Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylamka wrote:To u mnie na SR położna mówiła, że jak wody odejdą to w ciągu 2h trzeba się stawić w szpitalu.
Nie mniej jednak kciukam aby u Amal wszystko się dobrze skończyło (może już tuli Nadię) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
co do wód ja się nie wypowiadam, bo ja miałam przebijany pęcherz po zzo a potem dostałam oxy ale na rozwarcie dopiero pomógł masaż szyjki. W każdym razie Amal kciuki!!!#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyJustyna ja ostatnio wypożyczyłam słuchawki. 4zł/dzień. Przydały się na weselu. Polecam jeśli idziesz na imprezę. Jeśli chcesz do domu na petardy za oknem, to raczej szkoda zachodu.
Zamawiałam z carrylove czy jakoś tak. Kaucja 80zł i doliczyć trzeba kuriera.
U nas M od 2 dni się nie odzywa... Jak nigdy. Widziałam że już wyplyneli z Tajwanu do Panamy. A popołudniu się dowiedziałam z tv że jest tam straszna pogoda... I już odchodzę od zmysłów.
Achia dotarło? Widzę że moja Express paczka idzie wieki i nie wiem czemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 19:45
-
nick nieaktualnyMy się uczymy żyć sami
z natręctwem mojego taty do pomocy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4394c0dd26a2.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c82e40089bbd.jpgJustynaG, Patrycja20, Yoselyn82, Aga9090, Rucola, summer86, Kaczorka, blue00, Morusek, StaraczkaNika, pilik, Nadzieja22, Lunaris, Lena21, -Mamunia-, Emiilka, malka, KateHawke, Achia lubią tę wiadomość
-
U mnie na SR mówili to samo co u Lamki czyli jeśli odejdą wody to mamy 2h na dojazd do szpitala. Wyjątkiem są wody zielone, wtedy mamy jechać do szpitala tak jak stoimy.
Ale już położna z przychodni mówiła, że jak odejdą wody to jechać do szpitala od razu (nie czekać 2h)
I bądź tu człowieku mądry. Z drugiej strony, lepiej pojechać i wrócić do domu niż gdyby okazało się, ze przyjedziemy za późno.
EDIT: Czyżby Zuzinka miała irokeza?Cudowna!
Aniu, polubiłam za zdjęcie slodziaka Oskara a nie za odpłynięcie eMka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 19:52
-
I chciałam wam pokazać, jak mój emek zakłada dziecku body... bo przez główkę przecież nie lubi
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1fba9cf676d7.jpgAga9090, Patrycja20, Luna1993, lamka, Yoselyn82, blue00, Karma88, JustynaG, pilik, Nadzieja22, Ania1003, Lunaris, Lena21, Jeżowa, Lusesita, Phnappy, olik321, -Mamunia-, Emiilka, malka, KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa się pytałam mojego ginekologa ile po odejściu wód mogę czekać w domu. Mówił że jechać od razu, bo można urodzić w 15 minut albo po kilku godzinach, nie ma reguły. To tak a propo tego że jakaś akcja się zaczyna. Jak wody odejdą a skurcze się nie rozkręca to przekonuje mnie to, co mówili mi w szpitalu,bo jednak dziecko tych wód potrzebuje. Jednak jestem tylko laikiem i ufam lekarzom
Dziękuję za te miłe słowa. Uciekam oglądać film z emkiem, dopóki dzieci śpią.
Jeszcze co do fizjo- ja się nie wybieram, chyba że będę wiedziała że jest taka potrzeba, bo nie słyszałam o żadnych darmowych konsultacjach u nas, tak to bym poszła.
