Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżowa ja też żeby sobie odpocząć w dzień i posiedzieć na kanapie siedziałam z Felą przy cycku bo wolałam nie ryzykować
wtedy mogła spać nawet 2h, a jak ją odkładałam do łóżeczka to ryk od razu albo 10min i po spaniu. Więc dokładnie tak jak u ciebie.
Teraz jak ją usypiam bez piersi to śpi w łóżeczku około 40min. Dłużej raczej się nie zdarza, często krócej a jak czasem się zdarzy, że zaśnie na cycku to dalej może 2h spać jak się nie ruszę.
-
U mnie też problem ze spaniem od jakichś 2 tygodni, ale głównie w nocy, bo w dzień, to ja bym mogła spać i spać... W nocy jak obudze się na siku, to 2h z głowy, a potem muszę w dzień odespać i koło się zamyka.
Aniu, powodzenia w dniu dzisiejszym! Oby nikt nie pouczał co macie robić z Oskarem, mało tańców, ale dużo miłości!
Ania1003 lubi tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Pilik niestety Fela zasypia na rękach. Ale już widzę, że wypracował jej się taki rytm. Spanie-jedzenie-zabawa-spanie. Jak się bawimy i widzę, że zaczyna się już wkurzać, wkładać wszytsko tak nerwowo do buzi i zaraz wyrzucać to biorę ją na ręce. Najpierw siedzimy sobie na fotelu, żeby się wyciszyła. Czasem tak zasypia, ale rzadko, więc muszę wstać i troszkę ją pobujać albo najlepiej zrobić kilka przysiadów (działają cuda). Jak widzę, że oczy jej się już kleją to ją odkładam, żeby zasnęła w łóżeczku. Różnie to nam wychodzi, ale coraz częściej się udaje. Wtedy jak jest wyspana to nie zasypia raczej przy piersi podczas jedzenia.
Edit: ale teraz mi właśnie zasnęła, mimo, że spała przed chwilkę te 40min. Więc siedzimy na kanapie i nadrabiam forum
No i smoczek, u nas że wzgledu, że fizjo zaleciła to tak trochę na siłę go dawaliśmy i załapała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 13:31
pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
Aniu, życzę aby to byl jeden z najpiękniejszych i najbardziej niezapomnianych dni w Waszym życiu
Ania1003 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyFozzie aż się oplułam ze śmiechu (wiesz czemu :>) powodzenia w szukaniu auta, daj znać czy coś fajnego znalazłaś
Lamka super że możesz rodzić sn, tak jak chciałaś bardzo się cieszę
Lena jaka Ty jesteś piękna, wspaniałe wyglądasz. I masz rację, jak się człowiek ruszy z domu to od razu lepiej się czuję
Jeżowa dobrze zrobiłaś zapraszając mamę, odpoczniesz trochę, a przede wszystkim odpocznie Twoja głowa ;*
Phnappy dobrze, że z dzieciaczkami wszystko dobrze i że kontrolujcie ilość wód, już niedługo będziesz tulić swoje maleństwa, bezpieczne przy mamusi po drugiej stronie brzuszka
Achia specjalnie dla Ciebie, kiedyś kiedyś wrzucałam ten kolaż ale bez Zuzy
[]
Miłego popołudnia kochane :*
Ps co do problemów ze spaniem to ja już jestem na granicy skrajnego niewyspania, pije kawę za kawa a oczy same lecą
ale dla smoczątka warto!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 08:14
Achia, Lunaris, blue00, Jeżowa, Patrycja20, Nadzieja22, Sarna84, Aga9090, Anna Stesia, Yoselyn82, KateHawke, Emiilka, pilik, Madzik34, malka, Lusesita, Phnappy, Rucola, veritaserum, lamka, 91Ewela09 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Luna bardzo fajnie to wyszło Wymyśliłam sobie że będę zrobię Stasiowi zdjęcia takie same jak niektóre Frania (nawet w tych samych ubraniach). Ciekawe jak to będzie wyglądać.
Jeżowa rób tak żeby Tobie było wygodnie, na łóżeczko jeszcze będzie czas. Franek od początku był w swoim łóżeczku i umordowałam się jak szalona zupełnie niepotrzebnie. Teraz zamierzam spać ze Staszkiem -szczególnie jeśli uda mi się KP bo wypoczynek jest bardzo ważny. Potem musisz być na chodzie cały dzień. Chyba że będzie spał długo to pójdzie od razu do kołyski a potem do łóżeczka.
Przy pierwszym dziecku człowiek chce wszystko zrobić dobrze pomijając samego siebie. Przy drugim zaczyna się dopiero myśleć o własnych potrzebach oczywiście nie pomijając potrzeb dziecka. Moje założenia jest takie że ma być wygodnie nam wszystkim i mamy przetrwać
Pozdrawiamy po spacerku bardzo przyjemnym i po obiadku, zaraz jakiś fajny deserek wjedzie na stół
Jeżowa, Achia, JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nasza Ania na początku też spała w dzien głównie po karmieniu i ciężko bylo ją odlożyć, dlatego tak siedziałam a ona spała nadal na mnie na poduszce do karmienia W nocy wstawała co 1,5 h, karmienie, przewijanie i usypianie zajmowało 40-50 minut i na sen zostawalo tyle samo. Przez pierwsze tygodnie mialam wrażenie, że tylko karmię i przewijam, ale skoro tego potrzebowało moje dziecko to bylam po prostu dla niej.
