Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajkaaa wrote:Dla mnie najgorszy poród to taki ze wymecza cię skurcze np cały dzień a potem jest cc...
Bo ja jestem specyficzna:)
Leżałam z dziewczyną, która rodziła 12h, rozwarcie doszło do 9cm i nie poszło dalej a mała nie mogła się wstawić w kanał. O północy położyli ją na stół.
A w sali obok druga dziewczyna z podobną historią, tylko u niej waga dziecka była niedoszacowana, bo dawali małemu ok.4kg a wyszedł 4700g!Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyPilik bardzo się cieszę, że u Ninki jest lepiej. Mam nadzieję, że jutro obędzie się bez łez, bo domyślam się jak Cię to boli. Ale to wszystko dla jej dobra :*
AnnaStesia dziękuję
Summer nie wytrzymałam już, bo dwa tygodnie temu była straszna afera z jego matka, trochę brzydko się zachował, miało być inaczej a od tamtego czasu trochę ma mnie gdzieś. Zrobiło mi się przykro że dziś też tak to wygląda i tyle w sumie. Wyszłam na spacer, kupię lody i będzie ok
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Hej kochane
Nadzieja śliczny maluszek
Phnappy trzymam kciuki by lekarze zrobili CC bez gadania poród bliźniaków SN jest przecież obarczony większym ryzykiem...
Blue mam nadzieję że Wojtuś da Ci trochę odpocząć i spokojnie posiedzi do terminu w brzuszku
Powiem Wam że troszkę się przestraszylam tym co pisałyscie na temat pękającej macicy podczas porodu sn gdy się miało wcześniej cc... Ja się nastawiam na sn.. Lekarz też twierdzi że w środku wszystko jest bardzo ładnie wygojone po 5latach i możemy próbować rodzić naturalnie...
Tak wgl witam się w 16tc ale ten czas leci 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 20:43
Nadzieja22, lamka lubią tę wiadomość
Kubuś ❤ 21.10.2013
10.2017- cb
08.2018- || ❤
28.04.2019 ❤ Mikołaj
03.2020 || 😁❤
27lat
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dndma5eq5.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
nick nieaktualnyMorusek,ty się nie bój Twój poród jest jak najbardziej możliwy,po jednej cesarce lekarze chętnie pozwalają na sn,gorzej gdy tak jak u mnie po dwóch.Wzięłam nospę i magnez jak mnie zalecono,ciekawa jestem czy skurcze odpuszczą,bo jak na razie dają się we znaki.
-
Oby Ci odpuściły jak najszybciej byś mogła trochę odpocząć
Kubuś ❤ 21.10.2013
10.2017- cb
08.2018- || ❤
28.04.2019 ❤ Mikołaj
03.2020 || 😁❤
27lat
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dndma5eq5.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Rucola, a może jakieś fajne gdzieś wyjście, np. tunel aerodynamiczny, może strzelnica czy nawet masaż itp.? Nasi panowie też potrzebują czasem relaksu
Morusek, moja mama rodziła mnie vbac, różnica była 4 lata i lekarz odbierający proód powiedział, że to jest własnie optymalna przerwa, więc bądź dobrej myśli.
Summer, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Ostatnio mój mąż był cały dzień z nami w domu i odkrył, z jak wymagającym typem przyszło się nam mierzyć. Zwłaszcza że zaczęłam go nocami bardziej angażować, przynajmniej w odbijanie małego, bo sama o mało nie zaliczyłam gleby z nim na ramionach i gdy wiem, że jestem już na skraju wytrzymałości to budzę męża i proszę o pomoc. Trudno, wiem, że ma pracę, ale nie mogę ryzykować zdrowiem dziecka. Szkoda tylko, że ma trochę mniej cierpliwości do synka niż ja. Jest oczywiście przewspaniałym ojcem i bardzo o nas dba, sprząta, gotuje itp. ale szybciej się męczy jego płaczem czy nieumiejętnością samodzielnego zasypiania. Choć np. dzisiaj o 6 wziął małego na 50 minut do drugiego pokoju, żebym mogła trochę odespać hardkorową noc. Takim maluszkiem zostaliśmy obdarowani i musimy mu dać z siebie wszystko, bo tego bardzo potrzebuje.
Rucola, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anna Stesia podziwiam i bije pokłony bo ja bym zwariowała chyba... Tymbardziej że mój mąż prawie nie zajmuje się Zosia więc ja była bym już w pokoju bez klamek owinieta w prześcieradło, dlatego wielkie sza po ba (nie wiem jak to się pisze więc tak napisałam)
Córeczka Zosieńka -
Ojej, ile stron naprodukowałyście... nadrobię podczas nocnych sesji.