Martwi mnie jeszcze jedno u Zuzy. Przy kolkach się zanosi, sinieją jej usta. Ja miałam tak samo i zdiagnozowano u mnie przetrwały przewód Botalla. Po naszej historii mam pełno złych myśli w głowie. Oby nie osiwieć do grudnia
Justynko ma! My jej ulizujemy a po sekundzie znów go ma
O i mój przystojny Lewko na dobranocWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 19:58
-
Dziewczyny, z wodami nigdy nie wiadomo. U mnie chlusnęły przy badaniu przez położną (podejrzewam, że było to celowe z jej strony
inaczej by mnie długo trzymali, a ona była w szpitalu tylko tego dnia ). Po odejściu wód miałam robione USG i nadal AFI wynosiło 5,5, także najczęściej tych wód trochę zostaje.
Położna na SR również mówiła, żeby nie mówić że rodziło się na sucho, bo z reguły główka blokuje całkowite odejście i reszta idzie już w trakcie akcji porodowej.
W każdym razie, mówiono nam, że po odejściu znacznej ilości jechać od razu do szpitala i że poród powinien nastąpić w ciągu 24 h. I tu podobno nie chodzi o ilość wód tylko duże ryzyko zakażenia i infekcji ze względu na pęknięcie pęcherza płodowego.Rucola, Aga9090, pilik lubią tę wiadomość
-
Rucola - mój mąż też tak próbował ściągać body! Ale dostał opierdziel :p myślałam, że mnie coś trafi, jak zobaczyłam ten rozciągnięty materiał..
My dziś cały dzień walczyliśmy z przemeblowaniem i z Aluśką. Idą jej dolne dwójki. A przy okazji ma jakiś problem z przebieraniem - i siebie i pieluszki.. wyje, ucieka, histeria!
A w środę idziemy na szczepienie i już mnie stres dopada.. nawet nie chcę myśleć co nas tam czeka.
Ale z drugiej strony, jak słyszę o ataku odry pod Warszawą, to najchętniej już dziś bym Aluśkę zaszczepiła. Bo akurat teraz wypada świnka/odra/różyczka. -
U mnie też mowili że po odejściu wód poród do 24 h zależnie od dobrostanu dziecka. Czyli jeśli została tam odpowiednia ilość wód to można czekać nawet dobę aż akcja się rozkręci, ale tak czy siak trzeba od razu jechać na IP żeby sprawdzili czy można czekać.
Także też nie rozumiem naskakiwania na decyzje lekarzy Amal i straszenie jej że rodzi w jakimś ciemnogrodzie. U mnie w szpitalu klinicznym też by czekali jeśli dziecko by się miało dobrze.
Ania - to pierwsze zdjęcie jest ekstra
Aż człowiek chce odmachać Oskarowi.
Achia - no jak to tak o ciuchach i bez foci?
Tyle chciałam napisać, ale już nie pamiętam co, komu i po coAnia1003, pilik, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
Summer Twój wpis bardziej precyzyjny
jakoś tak tego nie umiem na szybko w słowa ubrać, tak jak piszesz: jeśli odejdą wody (ważne: "czyste"!) to czekamy na skurcze, jeśli nie nastąpią to jedziemy do szpitala. Nie piszę tu o czasie bo każdy lekarz, położna ma własną wizję. Ja znam teorię o 6h po których ryzyko zakażenia płodu rośnie stąd powinno się wspomóc poród.
ALE do szpitala jedziemy OD RAZU ZAWSZE! gdy wody są : zielone, brązowe (nie wiem jakie jeszcze mogą być, innych nie widziałam) lub towarzyszy im krwawienie.
Amal mam nadzieję że już jesteście po drugiej stronie brzuszka.
Ania Oskarek cudowny!i życzę aby telefon szybciutko zadzwonił z dobrymi wiadomościami.
Rucola- Emek boskija bym na to nie wpadła
Ania1003, summer86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie miałam zamiaru nikogo straszyć, widocznie mnie również nastraszono skutecznie w szpitalu
z resztą jak widać na naszych przykładach każdy lekarz/ położna uważa inaczej. Ja tam wolę tych ostrożniejszych
Kaczorka jak efekt przemeblowania?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 20:29