A tak bardziej humorystycznie, eMek powiedział ostatnio, że miło wspomina ten poczatkowy okres, bo jak brałam mała do cycka to było wiadomo, że ma minimum 40 minut spokoju także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Aktualnie Ania zabiera mi więcej czasu niż gdy miała 6-7 tygodni, poza leżeniem na macie i drzemkamki po 20-30 minut nie da jej się samej zostawić, a miewa dni że nie marudzi tylko gdy jest na rękach. Mam nadzieję, że to chwilowr a nie wina jakichś moich błedow wychowawczych.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Aniu, życzę Wam wspaniałego dnia i cudownej zabawy, ale przede wszystkim szczęścia i wszystkich dni w malzenstwie wypełnionych miłością i spokojem! Sto lat młodej parze!
Dziewczyny, przepraszam, nie nadrobie - od wczoraj mam przeziebienie z zapaleniem zatok, zdycham i robię wszystko, by nie zarazić synka. Dobrego weekendu dla Was!
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
Aniu, Twoje wesele już trwa. Mam nadzieję, że sprawia Ci ono radość i jest lepiej niż zakładałaś. Wszystkiego najlepszego.
Jeżowa, już kiedyś tu wspominałyśmy, że życie weryfikuje nasze plany gdy już pojawi się dziecko.
Od jakiegoś czasu, nie ma większych problemów z uśpieniem Ani i odłożeniem do łóżeczka w nocy (w dzień jest to trudniejsze). Wczoraj mieliśmy gości i o ile udawało się ją uśpić to po odłożeniu do łóżeczka budziła się w przeciągu 5-10minut. W końcu stwierdziłam, że wezmę Aneczkę do naszego łóżka i położę się z nią. Wiesz, że to pomogło? Koło północy "wróciła" do siebie.
A z rana skorzystaliśmy z opcji "mała z nami w łóżku" dzięki czemu pospaliśmy dłużej. Normalnie dzień zaczyna sie u mnie o 6.
Naprawdę nie pomyślałabym, że mając dziecko można być w łóżku o 10
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
A my z okazji zmiany czasu nie zrobiliśmy Staszkowi drzemki. Nie polecam, już żałuję. Jeszcze wytrwać tylko (chociaż w sumie aż) 50 minut, kąpanie i do spania (daj bosze!)
Humor podły mam dzisiaj, dalej jestem uziemiona bez auta, to co dzisiaj oglądaliśmy mechanicznie rewelacja, ale blacharsko nie wiem co myśleć. Ciągle trzymałam się wersji, że chce auto do 12 tys, bo droższego jako drugie się nie opłaca skoro mamy nowke służbowe męża, ale zaczynam odczuwać desperacje. Przez te moje bóle chodzić za bardzo się nie da i w sumie nie mam zezwolenia, a w ciągu dnia nawet na głupia kawę nie ma jak podjechać (tak wiem, głupi problem, ale z okazji, że mam mieć teraz wizyty co 2 tygodnie to jak mój mąż zacznie brać tyle urlopu to jeszcze nam brakuje tylko wypowiedzenia chyba)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 19:13
-
nick nieaktualnyMoja siostra wysłała mi dzisiaj- jej znajoma to udostępniła...nie wiem jak to nawet skomentować.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b243b88c39ea.jpg
A tu cały obrazek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d924897184c.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 19:18
-
Dobry wieczór!!! My dziś cały dzień w biegu, byliśmy na mieście, potem byli znajomi i właśnie wyszło. Czekam aż się Maluszek obudzi na karmienie i uciekam na imprezę firmową. Udanego wieczoru!!!!!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyAniu ode mnie też przyjmij najszczersze życzenia wszystkiego dobrego dla Was
U mnie dzień całkiem spoko , byłam z koleżanką na kawie i ciastku i od razu dzień lepszy teraz Ania daje mi popalić i ciężko było żeby zasnęła ale mam nadzieję że właśnie poszlo i pospi trochę.
Rucola udanej imprezy !Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 21:02
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa pewno dziś się wyśpię- sąsiedzi postanowili urządzić imprezę- ale nie ci co zawsze z mieszkania obok, ale piętro niżej- jakieś tańce, które ewidentnie zawierają skoki i śpiewy... Cudownie. Dlaczego ludzie w dzisiejszych czasach nie uprzedzają sąsiadów? Mamy w klatce raptem 12 mieszkań..
-
Witam się wieczorowa porą
Ciagle jestem w biegu i ciężko mi tu z Wami na bieżąco pogadać
Ania!!! Najwspanialszego na „nowej” drodze życia, mam nadzieje ze się świetnie bawisz a dzień pozostanie w pamięci na zawsze jako jeden z najszczęśliwszych !!! dużo miłości dla Was :*
Rucola Ty tez baw się dobrze
Achia - może idź się wpros na taka zacna potańcówkę, skoro i tak nocki masz nie przespane to chociaż jakieś atrakcje byś miała
Ania1003 lubi tę wiadomość
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
nick nieaktualnySiwulec- wiesz jak dziś wyglądam? Generalnie do 15 nie miałam siły na nic, włos nie umyty, twarz oczywiście bez makijażu. Nie wiem czy mają imprezę w stylu halloween, bo wtedy to może, może bym się nadawała...a właśnie leci "una napaloma blanca"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 22:51
Siwulec lubi tę wiadomość