Tymczasem widzialam, że byłam wywołana przez Anię.
Z tego co się wyedukowałam to w KPI liczy się ilość dobowa. U mnie w listopadzie jest to litr z hakiem. Codziennie robię 12 sesji co daje od 40ml do 160ml na sesję. Wszystko zależy czy jest to sesja wydłużona (power pumping), jaki jest odstęp od poprzedniego ściągania oraz pora dnia.
Do reszty ustosunkuję się później. A teraz idę się zdrzemnąć
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
Bajkaaa wrote:Dziewczyny polecicie jakiś śpiworek do wózka i fotelika żeby był? Tylko nie taki za 300 zł...
Bajka, z tych co przegladałam babymatex pluto wydawał się sensowny.
Bajkaaa lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Pilik świetna wiadomość trzymamy kciuki za jutrzejsza rehabilitację, wiem że to okropnie trudne, ale ważne że przynosi efekty. Pisałaś oststnio, że chcesz zacząć wychodzić do ludzi z Ninką, jak będziesz gotowa na podróż samochodem to ja nadal jestem chętna na kawę z Tobą i Malka ;
Blue jakieś jaja w tym szpitalu, jeśli urodziłaś 5 dzieci to chyba wiesz lepiej kiedy masz skurcze niż ktg, które jest tylko maszyną
Bajka czasem dobrze mieć w sobie trochę egoizmu, o siebie tez trzeba dbać
Anna Stesia cieszę się, że masz wsparcie w mężu i wierzę, że dzieciaki wynagradzą nam kiedyś te nieprzespane noce
Luna kurczę ten Twój emek, mam nadzieję, że mimo wszystko to będzie miły wieczór :*
Jakoś dawno nie widziałam Sanki i Flo, wszystko dobrze u Was dziewcxyny ?
Ja mam przypał... muszę jutro poprosić o pomoc teściową
mam wizytę u dermatologa na której mi zależy, a nie mam z kim zostawić Frania. Miała ze mną pojechać przyjaciółka, zabrać Frania na spacer zanim ja załatwię lekarza a później miał być miły dzień z kawą i ciastkiem - niestety się rozchorowała, ma gorączkę i okropnie kaszle wiec odpada. Wszyscy w pracy, mama, siostra, mąż... No została tylko ona, ale już się boję co z tego wyjdzie, ale ograniczyłam czas do minimum, tzn nie zostawię go u niej tylko ma podjechać pod przychodnie go popilnować te kilkanaście minut - modlę się żeby spał
-
Dopiero wróciłam do domu.Achia wrote:Nika jak wizyta?
Z przeplywami macicznymi szału nie ma, ale się trzymamy. Mała przybrała tylko 300 g przez 2 tyg. ale ważne że chociaż trochę. A miał być taki klocuś
No nic, najważniejsze że nie trzeba na biega wywoływać porodu i mam jeszcze conajmniej 2 tygodnie.
Wód ciągle ciut mało (AFI 9) a szyjka trzyma siłą woli od miesięcy więc nic z nią nie wiadomo.
Doktor pobrał GBSa (ha! Miałam nosa, żsbg jednak ogarnąć dolne partie), ale wyniki do odbioru u doktora, więc nid będzie odświeżania strony z wynikami
Padam na ryjek po całym dniu wyczekiwania na wizytę.
Jeszcze tylko:
Blue bez sensu - już się człowiek nastawia że rodzi, a tu nie i nie i idzue pani do domu. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli. A skoro Twoja prowadząca tak oceniła Twoją sytuację że możesz rodzić sn, to pewnke tak właśnie jest, tylko lekarze w szpitalu się migają - poród sn po cc trzeba porządnie monitorować i reagować na bieżąco - jeszcze by się przemęczyli
Phnappy jakbym trafiła na sadystę zachęcającego do porodu sn pierworódkę z poprzecznie ułożonym dzieckiem, to bym do niego nie wróciła. Hmmm, może jakby urodził kilka kamienk nerkowych to by mu dobrze zrobiło...?
Nadzieja śliczności!
A ja nie mam foty, bo moje dziecko bardzo się wtula w mamę i na wszystkich fotach ma albo dziwnie spłaszczony nos albo policzek. No nijak się nie potrafi ustawić do foci Po mnie to ma.
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyNika ale to dobre wieści! szyjka trzyma, wody chyba całkiem ok i co najważniejsze nie maleją! a ile teraz waży Renatka z tymi 300g więcej? dobrze jej w tym brzuszku skoro tak się w Ciebie wtula za ile wyznaczyli Ci kolejną wizytę?
Yos a co u CIebie? jestes w szpitalu czy już w domku? -
Jestem w szpitalu dalej, dzisiaj mialam Kroplowke z magnezem. Moze jutro sie dowiem kiedy wyjdę. Nie plamie ani nie brudze to moze wyjdę na weekend do domu. Tym bardziej ze w poniedziałek święto wiec..
Zemna na sali lezy 17 latka jej chłopak ma 19 lat ale widać po nim ze lubi sie bawić, pic a brzydki jak noc.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Nadzieja, gratuluję dobrych wieści z wizyty!
Lunaris wrote:
Phnappy: nie stresuj się wg nich ja to już w ogóle patologia jestem : mało że bez ślubu z jednym to i z drugim i z każdego związku dziecko! czasem się boję że mnie w tym kraju za poglądy spalą na stosie jeśli nic się nie zmieni.
Co się przejmujesz? Marta Kaczyńska ma trójkę dzieci, każde z innym. W drugiej ciąży była jeszcze przed rozwodem z pierwszym mężem. no a trzecie dziecko urodziło się kilka dni po ślubie.
EDIT: A z tymi ślubami to też śmiesznie jest. U nas ślub był po 7 latach bycia razem, sala weselna zarezerwowana z 2 letnim wyprzedzeniem a gdy byłam w ciąży to miałam wrażenie, że wiele osób liczyło czy to przed czy po ślubie, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie.
No i myślę, że w przypadku poczęcia w dniu ślubu - dla społeczeństwa dziecko byłoby dzieckiem niemal nieślubnym bo przecież to był 1 miesiąc ciąży.
P.S Aneczkę zmajstrowaliśmy pół roku po ślubie
Nika Super wieści. Spokojnie, zdąży Renatka być klocusiem Możesz urodzić małą a potem zrobić z niej klocusia.
Pilik Mam książeczkę zdrowia ale wychodzi na to, że wcale tak źle nie przybierałam skoro urodziłam się 2900g a mając 2,5 miesiąca ważyłam 4600g (przybieranie około 24g dziennie). Potem miałam przyrosty poniżej 20g dziennie bo mając 4 m-ce ważyłam 5420g a majac 6m-cy -6350g.
Czyli lepiej przybierałam gdy byłam karmiona piersią niż mlekiem modyfikowanym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 23:42
Nadzieja22, Lunaris, pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dziękuję
Lunaris, spoko ja tej infekcji kompletnie nie czuję, wyszła z moczu (nawet nie zauważyłam, że posiew też miałam robiony )
Blue, no totalnie bez sensu! Skoro i tak chcą robić cc, a rozwarcie 3cm, to dlaczego nie zrobią jej np jutro lub nie zostawią Ciebie na oddziale, żeby kontrolować sytuację? Nie ogarniam tego.
Nika, skoro nie chcą wcześniej wywoływać, to znaczy, że jest dobrze E tam, pokaż focie
Yoselyn, to super, że już czysto. Daj znać jutro czy wychodzisz. A ta dziewczyna chociaż normalna?
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Sto lat mnie juz tutaj nie bylo, czasem jak byla chwila to cos podczytalam, dzis mialam troche czasu to wpadlam podczytac co nowego, a tu juz dzieciaczki urodzone jak bylam na koncowce takie duze, tyle nowych maluchow i brzuszkow!
Serdecznie gratuluje wszystkim mamusiom, a ciezarowka zycze spokojnej ciazy i lekkiego rozwiazania!
Lunaris, summer86, KateHawke, Phnappy, StaraczkaNika, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Już pospałam! "Mamo! przyjdz do mnie.... i weź coś do picia"
ludzie kiedy te nocne pobudki sie skończą? dobrze że mi nie karze cycka wyciągać
Nika odliczamy- damy radę, puścimy jeszcze kilka dziewczyn i jedziemy z dzieciaczkami
Justyna ale się uśmiałam z tą Martą K. -nawet nie wiedziałam to teraz jak by mnie chcieli kamienować albo palić to wezmę ją do towarzystwa!
JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLekarze cesarki wykonują w 38 tygodniu,takie ich zasady.U mnie jeśli coś wcześniej działo się nie tak,wody odeszły albo silny ból blizny to zrobią wcześniej.Skurcze po lekach minęły,więc udało mi się zasnąć,maluch chyba już wyspany.
Lunaris lubi tę wiadomość
