Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Anna Stasia - Reset tak Cię zareklamowala, że czytałam wracając z miasta i się popłakałam ze śmiechu i musiałam usiąść na schodach, bo bym padła - dwóch chłopaków chciało dzwonić po pogotowie, bo myśleli, że rodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 11:25
Anna Stesia, reset, JustynaG, lamka, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Rucola - my mamy refundowane szczepionki i w tym są pneumokoki. Te są refundowane od 2017 roku. Może ulotka z przychodni jest starsza?
Refundowany jest Synflorix. Ponoć gorszy od tego płatnego. Tzn. działa na mniejszą ilość szczepów. Podawany jest w 3 dawkach. Pierwszą mieliśmy podaną przy pierwszym szczepieniu, później przy drugim. A trzecią dawkę dopiero teraz.Rucola lubi tę wiadomość
-
Rucola, z własnego doświadczenia wiem, że lepiej zdecydować się na te 13-waletna. Raz, że chroni od ok.80% szczepów pneumo, a Synflorix tylko 60, to jeszcze dzieci lepiej je znoszą.
Edytowalam mój poprzedni wpis, bo pewnie wszyscy się zastanawiają, gdzie skrótowe wieści o Karmie i Phnappy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 11:45
reset lubi tę wiadomość
-
Ibishka 7 miesięcy karmienia to piękny wynik
jestem dumna z Twoich cycków!
będziesz karmić tyle, ile możesz, nie masz prawa mieć sobie nic do zarzucenia! Ale posmucić się wiadomo, zawsze można.
Do nas na 12 przychodzi położna, bardzo się cieszę nawet na takiego "gościa", zawsze czas szybciej zleci
Mnie temat szczepień przeraża, w sensie że trochę nie ogarniam, ale ogarnąć muszę, bo jakoś w przyszłym tygodniu muszę zadzwonić do przychodni i zgłosić co i jak bym chciała.ibishka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Przepraszam za dłuższą nieobecność, niestety muszę ograniczyć forum do minimum,ze względu na problemy rodzinne.
Anastazja jest cudowna, kochana i niespiaca w dzień. Całe dnie muszę przy niej skakać, śpiewać i się "wygłupiać" żeby nie płakała. Toleruję tylko mamusię i w kryzysowej sytuacji tatę.
Ale i tak jest super ❤️
Amal, gratuluje corci.
Mam nadzieję że nie obrazicie się że Was pominęłam, ale naprawdę nie mam teraz głowy i czasu do przeczytania zaległości.
Miłego dniaMalwas lubi tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Anna Stesia
jak tam Wasza noc dzisiaj?
Dziękuję, że pytasz! Lepsza niż ostatnia! Mały wrócił do rytmu pobudek co godzinę i jest jak w tym szmoncesie:
Przychodzi biedny Żyd do rabina i prosi o radę:
-Oj, mądry Rebe, pomóż mi. To moje życie takie ciężkie: mieszkam w niewielkiej chatce z żoną, czwórką dzieci, babcią, dziadkiem i jeszcze teściową. Już się zupełnie nie mieścimy w tej małej izdebce. Oj pomóż, mądry Rebe...
Na to Rabin powiada:
- Słyszałem, że masz w obórce kozę?...
- Tak Rebe, mam jedną kozę, co daje mleko, którym karmię dzieci.
- To ją teraz sprowadź do domu - mówi rabin.
Rebe, Rebe, co ty mówisz?... Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i jeszcze koza?... To jak ja teraz będę mieszkał?...
Ale rabin był nieubłagany - musisz wprowadzić sobie kozę do domu!!
Za parę tygodni rabin spotyka tego Żyda i pyta się:
- A co tam Icek u ciebie?
Oj Rebe. Teraz to już zupełnie nie da się żyć w domu. Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa, dziadek i jeszcze teraz ta koza. To już nie jest życie.
Na to rabin powiada:
- To zabierz kozę z powrotem do obórki.
Za niedługo rabin jeszcze raz spotyka Żyda i pyta się go:
Jak tam Icek, w twoim domu?...
- Oj, Rebe. Jakiś ty mądry! Jak my teraz mamy w domu dużo miejsca. Świetnie mieścimy się w tej izdebce - ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i dziadek. Oj jakiś ty mądry, Rebe...Patrycja20, Morusek, JustynaG, Lusesita, Rucola, pilik, Emiilka, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Anna Stesia. No niestety nieszczęścia lubią chodzić parami. Ale jak to mówi moja babcia"co nas nie zabije to nas wzmocni".
Wrzucę na chwilę zdjęcie z chrztu Anastazji. Nie cytujcie, później usunę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 14:27
Yoselyn82, StaraczkaNika, Patrycja20, Karma88, Anna Stesia, Morusek, KateHawke, Amal, blue00, Phnappy, Achia, Fozzie Bear, Malwas, summer86, Bajkaaa, Emiilka, JustynaG, Jeżowa, Aga9090, Lusesita, ibishka, Lunaris, olik321, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziewczyny, przepraszam,że się nie odniosę,ale własnie mi się tak ciśnienie podniosło,że szok.. sprawy z siostrą trochę sie poukładały-w sensie puściłam troche i nawet jeśli coś głupiego wysłała,czy cos, to albo to olewałam, albo jakoś udawało mi się na luzaku to przejść. to ,że miała mi wysłać paczkę, to już zapomniałam- wszysko mamy już,więc myślę- pewnie woli dla swojego zostawić.
a ona mi własnie napisala,że może mi wysłać paczkę,-jeśli zapłacę za przesyłkę! nie wiem ile tego ma-za 50/100zł? więcej nie sądzę...
czy ja jej kazałam zwracać za PKP którym odwoziliśmy jej syna po tygodniowych wakacjach u nas w maju? czy przedstawiałam rachunki jak od maleńkości kupowałam pierdylion rzeczy małemu? takich przykładów mogłabym mnożyć..pomijam fakt,że ostatnio chwaliła się,że samochód w końcu sobie kupiła,bo stary ledwo dawał radę (ale nie nowy z salonu,ale z drugiej ręki) nie wiem,czy bardziej jestem zła, czy jest mi przykro. ale wiem jedno- nie chce już żeby przyjechała na weekend- albo niech mi zwróci za zaoptrzenie na ów weekend lodówki kurka wodna!
żadnej paczki nie chce. całą wyprawkę sama zorganizowałam, to przeżyje bez jej paczki.
idę z psem, bo musze sie uspokoić..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 12:43
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewela - takie cudne małe kobietki
Ania - dzięki. Też mam nadzieję, że doktor niedoszacował tej wagi i jednak nie głodzę dziecka.
Achia, ta Twoja sis to jednak jakaś dziwna... No bo czy jej nie głupio żądać kilku złotych za przesyłkę. Ja bym jej napisała "Wiesz, ja myślałam że Tobie zależy, żeby te rzeczy wysłać jako cioci Oskarka, ale nie będę Cię kłopotać chodzeniem na pocztę i pakowaniem paczki. Te rzeczy mogą Ci się jeszcze przydać dla nowego dziecka, więc lepiej je sobie zatrzymaj.
A jak Oskar z czegoś wyrośnie to zrób zdjęcia i napisz "Chciałabyś te rzeczy dla dziecka?Tylko musiałabyś zapłacić za przesyłkę"91Ewela09, Bajkaaa, Morusek, Achia, Aga9090, JustynaG, Lunaris, Ania1003, Emiilka, Nadzieja22, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Agulineczka, Nika – ja ostatnio jadłam tosty w knajpie z plastrami bananów, masłem orzechowym i boczkiem polane syropem klonowym i muszę przyznać, że bardzo mi smakowały, ale trzeba mieć apetyt na takie rzeczy
. Jeśli chodzi o śliwki w boczku to często robimy na spotkania z przyjaciółmi, ja wkładam do śliwki jeszcze migdał i można do tego dorobić sos musztardowo-miodowy, jest pycha.
Achia – wygląda na to, że Twoja siostra to niezły dusigrosik. Ciężko olać, ale co innego możesz zrobić oprócz denerwowania się.
91Ewela09 – przepiękne zdjęcie z córeczkąsuper pamiątkę będziecie miały
ibishka – mocne kciuki za Twojego tatę
A ja wczoraj mojego męża poprosiłam, żeby zrobił mi zdjęcie z brzuchem, bo byśmy przecież nic nie mieli na pamiętkę.
Tylko proszę, nie cytujcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 17:28
Bajkaaa, Emiilka, StaraczkaNika, Yoselyn82, 91Ewela09, Karma88, Morusek, Achia, Aga9090, JustynaG, Patrycja20, KateHawke, Anna Stesia, blue00, Lusesita, Rucola, ibishka, Kaczorka, Lunaris, Jeżowa, lamka, KateKum, Ania1003, Lena21, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualny
-
AnnaStesia turlam się ze śmiechu aż nie mogę Nat karmić
hihi tak to prawda jak bum cyk cyk - tworzę właśnie Wiedźmin 4: Banan Gon
Dzień dobry wszystkimnie piszę ostatnio bo jak udaje mi się nadrobić to już dawno "po temacie" i połowę zapominam. Ale czytam i jestem na bieżąco!
Nat w nocy ładnie śpi, karmię ją tylko 2x. W dzień jest też ok ale jak nie śpi to nadal strasznie marudzi i nie wiadomo o co jej chodzi. Nic nie mogę zrobić. A jak zaśnie to na szybko nadrabiam obiad czy jakieś sprzątanie. Boję się powrotu eMka do pracy bo wtedy już nic nie porobię. Mieszkam na drugim piętrze bez windy i kiepsko ze spacerami bo wózek trzeba znosić a jest ciężki. Niedługo zacznę włączać chustę bo będzie ciężko z psem wychodzić jak eMek w pracy.Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Ptaszki na Fb doniosły, że na Of jest bardzo ciekawieTakże zamiast wykorzystać drzemkę Domina efektywnie (umyć naczynia, obrać ziemniaki na obiad a może najwyższy czas zebrać ubrania z suszarki?), dolałam gorącej wody do zimnej, porannej kawy i nadrabiam
Anna Stesia, mój mistrzu!Wiesz jak wielu osobom wyczarowałaś uśmiech na twarzy?
Dziękuje, że wspomniałaś również o mnie, chociaż pojawiam się mocno okazjonalnie. Najbardziej podobał mi się opis, co u Reset - paragraf z welonem (!)
i Jeżowej - CERN
Chyba masz coś wspólnego z fizyką, bo gdy wspominam o Cernie, to większość ludzi pyta mnie, gdzie leży to miasto.
Mały się kokosi w łóżeczku, więc jeszcze słowo do Niki. Kochana, nie przykładaj zbyt dużej wagi do pomiarów. U mnie mały był w ostatnim tygodniu ciąży ważony co najmniej 5 razy, zdarzało się, że dwa razy dziennie, przez dwóch różnych lekarzy. Waga wahała się od 3 do 4 kg. Miał 3990 gram. Myślę, że na Twoim etapie ciąży, coraz trudniej dokładnie zmierzyć dziecko. Także spokojnie i do przoduJesteś już bardzo daleko
Miłego dnia MamusieAnna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
nick nieaktualnyMalwas- wyglądasz bosko !
)
Nika- no właśnie nic jej jeszcze nie odpisałam, ale chyba zrobię to tak jak piszeszz rzeczami po Oskarku musiałabym zrobić dopisek - że uuups zapomniałam, że trzymam dla kolejnego Bobo
Byłam z psem, może słonca nie ma, ale jest fajna rześka pogoda. Nie ma to jak porzucać wdzięcznej istocie patykajakoś mi lepiej od razu
Kate- u nas 3 piętro bez windy, więc łącze się w bólu. Choć ja planuję stelaż zostawiać na parterze a wnosić sama gondolę. Tylko rowery muszą mi sasiedzi schowac do piwnicy, żebym mogła zająć miejsce :p
A tak to też planuje wrzucać Dziedzica w chustę. Oby też tego chciałWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 13:39
Malwas, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jeśli trzymacie samochody pod blokiem to zostawianie stelaża w bagażniku też jest wygodną opcją, czasem tak robiliśmy gdy jeszcze byliśmy na mieszkaniu. Mój brat też często tak robił.
Malwas, piękny brzuszek!
Achia, Twoja siostra to chyba każdą złotówkę liczy. Rozumiem takie podejscie gdy ma się kłopoty finansowe, ale dla siostrzeńca mogłaby się trochę bardziej wykazać.KateHawke, Malwas lubią tę wiadomość