej rozmrożonej w lodówce) zajmuje w nocy za dużo czasu. -
Taka rozmowa z mężem:
- a wiesz, kto jest dziś najbardziej zadowolony?
- ty, bo masz wolne i możesz się od rana opierdzielać.
- nie, właściciele zakładów pogrzebowych?
- a czemu oni?
- bo dzisiaj wszyscy idą do urn
- nie ciesz się - ty też idzieszNadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:Justyna- też właśne wydawało mi się,ze poduszki to lepiej później,motylek może do spacerówki ? widziałam u mojej koleżanki fotograf motylka w spacerówce,bo młody był z nami na sesji,ale on ma już skończony rok. choc nie wiem od kiedy ma tam tą poduszkę :p
-
nick nieaktualny
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e3f71c967e7.jpg
Taki tam żarcik
U nas zero poduszek od samego początku. Teraz czasami młoda jak śpi, to wpakuje się na moją.
Chyba nie były jej potrzebne do szczęścia
Juicy - z taką ilością mleczka, to byś się świetnie do banku mleka nadawała.
A z tym mlekiem mm to chyba jest coś nie tak, bo Aluśka też nie chce jeść kaszek na mm.
Dzisiaj już wracamy do domu. Od jutra powrót do normalności
Tylko nie wiem jak to teraz będzie, bo młoda nauczyła się chodzić w ciągu tego tygodnia i wszędzie jej pełno.. :p
Pozdrawiamy i miłej niedzieli życzymy!
Fozzie Bear, Achia, Yoselyn82, Jeżowa, JustynaG, Rucola, pilik, Nadzieja22, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Rucola, za każdym razem jak patrzę na to zdjęcie, to myślę o Twoim Lewku - special for you!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/14f381994f.jpg
Miłej niedzieli dziewuchy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 20:06
Achia, Yoselyn82, Patrycja20, Jeżowa, JustynaG, Bajkaaa, Kaczorka, blue00, malka, Morusek, Karma88, Rucola, olik321, Luna1993 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBajkaaa wrote:Ale przecież motylek pod głowa jest płaski tylko boki ma duże więc nie rozumiem dlaczego małe dziecko nie może mieć takiej poduszki w wózku?
My z mężem właśnie obejrzeliśmy "listy do M 3"- dziwnie teraz spojrzeć za okno,a tam zero śniegu :p
Kurcze, czy dzieci po 31tyg mogą się mniej ruszać w brzuszku? Oskar coś tam się pokręcił, ale jakoś tak nie dużo.. do porodu chyba z nerwów osiwieje -
Jest taki artykuł z 2009 roku z 'Ginekologii Polizniczej' pt. Ciąża, laktacja i gęstość mineralna kości pokazująca, że laktacja nie przyczynia się w żaden sposób do osteoporozy. Jest wprawdzie taka jednostka chorobowa, w której ten czynnik jest uwzgledniany, ale dotyczy to promila kobiet.
Rucola, pilik lubią tę wiadomość
-
Fb mi podrzucił i dziele się z wami, niby wszystko takie oczywiste, a dopiero jak się czyta to człowiek zdaje sobie z tego sprawę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/663a77582eb8.jpgBajkaaa, Kaczorka, Jeżowa, Yoselyn82, Morusek, pilik, Nadzieja22, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Luna, przeczytaj sobie ten artykul:
https://mataja.pl/2016/01/karmie-wiec-jestem-vs-karmienie-piersia-ssie/
Alicja fajnie tam pisze na początku o emocjach związanych z samą myślą o karmieniu piersią. To całkiem normalne, po prostu część kobiet czuje autentyczną niechęć a nawet odrazę i nie ma co mieć z tego powodu wyrzutów sumienia ani się zmuszać. Rozumiem Twoje podejście i bardzo szanuje Twoją decyzję, żeby się nie unieszczesliwiac.Luna1993 lubi tę wiadomość
-
Kaczorka to gratulacje dla Alusi! Tylko teraz przydałoby się dodatkowe pary oczu i pewnie dodatkowe akumulatorki do ładowania, żeby nadążyć za nią
mam nadzieję, że wszyscy jesteście zadowoleni z wyjazdu
Rucola ja jestem z tych co to się panicznie boją jakichkolwiek poduszek w pobliżu dziecka, więc tylko wiem, że takie poduszki-motylki istnieją, ale sama - przynajmniej na razie - nie planuję kupować.
Juicy no właśnie, powtórzę pytanie Justyny - czemu Ty sama nie chcesz wykorzystać zapasów własnego mleka przed przejściem na modyfikowane?
Fozzie ale groźny lew!
Achia dzieciaczki mają tak jak i my bardziej leniwe dni. Wiadomo,. że jest to super stresujące, ale myślę, że to po prostu jeden z tych dni... Ale wiadomo, co robić, jak masz się denerwować - lepiej się upewnić na IP, że Oskar ma się dobrze.
Ja mam pytanie odnośnie nawału - rozumiem, że nie da się go przegapić? Bo u nas piąta doba, a nie widzę, by coś się działo z piersiami.Kaczorka lubi tę wiadomość
-
JuicyB, czy możemy się umówić tak, że Tobie ilości mleka będą spadać a mi proporcjonalnie rosnąć? Wtedy obie będziemy zadowolone
Fozzie, zawsze jak dodajesz zdjęcie Stasia to się jego buzia cieszyPogodny facet z niego! Super fotka!
A my dziś korzystaliśmy z fantastycznej jesiennej aury. Poszliśmy na wybory a potem spacer po lesie. I udało mi się pstryknąć taką oto fotkę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0992490b36c9.jpgAchia, Bajkaaa, Kaczorka, malka, Aga9090, Jeżowa, StaraczkaNika, Amal, JuicyB, lamka, Yoselyn82, Morusek, KateHawke, Patrycja20, veritaserum, olik321, Luna1993, blue00, Flowwer, pilik, Lunaris, Nadzieja22, Lusesita, Lena21, 91Ewela09, Ania1003, emi2016 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa- Oskar jakby Cię usłyszał, bo brzuch mi zaczął falować mówiąc- "mama!żadnej IP!"
Justyna- przesłodkie zdjęcie! My jesteśmy gapy totalne, nie ogarnęlismy tego wniosku, żeby głosować ( ja mam nadal meldunek w Poznaniu, mąż nie ma nigdzie) i dupa będzie,a nie głosowanie...JustynaG, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Jeżowa nawału nie przegapisz. Ale może Cię ominąć.
Poza tym Twoja córka może skutecznie opróżniać Ci piersi!
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Meldujemy się po weselu . Było super mimo że byłam przerażona bo przed weselem mało Gabi spala no i ma co chwilę stany podgorączkowe przez przebijające się górne jedynki ..ale .. było super . Mała była zainteresowana wszystkim .nie balq się iść na ręce do wujków i cioć nowopoznanych, śmiała się do wszystkich zaczepiała . W ogóle nie marudziła i dość krótko trwało usypianie na miejscu w wózku -sluchawki wie sprawiły :)wieczorem odwieźliśmy ja do domu i moja mama z nią została . Też nie było problemów .a do południa ucieka sobie dwie drzemki żeby dać nam odespać
zbieramy się na poprawiny .a tak wyglądałysny wczoraj
Nie cytujcie proszę
P.s dziś mamy 11rocznice związku z emkiem;)!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 18:50
Achia, Jeżowa, Morusek, summer86, Karma88, JustynaG, lamka, Patrycja20, Aga9090, Kaczorka, olik321, Yoselyn82, Amal, malka, Rucola, KateHawke, Bajkaaa, blue00, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny